Brooklyns.Finest.2010..txt

(47 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:05:<<KinoMania SubGroup>>|http://kinomania. org 
00:00:10:synchro do tej wersji j_globe
00:00:19:BROOKLYN'S FINEST
00:00:31:Tu nie chodzi o dobro i z�o,|tylko o "lepszo" i "gorszo".
00:00:38:Lepszo...
00:00:40:i gorszo?
00:00:42:- Carlo, nie ma takich s��w.|- Tak m�wi� s�dzia.
00:00:47:Tak powiedzia� w s�dzie.
00:00:52:Pod przysi�g� i w og�le.
00:00:55:Co jeszcze m�wi�?
00:00:59:Powiedzia�, �e ludzie...
00:01:02:chroni� swoje �ycie|ponad wszystko.
00:01:05:Tylko tak po papugowemu.
00:01:10:Ale sens by� ten sam.
00:01:16:S�ysza�e�, co si� sta�o?
00:01:19:Na Belt Parkway.
00:01:23:- By�em na krzy��wce z 65.|- By�e� na Belt Parkway?
00:01:27:Tak, przy molo.
00:01:29:Jad� sobie jak debil.
00:01:33:Gliny mnie zatrzyma�y.|Kaza�y dmucha�.
00:01:37:Ja zalany w trzy dupy.|No i mnie przymkn�li.
00:01:40:Zanim stan��em przed s�dem,
00:01:43:m�j adwokat powiedzia�,
00:01:47:�e jak jestem tak nawalony,
00:01:50:to ju� jest przest�pstwo.
00:01:53:I to na warunkowym.
00:01:55:Za to wlepiaj� 7 latek.
00:01:58:Bez kitu. My�la�em,|�e si� wysram kul� do kr�gli.
00:02:03:Staj� przed s�dem.
00:02:05:Ten chce wyja�nie�.
00:02:08:To m�wi�, �e pi�em w barze.
00:02:13:Podesz�o dw�ch typk�w.|Zaatakowali mnie.
00:02:17:Rozwalali butelki mi na �bie.
00:02:21:Kopali po ryju.
00:02:23:Ratuj�c si� wsiad�em do wozu.
00:02:26:Pobieg�em do auta|i odjecha�em.
00:02:29:- I uwierzy�?|- Nie.
00:02:32:- Tak by�o naprawd�.|- We�...
00:02:35:- To wszystko prawda.|- Niech ci b�dzie.
00:02:43:Nie mia�em czym|sp�aci� bukmacher�w.
00:02:46:Kto� w barze wezwa� gliny.
00:02:51:Ale s�dzia tak s�ucha tego...
00:02:56:Teraz to on wygl�da,|jakby mia� wysra� kul�.
00:03:01:M�wi, �e tu nie chodzi|o zwyk�e dobro i z�o.
00:03:06:Chodzi o "lepszo" i "gorszo".
00:03:09:Oskar�ony musia� z�ama� prawo
00:03:14:w obawie o w�asne �ycie.
00:03:17:We� to, kurwa, ogarnij.
00:03:20:A co z glinami?
00:03:22:Nic. Mieli racj�,|cho� si� mylili.
00:03:25:A ja si� myli�em,|bo mia�em racj�.
00:03:29:Teraz rozumiesz?
00:03:33:Jarzysz ju�?
00:03:34:- "Lepszo" i "gorszo".|- W�a�nie.
00:03:39:- Jeste� przesadzony.|- Rozumiesz?
00:06:17:Tango! Towar do odbioru.
00:06:34:{y:i}Zamieszanie w slumsach BK.|{y:i}Szczeg�y nie s� znane.
00:06:37:{y:i}M�ody afroamerykanin|{y:i}o nazwisku Alan Daniels
00:06:42:{y:i}zosta� zabity przez policj�.
00:06:44:{y:i}Podobno zrobi� to policjant,|{y:i}kt�ry chcia� go okra��.
00:06:49:To dobry ch�opiec!
00:06:53:Mieszka�cy oczywi�cie s� oburzeni.
00:07:16:Wiecie, co robi�. Szybko.
00:07:18:Chmara ps�w w ca�ej okolicy.
00:07:21:Dawaj szybciej.
00:07:24:Masakra. Co jest?
00:07:26:Tango, musimy szybko pogada�.
00:07:30:- Nie wracasz do szko�y?|- Czego wi�cej mnie naucz�?
00:07:35:- Ale b�dziesz w s�dzie?|- Si� wie.
00:07:40:- Co to?|- Zasrana psiarnia.
00:07:43:Stukn�li jakiego� ziomka.|Masakiera.
00:07:59:Nie chc� s�ysze�,|�e wydajecie na dziwki.
00:08:04:Potem �wiec�cy kutas z rana.|Co nie, K-Rock?
00:08:08:Jak si� rozbior�,|wszystkie cipy szalej�.
00:08:12:- Dok�d idziecie?|- Do salonu, na Pleja.
00:08:15:Najpierw poka� zielsko.
00:08:18:Siema, Tango.
00:09:03:{y:i}Zgrzeszy�em.
00:09:07:Ale w stosunku|do bardzo z�ego cz�owieka.
00:09:11:Z dobrych pobudek.
00:09:16:Pewnie my�li ksi�dz,|�e si� usprawiedliwiam.
00:09:19:Jeste� tu.
00:09:23:Modli�e� si� o porad�?
00:09:25:Nie mog�em.
00:09:28:Dlaczego?
00:09:30:Modlitwy nie dadz� mi|tego, czego potrzebuj�.
00:09:35:To co� wa�niejszego|od relacji z Bogiem?
00:09:39:Co by� nie zrobi�...
00:09:43:jest got�w ci przebaczy�.
00:09:46:Jeste�my u�omnymi istotami.
00:09:49:Wodzonymi na pokuszenie.
00:09:52:Dlatego musimy|odda� dusz� Bogu.
00:09:56:Szczerze m�wi�c,
00:09:58:ju� to przerabia�em.
00:10:00:Prosi�em Boga o pomoc.
00:10:02:Wiele razy.
00:10:05:I jako� nic si� nie poprawia.
00:10:12:- Po co to powtarza�?|- Dum� wypierasz bo�e mi�osierdzie.
00:10:17:Czemu to Jego wszyscy chwal�?
00:10:21:Jego chwal�, a mnie gnoj�.
00:10:25:Nie ma takiej opcji,
00:10:27:�e Bogu jest l�ej ni� innym?
00:10:32:Masz kamie� na sercu.
00:10:37:Zrzu� go.
00:10:39:Wyspowiadaj si�.
00:10:41:- Pom�dl si� o wybaczenie.|- Nie chc�, �eby B�g mi wybaczy�.
00:10:46:Chc�, �eby mi, kurwa, pom�g�.
00:10:53:To tak wiele?
00:10:56:Przepraszam.
00:10:59:Kilka zdrowasiek i id�.
00:11:02:Dzi�kuj�.
00:11:03:Ju� mi lepiej.
00:11:08:Zdrowa� Maryjo,|�aski pe�na, Pan z Tob�,
00:11:10:b�ogos�awiona� Ty|mi�dzy niewiastami,
00:11:13:i b�ogos�awiony|owoc �ywota Twojego, Jezus.
00:11:16:�wi�ta Maryjo, Matko Bo�a,|m�dl si� za nami grzesznymi
00:11:19:teraz i w godzin�|�mierci naszej. Amen.
00:11:22:Sal.
00:11:37:Teraz s�ucha�.
00:11:40:Znane wam slumsy BK.
00:11:42:18 blok�w,|15 000 mieszka�c�w.
00:11:46:Najwy�sza przest�pczo��.
00:11:48:Dzie� dobry, Sal.|Mi�o, �e wpad�e�.
00:11:52:Kradzie�e, gwa�ty, prostytucja.|Nawet porwa� maj� najwi�cej.
00:11:58:- Co powiesz?|- Niewiele.
00:12:04:Co wiesz o dawnym informatorze|Bobby'ego Powella?
00:12:08:- Carlo?|- No.
00:12:10:Le�a� ko�o cmentarza|z odstrzelonym �bem.
00:12:14:- Jest jaki� trop?|- Carlo to by� kawa� gnoja.
00:12:18:Ka�dy m�g� to zrobi�. A co?
00:12:21:Nic, tak tylko...
00:12:23:Media obrzucaj� nas b�otem|przez tamt� strzelanin�.
00:12:28:{y:i}Trzeba przypomnie� ludziom,
00:12:30:{y:i}�e jeden wyskok|{y:i}nie zniweczy naszych wysi�k�w,
00:12:34:{y:i}a my nie krzywdzimy ludzi,|{y:i}tylko im pomagamy.
00:12:39:{y:i}Powierzono nam misj�|{y:i}ochrony bezbronnych.
00:12:45:{y:i}Teraz nie polegniemy.
00:12:49:Co tu robisz, Eddie?|Wcze�nie pozamykali bary?
00:12:53:Podobno uciek� ci|ju� sz�sty skuty zbir.
00:12:57:- �mieje si� z ciebie?|- Tak?
00:13:00:- �miejesz si� ze mnie?|- Chcesz w mord�?
00:13:04:- Chc� z nim pogada�.|- Olej go.
00:13:07:Daj spok�j.
00:13:09:Wypalony dupek.
00:13:13:- Nikt ci� tu nie chce.|- Masz mojego Playboya?
00:13:17:- Jest m�j.|- M�j.
00:13:19:- Znowu rozrabiacie?|- Nie.
00:13:23:Dugan.
00:13:25:Za pi�� minut u mnie.
00:13:37:{y:i}- Czego� nie wype�ni�em?|{y:i}- Wszystko gra.
00:13:40:{y:i}- Emerytura za�atwiona.|{y:i}- Fajnie.
00:13:44:{y:i}Jak si� masz, Eddie?
00:13:48:{y:i}Wie pan.
00:13:51:{y:i}Co u �ony?
00:13:54:{y:i}Wie pan.
00:13:56:{y:i}Komisarz wierzy|{y:i}w ten nowy program:
00:13:59:{y:i}��todzioby|{y:i}do najtrudniejszych obszar�w.
00:14:02:Chc�, �eby weterani|ich wprowadzali.
00:14:07:Jako �e jeste� tu najstarszy...
00:14:10:Je�li to nie problem,|zosta� mi tydzie�.
00:14:15:�aden ze mnie nauczyciel.
00:14:18:Nie jestem wzorem.
00:14:20:B�g ci �wiadkiem,|ale komputer ci� wskaza�.
00:14:24:Dwa miesi�ce op�nienia.|Wszyscy b�d� tego pilnowa�.
00:14:28:Postaraj si�, dobrze?
00:14:33:Nie chcesz co� da� z siebie|pod koniec s�u�by?
00:14:41:Niekoniecznie.
00:15:09:Co jest, Clarence?|Grzej� miejsce od 15 minut.
00:15:13:Nie m�w do mnie "Clarence".
00:15:19:- Zam�wi�e� mi?|- Tak.
00:15:21:- Nale�niki, jajka i bekon.|- M�wi�em...
00:15:25:Bekon z indyka,|bo nie jesz wieprzowiny.
00:15:29:Prochy s� w grze.|Zasady s� znane.
00:15:33:- Kontaktuj� si� z dostawc�.|- Znowu z Jersey?
00:15:37:Jeba� rasistowskich bia�as�w.
00:15:40:Wiesz, jacy oni s�.|Czarny go��, czarny w�z.
00:15:44:Od razu ci� sprawdzaj�.|Co mam zrobi�? Ugi�� si�?
00:15:49:- Rozegra�em to mistrzowsko.|- Mia�e� 20 kilo w baga�niku.
00:15:54:- Ale oni nie wiedzieli.|- Na to m�wi si� "takt".
00:15:58:- Wiesz, co to takiego?|- Nie chc� si� droczy�.
00:16:02:Musz� dosta� t� rang�.|Pogadaj z komisarzem.
00:16:05:Z pewno�ci� ci si� nale�y,|ale na to potrzeba...
00:16:10:Dobrze wiesz,|�e zrobi�em a� za du�o.
00:16:14:Co si� dzieje?
00:16:16:Sk�d nagle taki po�piech?
00:16:26:Jak nas zatrzyma� w nocy...
00:16:30:{y:i}wyci�gn�� mnie z wozu|{y:i}i zacz�� zgrywa� gestapowca.
00:16:34:{y:i}Kolesie z wozu s� gotowi.
00:16:37:{y:i}Ten z przodu na baczno�ci,|{y:i}z ty�u prze�adowa� gnata.
00:16:40:Nie wr�c� do paki.|Rozwal� go.
00:16:43:Tobie nie ka��.|Wiesz, �e nienawidz� ciul�w.
00:16:46:{y:i}Facet nie ma poj�cia,|{y:i}co go czeka.
00:16:50:{y:i}I wiesz, co sobie pomy�la�em?
00:16:54:Pierdoli�.
00:16:56:Niech b�dzie.
00:16:58:{y:i}Potem wr�cili�my do slums�w
00:17:01:{y:i}i zobaczy�em m�odego|{y:i}czarnego na betonie.
00:17:05:{y:i}Dowiedzia�em si�,|{y:i}jak to by�o.
00:17:08:Nast�pnym razem|na mojej drodze...
00:17:11:nie przekracza� mi pr�dko�ci.
00:17:14:- Niewa�ne, kim jeste�cie.|- Mia�em ochot� ich zabi�.
00:17:18:By�oby 2 do 1,|ale ja bym zaryzykowa�.
00:17:23:Teraz rozumiesz?
00:17:25:Ju� mi odpierdala.|Zabierz mnie st�d.
00:17:30:Szepn� s��wko.|Zobaczymy, co b�dzie.
00:17:33:Biurko, garnitur, krawat.
00:17:36:Potrzebuj� tego.
00:17:38:Jak wody.
00:17:43:Rzucisz na co� okiem?
00:17:49:Dzieciak, kt�rego widzia�e�,
00:17:51:zabity w slumsach.|Niestety to wzorowy ucze�.
00:17:55:Szed� na studia.
00:17:56:Glina, kt�ry go kropn��,|chcia� go okra��.
00:18:00:Kiedy prasa si� dowie,|dopiero b�dzie syf.
00:18:05:- Powiedz, �e dorwali gnid�.|- Tak.
00:18:08:Ale szef za�yczy� sobie|szybkiego tematu zast�pczego.
00:18:13:B�dzie jaka� akcja.
00:18:16:Nie wiem jaka,|ale musz� mie� pewno��,
00:18:19:- �e si� przys�u�ysz.|- S�ugus?
00:18:22:Wiesz, �e nie o to|mi chodzi�o.
00:18:28:Kontaktowa�e� si� z Allis�?
00:18:37:Przys�a�a to.
00:18:39:Dokumenty rozwodowe.
00:18:41:Mam dla ciebie list� adwokat�w.
00:18:45:Wydzia� wszystkim si� zajmie.
00:19:01:- Chc� odzyska� swoje �ycie.|- Rozumiem. Staram si�.
00:19:05:Postaraj si� bardziej.
00:19:13:Kapitan m�wi�,|�e idziesz na emerytur�.
00:19:27:Jak ci tam by�o?
00:19:30:Melvin Panton.|Starszy szer. marynarki.
00:19:36:Marines.
00:19:39:Starszy szeregowy|Melvinie Panton.
00:19:44:Za siedem dni
00:19:47:b�d� mia� 22 lat s�u�by.
00:19:50:- Potem ju� b�oga emerytura.|- Za 7 dni mam urodziny.
00:19:56:Jeste� glin�|d�u�ej ni� ja �yj...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin