Buffy - 7x08 - Sleeper.txt

(21 KB) Pobierz
{1}{82}W poprzednich odcinkach ...
{125}{172}Jestem ledwie facetem z uchem przy�o�onym do ziemi.
{172}{308}A nawet ja to czuj�. Co� nadchodzi.|Nie wiem dok�adnie co, ale co� ro�nie.
{308}{421}I jest tak wielkie, paskudne i przekl�te, �e oboje|wygl�damy przy tym jak male�kie kawa�ki uk�adaneczki.
{421}{505}B�dziesz mieszka� w tamtym ma�ym pokoju.|Wiem, �e to wygl�da jak szafa, ale teraz to jest pok�j.
{505}{543}I nie podoba mi si� ten plan.
{543}{605}Czy ty rozumiesz, �e jego problemy|staj� si� teraz twoimi?
{605}{674}Szkolna piwnica przyprawia go o wariactwo.|Nie mo�emy go tam zostawi�.
{674}{778}Teraz wszystko jest inaczej.|On ma dusz�.
{778}{903}Mamo.
{903}{1004}Zejd� z niej!|I pozw�l mi z ni� porozmawia�.
{1004}{1108}To nadchodzi Dawn. Kiedy zacznie si� z�o,|Buffy nie wybierze ciebie...
{1108}{1143}Nie!
{1143}{1184}Nie wiesz, co to b�l.
{1184}{1333}Ty i twoi przyjaciele zobaczycie co to b�l po tym jak|z wami sko�cz�, a to nie jest zapowied� �atwej �mierci.
{1333}{1447}W sumie to je�li chodzi o ca�� r�wnowag� z�a i dobra,|to przesta�a mnie ju� ona obchodzi�.
{1447}{1613}I uwierz mi, licz� na wielki finisz.
{1613}{1702}Spod ciebie to powstanie.
{1702}{1760}O co ci chodzi?|Sk�d znasz Spike�a?
{1760}{1867}Jak to sk�d? To by� go�� kt�ry mnie,|zaraz jak to sz�o...
{1867}{2047}-...mianowa�.|-Dok�adnie. To on mnie mianowa�.
{2228}{2403}Dobra, dobra, id�.|Ju� nie �pi�.|Jest 4:30, wspania�a pora.
{2403}{2495}-Kto tam?|-To ja.
{2495}{2534}-Buffy?|-Gdzie jest Spike?
{2534}{2600}-Spike?|-Spike. Xander, czy on tu jest?
{2600}{2673}Nie, wyszed�. Tak s�dz�.|Nie by�o go, gdy wr�ci�em.
{2673}{2717}-Wiesz gdzie m�g� p�j��?
{2717}{2835}Nie wiem, jest stworzeniem nocy,|pewnie gdzie� si� wa��sa.
{2835}{2912}A co, co� si� sta�o?
{2912}{2972}Wpakowa� si� w k�opoty?
{2972}{3152}Mam nadziej�, �e nie.
{5836}{5916}LONDYN, ANGLIA
{6212}{6392}Nora? Nora?
{6834}{6878}Buffy!
{6878}{6959}Nie ma jej tu.
{6959}{7116}Dawn? O m�j Bo�e.|Co ty...?
{7116}{7146}Dawn, co tu si� sta�o?
{7146}{7250}Co... jeste� ranna.
{7250}{7320}-Nic mi nie jest.|-Poczekaj, tylko zobacz�.
{7320}{7433}-Widzia�am mam�.|-Co?
{7433}{7560}By�a tutaj, Willow. Widzia�a j�.|By�a tu i rozmawia�a ze mn�.
{7560}{7613}Kochanie.
{7613}{7737}Nie, ona by�a dok�adnie tu|i za chwil� ju� jej nie by�o...
{7737}{7806}To nie by�a ona.
{7806}{7830}Co?
{7830}{7972}A przynajmniej nie wydaje mi si�,|ja te� co� widzia�am.
