Czy ateizm jest światopoglądem naukowym.pdf

(254 KB) Pobierz
http://www.trinitarians.info/racjonalista/art_75_Czy-ateizm-jes
Czy ateizm jest światopoglądem naukowym? :: Trynitarianie
Page 1 of 20
Głowna Trójca Świadkowie Jehowy Racjonalista Ateizm Goście Forum Linki O nas Kontakt
artykuł z: Polemika z serwisem Racjonalista.pl
Czy ateizm jest światopoglądem naukowym?
Motto:
Światopogląd moŜe a nawet powinien korzystać z nauk i filozofii, jednak zawsze będzie poza nie wykraczał
Prof. A. B. Stępień [1] .
Ateizm bardzo często nie jest jedynie brakiem wiary w Boga. Gdyby tak było, nie byłoby niniejszej rozprawki.
A jednak rozprawka ta została napisana, bowiem ateizm choć nie zawsze, to jednak bardzo często jest tak
naprawdę modelem światopoglądowym, który wprowadza konkurencyjny dla teizmu metafizyczny model i
sposób wyjaśniania świata przez własne opisywanie obrazu otaczającej nas rzeczywistości. W tekście tym
zajmę się analizą tegoŜ modelu i sposobu. Tym razem na rzeczy jest to, Ŝe niektórzy ateiści bardzo często
uzurpują sobie prawo do tego, Ŝe nauki empiryczne potwierdzają ich ateistyczny światopogląd i sposób
dochodzenia do twierdzeń. Twierdzą oni bowiem, Ŝe religia jest juŜ niepotrzebna, poniewaŜ nauka juŜ dawno
"udowodniła", Ŝe człowiek i świat nie byli stworzeni przez Boga, bowiem powstali w wyniku tzw. Wielkiego
Wybuchu i na drodze ewolucji Ŝycia, czyli w wyniku czystego przypadku.
Ponadto niektórzy ateiści twierdzą zarazem, Ŝe światopogląd teistyczny właśnie dlatego jest gorszy od ich
światopoglądu, Ŝe przyjmuje pewne załoŜenia na wiarę. Światopogląd ateistyczny ma natomiast ich zdaniem przyjmować
tylko to co zostało bezspornie "udowodnione naukowo" [2] , przy czym "dowód naukowy" rozumieją oni w sposób bardzo
staroświecki, tzn. w zgodzie z zasadami czystej empirii.
Zacytujmy w tym miejscu jednego z ateistów, który wyraził to w sposób wyjątkowo jednoznaczny:
"Wiara to rzeczywiście przyjmowanie czegoś bez dowodu, czyli z definicji przeciwieństwo nauki, która wszędzie
domaga się obiektywnych, czyli niezaleŜnych od "widzi mi się" poszczególnych ludzi, dowodów (...) Ateiści i agnostycy (...) w
nic nie wierzą, tylko domagają się wszędzie dowodów, zgodnie z naukową metodologią, która leŜy u podstaw ich
światopoglądu" [3] .
Uzupełnia tę wypowiedź inny z ateistów, który skierował taki oto "apel wirtualny" do osób wierzących:
"Widzicie realiści nie "wierzą" w NIC biorą świat empirycznie i ustalają tylko logiczne związki między bytami stwierdzonymi
empirycznie. Realiści stosują brzytwę Ockhama, dzięki której do wyjaśnienia zasad rządzących światem wystarczają (z
powodzeniem) tylko te rzeczy, o których WIEMY, Ŝe istnieją" [4] .
Zatem, zgodnie z tymi wypowiedziami moŜemy powiedzieć, Ŝe wedle niektórych ateistów ateizm ma być rzekomo
naukowy na mocy załoŜenia, Ŝe tak jak nauka uznaje on tylko coś co zostało "empirycznie udowodnione", same tylko rzeczy
realnie istniejące i "czyste fakty", i nie ma w nim rzekomo nic co by było brane na wiarę, nie ma Ŝadnych "załoŜeń". Niniejszy
http://www.trinitarians.info/racjonalista/art_75_Czy-ateizm-jest-swiatopogladem-nau...
2008-11-20
34014943.004.png 34014943.005.png 34014943.006.png
Czy ateizm jest światopoglądem naukowym? :: Trynitarianie
Page 2 of 20
tekst będzie polemizował z takimi ateistami, którzy tak właśnie myślą, jak dwaj wyŜej zacytowani ateiści; ateistów
takich będę nazywał "ateistami scjentycznymi", odróŜniając ich od ateistów, którzy nie myślą w ten sposób; nie wszyscy
ateiści muszą bowiem rozumować w ten sposób, stąd nie kieruję do nich niniejszej polemiki.
Ponadto ateiści scjentyczni twierdzą, Ŝe nauka umoŜliwia pewne i stałe zbliŜanie się do prawdy, religia zaś nie.
Twierdzą równieŜ, Ŝe nauka "potwierdza" błędność religii, religia więc traktuje naukę jako przeciwnika; twierdzą, Ŝe ich
odwoływanie się do nauki w zakresie światopoglądu zawsze daje moŜliwość weryfikacji, teizm zaś nie daje moŜliwości
weryfikacji danych na jakie się powołuje, itd.
Czy to wszystko prawda? Niniejszy tekst wychodzi naprzeciw tym wszystkim pytaniom i wyzwaniom, starając się
odpowiedzieć na jak najwięcej zagadnień związanych z tym tematem a takŜe z przeciwstawianiem nauki wobec religii. Na
początek pierwsza kwestia:
1) Czy moŜna w sposób naukowy zweryfikować ateizm?
Nicią przewodnią dla rozwaŜań w tym punkcie niech będzie taka oto dwojaka myśl. Pierwsza z nich będzie
nawiązaniem do klasycznego stanowiska apologetycznego, które odpierało roszczenia ateizmu scjentycznego przez
stwierdzenie, Ŝe ateizm nie moŜe być uznany za naukowy i empirycznie weryfikowalny, bowiem tak samo jak teizm w swych
koncepcjach na temat pochodzenia świata i człowieka wykracza poza moŜliwość empirycznego sprawdzania naukowego [5] .
Ateizm wypowiadając metafizyczne i nieweryfikowalne tezy próbuje ostatecznie odpowiedzieć na pytania na które odpowiada
religia, odpowiadając na nie jednak w sposób konkurencyjny i antyteistyczny, czyli: skąd pochodzi Ŝycie i człowiek
(wyewoluował z materii nieoŜywionej), jak powstało Ŝycie (na drodze przypadku), czym był Wszechświat przed Wielkim
Wybuchem (odwiecznie istniejącą materią w takiej czy innej postaci), itd.
Z tego punktu widzenia, często reprezentowanego przez wielu apologetów teistycznych, ateizm nie moŜe być więc ani
naukowy, ani empiryczny, skoro formułuje twierdzenia jakich nie moŜemy juŜ dziś zweryfikować przez obserwację (nie wiemy
co było przed Wielkim Wybuchem bo nauka nie jest w stanie badać tego, nie moŜemy dziś juŜ równieŜ dotrzeć do początków
Ŝycia, itd.). Ateizm jest zatem tak samo jak teizm filozoficznym zbiorem twierdzeń, będąc systemem metafizycznym, jak
twierdzą niektórzy badacze tego zjawiska [6] .
Takie postawienie sprawy na pewno nie odpowiada tzw. scjentycznym ateistom, skoro przy takim ujęciu ateizm
przestaje być naukowy, podpadając tym samym pod zarzuty jakie stawia się teizmowi, tzn. brak weryfikacji i nienaukowość.
Z drugiej strony, ateizm moŜe być uznany za naukowy, kiedy zwrócimy uwagę na to, Ŝe nauki empiryczne
wypowiadają czasem twierdzenia nieweryfikowalne, wychodząc poza granice moŜliwości badania empirycznego i
wprowadzając równieŜ do swego wnioskowania niesprawdzalne załoŜenia.
Jednak takie postawienie sprawy równieŜ nie zadowoli ateistów scjentycznych, bowiem przy takim ujęciu zarówno
nauce jak i ateizmowi (jeśli rozumieć ateizm jako naukowy, a naukę jako "czystą empirię") moŜna postawić taki sam zarzut
jaki ateiści stawiają teizmowi, tzn. nienaukowość oraz wprowadzanie niesprawdzalnych i często nawet metafizycznych
załoŜeń. W niniejszym tekście przychylam się właśnie do pójścia po linii tej drugiej opcji, tzn. twierdzę, Ŝe zarówno nauki
szczegółowe jak i ateizm opierają się czasem w swym rozumowaniu na niesprawdzalnych załoŜeniach zamiast na faktach (z
braku innego wyjścia), występując czasem nawet wbrew faktom.
Przy takim zwróceniu uwagi na nieempiryczną stronę nauki traci ona cechy naukowe w ujęciu ateizmu odwołującego
http://www.trinitarians.info/racjonalista/art_75_Czy-ateizm-jest-swiatopogladem-nau...
2008-11-20
34014943.007.png
Czy ateizm jest światopoglądem naukowym? :: Trynitarianie
Page 3 of 20
się "tylko do faktów", i tym samym sam ateizm traci "naukowe uzasadnienie" i "empiryczną podstawę" dla swej
rzekomej wyŜszości nad teizmem, nawet jeśli okazałoby się, Ŝe w swej metodologii jest on naukowy. Od tej pory nauka i
ateizm równieŜ nie dostarczają juŜ ostatecznej pewności poznawczej. Poprowadźmy w tym kierunku rozwaŜania.
Aby obalić ateistyczne mniemanie, Ŝe ateizm przez sam fakt odwolania się do nauk przyrodniczych uzyskuje wyŜszość
nad teizmem, wystarczy wykazać, co zostanie poniŜej uczynione Ŝe:
A) istnieją sytuacje, gdy nauki przyrodnicze uznają za prawdziwe twierdzenia, które nie opierają się ani na obserwacji
ani tym bardziej nie dadzą sprawdzić się w faktach
B) nauki przyrodnicze w punkcie wyjścia swych rozwaŜań przyjmują niesprawdzalne załoŜenia
C) nauki przyrodnicze w sposób jawny ignorują fakty wynikające z obserwacji, na rzecz uzyskania spójności w
wyjaśnieniach świata (są zatem bardziej teoretyczne niŜ praktyczne)
D) nauki przyrodnicze nie są w stanie ostatecznie dowieść, Ŝe twierdzenia jakie próbują potwierdzać za pomocą
obserwacji są formalnologicznie poprawne
E) nauki przyrodnicze determinują tor swych poszukiwań przez teoretyczne wyobraŜenia, co stawia pod znakiem
zapytania jakość i zakres danych obserwacyjnych na jakich bazują
Torem tych pięciu stwierdzeń będzie szła moja poniŜsza rozprawka. Zatem na początek w myśl tych punktów
postawmy pierwsze pytanie:
2) Czy we współczesnych naukach przyrodniczych wszystko jest "empirycznie udowodnione" na podstawie samej tylko
"obserwacji faktów"?
Jak juŜ wiemy, ateiści scjentyczni twierdzą, Ŝe w ich światopoglądzie wszystko zostało "empirycznie
udowodnione" na podstawie "obserwacji faktów", i chcą Ŝeby rozumieć przez to, Ŝe jest to "podejście
naukowe", i Ŝe ateizm nie stwierdza nic co nie byłoby "faktem" istniejącym bezspornie i naprawdę. Tym
samym ateista rozumie tu jako samo przez się, Ŝe równieŜ w naukach przyrodniczych wszystko zawsze jest
"empirycznie udowodnione" na podstawie "obserwacji faktów" (lub potwierdzania teorii naukowej przez
dodawanie coraz to nowych faktów z obserwacji tzw. indukcja).
Czy jest to podejście słuszne? Niestety nie. Takie stwierdzenie jest bardzo naiwne i wskazuje tylko na to, Ŝe
ateiści którzy tak twierdzą nie mają pojęcia o tym, czym tak naprawdę są dziś współczesne nauki
przyrodnicze. Ich wyobraŜenie o tych naukach jest juŜ nieaktualne i jest raczej reprezentowaniem zarzuconej
juŜ dawno początkowej koncepcji nauk przyrodniczych w ich nieaktualnych juŜ XIX wiecznych wersjach [7] ,
które to koncepcje po upływie dłuŜszego czasu nie sprawdziły się.
Zacytujmy w tym miejscu teoretyków nauki:
© Krzysztof Gawarecki & Grzegorz śebrowski. Wszelkie prawa zastrzeŜone
http://www.trinitarians.info/racjonalista/art_75_Czy-ateizm-jest-swiatopogladem-nau...
2008-11-20
34014943.001.png
Czy ateizm jest światopoglądem naukowym? :: Trynitarianie
Page 4 of 20
"Zgodnie z dawną tradycją empiryzmu tylko terminy i zdania empiryczne mają absolutne znaczenie i stanowią
fundament całej nauki. Natomiast terminy i zdania teoretyczne mają znaczenie tylko o tyle, o ile mogą być
sprowadzone do języka obserwacji. Bezpodstawność tej redukcjonistycznej doktryny stała się wystarczająco
oczywista dla wszystkich, a przede wszystkim dla samych neopozytywistów, juŜ w latach trzydziestych XX
wieku" [8] .
Ci sami autorzy dodają:
"Takie stwierdzenie jest oczywiście jawnym odejściem tak od pozycji klasycznego empiryzmu (Bacon, Mill i
inni), którego przedstawiciele wierzyli, Ŝe prawdziwe teorie mogą być ostatecznie wyprowadzone (i, co za tym
idzie, udowodnione) z faktów i tylko z nich, jak i w ogóle od całej klasycznej epistemologii, której jedną z
podstawowych tez było: >>odkryć znaczy udowodnić<<. Teraz to, co nieudowodnione, nie równa się
temu, co nieznane. Przeciwne, cała wiedza o faktach rozpatrywana jest jako hipotetyczna, przybliŜona i
naraŜona na błędy" [9] .
Jak kontynuują ci sami autorzy, juŜ Leibniz zauwaŜał, "Ŝe z samego doświadczenia nie moŜna
wyprowadzić wiedzy pewnej i powszechnej [...]" [10] .
NajwaŜniejsze jest jednak to, Ŝe jak widać wyraźnie z powyŜszego cytatu, metodolodzy nauki nie twierdzą juŜ
dziś, Ŝe w naukach empirycznych moŜe się znaleźć tylko to, co zostało "udowodnione" na podstawie
"faktów". Wręcz przeciwnie, twierdzi się, Ŝe jakość uzyskiwanej w nauce wiedzy jest niepewna, mimo to ma
ona w niej swoje miejsce. To ukazuje, Ŝe taki pogląd ateistów scjentycznuych jak ten zacytowany na początku
niniejszej rozprawki, czyli pogląd głoszący, Ŝe nauka a za nią ateizm przyjmują tylko istnienie tego co zostało
udowodnione, jest naiwny i juŜ dziś nieaktualny w świetle obecnego rozwoju nauki i dorobku myśli ludzkiej XX
wieku.
W tym miejscu zacytuję teŜ innego z metodologów nauki, który wskazuje iŜ zrezygnowano juŜ z popierania
takiego pozbawionego filozoficznego i teoretycznego modelu indukcyjnego nauk empirycznych, za jakim wciąŜ
optują scjentyczni ateiści, bowiem okazał się on nieobiektywny i nieuzasadniony:
"Zarzucono właściwie pogląd, według którego podstawowym sposobem poznawania (np.) przyrody jest
obserwacja i uogólnianie jednostkowych faktów, zdarzeń, procesów [...]. Wyjściowe zdania empiryczne są
zawodne; obserwacje (tym bardziej eksperymenty) kierowane są jakimiś zadaniami, są teoretycznie
zaangaŜowane [11] ; ogólne prawa nawet te, które miały być jedynie rejestracjami doświadczenia
właściwie odnoszą się do pewnych przedmiotów i sytuacji wyidealizowanych, posługują się >>fikcjami<<;
niejasny jest status epistemologiczny takich zasad, jak prawo grawitacji czy prawa dynamiki I. Newtona [...];
jedyną teoretyczną podstawą stosowania indukcyjnych procedur uzasadniania twierdzeń są na gruncie
przyrodoznawstwa nieuzasadnialne bez popełnienia petitio principii załoŜenia co do struktury badanej
rzeczywistości (np. powtarzalność elementów i zespołów elementów, występowanie układów względnie
izolowanych, determinizm) [...] Indukcjonizm przezwycięŜano najpierw w kierunku konwencjonalizmu
(empirycznie dane fakty dopuszczają szereg wyjaśnień [...] od decyzji badacza zaleŜy sposób usunięcia
niezgodności między faktami a teorią)" [12] .
Jak widać empiryzm jako stosowana bezkrytycznie ostateczna zasada naczelna nauk przyrodniczych
nie wytrzymał juŜ próby czasu, zatem ateiści scjentyczni, którzy do niego nawiązują są zacofani intelektualnie
o co najmniej 70 lat.
http://www.trinitarians.info/racjonalista/art_75_Czy-ateizm-jest-swiatopogladem-nau...
2008-11-20
34014943.002.png
Czy ateizm jest światopoglądem naukowym? :: Trynitarianie
Page 5 of 20
Przjdę teraz do konkretnych przykładów, które ukaŜą, Ŝe dzisiejsze nauki empiryczne juŜ niestety (dla ateistów
scjentycznych) nie zawsze "stwierdzają fakty". Bardzo często są one skazane jedynie na hipotezy (co do
których nie wiadomo, czy kiedykolwiek będą zweryfikowane, czy nie), co trwa przynajmniej od czasów
Augusta Comte'a, który wypracował zasady metodologii naukowej.
Co ciekawe, w poniŜszym przeglądzie stanowisk naukowych zobaczymy, Ŝe w dwóch najwaŜniejszych
punktach spornych między teizmem a ateizmem nie dokonano weryfikacji, choć nauki przyrodnicze próbują
się tym zajmować. Te dwa punkty sporne to koncepcja powstania Ŝycia, i to co miało nastąpić przed Wielkim
Wybuchem (ateiści twierdzą, Ŝe nauka juŜ udowodniła, Ŝe człowiek i świat nie zostali stworzeni przez Boga,
lecz powstali przypadkowo na drodze Wielkiego Wybuchu i ewolucji). Wynika z tego, Ŝe nawet jeśli ateista
scjentyczny powoła się na nauki przyrodnicze w tych kwestiach, to jego wyjaśnienia w tej materii będą równie
metafizyczne jak teistyczne interpretacje tych zagadnień.
Wróćmy jednak do meritum, czyli do kwestii tego, czy w naukach przyrodniczych rzeczywiście wszystko jest
zweryfikowane i nic nie jest tam "brane na wiarę", jak twierdzą ateiści scjentyczni? Nie. Tak się po prostu nie
da. Dziś wielu naukowców coraz bardziej odwaŜnie juŜ stwierdza, Ŝe nawet w dziedzinie badań nauk ścisłych
takich jak fizyka, istnieje obecnie bardzo wiele rozwaŜań nijak opartych na badaniach empirycznych, co
zaprzecza tezie iŜ nauka "mówi tylko o zweryfikowanych faktach". W tym momencie nie moŜna zrobić nic
lepszego, jak odwołać się do pewnych zagadnień w fizyce, takich jak np. teoria strun. Przykład ten świetnie
nadaje się do zaprzeczenia ateistom scjentycznym, którzy twierdzą, Ŝe nauki przyrodnicze [13] zawsze
"stwierdzają jedynie fakty empirycznie potwierdzone", czy mówią jedynie o faktach "empirycznie
potwierdzonych" za pomocą obserwacji. Dziś bowiem właśnie o słynnej w fizyce teorii strun mówi się nawet
wśród samych fizyków i twórców tej teorii, Ŝe od samego początku było wiadomo, Ŝe teoria ta jest
empirycznie nieweryfikowalna. Mimo to fizycy zajmowali i zajmują się tą teorią. W jednej z ksiąŜek, będącej
wywiadem z fizykami i twórcami teorii strun, czytamy co ma do powiedzenia jeden z twórców wspomnianej
teorii:
"Stwierdził, Ŝe prace nad superstrunami i innymi teoriami unifikującymi nie są juŜ wcale fizyką, poniewaŜ
spekulacje te zbyt daleko wykraczają poza moŜliwości sprawdzenia empirycznego. W pewnym eseju Glashow
narzekał wraz z kolegami, Ŝe >>kontemplacja nad superstrunami moŜe rozwinąć się w działalność tak odległą
od konwencjonalnej fizyki cząstek, jak odległa jest fizyka cząstek od chemii, stając się dziedziną rozwaŜaną w
szkołach teologicznych jako przyszły odpowiednik teologii średniowiecznej<<. Dodali oni, Ŝe >>pierwszy raz
od Wieków Ciemnych mamy okazję ujrzeć, jak nasze szlachetne poszukiwania mogą się skończyć, gdy wiara
znowu zastąpi naukę<<. Gdy fizyka cząstek wykracza poza zakres tego, co empiryczne sugerował Glashow
moŜe ulec mimo wszystko sceptycyzmowi i relatywizmowi" [14] .
Identycznie stwierdził o wspomnianej teorii inny z fizyków, David Lindley:
"Utrzymywał on, Ŝe fizycy pracujący nad teorią superstrun nie zajmują się juŜ fizyką, poniewaŜ ich teorii nie
moŜna weryfikować na drodze eksperymentalnej, a jedynie za pomocą subiektywnych kryteriów, takich jak
elegancja lub piękno" [15] .
Podobnie twierdził David Schramm na temat nieweryfikowalności tej dziedziny fizyki:
"Nawet gdy ktoś występuje z naprawdę piękną teorią, taką jak teoria superstrun, nie da się jej
sprawdzić" [16] .
http://www.trinitarians.info/racjonalista/art_75_Czy-ateizm-jest-swiatopogladem-nau...
2008-11-20
34014943.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin