Kawa a dieta.rtf

(6 KB) Pobierz

Kawa a dieta

 

Bardzo lubię kawę. Nawykłam do wypijanie kilku jej filiżanek dziennie. Mogę nią zastąpić każdy inny napój. No i właśnie mam pytanie: jak to jest z kawą? Należy jej unikać czy można wypić od czasu do czasu? No i czy działa tylko negatywnie czy ma też dobre cechy?

 

Kawa jest napojem, który wzbudza wiele kontrowersji już od lat. Przeprowadzonych zostało szereg badań mających na celu wskazanie pozytywnych i negatywnych jego cech. Okazuje się zatem, że wiele z dotychczasowych oskarżeń wysuwanych pod jej adresem, nie jest prawdą.

 

Zazwyczaj pijamy kawę na tzw. "rozruch". Faktem bowiem jest, iż zawarta w kawie kofeina wykazuje właściwości pobudzające. Już po około pół godzinie od spożycia odczuć możemy jej działanie. Łatwiej jest się skupić, zebrać myśli, poradzić sobie z uczuciem senności. Poprawia się nie tylko stan umysłowy, ale także fizyczny. Często zatem jej wypicie zalecane jest osobom, u których świeżość umysłu w danym momencie jest niezbędna, np. kierowcom. Co istotne, nie ma potrzeby wypijania kilku jej filiżanek raz za razem, bowiem najsilniejsze działanie kofeiny obserwuje się zazwyczaj po około 3-4 godzinach od spożycia.

 

Zasada działania kofeiny polega na rozszerzeniu obwodowych naczyń krwionośnych, przez co organizm ulega dotlenieniu. Wypicie kawy przynosi często ulgę w przypadku bólu głowy, nasila także działanie leków przeciwbólowych. Można zatem powiedzieć, że przyjęcie środka przeciwbólowego wraz z kawą pozwoli nam na zmniejszenie dawki leku, a jednocześnie da ten sam efekt terapeutyczny. Na podstawie wyników najnowszych badań przypuszcza się, iż kofeina zawarta w kawie czy herbacie może wspomagać leczenie alergii. Przyczynia się bowiem do obniżenia stężenia histaminy, która jest wiodącym czynnikiem w procesie zapalnym. Od lat z kolei znane jest korzystne działanie kofeiny w przypadku ataku duszności w przebiegu astmy oskrzelowej. Rozszerzając światło oskrzeli ułatwia oddychanie. Czysty napar kawy dostarcza niewielkich ilości kalorii. Zatem osoby będące na diecie redukcyjnej, nie mają powodów do zmartwienia. W przypadku picia kawy białej i słodkiej z kolei, zaleca się korzystanie z mleka o zawartości tłuszczu do 2% oraz minimalnej ilości cukru, np. pół łyżeczki dla złamania gorzkawego smaku, lub słodzika.

 

Mimo wszystko jednak, kawa i zawarta w niej kofeina oraz substancje drażniące, mogą również prowadzić do negatywnej odpowiedzi organizmu. Choć dziś uważa się, że picie kawy nie przyczynia się w bezpośredni sposób do takich schorzeń jak osteoporoza czy choroby serca, to jednak informacja ta odnosi się do umiarkowanych jej ilości. Stopień, w jakim kawa wypłukuje z kości wapń jest niewielki, jednak przy nadużywaniu tego napoju dojść może do spotęgowania powyższego działania. Podobnie w przypadku chorób serca. Do najszerzej opisywanych negatywnych skutków picia dużych ilości kawy zalicza się tzw. zdenerwowanie kofeinowe - gdy stężenie kofeiny w organizmie jest zbyt wysokie obserwuje się często działanie przeciwne do zamierzonego. Przyjmuje się, że już po trzeciej filiżance kawy w ciągu dnia trudniej jest się skupić, wzrasta poziom irytacji, drażliwości. Charakterystyczna jest tzw. "gonitwa myśli". Nadmiar kawy utrudnia zasypianie, choć znane są także przypadki, w których działa ona sedatywnie, czyli usypiająco.

 

 

W listach od Państwa, często przeczytać można, że "jestem uzależniona od kawy", "nie potrafię bez niej egzystować". Tak naprawdę jednak, kofeina nie wykazuje zdolności uzależniających. Jest to raczej nawyk czy przyzwyczajenie jak w przypadku "uzależnienia" od jedzenia, czy oglądania telewizji. Faktem jednak jest, iż w miarę upływu czasu organizm przyzwyczaja się do działania kofeiny. Zatem u kawoszy, pijących ją co dzień od kilku lat, jej działanie na organizm jest osłabione. Nie pobudza już tak skutecznie, nie powoduje polepszenia samopoczucia.

 

 

Jeśli chodzi o to, czy można pić kawę, odpowiedź brzmi "tak". Jednocześnie jednak podkreślić należy, że stwierdzenie to nie odnosi się do wszystkich bez wyjątku. Decydując się na wprowadzenie kawy do dziennego jadłospisu należy zachować umiar. Mimo wszystko bowiem, nie została ona uznana za składnik zalecany w zdrowej diecie. Przyjmuje się, że maksymalna dobowa dawka kofeiny nie powinna przekraczać 300mg. Przy czym pamiętać należy, że znajduje się ona nie tylko w kawie, ale także w herbacie czy napojach energetyzujących, coca - coli. Co istotne, osobnicza wrażliwość na kofeinę jest różna. Osoby, które piją kawę rzadko, lub są na nią szczególnie podatne powinny pić ją w niewielkich ilościach, jako słaby napar.

Unikać kawy powinni wszyscy Ci, u których stwierdzona została jakakolwiek choroba, której objawy mogą się nasilać po jej spożyciu. Zaliczamy tutaj zatem osoby cierpiące na zapalenia żołądka, wrzody żołądka czy dwunastnicy, choroby jelit, nadciśnienie. Również kobiety w ciąży unikać powinny wypijania zbyt dużych dawek tego napoju.

 

Poniższa tabela [1] przedstawia zawartość kofeiny w poszczególnych napojach, w zwyczajowych ilościach:

Rodzaj napoju Zawartość kofeiny w mg

kawa rozpuszczalna 75 mg w filiżance 190 ml

kawa parzona 85 mg w filizance 190 ml

herbata parzona 50 mg w filiżance 190 ml

napoje energetyzujące z dodatkiem kofeiny i guarany 28 - 87 mg w szklance 250 ml

napoje typu coca cola 8 - 53 mg w szklance 250 ml

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin