Buffy - 4x11 - Doomed - pl.txt

(27 KB) Pobierz
00:00:28:-Chyba musimy porozmawia�.|-Chyba tak.
00:00:50:Kto� powinien zacz��, zanim|kt�re� z nas sko�czy studia.
00:01:10:Czym jeste�?
00:01:12:Kozioro�cem z Wodnikiem|w ascendencie. A ty?
00:01:15:Przepraszam. Wysz�o bardziej|bezczelnie ni� zamierza�em.
00:01:21:Tylko ty... jeste� niesamowita.|Twoja szybko��, twoja si�a.
00:01:25:A tak�e zaanga�owanie, artystyczne|inklinacje i dociekliwo��.
00:01:30:-A kim ty jeste�?|-Wiesz kim jestem.
00:01:33:A reszta... To co robi�...
00:01:37:Nie mog� ci powiedzie�.
00:01:42:Zatem pozw�l mnie. Jeste� cz�onkiem|jakiego� militarnego oddzia�u...
00:01:46:...kt�ry �apie demony, wampiry...
00:01:49:Prawdopodobnie macie jaki� oficjalnie brzmi�cy eufemizm|na ich okre�lenie, jak "nieprzyja�ni" albo "nie-sapiens".
00:01:57:Wrogi nie-ziemianin.
00:01:59:Wi�c dostarczacie tych swoich WNZ laboratoryjnym|gryzipi�rkom, kt�rzy przeprowadzaj� na nich eksperymenty...
00:02:04:...w kt�rych, mi�dzy innymi, zamieniaj�|niekt�rych z nich w nieszkodliwe kr�liczki.
00:02:08:-Jak mi idzie?|-Troch� za dobrze.
00:02:11:Tymczasem w dzie�, udajesz Riley'a Finna,|wykarmionego kukurydz� ch�opca z Iowy.
00:02:19:By�e� kiedy� w Iowie Riley?|Je�li to w og�le jest twoje imi�.
00:02:23:Jest. Z takim si� urodzi�em|i wychowa�em.
00:02:24:I najnowsze wiadomo�ci: nie jestem jedyn�|osob� tutaj, kt�ra nie by�a tak ca�kiem szczera.
00:02:33:My�la�am, �e taki profesjonalny �owca|demon�w jak ty, sam by si� ju� domy�li�.
00:02:39:Jestem pogromczyni�.
00:02:43:Pogromczyni�. Wybran�.
00:02:47:T�, kt�ra du�o przebywa|na cmentarzach?
00:02:51:�artujesz chyba.
00:02:55:Popytaj, sprawd�.
00:02:57:Pogromczyni.
00:03:00:I walczysz z demonami?
00:03:04:Zwyczajnie rozgromi�a�|tych facet�w.
00:03:06:-Ty te� sobie nie�le radzi�e�.|-Tak, ale ja jestem dzi� chodz�cym siniakiem.
00:03:10:Gdyby� zobaczy�a mnie bez|ubrania, to wygl�dam jak...
00:03:15:To znaczy, ja mam siniaki. Na tobie|nie widz� nawet zadrapania.
00:03:19:-Nie szukasz zbyt dobrze.|-Szukam bardzo dobrze.
00:03:31:A zatem...
00:03:35:-Co zrobimy?|-Nie wiem.
00:03:41:Ja tylko...
00:03:44:Naprawd� my�la�am, �e jeste�|mi�ym, normalnym facetem.
00:03:48:Bo jestem.
00:03:49:Mo�e wed�ug standard�w tego miasta, ale|ja nie oceniam wed�ug krzywej wa�onej.
00:03:54:My�l�, �e oboje potrzebujemy troch�|czasu, �eby... to wszystko przetrawi�.
00:04:02:-Mo�e zatem...|-Tak. Tak, my�l�, �e to dobry pomys�.
00:04:16:-Chyba nie musz� ci m�wi�...|-Nie powiem ani s�owa.
00:04:19:Dobrze. Tak b�dzie|bezpieczniej dla wszystkich...
00:04:31:Tutaj.
00:04:42:To by�a jazda!
00:04:51:Przepraszam, podnieci�em si�.|To by�o moje pierwsze trz�sienie ziemi.
00:04:57:Moje nie.
00:05:11:Buffy - Postrach Wampir�w|Sezon 4 Epizod 11|Przekl�ci
00:05:56:M�j cholerny fotel... cholera.
00:06:00:Trz�sienie obluzowa�o par� rur.|Na warsztacie jest klucz.
00:06:05:-Spr�buj dokr�ci� po��czenia.|-Czy ja wygl�dam na hydraulika?
00:06:08:Nie, wygl�dasz na darmozjada, kt�ry nawet|nie ruszy palcem, ale ja musz� i�� do pracy.
00:06:13:Tak, dostarczanie roztopionego sera na bu�ce, tw�j|udzia� w utrzymaniu zaparcia, kt�re ma Ameryka.
00:06:17:Nie j�cz. Pami�taj kto tutaj p�aci|rachunki za plazm�, kolego.
00:06:21:Zapracujesz na swoje utrzymanie,|albo nie b�d� ci� tu trzyma�.
00:06:27:Kiedy ju� sko�czysz z przeciekami,|postaraj si� tu troch� posprz�ta�.
00:06:30:Ma�a przepierka od czasu do czasu|nie zabije ci�... niestety.
00:06:42:Cze��! By�am w bibliotece|podczas trz�sienia.
00:06:45:Niemal mnie pogrzeba�o|pod XIX-wieczn� literatur�.
00:06:48:Chyba nie musz� ci m�wi�, jak trudno jest si�|przekopa� przez niekt�re z tych ksi��ek?
00:06:53:-Wszystko dobrze?|-Tak...
00:06:55:Par� zniszczonych bibelot�w,|ale nic powa�nego.
00:06:58:Akademik "Porter" jest|kompletnie zrujnowany.
00:07:00:Wi�c radz� sobie z kryzysem w jedyny|spos�b, kt�ry znaj�: Powstrz�sowe Przyj�cie.
00:07:04:Ten sam akademik, kt�ry organizowa� przyj�cia z|okazji "Kto� kichn��" i "Dni, kt�re ko�cz� si� na K i A".
00:07:10:Wydaj� si� bardzo hojni|w prze�amywaniu stereotyp�w.
00:07:14:Powinna� zaprosi� Riley'a. �eby|pohasa� przy twarzowym �wietle �wiec.
00:07:19:Riley jest... zaj�ty.
00:07:21:Jestem pewna. Ale id� ju�,|znajd� ci� na miejscu.
00:07:26:P�dz� na ma�e|spotkanko z Gilesem.
00:07:27:-Co� z�ego si� dzieje?|-Z�ego?
00:07:31:Nie. Zupe�nie nie.
00:07:38:-Co� strasznego si� stanie.|-To by�o tylko trz�sienie ziemi.
00:07:41:Nic wyj�tkowego w po�udniowej Kalifornii.|Nie ma powodu, �eby podejrzewa� co� wi�cej.
00:07:46:Mam pow�d. I to cholernie dobry pow�d.|Gdy ostatnio by�o trz�sienie ziemi, umar�am.
00:07:50:Tak, wiem o tym i dlatego ca�kowicie|rozumiem tw�j niepok�j.
00:07:55:To dobrze. Bo nie lubi� jak moje ma�e, przychodz�ce nie w por�|obawy przed straszn� �mierci� okazuj� si� nieuzasadnione.
00:08:00:Ale dop�ki dowody nie wska�� czego� innego, mo�emy|za�o�y�, �e chodzi o przesuwaj�ce si� p�yty kontynentalne
00:08:06:...a nie zwiastun rych�ej zag�ady.
00:08:08:Tymczasem mam par� teorii|o naszym tajemniczym komando.
00:08:15:-Naprawd�?|-Opieraj�c si� na lokalizacjach, w kt�rych ich widziano...
00:08:19:...oraz niech�tnych opisach Spike'a|dotycz�cych ich podziemnej instalacji...
00:08:23:A co je�li trz�sienie by�o znakiem - z�ym|omenem - a my go ignorujemy?
00:08:26:B�dzie mn�stwo zawstydzonych|twarzy, kiedy �wiat si� sko�czy.
00:08:29:Buffy, gdyby trz�sienie|obwieszcza�o tak� katastrof�...
00:08:32:...jestem pewien, �e by�yby te� inne znaki, co|da�oby nam mn�stwo czasu na jego unikni�cie.
00:08:37:Wydaje mi si�, �e siedziba komanda jest albo|bardzo blisko, albo bezpo�rednio pod twoj� uczelni�.
00:08:42:Je�eli rzeczywi�cie tak jest, jeden lub|kilku z nich mo�e by� w�r�d was.
00:08:46:-Zaraza!|-Co?
00:08:48:Je�li koniec �wiata przyjdzie w postaci|zarazy, wielu ludzi zostanie zara�onych...
00:08:53:Buffy! Czy przestaniesz si� martwi� o to, co|mo�e si� sta� i zaczniesz o to, co ju� jest?
00:08:57:Czujno�� to dobra cecha, ale s� teraz|pilniejsze problemy do rozwi�zania.
00:09:02:-Co to jest pogromczyni?|-Pogromczyni, "The Slayer"?
00:09:04:Trashowa kapela. Ci�ki gitarowy rock|z mani� wielko�ci "Black Sabbath".
00:09:08:-Nie. Dziewczyna z moc�.|-Pogromczyni.
00:09:13:-Tak, s�ysza�em o pogromczyni.|-Wprowad� mnie.
00:09:16:C�, pogromczyni to rodzaj|stracha na nie-ziemian...
00:09:20:...kto�, o kim opowiadaj� swojemu|potomstwu, kiedy nie chc� je�� warzyw.
00:09:23:-Chcesz mi powiedzie�, �e kto� taki nie istnieje?|-Chwileczk�.
00:09:26:Czy�bym niszczy� czyje� z�udzenia?
00:09:28:Mo�e to z�y moment, �eby powiedzie� ci|o Kr�liczku Wielkanocnym?
00:09:33:Przepraszam, przepraszam. To mit Rye.|Cz�� �redniowiecznego ludowego �miecia...
00:09:38:...wymy�lonego, �eby wyt�umaczy� rzeczy,|z kt�rymi mamy do czynienia na co dzie�.
00:09:44:A jak ty wyja�niasz rzeczy, z kt�rymi|mamy do czynienia, Forrest?
00:09:47:To s� po prostu zwierz�ta. Nieco rzadsze ni� te,|kt�re hodowa�e� na farmie w Smallville...
00:10:07:Gdzie ten zastrzyk?
00:10:18:Nie wa�ne.
00:10:21:Tak jak powiedzia�em...
00:10:23:...zwierz�ta.
00:10:25:Co to za ha�as?
00:10:28:-Zwierz�ta rzucaj� si� w klatkach.|-Tak ju� przez ca�y dzisiejszy dzie�.
00:10:31:-Co ich tak nabuzowa�o?|-Trz�sienia ziemi wszystkich doprowadzaj� do sza�u.
00:10:47:# Powiedzia�e�, �e chcesz mi pom�c
00:10:49:# Lecz nape�ni�e� moj�|g�ow� w�tpliwo�ciami
00:10:52:# Mam swoj� rzeczywisto��|nie mniej prawdziw�
00:10:58:# To moja droga, ja wybieram
00:11:00:# M�j spos�b, ja prowadz�.
00:11:02:# Tak, mam swoje uczucia,|Za�o�� si�, �e ich nie odwzajemniasz
00:11:10:Percy! Cze��!
00:11:12:Cze��, Willow. Co tam s�ycha�?
00:11:15:R�no�ci. My�la�am, �e dosta�e� to|footballowe stypendium do USC.
00:11:19:-Dosta�em. Laurie te� tam chodzi.|-Cze��.
00:11:22:Cze��.
00:11:24:Niez�a impreza, co?
00:11:26:W porz�dku.
00:11:33:-Co u Oza?|-Oz w�a�ciwie...
00:11:43:Pos�uchaj, idziemy po jakie�|drinki. Mi�o ci� by�o spotka�.
00:11:45:Cze��.
00:11:47:Tak, do zobaczenia p�niej.
00:12:15:M�wili�cie powa�nie o nagiej|otch�ani? Bo ja jestem gotowy.
00:12:31:("Mouth Almighty" by Echobelly)
00:12:45:Buffy, gdzie jeste�?
00:12:47:�ebym mog�a sobie popatrze�|jak flirtujesz z tym rudzielcem?
00:12:50:Co z Rosenberg? To tylko jedna kujonka,|kt�ra doucza�a mnie troch� w og�lniaku.
00:12:55:Jest mi�a, ale daj spok�j, to|kapitan dru�yny jajog�owych.
00:12:57:Sama nie wiem. Mo�e masz jak��|fiksacj� na punkcie kujon�w.
00:13:00:O nie. Lubi�, gdy moje|kobiety s� gor�ce.
00:13:04:Nazwij mnie staromodnym.
00:13:16:Halo?
00:13:18:Kto� tutaj jest?
00:14:03:Spike, to miejsce wygl�da|jeszcze gorzej ni� przedtem!
00:14:05:Nie naprawi�e� przeciek�w!
00:14:07:Nie rozgl�daj si� lepiej.
00:14:09:-Spike co to jest? Co si� sta�o?|-Nie patrz na mnie.
00:14:22:Skurczy�em je.
00:14:26:Cholerne koszule i spodnie...|Nienawidz� tego miejsca.
00:14:28:Wcale nie jestem szcz�liwszy od ciebie,|z tego powodu, �e nosisz moje rzeczy.
00:14:32:Id�. Przynie� co� z klas�.|I potrzebuj� wi�cej krwi.
00:14:35:Nie! Nie jeste� tu go�ciem.
00:14:38:Chcesz, �ebym rozwali� to|miejsce na kawa�ki, g�wniarzu?
00:14:41:Tego ju� za wiele!|Sko�czy�em z tob�.
00:14:45:Serce mi si� kraje, kiedy ci to m�wi�,|o Bezsilny, ale nie jeste� ju� Wielkim Z�ym.
00:14:49:Nie jeste� nawet Raczej Niedobrym.|Marnujesz tylko miejsce - moje miejsce!
00:14:53:I cho� �wietnie si� bawi�em ogl�daj�c jak|Buffy kopie tw�j bia�y, wymuskany ty�ek...
00:14:58:...i cho� wiem, �e sam m�g�bym ci go|skopa�, musz� ci co� powiedzie�.
00:15:05:Nawet nie jeste� tego wart.
00:15:08:Wychodz� st�d.
00:15:18:Buffy! Tutaj.
00:15:22:Nie by�am pewna gdzie jest ta zabawa|i wtedy zobaczy�am �wiat�a i karetk�...
00:15:28:...i od razy za�apa�am, "racja, oczywi�cie.|�mier�, rze�... Przyj�cie w stylu Buffy."
00:15:34:Tak si� ciesz�, �e tu jeste�.
00:15:36:-Co si� sta�o?|-Znalaz�am go, tego faceta, na ��ku obok mnie.
00:15:40:Martwy. By� martwy.
00:15:43:Bo�e, nic ci nie jest?
00:15:46:Wampi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin