Orkla
Geneza
• Początek istnienia koncernu datuje się na rok, 1654 kiedy firma to zaczęła wydobywać piryt zwany też „złotem głupców”. (Waga i wygląd podobny do złota)
• Rok 1904 firma została przemianowana na „Orkla Grube-Aktiebolag” zajmując się komercyjnie wydobywaniem minerałów. W 1924 roku pojawiła się na norweskiej giełdzie, a od 1934 zawitała w branży hutniczej.
• W 1941 koncern rozpoczyna inwestycje z innego port folio gdzie w 1984 oficjalnie powstaje spółka o nazwie Orkla Media, gdzie w przyszłości wykupuje 50% akcji norweskiego wydawcy Egmont-Mortensen.
• Orkla aktywnie działa w takich branżach jak produkcja konstrukcji aluminiowych, branża spożywcza posiadająca szeroką paletę marek.
• Posiada firmy produkcyjne Elkem – zajmuje się produkowaniem materiałów ekologicznych, które wykorzystuje się do produkcji np. paneli słonecznych oraz Borregaard – która pozyskuje substancje drzewne, tworząc celulozę, ligninę, składniki spożywcze jak Wanilię itp.
• Aż do przejęcia Orkli przez Mecom liczyła 34 tytuły w samej Norwegii i 3 na Litwie i Ukrainie. W tym takie tytuły jak: 1. Drammens Tidende 2.Driva, 3.Eiker Avis, 4.Fjordenes Tidende, 5.Fjordingen, 6.Fredriksstad Blad, 7.Gjengangeren, 8.Gudbrandsdølen
Orkla w Polsce
• W lipcu 1990 roku podpisano umowę pomiędzy Norwegami a NSZZ „Solidarność” na mocy, której utworzono spółkę Norpol-Press na zasadach „Joint Venture”. Dokument podpisano we Wrocławiu.
(Pojęcie to w Polsce odnosi się do przedsięwzięć, w których część kapitału zakładowego wniósł wspólnik, niebędący obywatelem polskim ani polską osobą prawną.)
• Orkla kwotą 60 tysięcy dolarów oraz aportem w postaci sprzętu offsetowego zainwestowała w stworzenie nowego tytułu.
• Dziennik Dolnośląski „DD”, był pierwszym tworem, który powstał dzięki spółce, zerowy numer ukazał się 31 sierpnia 1990 roku we Wrocławiu. Był całkowicie nowym tytułem.
• Myślą przewodnią dziennika było zapewnienie „informacyjnej rzetelności i profesjonalną sprawność”.
• Pierwszym redaktorem naczelnym „DD” był Włodzimierz Suleja, ówczesny członek Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”.
• Początkowa polityka norweskiego zarządu w działania „DD” polegała na braku ingerencji w jego szeregi. W myśl zasady „byleby nie była to gazeta komunistyczna a będzie dobrze”.
• Brak odpowiedniej kontroli doprowadził ostatecznie do upolitycznienia dziennika.
• Pierwszy konflikt polityczny wybuchł pomiędzy Wójcikiem z Solidarności, a Frasynikiem z ROAD-u o 50 tysięcy $ jakimi dysponował NSZZ „Solidarność”.
• Pomimo, że dziennik posiadał nowoczesne jak na owe czasy zaplecze techniczne (mógł m.in. Drukować strony w kolorze) to nie uchroniło to naczelnego Sulejii od rezygnacji ze stanowiska – powodem były częste tarcia wewnątrz redaktorów.
• Nowy naczelny Rzyszard Czarnecki, objął stanowisko w maju 1991. Członek ZChN, co automatycznie spowodowało, że gazeta stała się polityczna.
(Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe (ZChN) – polska partia polityczna o profilu narodowo-chrześcijańskim, powstała w 1989, nawiązująca do przedwojennych tradycji Narodowej Demokracji i Chrześcijańskiej Demokracji oraz ruchu niepodległościowego, wywodząca się z ruchu "solidarnościowego".)
• Czernecki nie krył swoich upodobań politycznych, co przyczyniło się do otwartego konfliktu z zarządem Norpol-Press i większością zespołu redakcyjnego.
• Nad tytułem „DD” z 12-18 sierpnia 1991 widniał dopisek „Poglądy prezentowane w „DD” nie są podzielane przez kierownictwo firmy Norpol-Press i większość zespołu redakcyjnego”
• Po pół roku „rządów” „DD” przyniósł wydawcy straty w wysokości 112 tyś. złotych.
• Wrześniowy numer promował sylwetki swojej partii politycznej, oskarżając jednocześnie, GW, że jest „tubą Udecji” a sama UD to „postsolidarnościowa lewica”.
• „DD” został tym samym propagatorem przed zbliżającymi wyborami parlamentarnymi 27-10-1991. W listopadzie 1991 roku tego samego roku, czyli tuż po wyborach tytuł ogłosił upadłość.
• Brak promocji oraz upolitycznienie „DD” spowodowały zniknięcie dziennika.
Orkla – zmiana strategii
• Zamiast tworzyć nowe media, zdecydowano o przejmowaniu już istniejących tytułów i modernizowanie ich zaplecza technicznego poprzez aporty i inwestycje pieniężne.
• W czerwcu 1991 r. Orkla Media utworzyło kolejną spółkę na zasadach joint – venture o nazwie „Słowo Media Ltd”. Powodem było wykupienie 1/3 udziałów w „Słowie Polskim”.
• W 1993 roku zainwestowała w „Wieczór Wrocławia wykupując 46, 7% akcji. Koszt przedsięwzięcia to 4, 2 mln. złotych.
• Na przełomie 1996 i 1997 "Słowo Polskie" uruchomiło we Wrocławiu swoją własną drukarnię (zakupioną w Norwegii), która wkrótce, w lipcu 1997 została zalana przez "powódź tysiąclecia". Gazeta przez 3 miesiące była unieruchomiona.
• Orkla wraz z Wieczorem Wrocławia i drukarnią utworzył wspólny organizm o nazwie „Dolnośląski Dom Wydawniczy”.
Orkla – ekspansja
• W roku 1993 Orkla stała się współwłaścicielem „Głosu Pomorza” w Koszalinie a w roku 1994 dwóch regionalnych dzienników „Gazeta Współczesna” w Białymstoku i „Nowiny” w Rzeszowie.
• W 1994 roku koncern zakupił 50% akcji „Gazety Pomorskiej” – Bydgoszcz i 51% „Kurier Poranny” Białystok.
• 1995 rok owocował zakupem większości pakietów akcji „Dziennika Wschodniego” wydawanego w Lublinie oraz „Dziennik Wieczorny” w Bydgoszczy.
• W roku 1996 Orkla weszła w posiadanie 33, 8% akcji „Nowej Trybuny Opolskiej”.
• W maju 1996 roku Orkla wykupiła od Francuskiego magnata prasowego Roberta Hersanta 51% udziałów w Presspublice, wydawcy m.in. „Rzeczpospolitej”.
• Hersant wszedł w posiadanie tych akcji rok wcześniej, a zmarł 21 kwietnia 1996 roku, czyli miesiąc po sprzedaży Orklii. Posiadał przezwisko „le papivore”, czyli „gazetojad”.
• Na przełomie 1995 i 1996 Orkla osiąga większościowe udziały w Słowie Polskim i Wieczorze Wrocławia.
• W roku 1998 Orkla przejęła kontrole nad bardzo popularnym dziennikiem, „Gazeta Lubuska” wydawana w Zielonej Górze.
• Następnym przedsięwzięciem była próba wykupienia regionalnych dzienników w Szczecinie. Gazety, które miały ogromną tradycję (utworzone zaraz po II wojnie światowej) miały zostać wykupione przez konsorcjum. Udało im się z „Głosem Szczecińskim” jednak ponieśli klęskę z „Kurierem Szczecińskim”, które de facto posiadał większy nakład.
• Największy wpływ na to miała opinia publiczna, która z wielką zawziętością broniła „Kuriera Szczecińskiego” przed wykupieniem przez zagranicznego inwestora. Kiedy w styczniu 2004 roku Orkla odkupiła od nieznanej osoby 0, 5% akcji dziennika czytelnicy byli oburzeni. Po tym wydarzeniu redaktor naczelny Andrzej Łapkiewicz wydał oświadczenie, że gazeta pozostanie w dotychczasowym zarządzie i nigdy nie przejmie je zagraniczny kapitał. Orkla w konsekwencji musiała odpuścić.
• W 2004 roku koncern zakupił jeszcze dwa dzienniki „Echo dnia” (Poprzedni właścicel Michał Sołowow długo nie był skłonny sprzedać tytułu.) oraz „Słowo Ludu” (Kielce).
• Między czasie Orkla zwiększała swoje udziały tam gdzie zainwestowała (Wrocław, Bydgoszcz, Białystok, Rzeszów)
Orkla – bitwa o Dolny Śląsk
Do roku 2003 pomiędzy Polskapresse a Orkla toczyła się regularna bitwa o dominację na lokalnym rynku dzienników wrocławskich. Orkla „Słowo Polskie” i „Wieczór Wrocławia”, Polskapresse „Gazeta Wrocławska”. Niestety pierwsza w skutek złej dobranej polityce promocyjnej przegrała z popularnością „Gazety Wrocławskiej”, nie pomogło nawet utworzenie domu wydawniczego w grudniu 2001 roku. 4 września 2003 roku Orkla sprzedała dwa dzienniki Passauerowi. Niemcy od razu tworzyli nową gazetę „Słowo Polskie Gazeta Wrocławska”.
Orkla - sprzedaż „Dolnośląskiego Domu Wydawniczego”
4
· Gazeta Pomorska
· Głos Pomorza
· Głos Szczeciński
· Kurier Poranny
· Dziennik Wschodni
· Echo Dn...
Caveman85