{1}{1}23.976 {2180}{2240}EVERYONE'S WAITING {2690}{2767}Ju� ko�czy. {2769}{2819}Okay, �wietnie ci idzie. {2820}{2890}Spokojnie. {2904}{2951}Oddychaj. {2983}{3046}�wietnie ci idzie, oddychaj. {3262}{3292}Dlaczego ona nie p�acze? {3293}{3375}Musimy jej pom�c w|otwarciu dr�g oddechowych. {3379}{3460}- Ona nie oddycha!|- Pomo�emy jej w tym. {3539}{3583}Okay... {3756}{3842}- Czy ona �yje?|- Tak, �yje. {3912}{3976}Gdzie oni j� zabieraj�? {4296}{4345}Jest taka malutka, taka drobna. {4361}{4430}Tylko 1 kg. {4461}{4541}Bardzo mi�a po�o�na powiedzia�a|mi, �e widzia�a wiele wcze�niak�w {4543}{4602}I jest w stanie powiedzie�, kt�re... {4667}{4734}Nie wiem, czy mog�abym.. {4770}{4845}Nie znios� �mierci|jeszcze jednego dziecka. {5008}{5070}W ka�dym razie jestem w Cedars-Sinai. {5087}{5134}W pokoju Brendy. {5137}{5176}913. {5180}{5255}Biedactwo, jej matka|b�dzie dopiero jutro. {5292}{5335}Tylko ja tu jestem. {5338}{5400}Na pewno ty te� tu chcesz przyjecha�. {5416}{5463}Okay, pa. {5587}{5624}Mam nadziej�, �e nic ci nie jest. {5626}{5713}I mam nadziej�, �e zadzwonisz|do mnie i to potwierdzisz. {5722}{5764}Wiem, �e jeste� na mnie z�a,|�e wzi��em twoje kluczyki. {5765}{5822}Ale nie b�d� g�upia, Claire. {5827}{5869}Tak, �wiat jest pojebany, {5871}{5954}Ale jak wyl�dujesz w w�zku|inwalidzkim, to go nie naprawisz {5963}{6004}Jeste� za m�dra. {6006}{6045}Jeste� za dobra. {6057}{6103}Nie zmarnuj tego. {6194}{6287}Okay, w�a�nie zamieni�em|si� w swojego ojca... {6303}{6380}Dok�adnie. To by� m�j ojciec. {6415}{6473}Patrz, co ze mn� zrobi�a�. {6494}{6523}Zadzwo�, prosz�. {6614}{6664}Kiedy powiedzia�e� "wyjecha�" nie|my�la�em, �e chodzi ci o "wynocha" {6665}{6717}G�wno prawda. {6718}{6781}Wi�c to tak, kiedy ci�|naprawd� potrzebuj�. {6784}{6845}Dobrze wiedzie�, �e mog�|na tobie polega� w kryzysie. {6846}{6874}To jest dla nas. {6900}{6982}Nie, to jest dla ciebie,|ty szowinistyczny pojebie. {6983}{7061}Uwa�asz, �e wszyscy powinni by�|ca�y czas tak zajebi�cie silni. {7064}{7116}Nie mo�esz patrze� na moj� s�abo��. {7117}{7204}Odrzuca ci� na m�j widok.|"To dla nas". Zak�amany kutas! {7204}{7259}Mia�em na my�li ca��|nasz� czw�rk�, idioto. {7260}{7324}- Nigdy nie chcia�e� tych dzieci...|- To nie fair. {7324}{7389}...i naprawd� s�dzisz, �e dasz|sobie rad� sam nimi si� zaj��? {7390}{7445}Nie nadajesz si� na|samotnego rodzica, Keith. {7447}{7485}A ty si� w og�le nie|nadajesz na rodzica. {7486}{7542}Wykorzystujesz ich, �eby mnie rzuci�. {7542}{7621}Czego chcia�e�, odk�d Anthony|i Durrell si� tu zjawili! {7641}{7672}Nie dotykaj mnie. {7673}{7717}Chod� tu! {7720}{7779}- Bo�e!|- David, kocham ci�. {7791}{7830}Ale jestem ojcem tych ch�opc�w {7831}{7903}I w tej chwili musz� si�|nimi zaj��, bo ty nie mo�esz. {7905}{8018}Jeste� chory i tutaj nie wyzdrowiejesz. {8160}{8253}Jezu, kiedy znajd� skuteczne lekarstwo? {8491}{8574}Ma powa�ny niedob�r �luzu w p�ucach {8579}{8668}Ale oddycha stabilnie pod respiratorem {8674}{8732}Chc� j� zobaczy�. Dlaczego|nikt jej tu nie przyni�s�? {8733}{8826}Jest w inkubatorze, pod��czona|do monitor�w i rurki karmi�cej. {8828}{8886}Wi�c dlaczego nikt mnie|do niej nie zabierze? {8896}{8942}To moje dziecko. Dlaczego|trzymacie j� oddzielnie? {8943}{9016}Ci�gle obawiamy si�|sepsy i krwotok�w w m�zgu. {9018}{9103}-O Bo�e.|- Wi�kszo�� dzieci urodzonych przed 30 tygodniem {9104}{9196}Cierpi na krwotoki m�zgowe|o r�nym stopniu nat�enia. {9208}{9269}- Kiedy mog� j� zobaczy�?|- Jak tylko b�dzie gotowa. {9272}{9336}Obiecuj�, �e kto� ci� do niej zabierze. {9392}{9433}O Bo�e. {9471}{9517}Nie martw si�. {9521}{9583}Willa przez to przejdzie|i b�dzie zdrowa, {9584}{9670}I wkr�tce b�dzie z tob� w domu. {9820}{9896}I Maya te� b�dzie z tob� w domu. {10467}{10528}Wiem, �e nie lubisz kiwi... {10553}{10655}Ale naprawd� uwa�am, �e|powinna� spr�bowa� jeszcze raz. {10738}{10779}Co? {10782}{10842}Jestem zbyt natarczywy? {10882}{10910}Nie. {10995}{11079}Tylko jem sa�atk� owocow� {11080}{11177}W ��ku z nagim facetem, kt�ry|g�osowa� na George'a Busha. {11261}{11335}S�uchamy muzyki, kt�ra brzmi|podejrzanie jak...muzyka chrze�cija�ska? {11337}{11396}To jest muzyka chrze�cija�ska. {11403}{11441}Co? {11444}{11483}S�ucham piosenek w radiu {11484}{11556}I jak mi si� podoba, kupuj� p�yt�. {11559}{11598}O m�j Bo�e {11601}{11692}Jeste� chyba najbardziej|nie-spoko osob�, jak� spotka�am. {11694}{11816}Zrozumiawszy, �e bycie "spoko"|jest spraw� os�b niedojrza�ych, {11832}{11895}Potraktuj� to jako komplement. {11904}{11985}Je�li naprawd� jeste� chrze�cijaninem {12004}{12097}Powinnam ci chyba|powiedzie�, �e mia�am aborcj�. {12208}{12255}W porz�dku... {12299}{12354}A ja w pewnym sensie|zap�aci�em za aborcj�. {12383}{12457}W zasadzie to nie zap�aci�em {12458}{12520}Ci�gle musz� wys�a� jej czek. {12713}{12796}Bo�e, czuj� si� jak uwi�ziona pod wod�. {12799}{12855}I nie chodzi mi tylko o �mier� Nate'a. {12857}{12924}Zupe�nie nie mam poj�cia {12926}{12997}Co mam zrobi� ze swoim �yciem. {13002}{13070}A nie chcesz ju� by� artystk�? {13136}{13185}Tak. {13326}{13393}Ale boj� si�, �e mo�e|nie jestem do�� dobra. {13431}{13475}To prawda? {13490}{13570}- Mo�e.|- To si� popraw. {13618}{13694}Nie chc� wraca� do szko�y. {13713}{13784}Nawet je�li to sztuka i tak czuj�|si�, jakby mnie programowali. {13784}{13847}Po prostu r�b zdj�cia. Jak|jeste� do�� dobra, to si� dowiesz. {13848}{13914}A je�li nie jeste�, to si� wyrobisz. {13941}{14012}Albo dowiesz si�, �e nie dasz rady. {14173}{14235}Ale za�o�� si�, �e dasz. {14335}{14402}Mo�e powinnam ci porobi�|zdj�cia na golasa. {14410}{14456}Okay. {14476}{14516}Okay. {14520}{14616}Ale musisz mi obieca�, �e|umie�cisz ich w internecie. {14620}{14670}Pewnego dnia mog� ubiega�|si� o urz�d publiczny. {14718}{14774}- M�wisz serio?|- Tak. {14786}{14830}A ty nie? {15524}{15574}Szkoda, �e w nic nie wierzysz. {15657}{15699}Mog�aby� si� modli�. {15828}{15902}W�a�nie tego si� ba�em. {15941}{15987}Kurwa! {16264}{16321}{Y:i}No, Charles. Jeste� naszym bohaterem! {16322}{16374}{Y:i}- Nie jestem bohaterem.|- Jasne, �e jeste�. {16376}{16454}{Y:i}Musisz si� otrz�sn��.|Pami�ta� o dobrych czasach! {16466}{16544}{Y:i}- Czyli kiedy?|- Jak tam! {16547}{16593}Ch�opcy... {16658}{16716}Wyje�d�am na par� dni. {16732}{16792}- Dlaczego?|- C�- {16800}{16846}Bo si� rozstajecie. {16850}{16937}I zostawisz nas z nim. Dlatego. {16945}{16994}- Jakby�my nie wiedzieli.|- Durrell. {16995}{17078}- Nie odchodz�,|- To dlaczego masz walizk�? {17182}{17223}Pos�uchajcie.. {17259}{17328}Musz� wyjecha� na troch� {17391}{17479}Bo jest konferencja dyrektor�w|dom�w pogrzebowych w Portland {17480}{17547}Mam wam co� przywie��? {17552}{17635}Ta, przywie� mi srebrnego Escalade'a. {17644}{17734}Durrell, obiecuj� ci, �e wr�c�- {17735}{17808}Ju� to s�ysza�em! {18083}{18135}Wyk�piesz swoja? {18184}{18234}Popluskaj ni�. {18275}{18326}- Tulipany.|- �adne! {18340}{18378}Zostawiasz tak otwarte drzwi? {18381}{18429}Dopiero co zrywa�y�my kwiaty na dworze. {18430}{18518}Ruth, lata '50 si� sko�czy�y,|niezale�nie od tego, jak si� ubierasz. {18605}{18651}Jeste� gotowa do drogi, ma�peczko? {18651}{18668}Nie! {18670}{18736}- Nie?!|- Do drogi gdzie? {18739}{18800}Z powrotem do Brendy oczywi�cie. {18842}{18897}Brenda powiedzia�a, �e si� zgodzi�a�. {18898}{18982}Tak, ale my�la�am, �e Brenda|zostanie w szpitali jeszcze troch� {18984}{19017}To nie Brenda jest chora, {19018}{19086}A i tak nie mo�e|odwiedza� dziecka po 22:00. {19087}{19127}Wi�c wraca dzi� do domu. {19135}{19218}A dziecko zostanie w|szpitalu jeszcze par� tygodni. {19472}{19527}Wi�c chyba p�jd� spakowa� jej rzeczy. {19533}{19591}Bardzo rozs�dnie, Ruth. {19721}{19837}Wi�c on m�wi, �e sam|dom jest warty $2 mln. {19850}{19920}Wi�c 25% dawa�oby mi prawo do p� miliona. {19922}{19993}- Jakie "dawa�oby"? Daje.|- B�dziemy mieli $1 mln? {19994}{20061}Kt�rego� dnia, jak zjesz jajka. {20070}{20153}M�g�bym przeznaczy�|po�ow� tego jako wk�ad {20155}{20200}Wyda� 100 tys. na rozbudow� {20200}{20261}A dzi�ki reszcie �yliby�my,|dop�ki interes si� nie rozrusza. {20263}{20341}Naprawd� my�lisz, �e|mog�oby si� to uda�? {20361}{20403}Wiesz co, Rico?|Podoba�o mi si�, jak ci pomaga�am {20403}{20437}Na tym pogrzebie wczoraj. {20438}{20474}To troch� jak bycie piel�gniark� {20475}{20543}Ale bez krwi, kaczek i pigu�ek {20546}{20595}I mog�am nosi� lepsze ciuchy. {20601}{20639}Julio, jajka, prosz�. {20641}{20694}Augusto m�wi, �e s� obrzydliwe. {20708}{20765}S� troch� obrzydliwe,|ale i tak je zjedz. {20767}{20835}Teraz musisz tylko przekona�|Fisher�w, �eby ci� wykupili. {20838}{20887}Albo sprzedali... {20891}{20942}Komu� kto chce tylko domu i dzia�ki. {20943}{20996}I zamknie interes. {21015}{21042}Co? {21043}{21084}Nate zostawi� sw�j udzia� Brendzie. {21086}{21134}Nie wydaje mi si�, �eby chcia�a|wchodzi� w interes pogrzebowy. {21135}{21178}A Davidowi troch� odbi�o. {21179}{21233}Musi wyjecha�. {21245}{21324}Poza tym, komu potrzebna|jest konkurencja? {21652}{21701}{Y:i}- Hello?|- Cze��. {21716}{21784}Chcia�em tylko sprawdzi�, co u ciebie. {21788}{21830}Jak si� masz? {21833}{21874}{Y:i}Jakie� wie�ci o Willi? {21875}{21931}Nie, a u mnie wszystko w porz�dku. {21942}{21991}Nie brzmisz zbyt przekonuj�co. {21992}{22065}Przepraszam, George, ale|mam wystarczaj�co zmartwie� {22066}{22144}Bez przekonywania ciebie|o moim samopoczuciu. {22148}{22249}- Kolejny z�y dzie�?|- Straszny. {22259}{22340}Matka Brendy przyjecha�a i zabra�a May�. {22374}{22436}Teraz jestem sama. {22459}{22511}Jestem w ko�cu zupe�nie samotna. {22516}{22570}Kochanie.... {22571}{22613}{Y:i}Nie jeste� sama. Masz mnie. {22614}{22681}George, musz� ko�czy�. David tu jest. {22794}{22860}Nie mog� by� teraz w domu. {22880}{22949}Dok�d p�jdziesz? {22967}{23006}Tu. {23093}{23186}Zanie� swoje rzeczy na|g�r�. Zrobi� ci p�atk�w. {23299}{23362}Chcesz je zje�� z|swojej ��tej miseczki? {23380}{23433}Mamo, nie jad�em z tej ��tej mise...
Caminul10