Weglowa historia h.Bechlerowa
Mknie ze Śąska pociąg z węglem
Dokąd to i po co?
Do fabryki patrz jej okna
od świateł się złocą
Mknie ze Śląska pociąg węglem
Widzisz hutę nad nią łuna
Płonie dniem i nocą
Z pieca płynie potok stali
Biały rozpalony
Będą szyny i traktory mosty i wagony
Jedzie śpieszy pociąg z węglem
Dokąd spieszy po co?
Popatrz w domu w ciepłym piecu
Iskierki migocą
I mrugaja i trzaskaja
W cicha noc zimową
Siądź posłuchaj opowiedzą
historie węglową.
Górniczy trud J .Babin
Czarny jest wegiel i dłonie czarne
Twardy jest węgiel i dłonie twarde
Wciąż wyzębiają bryły spękane
W głąb ziemi dalej i dalej.
Ty masz nad głową niebo otwarte
Wiatrem oddychasz patrzysz na gwiazdy
A tam na dole
W ciemnych chodnikach
Węgiel czeka na ręce górnika.
Daleko od słońca od traw od nieba
Bo całej Polsce wegla potrzeba.
akas