{7972}{8121}I to wygl�da�o jak kto� inny,|ale to nie by�a ta osoba.
{8121}{8172}Nie rozumiem.
{8172}{8292}To by�o nasz czarny charakter,|ten, o kt�rym wiedzieli�my, �e nadejdzie.
{8292}{8419}Ale tak w�a�nie powiedzia�a.|Mama powiedzia�a, �e to nadchodzi
{8419}{8623}I jest ju� blisko i �e nas kocha.|Wi�c, to musia�a by� ona, prawda?
{8623}{8693}Przecie� jej ostrze�enie by�o prawd�.
{8693}{8828}Nie wiem, po prostu nie s�dz�,|�e teraz mo�emy temu ufa�.
{8828}{8914}Mo�e to z�o, kt�re nawiedzi�o|ciebie by�o te� tutaj.
{8914}{9218}Mo�e to ono pr�bowa�o powstrzyma� mam�,|bo ona stara� si� mnie ochroni�, mo�e...
{9218}{9303}Po co wampir mia�by k�ama�|o tym, kto go stworzy�?
{9303}{9441}�eby szpanowa�, ten kto mnie zmieni�|jest lepszy od tego,|kt�ry zrobi� to z tob�.
{9441}{9507}Nie powiedzia�am, �e mu nie wierz�.
{9507}{9602}Ale nie chcesz uwierzy�?
{9602}{9662}Dobra, sp�jrzmy na to obiektywnie.
{9662}{9762}Spr�bujmy do tego doj�� w ca�kiem|rozumny i racjonalny spos�b.
{9762}{9829}Bo jak na razie zajmujemy si�|wszystkim tylko nie istot� sprawy.
{9829}{9894}Spike nie m�g� tego zrobi�.|Nie m�g�by, nawet gdyby chcia�.
{9894}{9918}Dlaczego nie?
{9918}{9989}Po pierwsze chip, pami�tasz o tym?|Nie mo�e nikogo skrzywdzi�.
{9989}{10048}To nie powstrzyma�o go|przed krzywdzeniem ciebie.
{10048}{10152}Dobra, obiektywnie, mo�e|chip przesta� dzia�a�.
{10152}{10185}Dzia�a, widzia�am.
{10185}{10283}Naprawd�? A mo�e Spike chce,|�eby� tak my�la�a.
{10283}{10314}S�dzisz, �e udaje?
{10314}{10380}Nie wiem tego, ty te� nie.
{10380}{10554}Nie, nie, co� w tym jest, czuj� to.|On jest inny, zmieni� si�.
{10554}{10734}A je�li tylko gra,|to wiemy komu nale�y si� Oskar.
{10760}{10880}To nie wr�y nic dobrego.|Ty tu o tej godzinie? Jakie� problemy?
{10880}{11060}Nie, �adnych.|Ja tylko, my tylko...
{11074}{11233}Dobra to nie moja sprawa.|Nie przejmujcie si�.
{11233}{11369}Spike!
{11369}{11431}Jak ci min�� wiecz�r?
{11431}{11621}W porz�dku, a tw�j?|Spotka�a� jakie� demony?
{11621}{11756}Jednego. Wampira.
{11756}{11880}W sumie to by� kto�,|kogo zna�am, troch�.
{11880}{11998}Holdon, Holdon Webster.
{11998}{12178}Wi�c go zna�a�?|To musia�o by� niemi�e.
{12199}{12318}Tak.
{12318}{12474}C�, id� spa�.
{12474}{12654}Dobranoc.
{12658}{12749}Widzia�a� to? Widzia�a� jak zareagowa�,|gdy wspomnia�a� o Websie?
{12749}{12824}Nie�le, ciekawe, co to mia�o znaczy�.
{12824}{12969}S�o�ce zaraz wzejdzie, musz� zajrze�|do Dawn. Kto� musi pilnowa� Spike�a.
{12969}{13040}Zaraz. Jak m�wisz kto�,|to masz na my�li mnie.
{13040}{13087}A ja musz� i�� do pracy,|mam wa�ne zebranie za kilka godzin.
{13087}{13128}Xander, to powa�na sprawa.
{13128}{13221}Nie mo�emy pozwoli�,|�eby st�d wyszed� dop�ki si�|nie upewnimy czy znowu nie zabija.
{13221}{13275}Musimy znale�� kogo�,|kto m�g�by go przypilnowa�.
{13275}{13323}O nie.|Zapomnij o tym, Harris.
{13323}{13363}Przesta� Anya, przez telefon|powiedzia�a�, �e to zrobisz.
{13363}{13421}Tak, ale to...
{13421}{13521}To by�o przed tym, jak powiedzia�e�,|�e Spike znowu zabija. A teraz chcesz|mnie tu z nim zostawi�, sam�?
{13521}{13561}A wcze�niej mog�a�|z nim zosta�.
{13561}{13609}Co to mia�o znaczy�?
{13609}{13768}Nic, pos�uchaj, nie wiemy|czy kogo� zabi�, ostatnio.
{13768}{13804}To mo�e by� pomy�ka.
{13804}{13933}Tak, ale ty tak nie uwa�asz.|Przeszukali�cie jego pok�j,|�eby znale�� jakie� �lady?
{13933}{14125}Trofea po ofiarach, zab�jcy lubi�|takie rzeczy, skalpy sk�ry,|naszyjniki zrobione z ludzkich z�b�w.
{14125}{14194}Wiesz, nie wpad�em �eby|tego poszuka�, ale dzi�ki|za podpowied�.
{14194}{14274}Dobra, b�d� z powrotem ko�o 7.
{14274}{14381}Co? To ma by� wszystko,|nie zostawisz mi nawet kuszy.
{14381}{14435}Albo miotacza ognia,|�ebym mia�a si� czym broni�?
{14435}{14539}Nie, nie chc�, �eby co� podejrzewa�,|poza tym nie chc� �eby� wchodzi�a mu w drog�.
{14539}{14689}Zadzwo� do Buffy jak tylko wyjdzie.|Nic ci nie b�dzie.
{14689}{14791}Lepiej �eby� mia�a racj�, bo|jak zostan� wampirem ugryz� ci� w ty�ek.
{14791}{14971}-To nie by�by pierwszy raz.|-�e co?
{15066}{15138}Dawn! Dawn!
{15138}{15224}Buffy, ju� dobrze.|Nic jej nie jest, nie jest ranna.
{15224}{15297}Jest tylko zm�czona, ale|w ko�cu uda�o jej si� zasn��.
{15297}{15350}Co tu si� do diab�a sta�o.|Parter wygl�da jakby...
{15350}{15397}Dzia�o si� tam piek�o? Dok�adnie.
{15397}{15554}To wielkie z�o, kt�re mia�o si� zjawi�,|s�dz�, �e w�a�nie si� pojawi�o.
{15554}{15585}O, Bo�e. I zacz�o od Dawn?
{15585}{15676}Od nas obu. Buffy, to co� nas zna.
{15676}{15755}Sprawi�o, �e s�dzi�y�my, i� rozmawiamy|z lud�mi, kt�rych zna�y�my.
{15755}{15935}W moim przypadku to mia�a by� wiadomo��|od Tary, a Dawn widzia�a�
{15965}{16076}... wasz� mam�.
{16076}{16258}To co� sprawi�o, �e mu uwierzy�am,|zanim zacz�o przekazywa� okropne|wiadomo�ci od Tary,
{16258}{16402}Ale przed tym jego k�amstwa|by�y bardzo przekonywuj�ce.
{16402}{16488}To wydawa�o si� prawdziwe.
{16488}{16522}K�amstwa?
{16522}{16690}Mo�e by�y po to, �eby nas zdezorientowa�.|Albo tylko po to �eby zada� nam b�l.
{16690}{16859}Wampir, kt�rego zabi�am w nocy,|powiedzia� mi, �e Spike go zmieni�.
{16859}{16906}Dwie noce wcze�niej.
{16906}{17131}Ale to niemo�liwe, prawda?|Mo�e to by�o to co�, mo�e k�ama�.
{17131}{17164}Mo�e to nie by� prawdziwy wampir.
{17164}{17223}Sproszkowa� si� wystarczaj�co prawdziwie.
{17223}{17443}-Buffy, s�dzisz, �e Spike jest...?|-Nie mog�, mam nadzieje, �e nie.
{17445}{17625}Ale je�li si� myl�, a on jest,|to musz� si� sama o tym przekona�.
{17668}{17848}I musz� taka by�, �eby go powstrzyma�.
{20375}{20555}Anya, b�d� bezpo�rednia|i powiedz mi, co ty tu robisz?
{20570}{20707}Wi�c, Spike.
{20707}{20887}Jestem tu, oczywi�cie po ...
{20934}{21013}...seks.
{21013}{21057}Co prosz�?
{21057}{21209}Ty i ja, tu i teraz.|No dalej.
{21209}{21305}Zaczynajmy, m�j ty du�y z�y ch�opczyku.
{21305}{21378}Zaraz, zaraz, Anya, chwileczk�.|To nie jest dok�adnie...
{21378}{21441}Czy to jest ko�ek?
{21441}{21500}Tak, to perwersja.
{21500}{21563}No tak, racja. Kiedy go...
{21563}{21667}�adnych pyta�, nic nie m�w.
{21667}{21776}Nic na to nie poradz�,|nie mog� przesta� my�le� o tobie.
{21776}{21921}I o nas. I o naszym kr�tkim,|ale niezapomnianym razie.
{21921}{21984}To znaczy, przecie� po|co innego bym tu przysz�a.
{21984}{22116}Co mia�abym szuka� dowod�w na to,|�e jeste� jakim� �wirni�tym seryjnym morderc�.
{22116}{22173}Nie wiem czemu to powiedzia�am, zapomnij o tym.
{22173}{22252}Przemawia przeze mnie|szale�stwo, nerwy.
{22252}{22375}Nerwy i napalenie.
{22375}{22555}Zamknij si� William i we� mnie,|we� mnie teraz.
{22780}{22893}Anya, nie chodzi o to,|�e to nie jest kusz�ce.
{22893}{22978}Oczywi�cie, �e gdyby sprawy wygl�da�y|inaczej od razu bym na to poszed�.
{22978}{23106}Spoko, nie ma sprawy, rozumiem.
{23106}{23155}-Uwa�asz, �e jestem gruba.|-Co?
{23155}{23233}-To albo to, albo moja fryzura.|-To g�upie, jest ca�kiem pon�tna.
{23233}{23301}-Czyli podoba ci si� moja fryzura?|-Uwielbiam j�.
{23301}{23336}-Tak, jako przyjaciel.|-Anya...
{23336}{23381}Wola�am jak nie mia�e� duszy.
{23381}{23441}Prosz� ci�, jak|tylko chcia�em ci wyja�ni�...
{23441}{23600}A ja tylko m�wi�, �e Spike bez duszy od razu|wzi��by si� do roboty. I by�abym ju�|w p� drogi do krainy rozkoszy.
{23600}{23780}Potrzebuj� spodni.
{24125}{24190}Nie chcia�em zrani� twoich uczu�.
{24190}{24297}A kto tu jest zraniony.|Nic mi nie jest.
{24297}{24383}Racja.
{24383}{24445}Pos�uchaj, mam kilka rzeczy do zrobienia.
{24445}{24625}Mnie one nie dotycz�.
{24935}{25115}To ja, w�a�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin