Wstęp
Wszyscy miłośnicy astrologii, z przyjemnością przeczytają poniższy materiał i pewnie wiele się z niego nauczą. Przestrzegam jednak, przed bezkrytycznym stosowaniem zawartych w nim reguł. Moja własna praktyka wskazuje, że wiele z nich się nie sprawdza. Być może wynika to z innego podejścia do spraw małżeństwa i innych oczekiwań partnerów względem siebie w naszych czasach, jakże odległych od chwili, gdy autor tego opracowania, gromadził swoje doświadczenia.
(Marta Milerska)
Autor: J.R.
ASTROLOGIA, A MAŁŻEŃSTWO
Jedną z najbardziej interesujących dziedzin astrologii jest bezsprzecznie studium małżeństwa. Pod małżeństwem przy tym rozumieć należy nie tylko formę wspólnoty rodzinnej, zatwierdzonej przez państwo i kościół i uznawanej wskutek tego przez społeczeństwo - lecz nazwą tą określa astrologia wszelkie związki między osobnikami odmiennych płci, oparte na seksualnym i gospodarczym wspólnictwie.
W naszych szerokościach - jako następstwo cywilizacji - większość tego rodzaju związków pokrywa się potocznym pojęciem małżeństwa. Jednakowoż warunki współczesne, oraz fakt, że mężczyzna w okresie największej pobudliwości erotycznej nie posiada zazwyczaj środków materialnych na założenie rodziny, wytwarzają związki, które wprawdzie nie odpowiadają wymogom społeczeństwa, prawom kościoła - lecz w astrologicznym sensie uważane są za legalne.
Jak liczne są postaci małżeństwa, jak skomplikowanym bywa człowiek - tak też rozmaite muszą być horoskopy, które wszak stanowią dokładny i wierny obraz charakteru i przeznaczeń.
Ścisły sąd o małżeństwie można sobie tylko wówczas wyrobić, gdy się ma do dyspozycji horoskopy obu partnerów. Nie wymaga to specjalnego uzasadnienia, chodzi wszak o karmiczny związek: jedna osoba do spełnienia swego losu potrzebuje drugiej, przy czym właśnie tej, a nie innej. Przeświadczenie zaś, że małżeństwo nosi charakter przeznaczeni owy pozwala zrozumieć, iż z horoskopu jednego człowieka można wyrobić sobie pojęcie o jego partnerze, zanim w rzeczywistości z nim się zetknie.
Nie należy jednak sądzić, iż dzięki tym wiadomościom człowiek potrafi kształtować swój los. Wtedy nie byłoby przeznaczenia. Może jednak, i w tym leży korzyść, jaką daje znajomość astrologii, może poznać pożyteczność i celowość swego istnienia, oraz przeczuć, a nawet przeniknąć, związek bliskich mu osób z kosmosem. A poznanie to daje podstawę wewnętrznej harmonii i niezależności.
Pragnąc ustalić, z jakim człowiekiem - według gwiazd - najlepiej moglibyśmy się zgodzić, należy - zanim wejdziemy z nim w ściślejszy związek - zbadać przede wszystkim swój własny horoskop, zwracając uwagę na zodiakalne położenie Słońca i Księżyca, Marsa i Wenery, Jowisza i Saturna, oraz domy, gdzie umiejscowione są najsilniejsze grupy planet,
Weźmy dla przykładu, że w horoskopie kobiety Słońce, Merkury, Wenera i Księżyc znajdują się w znaku Panny - wówczas wszelka harmonia jest wykluczona w pożyciu z mężczyzną, którego natywnik wykazuje Słońce względnie ugrupowanie planet w maku Ryb:,- a zatem w znakach przeciwległych - opozycja bowiem stwarza nieustanne nieporozumienia, dysonanse i spory, natomiast będzie się ona najzupełniej zgadzała z mężczyzną, przy którego urodzeniu Słońce i Księżyc, względnie niektóre bardziej wpływowe planety, władały w znakach Koziorożca lub Byka, ponieważ te trzy znaki tworzą trygon. Dokładnie tedy należy zbadać horoskop człowieka, z którym pragnie się zawrzeć przyjaźń, obserwując zwłaszcza, jaki aspekt tworzą jego Słońce i Księżyc - oraz bardziej wpływowe planety - z Słońcem i Księżycem własnego horoskopu.
Pomyślną zawsze jest odległość 120º, zwana trygonem, oraz odległość 60º, zwana sekstylem - przy wpływowych planetach w obu horoskopach - niepomyślną natomiast odległość 90º zwana kwadratem, podczas gdy opozycja, czyli przeciwległość może działać zarówno dodatnio jak ujemnie. Jednostki, w których natywnikach planety znajdują się w ściślej opozycji, czyli odległości 180º, dochodzą niekiedy do ostrych starć, a związek na trwale jest tylko wówczas możliwy, gdy inne korzystne aspekty stwarzają harmonijne wyrównanie.
Im bardziej położenia planetarne harmonizują w swych wzajemnych aspektach, tym większa zgoda i psychiczne zrozumienie wystąpi w pożyciu obu złączonych ze sobą osób, oczywiście, gdy aspekty są pomyślne - w przeciwnym bowiem wypadku, też efekt bywa odwrotny.
W horoskopach niektórych ludzi Słońce i Wenera w dobrych aspektach ( trygonie lub sekstylu) pobudzają wprawdzie gorącą miłość i dają godziny szczęścia, lecz równocześnie dysharmonijne połączenia Marsa i Jowisza (w kwadracie lub opozycji) uniemożliwiają zaistnienie trwałej psychicznej harmonii, ponieważ odmienne wychowanie, różne światopoglądy oraz konflikty religijne zakłócają stałe wypływającą z pomyślnych aspektów Słońca i Wenery harmonię i miłość.
Spotyka się; również ludzi, którzy wskutek pomyślnych pozycji Merkurego i Marsa w swych natywnikach zgadzają się pod względem towarzyskim i zawodowym, oraz wykazują identyczne niemal poglądy na sprawy zarówno materialne jak psychiczne - lecz nie odczuwają dla siebie głębszych i subtelniejszych uczuć, jeśli promienie Wenery nie tworzą aspektu z Marsem. Często zdarza się, że wskutek pomyślnych wpływów planetarnych, zrazu odczują silne przyciąganie, lecz później gorzko się do siebie rozczarują. Niekiedy, po latach pożycia, miłość przekształca się w nienawiść. Ma to miejsce, gdy w horoskopie obu partnerów Jowisz i Saturn znajdują się w ścisłym kwadracie, albo opozycji. Wówczas sympatia przekształca się w antypatię, po szale miłosnym następuje otrzeźwienie i zobojętnienie.
Horoskop - jak wiadomo - rozpada się na dwanaście odcinków, które odnoszą się do poszczególnych dziedzin życia, oraz mówią o charakterze i losach swego właściciela, przy czym każdy z odpowiadających im znaków zodiakalnych posiada swojego władcę planetarnego. Dla pomyślnego małżeństwa ważnym jest, gdy władca Ascendentu, czyli pierwszego domu w momencie urodzenia znajduje się na początku siódmego pola natywnika, które traktuje o kwestiach związanych z małżeństwem.
Z kolei podamy znaczenie poszczególnych planet w 7 odcinku horoskopu:
Słońce w 7 domu - stwarza zazwyczaj szczęśliwe pożycie małżeńskie, ponieważ obdarza oddanym i wiernym partnerem, na którym można śmiało polegać we wszelkich okolicznościach życia.
Księżyc w 7 domu - korzystnie aspektowany - pomyślny jest dla małżeństwa. Natomiast uszkodzony wskazuje na zmiennego partnera i niepowodzenia.
Przy położeniu Słońca lub Księżyca w 7 odcinku natywnika należy specjalną uwagę zwrócić na ich wzajemne aspekty w obu horoskopach, na której to podstawie można dopiero wywnioskować, czy chodzi o trwałe szczęście W przyjaźni i małżeństwie, czy tylko o przelotną miłostkę. Pomyślnym jest szczególnie, gdy w obu horoskopach Słońce i Księżyc znajdują się na tym samym miejscu lub w dokładnej odległości 120º (w trygonie) albo wreszcie, gdy światła niebieskie tworzą harmonijny aspekt z Marsem i Wenerą. Wówczas pożycie jest spokojne i harmonijne. Na ogół należy zapamiętać, że Słońce i Księżyc w pomyślnych aspektach wpływają przyciągająco, podniecająco i wzmacniają wzajemne zaufanie. W aspektach niekorzystnych - w kwadracie i opozycji - sprowadzają czasowe przyciąganie, lecz również silne duchowe napięcia, wewnętrzne konflikty, nieporozumienia, lub też gorzkie chwile z racji rozłąki, u małżonków zaś legalnych groźbę rozwodu, gdy tranzytowy Uranus utworzy wrogi aspekt z pozycjami Słońca i Księżyca w horoskopach obu partnerów.
Wenera w 7 domu - jest jedną z najlepszych oznak domowego szczęścia. Mówi o wczesnym małżeństwie i związanym z nim powodzeniem, stwarza zrozumienie i ufność między partnerami.
Jeśli jednak tworzy ujemny aspekt z Saturnem, wówczas występują przykre powikłania, a dobra wola i szczere jednej strony uczucie, nagradzane bywają niewdzięcznością. Jak długo - nawet zajmując w radixie korz...
Galbi