Awadhuta Gita.pdf

AWADHUUTHA GITA

Jedynie dzięki łasce Boga budzi się w mądrych ludziach pragnienie

Świadomości, aby ocalić ich od wielkiego strachu.

Jak mam pozdrowić tę Najwyższą Istotę, niepodzielną, pomyślną i

nieruchomą, która wypełnia wszystko swoim Ja, wypełniając również "ja"

Swoim Ja?

Wszechświat, złożony z pięciu podstawowych składników, jest niczym

woda widziana w przywidzeniu pustynnym.

O, komu mam kłaniać się w posłuszeństwie - Ja, który jestem jedyny i

nieskazitelny?

W rzeczywistości wszystko jest jednym Ja.

Nie istnieje oddzielność niczego ani brak oddzielności.

Jak mogę powiedzieć: "istnieję, a coś nie istnieje?" Doprawdy, jestem y

zdziwiony!

Istota Wedanty i całość Wedanty to właśnie ta Wiedza, Najwyższa,

Ostateczna Wiedza - że jestem w swej istocie bezkształtnym,

bezpostaciowym Ja, wszechobejmującym.

Z całą pewnością jestem Bogiem, Tym który jest "ja" wszystkiego.

Czysty, niepodzielny jak niebo.

Pozbawiony skaz w swej istocie.

W rzeczywistości jestem nieruchomy i pozbawiony granic - jestem

czystą Inteligencją, ponad zmysłami.

Nie wiem jak i w związku z kim istnieje radość i smutek.

Nie ma we mnie działania umysłowego, ani dobrego, ani złego.

Nie działam słowami, dobrze ani źle.

Jestem słodką Wiedzą, ponad wszystkimi zmysłami, czystą.

Umysł zaprawdę ma postać przestrzeni.

Zaprawdę umysł jest wielostronny.

Umysł jest przeszłością.

Umysł jest wszystkim.

W rzeczywistości jednak nie ma umysłu.

Ja Jedyny jestem tym wszystkim, ponad przestrzenią, ciągły.

Czy mogę odbierać Ja jako widoczne czy ukryte?

Zatem to ty jesteś Jedynym.

Dlaczego więc nie pojmiesz, że jesteś Niezmiennym, który jest jednakowo

we wszystkim? O Potężny - w jaki sposób ty, jaśniejący wiecznie i

pozbawiony granic, możesz myśleć o dniu i nocy?

Wiedz, że Ja jest zawsze obecne wszędzie, to samo i ciągłe.

Jestem medytującym i najwyższym, o którym się medytuje.

Po co dzielisz to co niepodzielne?

Nie urodziłeś się, ani nie umierasz.

Nigdy, w żadnej chwili nie masz ciała.

Pisma Święte na wiele sposobów wypowiadają ogólnie znane stwierdzenie,

że "wszystko jest Bogiem (Brahmamem)".

Jesteś Nim, który jest zewnętrzem i wnętrzem zarazem.

Jesteś Tym Pomyślnym, co istnieje wszędzie, we wszystkich czasach.

Po cóż więc, złudzony, chodzisz bez celu jak nieczysty duch?

Połączenie i rozdzielenie nie istnieje, ani dla Ciebie, ani dla mnie.

Nie ma Ciebie ani mnie, tak jak nie istnieje ten wszechświat.

Wszystko jest tak naprawdę jedynie "Ja".

Nie należysz do tego, co jest złożone z pięciu przedmiotów zmysłów, takich

jak dźwięk, ani to nie należy do Ciebie.

Tak naprawdę jesteś Najwyższą Rzeczywistością.

Po co więc cierpisz?

Dla Ciebie nie ma narodzin ani śmierci, dla Ciebie nie istnieje umysł.

Dla Ciebie nie ma zniewolenia czy wyzwolenia, dobra ani zła.

Dlaczego płaczesz, moje dziecko?

Ani Ty ani ja nie mamy imienia, ani postaci.

O umyśle! po co - zwiedziony ułudą - chodzisz bez celu jak nieczysty duch?

Ujrzyj niepodzielną Jaźń.

Bądź szczęśliwy, porzucając przywiązania.

Naprawdę jesteś Prawdą, wolną od przemiany, nieruchomą, jedną.

Jesteś wolnością.

Nie masz w Sobie ani przywiązania, ani niechęci.

Po co cierpisz, uganiając się za obiektami pragnień?

Wszystkie Pisma mówią, że Prawda jest pozbawiona cech, czysta,

nieruchoma, nie ma ciała i istnieje w każdym miejscu jednakowo.

Wiedz, że jestem tą Prawdą.

Wiedz, że wszystko, co postaciowe jest fałszywe, zaś to co bezpostaciowe

jest wieczne. Dzięki poznaniu tej prawdy nie ma już ponownych narodzin.

Mędrcy mówią, że Rzeczywistość jest jedna i ta sama.

A przez wyrzeczenie się przywiązania, umysł i umysły przestają istnieć.

Jeśli istotą TEGO jest nie-Ja, jak może istnieć Samadhi?

Jeśli istotą jest Ja, jak może istnieć Samadhi?

Jeśli zarówno jest, jak i nie jest, jak może istnieć Samadhi?

Jeśli wszystko jest jednym i jest wolnością, jak może istnieć Samadhi?

Jesteś czystą, jednolitą Rzeczywistością, bez żadnego ciała,

niezrodzoną i nieruchomą.

Dlaczego myślisz o sobie: "to tutaj znam" albo "nie znam"?

Poprzez zdania w rodzaju:"To Ty jesteś Tym", określane jest nasze

własne Ja.

O tym, co nieprawdziwe i złożone z pięciu podstawowych składników,

Śruthi [Wedy] mówią "Nie to..., nie to...".

Podobnie jak "ja" wypełnione jest przez "Ja", wszystko jest zawsze

wypełnione Tobą.

Nie istnieje medytujący ani medytacja.

Dlaczego więc Twój umysł medytuje bezwstydnie?

Nie znam Najwyższego, jak więc mogę o Nim mówić?

Nie znam Najwyższego, jak więc mogę oddawać Mu cześć?

Jeśli to ja jestem tym Najwyższym, który jest najwyższą prawdą, który jest

Istotą jednolitą jak przestrzeń, jak mogę o Nim mówić i czcić Go?

Pierwiastek samolubnego "ja" nie jest Prawdą, która jest jednolita, wolna od

nieporozumień i rozróżniania na postrzegane i postrzegającego.

Nie ma żadnej substancji, która sama w sobie byłaby nieograniczona.

Nie ma żadnej substancji, która byłaby Rzeczywistością.

To Ja jest Najwyższą Prawdą. Nie zna Ona uszkodzenia czy

nieuszkodzenia.

Jesteś jednolitą Rzeczywistością, jesteś czysty, bezcielesny, niezrodzony i

nieprzemijający. Dlaczego więc masz złudzenia odnośnie Ja?

Ponownie - dlaczego łudzę sam siebie?

Kiedy jakieś naczynie zostaje rozbite, przestrzeń w nim od razu jest

jednością z bezkresną przestrzenią dokoła, staje się nie do odróżnienia.

Kiedy umysł staje się czysty, nie widzę żadnej różnicy pomiędzy umysłem a

Najwyższym.

Nie istnieje żadne naczynie, ani żadna wewnętrzna przestrzeń w naczyniu.

Nie ma też żadnej oddzielnej duszy, ani postaci oddzielnej duszy.

Poznaj absolutnego Brahmana, pozbawionego tego, co można wiedzieć i

tego, któy mógłby to wiedzieć.

Wiedz, że jestem tym Ja, które jest wszystkim i wszędzie, we wszystkich

czasach.

Jestem Tym, który jest wieczny, stały, jest Wszystkim;

który jest nieistniejący i Istniejący.

Nie miej co do tego żadnych wątpliwości.

Nie istnieją Wedy, nie ma światów, w jakich żyją Bóstwa, nie istnieją żadne

ofiary religijne.

Z całą pewnością nie istnieją żadne kasty, żadne etapy życia, nie istnieje

rodzina, urodzenie.

Nie ma drogi cienia ani drogi światłości.

Istnieje tylko Najwyższa Prawda, jednolita Boskość (Brahman).

Jeśli jesteś wolny od przenikanego i przenikającego, jeśli jesteś jeden i

spełniony, jak możesz w ogóle myśleć, że jesteś bezpośrednio

postrzegalny dla zmysłów lub poza zasięgiem zmysłów?

Niektórzy dążą do nie-dwoistości, inni do dwoistości.

Nie znają oni Prawdy, która jest jednakowa we wszystkich czasach i

miejscach, pozbawiona zarówno dwoistości, jak nie-dwoistości.

Jak mogę opisać Prawdę, która jest ponad umysłem i słowami, pozbawiona

białej barwy i innych barw, dźwięku i pozostałych cech?

Jeśli wszystko to wydaje Ci się nieistniejące w rzeczywistości, jeśli

ciało itp. wydaje Ci się podobne do przestrzeni, wówczas naprawdę znasz

Boskość (Brahmana) i wówczas dla Ciebie nie ma już ciągów dwoistości.

Nawet moje zwykłe ja jawi mi się jako nieróżne od najwyższego Ja.

Wydaje się jednym. I jak przestrzeń.

Jak może istnieć medytujący i medytacja?

To co robię, to co jem, co składam w ofierze i co daję - to wszystko nie jest

w ogóle moje. Jestem czysty, niezrodzony, jestem nieprzemijający.

Wiedz, że cały ten wszechświat nie ma postaci.

Wiedz, że cały ten wszechświat jest niezmienny.

Wiedz, że cały ten wszechświat to oczyszczone ciało.

Poznaj cały ten wszechświat jako Boskość.

Ty naprawdę jesteś tą Prawdą, Najwyższą Prawdą. Jest to ponad

jakąkolwiek wątpliwość - inaczej, co ja w ogóle wiem?

Dlaczego uważasz Ja, postrzegalne dla Samego Siebie, za coś

niepostrzegalnego? Moje dziecko, jak może być złudzenie czy

nie-złudzenie, cień albo brak cienia? Wszystko to jest jedną Prawdą,

wszystko to jest jak przestrzeń, bez skazy, jakiejkolwiek.

Jestem wolny na początku, w środku i na końcu.

Nigdy nie jestem skrępowany niczym, nie jestem zniewolony.

Jest to moja całkowicie pewna wiedza - jestem w swojej istocie czysty i bez

skazy.

Cały wszechświat, poczynając od inteligencji wszechświata, nie jest dla

mnie przejawiony, w najmniejszym stopniu.

Wszystko w rzeczywistości jest Boskością (Brahmanem) jedynie.

Jak może istnieć dla mnie życie w kaście albo na danym etapie życia ?

Wiem, że wszystko, pod każdym względem jest jednym, niepodzielnym Ja -

istniejącym Sobą i samo przez Się, pełnym, podczas gdy pięć składowych

stworzenia, zaczynając od eteru, jest puste.

Ja nie jest ani eunuchem, ani mężczyzną, ani kobietą.

Nie jestem pojęciem ni wyobraźnią.

Jak możesz myśleć, że Ja jest radosne albo pozbawione radości?

Ja z pewnością nie staje się czyste przez ćwiczenie sześciorakiej jogi.

Z pewnością nie zostaje oczyszczone przez zniszczenie umysłu.

Z pewnością nie staje się oczyszczone poprzez wskazówki nauczyciela

duchowego.

Ja samo w sobie jest Prawdą.

Ja samo w sobie jest Oświeconym.

Nie istnieje nikt stworzony z pięciu składników, ani nikt bez ciała.

Doprawdy, wszystko to jedynie Ja .

Jak mogą istnieć trzy stany świadomości i czwarty?

Ja nie jestem skrępowany, nie jestem zaprawdę oswobodzony - ja nie

jestem w najmniejszym stopniu różny od Brahmana.

Ani sprawca, ani rozkoszujący się - jestem pozbawiony rozróżnień na

przenikane i przenikającego.

Tak jak woda - kiedy wlejemy ją do wody, nie ma dwóch różnych wód, jest

jedynie woda. Podobnie puruśa i prakriti zdają mi się nieróżne od siebie.

Jeśli naprawdę nie jesteś nigdy ograniczony ani oswobodzony, jak

możesz myśleć o sobie jako postaciowym lub bezpostaciowym?

Wiem, że twoja najwyższa Postać postrzegalna jest bezpośrednio, jak

niebo.

Wiem, że Twoja niższa postać jest podobna do wody widzianej w

pustynnym złudzeniu.

Jak niebo - bez żadnych podziałów, oddzielności, zmiany.

Nie mam ani nauczyciela ani zaleceń, nie mam ograniczającego

pomocnika ani żadnej czynności.

Wiedz, że jestem z istoty czysty, jednolity, bezcielesny, jak niebo.

Jesteś czysty, nie masz żadnego ciała, twój umysł nie jest wyżej niż

najwyższe. Doprawdy nie musisz się wstydzić, mówiąc "Ja jestem Ja ,

Najwyższa Prawda".

Dlaczego biadolisz, mój umyśle?

Będąc Ja, bądź Ja, poprzez Ja.

Pij, moje dziecko, najwyższą słodycz niedwoistości, przekraczając

wszelkie podziały.

Nie ma ani wiedzy, ani braku wiedzy, ani wiedzy połączonej z brakiem

wiedzy.

Ten, kto w sobie ma zawsze taką wiedzę sam jest Wiedzą.

Nigdy nie jest inaczej.

Nie potrzeba wiedzy, rozumowania, czasu, przestrzeni, wskazówek

od nauczyciela ani osiągnięcia Samadhi.

Jestem ze swej istoty doskonałą Świadomością, tym co Rzeczywiste,

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: