Piłeczka M. Sawicz
1. Biegnie Myszka ścieżką, podskakuje, podrzuca swoją nową piłeczkę.
– Kto się ze mną pobawi?
Wysoko, wśród gałęzi, zobaczyła Sójkę.
– Dzień dobry! Nie odleciałaś do ciepłych krajów?
– Żal mi było rozstać się z przyjaciółmi. Zostaję. Może polecę w przyszłym roku.
– Pobawisz się ze mną?
– Teraz nie mogę. Muszę nazbierać żołędzi na zimę.
2. Pobiegła Myszka dalej. Spotkała Jeżyka.
– Nie mam czasu. Wszyscy już poszli na grzyby. Trzeba zrobić zapasy na zimę.
3. Biegnie Myszka, podrzuca swoją piłeczkę. Nagle…
– Ojej, piłeczka wpadła do czyjegoś ogródka! Co teraz będzie?
4. Był to ogródek Zajączka.
– Przepraszam, Zajączku, i dziękuję. A może pobawisz się ze mną?
– Teraz nie mogę. Najpierw muszę zebrać marchewki, bo w zimie nie będę miał co jeść.
– Szkoda.
5. – Dzień dobry, mała Myszko! – zawołała wesoło Wiewiórka – Masz śliczną piłeczkę! – Tak, ale nikt nie chce się ze mną pobawić.
– Teraz wszyscy przygotowują się do zimy. Ja też nie mam czasu. Biegnę po orzechy. No, to pa!
Smutno się zrobiło Myszce.
6. – Tu jesteś, moja córeczko. Dlaczego jesteś taka smutna?
– Bo nikt nie chce się ze mną bawić.
– Teraz wszyscy pracują. Trzeba zdążyć przed mrozem. Na zabawę będzie czas później.
– Razem pomożemy mamie – powiedział braciszek – a później ja się z tobą pobawię.
Jak dobrze mieć brata. Czasem jest nieznośny, ale zawsze ma dobre pomysły i umie znaleźć radę na smutki – pomyślała Myszka i uśmiechnęła się do braciszka.
Lim0nka