[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [130][173]- D�ugo spa�em?|- Prawie dwie godziny. [174][232]- Jeste�my ju� blisko domu?|- Weszli�my w�a�nie do systemu bajora�skiego. [233][286]- Co to?|- Sprzedawca nazwa� to bibelotami. [300][370]- Nie wiedzia�em, �e je kolekcjonujesz.|- To prezent dla Kiry. [377][433]- S�dzisz, �e nie spodoba si� jej?|- Na pewno si� spodoba. [433][506]- Tyle �e ja niczego nie kupi�em dla Keiko.|- By�e� bardzo zaj�ty na konferencji. [507][537]Ty znalaz�e� czas na zakupy. [564][619]- Czekoladki te�?|- Jej ulubione, rigelia�skie. [619][649]- Odkupi� je.|- S�ucham? [650][711]Odkupi� je od ciebie. Nie by�o ci� tylko|jeden dzie� i dasz jej dwa prezenty? [712][759]Przykro mi, Miles, ale musz� odm�wi�. [792][826]- Co� nas �ciga.|- I szybko si� zbli�a. [976][1016]- Ciekawe, czy jest przyjazne...|- Oby. [1017][1052]Zaciekawi�o si� nami. [1096][1151]- Znik�o. Czujniki niczego nie wykrywaj�.|- To gdzie si� podzia�o? [1511][1539]To Zmienny. [2699][2735]CHIMERA [2762][2802]Nie ruszaj si� albo strzel�! [2808][2846]- Jeste� Metamorfem.|- Zmiennym, tak. [2847][2899]- Niech ten Sta�y od�o�y bro�.|- Czemu wszed�e� na nasz okr�t? [2900][2930]Bo wyczu�em twoj� obecno��. [2931][2985]Chcia�em si� przekona�, czy naprawd�|znalaz�em kogo� z mojego gatunku. [2986][3043]- Nie spotka�e� nigdy Zmiennokszta�tnych?|- Od dawna pr�buj� znale�� innych. [3044][3082]Mia�e� si� nie rusza�! [3085][3132]- Mo�e nale�e� do Za�o�ycieli.|- Nie. [3135][3177]- Jest jednym z Setki.|- Setki? [3182][3239]Niegdy� nasi rodacy wys�ali|w kosmos setk� niemowl�t, [3240][3291]by zebra�y informacje o innych rasach|i powr�ci�y podzieli� si� t� wiedz�. [3292][3380]To dlatego by�em sam na Varala. Na pocz�tku|nie wiedzia�em nawet, czym jestem. [3386][3424]- Ja prze�y�em to samo.|- Nie chc� przeszkadza�, [3425][3468]ale powinni�my go umie�ci� w polu izolacyjnym,|a� przekonamy si�, �e m�wi prawd�. [3468][3542]By okaza� dobr� wol�, pozwol� si� uwi�zi�,|ale tylko je�li ty to zrobisz. [3555][3591]Nie ufam humanoidom. [3662][3704]- Gdzie jest teraz?|- W celi. [3709][3775]Nie stanowi zagro�enia. Jest tylko zagubionym|Zmiennym, kt�ry chce si� dowiedzie� kim jest. [3775][3798]- Wierzy mu pan?|- Tak, sir. [3799][3869]- Sk�d pan wie, �e nie jest Za�o�ycielem?|- By�by wtedy jak inni zara�ony chorob�. [3871][3946]Doktor Bashir przebada� go, jego macierz|morfogeniczna jest stabilna jak moja. [3960][4012]Za pa�skim pozwoleniem|chcia�bym go wypu�ci�. [4048][4099]Zapewne wie pan, �e mam|pewne zastrze�enia. [4104][4154]Nadal toczymy wojn� z pana ludem.|Za�o�yciele ju� nie raz nas oszukali. [4155][4216]Wiem, ale on nie jest Za�o�ycielem.|Jest jednym z Setki. [4220][4266]Prosz�, by mi pan zaufa�. [4290][4323]Dobrze, konstablu. [4326][4376]- B�dzie pan za niego odpowiedzialny.|- Dzi�kuj�, sir. [4510][4595]Gdy dowiedzia�em si�, �e nasz lud kieruje|Dominium, nie chcia�em do nich wraca�. [4601][4654]- Niepotrzebnie tocz� t� wojn�.|- Rozumiem, czemu nie ufaj� humanoidom. [4655][4698]Ale po co z nimi walczy�?|Lepiej po prostu unika�. [4699][4774]- Niezbyt cenisz humanoid�w...|- Wiem z do�wiadczenia, �e oni nie ceni� nas. [4781][4836]Przekonasz si�, �e ci ludzie s� inni.|Mnie zaakceptowali. [4837][4876]Doprawdy?|Dlatego zosta�e�? [4878][4961]- Nie chc� by� jednym z Za�o�ycieli.|- A co z t� Setk�? Nie szuka�e� innych? [4967][5010]Nie. Kosmos jest tak ogromny... [5031][5066]Ja ciebie odnalaz�em. [5068][5108]Mam tu �ycie, przyjaci�. [5129][5183]- Kiedy pierwszy raz przybra�e� ludzk� form�?|- Jakie� trzydzie�ci lat temu. [5184][5250]Wi�c to dlatego. To jest jeszcze dla ciebie|zbyt �wie�e. Na pocz�tku te� tak �y�em. [5251][5302]- Kiedy to by�o?|- Ponad dwie�cie lat temu. [5304][5398]- Mnie musieli wys�a� wcze�niej.|- Albo ja d�u�ej lecia�em w kosmosie. [5402][5476]Wyja�nia to, dlaczego tu zosta�e�.|Mnie te� fascynowa�o kiedy� �ycie humanoid�w. [5477][5521]- Ale to si� zmieni�o...|- Uzna�em to za ograniczaj�ce. [5521][5604]Varalanie nigdy mnie nie zaakceptowali, a ja|nie zdo�a�em dobrze na�ladowa� ich wygl�du. [5606][5671]- Twarze to ci�ka sprawa...|- A humanoidzi nie s� zbyt tolerancyjni. [5672][5749]Niekt�rzy s�. S� tu dziesi�tki gatunk�w|i wszyscy si� toleruj� nawzajem. [5777][5848]Ten ma jakie� guzy na czole, ona|pomarszczony nos, mimo to s� podobni. [5855][5919]To dwuno�ni, kt�rzy jedz�, �pi�,|oddychaj�. My jeste�my inni. [5927][6004]- Mo�emy si� do nich upodobni�, je�li chcemy.|- T� form� przybieram najrzadziej. [6009][6043]I tu si� r�nimy. [6049][6081]Poka�� ci, gdzie si� zatrzymasz. [6134][6175]- Nie przedstawi�e� mi si� jeszcze.|- Varalanie m�wili mi Laas. [6177][6212]W ich j�zyku znaczy to "Zmienny".|Niezbyt tw�rcze... [6213][6252]Przynajmniej pasuje. Moje znaczy|"pr�bka nieznanego pochodzenia". [6253][6295]Naukowcy, kt�rzy mnie znale�li,|nie wiedzieli, czym jestem. [6297][6348]To moja kwatera. Na razie|zamieszkam gdzie indziej. [6350][6402]Mo�esz tu dowolnie zmienia� kszta�ty.|Niekt�re z tych form s� ciekawe. [6403][6458]- Nie u�ywa�e� tego od dawna.|- By�em... zaj�ty. [6500][6541]- Kto to?|- Na imi� ma Kira. [6563][6636]Te� mia�em partnerk�. Na Varala.|By�o to na samym pocz�tku. [6657][6698]- I jak si� wam uk�ada�o?|- Nie mogli�my mie� dzieci. [6699][6737]Dla niej by�o to wa�ne. [6771][6839]- Dla Kiry te� si� to liczy?|- Nie rozmawiali�my o tym. [6844][6882]Tak jak i my na pocz�tku. [6911][6948]Czy my si� rozmna�amy? [6951][7008]To troch� skomplikowane. Normalnie|nie istniejemy jako jednostki. [7009][7071]- Nie rozumiem.|- Wi�kszo�� czasu sp�dzamy we Wsp�lnocie. [7077][7144]Stajemy si� jednym, nasze|my�li ��cz� si� z form�, [7145][7171]idee z doznaniami. [7172][7218]- M�wisz zagadkami.|- Ci�ko to wyja�ni�. [7219][7256]Wi�c zamiast tego poka�. [7319][7347]Chwy� mnie. [7668][7739]Po raz pierwszy w swym �yciu|rozumiem, jak mia�em istnie�. [7772][7832]- Wiele po�wi�ci�e� zostaj�c tu.|- Tak. [7866][7894]To prawda. [7899][7955]Ale nie chc� mie� nic|wsp�lnego z Za�o�ycielami. [7958][8017]Po��czyli�my si�. Wiem,|�e to Kira ci� tu trzyma. [8028][8073]Gdyby jej nie by�o, powr�ci�by�|bez wzgl�du na wojn�. [8074][8105]By�by� Za�o�ycielem. [8260][8317]Nie mog� w to uwierzy�.|Inny Zmienny. Jaki on jest? [8328][8354]Jest... [8363][8402]- skomplikowany.|- Jak ty. [8432][8474]- Wszystko w porz�dku?|- Tak. [8486][8519]Jeste� zadumany. [8525][8559]Po��czyli�my si�. [8578][8632]Nie martw si�, on nie pr�buje mnie|przekona�, bym wr�ci� do Dominium. [8633][8702]Dla nas po��czenie jest tak naturalne|jak rozmawianie dla humanoid�w. [8706][8759]To troch� bardziej osobiste|ni� rozmowa, prawda? [8760][8788]Chyba tak. [8790][8818]Poznam go? [8843][8865]- Je�li chcesz.|- Chc�. [8866][8900]Wi�c za�atwi� to. [8962][8991]Nadchodz�. [9016][9043]Oto Laas. [9064][9097]- Ju� si� spotkali�my...|- Przepraszam za tamto. [9098][9158]Strasznie nas zaskoczy�e�,|nie wiedzieli�my, kim jeste�. [9183][9236]Zawsze mnie ciekawi�o jak to|jest tak lata� w kosmosie. [9237][9294]- Szkoda, �e nigdy si� nie przekonasz.|- Pewnie tak. [9302][9338]- Powiedz nam o Varala.|- �aden federacyjny okr�t tam nie dotar�. [9339][9380]Jest jak ka�da planeta|zamieszkana przez humanoid�w. [9381][9428]Inne formy �ycia s�|traktowane jak gorsze. [9429][9468]Kiedy� ze stadem volg�w przenios�em|si� na po�udniowy kontynent. [9469][9522]Po roku wr�cili�my na l�gowisko,|ale volgi zosta�y odgrodzone. [9523][9594]Stado wymar�o w przeci�gu dw�ch pokole�.|Zawsze tak jest z humanoidami. [9595][9643]- Zak��caj� naturaln� r�wnowag�.|- Kto zamawia� stek? [9644][9692]- Zjem p�niej...|- Jak chcesz. [9692][9749]Ja wol� tak zwane prymitywne|formy �ycia. [9759][9816]One �yj� tak jak powinny|kieruj�c si� instynktami. [9826][9872]Nie ma u nich niew�a�ciwych|s��w, k�amstwa, oszustwa. [9874][9929]- To nie my potrafimy udawa� cokolwiek chcemy.|- To znaczy? [9930][9977]To znaczy, �e Zmiennym|nie mo�na ufa�. [9993][10032]- Odo ufam.|- Naturalnie. [10052][10093]Przekona�e� ich, �e jeste�|tak ograniczony jak oni. [10095][10125]- Przejrza�e� nasz szata�ski plan...|- I po ca�ym planie... [10126][10185]- To nie jest zabawne.|- Fakt. Bardzo si� o niego martwi�. [10186][10244]- Odo potrafi sobie radzi�.|- Dzi�kuj�, pu�kowniku. [10267][10345]No c�... to by�a ciekawa|rozmowa... Wybaczcie nam. [10449][10490]Mi�o ci� zn�w by�o zobaczy�. [10551][10601]- Musia�e� obra�a� moich przyjaci�?|- Po prostu m�wi�em szczerze. [10602][10651]To tak tragiczne stworzenia. Nie potrafi�|si� cieszy� tym, �e po prostu istniej� [10652][10698]i nie rozwin�li si� do nast�pnego poziomu,|gdzie �wiadomo�� jest niezale�na od cia�a. [10699][10730]Jak wida� nie boisz si� uog�lnia�. [10731][10796]Przemawia przeze mnie do�wiadczenie.|Koniec gadania. Po��czmy si�. [10797][10823]- Tutaj?|- A czemu nie? [10824][10861]- To raczej kiepski pomys�.|- Wstydzisz si�? [10862][10895]- Nie.|- Nie chcesz im przypomnie�, [10896][10958]- �e nie jeste� humanoidem.|- Po prostu nie chwal� si� tym. [10959][11024]- Boisz si�, �e ci� odrzuc�?|- Nie chc� wprawi� ich w zak�opotanie. [11024][11062]Wi�c zaprzeczasz swojej|naturze, by si� dostosowa�. [11063][11138]- Zbyt wiele si� w tym dopatrujesz.|- Kiedy ostatnio przybra�e� inny kszta�t? [11147][11221]Nawet nie pami�tasz, bo od tak|dawna udajesz humanoida. [11221][11265]To nieprawda. Po prostu|by�em ci�gle zaj�ty. [11266][11313]Czym? Zalecaniem si� do Kiry?|Nawet nie mo�e si� z tob� po��czy�. [11313][11357]- Nie mieszaj jej do tego.|- To nie potrwa d�ugo. [11358][11409]Tw�j zwi�zek si� nie powi�d�,|ale m�j mo�e si� uda�. [11411][11465]I przy odrobinie szcz�cia b�dziesz|patrzy� jak si� starzeje i umiera. [11466][11536]- Nie mieszaj si� w moje sprawy.|- Nie chc�, by� pope�ni� moje b��dy. [11542][11623]Marnujesz czas udaj�c humanoida.|Ograniczasz si�. Odejd�my st�d. [11639][11713]Odnajd�my innych. Ta Setka|jest gdzie� tam. [11716][11778]Na...
sex-erotyka-intymnosc