{1613}{1700}/Nigdy nie zapomnę tego weekendu,|/kiedy zginęła Laura. {1722}{1838}/Srebrne słońce wieciło|/jak ogromna żarówka. {1857}{1938}/Była to najgorętsza niedziela,|/jakš pamiętam. {1960}{2072}/Czułem się jak ostatnia istota ludzka,|/która została w Nowym Jorku. {2102}{2211}/Z powodu tragicznej mierci|/Laury byłem samotny. {2219}{2284}/Ja, Waldo Lydecker, {2298}{2394}/byłem jedynym,|/który znał jš naprawdę. {2402}{2481}/Włanie miałem zaczšć|/pisać historię Laury, {2503}{2588}/kiedy odwiedził mnie|/jeden z detektywów. {2607}{2650}/Kazałem mu czekać. {2730}{2798}/Mogłem go obserwować|/przez uchylone drzwi. {3123}{3205}/Zauważyłem, że jego uwaga|/skupiła się na moim zegarze. {3226}{3277}/Był jeszcze drugi|/egzemplarz, taki sam. {3281}{3328}/Znajdował się w mieszkaniu Laury. {3351}{3413}/W pokoju, gdzie została zamordowana. {3519}{3589}/Ostrożnie.|/Ta rzecz jest bezcenna. {3617}{3644}/Proszę tutaj. {3838}{3866}Pan Lydecker? {3876}{3938}Rozpoznał mnie pan.|Wymienicie. {3942}{3966}Proszę usišć. {4051}{4111}Bardzo przytulny kšcik, panie Lydecker. {4115}{4171}To bardzo miłe,|ale ja nazywam to domem. {4198}{4243}Przypuszczam, że jest pan tu|w sprawie morderstwa Laury Hunt. {4269}{4327}Wczoraj rano,|gdy znaleziono jej ciało... {4333}{4385}zostałem przesłuchany|przez sierżantów Mcavityego i Schultza. {4397}{4427}Oto co zeznałem. {4444}{4518}"W pištkowš noc|Laura była ze mnš umówiona na obiad, {4526}{4591}po którym rzekomo opuciła miasto. {4614}{4696}Zadzwoniła i odwołała|nasze spotkanie dokładnie o 19:00". {4712}{4771}- Po tym telefonie...|- Zjadł pan obiad samotnie. {4779}{4831}Następnie wzišł pan kšpiel i czytał gazetę. {4839}{4877}Dlaczego pan to zapisał? {4884}{4938}Bał się pan, że o czym zapomni? {4943}{5014}Jestem człowiekiem, którego|najczęciej błędnie cytujš w Ameryce. {5031}{5093}Kiedy moi przyjaciele to robiš,|obrażam się. {5105}{5178}Gdy robiš to sierżanci|Mcavity i Schultz, nie toleruję tego. {5185}{5227}Mógłby mi pan podać|myjkę, panie... {5245}{5273}Pan? {5314}{5339}Mcperson. {5346}{5418}Mcpherson, Mcpherson. {5422}{5493}Mark Mcpherson,|oblężenie Babilonu, Long Island. {5499}{5550}Gangster z karabinem maszynowym.|Zabił trzech policjantów. {5555}{5609}Opowiedziałem tę historię w radiu|i napisałem o tym artykuł. {5615}{5646}Jest pan tym, który|z przestrzelonš nogš, {5658}{5719}- kutykajšc, dopadł go?|- Tak. {5727}{5785}Proszę, proszę.|Mógłby mi pan podać szlafrok? {5882}{5939}Ma pan bardzo dobrš pamięć,|panie Lydecker. {5946}{6041}Zawsze lubiłem detektywów|z kociš piszczelowš ze srebra. {6050}{6142}Dzięki. Mam nadzieję, że nie będzie|miał pan powodu, by zmienić zdanie. {6149}{6211}- Ma pan więcej pytań?|- Tylko jedno. {6221}{6283}Dwa lata temu, 17 padziernika|w swoim artykule... {6287}{6333}opisywał pan ksišżkę, {6344}{6422}ale na końcu zaczšł pan|opisywać morderstwo Harringtona. {6434}{6524}Czy procesy twórcze|sš teraz pod jurysdykcjš policji? {6528}{6617}Napisał pan, że Harrington został zabity|z dubeltówki naładowanej grubym rutem. {6643}{6706}W ten sam sposób|została zabita Laura Hunt. {6714}{6757}- Tak napisałem?|- Tak. {6782}{6832}Ale naprawdę przytrzasnęło|go okno. {6837}{6924}Prostackie.|Moja wersja była, oczywicie, lepsza. {6936}{6983}Wie pan, nie przejmuję się szczegółami. {6988}{7062}Wiem.|No cóż, do zobaczenia. {7074}{7105}Mogę ić z panem? {7135}{7220}- Po co?|- Morderstwo to moje ulubione przestępstwo. {7224}{7258}Piszę o tym regularnie. {7272}{7350}Wiem, że odwiedzi pan|wszystkich z listy podejrzanych. {7370}{7410}Chciałbym obserwować ich reakcje. {7419}{7484}- Pan też jest na licie.|- To dobrze. {7489}{7546}Pominięcie mnie byłoby|niewybaczalnš zniewagš. {7576}{7651}Nie jest pan typem człowieka,|który łatwo się obraża, panie Lydecker. {7670}{7706}- Naprawdę mnie pan podejrzewa?|- Tak. {7741}{7853}Jeżeli zna się pan|na fizjonomiach, proszę spojrzeć na mojš. {7894}{7963}Wyglšdam dzi jak niewiništko. {7994}{8074}Widział pan kiedykolwiek|tak szczere oczy? {8155}{8231}Skonfiskował pan to w żłobku? {8239}{8331}Uczy samokontroli.|Chciałby pan spróbować? {8339}{8362}Nie, dzięki. {8396}{8472}Był pan zakochany|w Laurze Hunt, panie Lydecker? {8539}{8562}Czy ona pana kochała? {8587}{8649}Laura uważała mnie za mšdrego, bystrego, {8654}{8701}najbardziej interesujšcego mężczyznę,|jakiego kiedykolwiek spotkała. {8722}{8774}Zgadzałem się z niš w tym osšdzie. {8813}{8867}Uważała mnie również|za najuprzejmiejszego, {8871}{8893}najbardziej delikatnego, {8919}{8969}najbardziej współczujšcego|mężczyznę na wiecie. {8977}{9019}Co do tego pan również się z niš zgadzał? {9036}{9091}Mcpherson, nie zrozumie pan tego, {9126}{9227}ale próbowałem stać się najuprzejmiejszym,|najbardziej delikatnym, {9233}{9289}najbardziej współczujšcym|mężczyznš na wiecie. {9295}{9322}Jakie rezultaty? {9352}{9387}Ujmę to tak. {9430}{9531}Powinienem być szczerze zmartwiony,|widzšc dzieci pożerane przez wilki. {9540}{9566}Idziemy? {10167}{10220}- Dzień dobry, poruczniku.|- Dzień dobry, pani Treadwell. {10224}{10244}Dzień dobry, Ann. {10248}{10317}- Jestem tu w sprawie Laury Hunt.|- Proszę spoczšć. {10334}{10395}Dziękuję, mam raport, {10403}{10450}ale chciałbym zadać kilka pytań. {10459}{10490}Proszę bardzo.|Pomogę, jak tylko potrafię. {10503}{10550}Lubiła pani swojš siostrzenicę,|pani Treadwell? {10557}{10600}Uwielbiałam jš.|Papierosa? {10604}{10667}Nie, dzięki.|Zemdlała pani, identyfikujšc ciało. {10671}{10768}Całkowicie zrozumiałe, strzelba naładowana|grubym rutem z bliskiej odległoci {10776}{10842}- Niezbyt miły widok.|- To było okropne. {10846}{10930}Pokojówka Bessie|była oddana pannie Hunt? {10934}{10986}Czciła jš.|Była z Laurš od lat. {10990}{11071}Nigdy nie zapomnę jej krzyku,|gdy zobaczyła zwłoki. {11083}{11170}Aprobowała pani zamiar małżeństwa|panny Hunt z panem Carpenterem? {11181}{11244}A nie powinnam? {11254}{11351}Nie wiem.|Co paniš łšczy z panem Carpenterem? {11392}{11408}Co pan ma na myli? {11412}{11475}Mam na myli to, czy był|częstym gociem w pani domu. {11479}{11551}Jest tylko znajomym, przyjacielem?|Czy jest w nim pani zakochana? {11561}{11606}Sprawa zaczyna nabierać rumieńców. {11610}{11671}Zamknij się, Waldo!|Do czego pan zmierza? {11680}{11723}Do prawdy, pani Treadwell.|Czy kocha go pani? {11792}{11881}Jestem pod urokiem pana Carpentera. {11889}{11956}- Każdy jest.|- Ja nie, niech padnę, jeli tak. {11960}{11994}Nie bšd nieznony, Waldo! {12007}{12051}Czy dawała pani|pienišdze panu Carpenterowi? {12058}{12156}- Co ma pan na myli?|- Zrealizował kilka czeków z pani podpisem. {12166}{12272}Jeden 15 maja na 250 dolarów.|Drugi 22 maja na 400 dolarów. {12283}{12322}Ach, te. {12352}{12425}Poprosiłam go, by zrobił|dla mnie pewne zakupy, to wszystko. {12429}{12463}Shelby to bardzo uczynny facet. {12479}{12560}Co pewien czas|pobierała pani gotówkę. {12564}{12602}Czasem 1500 dolarów. {12642}{12679}Czasami 1700. {12683}{12750}Tak.|Potrzebowałam tych pieniędzy. {12773}{12895}W dniu, kiedy pobrała pani 1500,|pan Carpenter zdeponował 1350. {12903}{12985}Potem pani podjęła 1700,|on zdeponował 1550. {12990}{13021}Może grali w koci. {13046}{13099}Muszę być obrażana w ten sposób? {13177}{13248}Przepraszam, pani Treadwell,|ale muszę to wiedzieć. {13268}{13335}Shelby potrzebował pieniędzy,|pożyczyłam mu je. To wszystko. {13342}{13422}- To moje pienišdze i robię z nimi, co chcę.|- Jasne, oczywicie. {13430}{13494}W pištkowš noc|była pani w domu sama? {13498}{13575}- Tak.|- Dlaczego nie poszła na koncert z Shelbym? {13603}{13643}Ponieważ mnie nie zaprosił. {13648}{13698}Włanie mówilimy|o tobie, Carpenter. {13716}{13780}- Co za zbieg okolicznoci, że się zjawiłe.|- To jest porucznik Mcpherson. {13786}{13877}- Witam, poruczniku.|- Nie wiedziałem, że pan tu będzie. {13886}{13930}Właciwie to tu sypiam. {13938}{14018}W hotelu było zbyt goršco|i ci wszyscy reporterzy i telefony... {14022}{14058}Wie pan, jak to jest, poruczniku. {14064}{14124}Nie mogłem zmrużyć oka,|odkšd to się stało. {14136}{14193}Czy to oznaka winy,|czy niewinnoci, Mcpherson? {14210}{14287}Jestem do pana dyspozycji, chciałbym|odnaleć mordercę tak jak pan. {14291}{14358}Ale jaki mógłbym mieć|powód, by zabić Laurę? {14362}{14424}Panna Hunt i ja mielimy się pobrać|w tym tygodniu, jak pan wie. {14428}{14482}Nie, nie wie, ja też nie {14488}{14552}- ani nikt z żyjšcych.|- Co ma pan na myli? {14573}{14631}Laura postanowiła nie wychodzić za niego. {14637}{14730}Powiedziała mi to w pištek,|gdy odwoływała nasz obiad. {14743}{14808}Właciwie dlatego chciała wyjechać,|by to jeszcze przemyleć. {14822}{14885}Była niezwykle uprzejma,|ale zawsze wiedziałem, {14892}{14984}że nie porzuci dotychczasowego życia|dla takiej miernoty. {14991}{15046}Sšdzę, że słyszał pan,|że przegrani zawsze narzekajš. {15050}{15094}Zwłaszcza w pańskiej profesji. {15099}{15141}Może zje pan lunch, poruczniku? {15145}{15187}Bardzo sprytne,|doskonały gospodarz. {15191}{15247}- Waldo.|- Myli, że jest we własnym domu. {15251}{15334}Shelby wie, że jestem roztargniona.|Zechciałby pan, poruczniku? {15345}{15386}Dziękuję, pani Treadwell,|ale muszę ić. {15392}{15481}Poruczniku, mylałem,|że zechce mi pan zadać parę pytań. {15512}{15566}Włanie Co grali na koncercie w pištek? {15574}{15625}Pierwszš Brahmsa|i dziewištš Beethovena. {15657}{15712}Ma pan klucz do wiejskiego|domku panny Hunt? {15716}{15772}Nie.|Mylę, że jest w jej mieszkaniu. {15793}{15832}- W porzšdku, sprawdzę.|- Może mógłbym w czym pomóc? {15856}{15895}W porzšdku.|Proszę ić ze mnš. {15901}{15939}Będziemy w kontakcie, pani Treadwell. {16075}{16141}/Dodatek nadzwyczajny!|/Dziewczyna ofiarš brutalnego morderstwa! {16146}{16185}/Dziewczyna ofiarš|brutalnego morderstwa! {16190}{16258}/Czytajcie!|/Dziewczy...
caligula666