00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:27:23.976 00:00:34:Niekt�rzy twierdz�, 00:00:35:�e Wielki Kanion|czy Wielka R�wnina, ale... 00:00:39:wydaje mi si�, �e to nie s�|jedyne miejsca w Stanach, 00:00:41:gdzie roztaczaj� si� �adne widoki. 00:00:43:Gdzie� w Pittsbourgh'u|te� musz� takie by�. 00:00:46:Jak dla mnie wygl�daja ponuro. 00:00:48:Daj spok�j.|Musi si� znale�� jakie� 00:00:51:s�odkie cudo w tym morzu cia�, 00:00:54:kt�re pa�aj� ��dz�|odrzucenia ciebie. 00:00:55:To nie ich wina, to moja. 00:00:59:Jest za wcze�nie.|Wci�� jestem w �a�obie. 00:01:02:C�, czas ju� zrzuci� wdowie ciuszki. 00:01:05:Nawet Jackie Kenedy|w ko�cu da�a na luz. 00:01:08:Po�lub jakiego� bogatego starucha|i id� na zakupy. 00:01:12:Przynajmniej spr�buj. 00:01:21:On. 00:01:23:Kto? 00:01:24:Tam. Czerwono-niebieska koszulka, 00:01:27:czarne w�osy, wielkie oczy, 00:01:29:fajniusi, lekko zadarty nosek. 00:01:31:Jest �liczniutki. 00:01:32:Niez�y... 00:01:34:No, to... 00:01:37:Michael! 00:01:39:Michael!|O Bo�e. 00:01:40:Michael! 00:01:42:Mi-cha-el! 00:01:44:Michael. 00:01:48:To ty?|Nie wierz�. 00:01:52:Mia�em nadziej�, �e was tu znajd�. 00:01:54:Sk�d wiedzia�e�? 00:01:55:-Tutaj albo na nocnej mszy.|-No c�... 00:01:57:Czemu nie powiedzia�e�,|�e przyje�d�asz? 00:01:58:To by�a nag�a decyzja. 00:02:00:Ja...|David zabra� Hank'a pod namiot. 00:02:02:Wi�c pomy�la�e�, �e te�|si� wybior� na sw�j w�asny piknik. 00:02:05:Cz�owieku... 00:02:07:Popatrzcie. 00:02:08:Wygl�dasz �licznie. 00:02:10:Niez�y jeste�. 00:02:12:Prawda Ted? 00:02:15:Napijmy si�. 00:02:16:Tak, idziemy. 00:02:23:Na jak d�ugo przyjecha�e�? 00:02:25:Wystarczaj�co,|�eby si� spotka� w wami... 00:02:27:mam� i w�jkiem,|i... 00:02:28:-Brian'em.|-Brian, tak. 00:02:30:Nie ma sensu go szuka�, kochanie. 00:02:32:Nie ma go tu. 00:02:34:Pewnie, �e nie.|Nie po tym, co si� sta�o. 00:02:37:Jest w dark-room'ie. 00:02:41:Cze�� Todd.|Jak leci? 00:02:43:W porz�siu. 00:03:17:Cze�� Mike. 00:03:18:Tylko tyle masz do powiedzenia? 00:03:20:Nie.|Uwa�aj na z�by. 00:03:22:Pisa�em do ciebie mejle,|zostawia�em wiadomo�ci 00:03:24:w ostatnim miesi�cu|praktycznie codziennie. 00:03:26:Ani razu nie odpowiedzia�e�. 00:03:27:Zaj�ty, zaj�ty. Czym? 00:03:29:Znajdywaniem wym�wki? 00:03:30:Zawsze now�. 00:03:31:Nigdy dwa razy|nie u�ywam tej samej. 00:03:36:Dobra, starczy ch�opaki. 00:03:40:Ciesz� si�,|�e wszystko w porz�dku. 00:03:44:Nie tylko w porz�dku.|Jestem... 00:03:46:fantastyczny. 00:03:49:Jestem najbardziej fantastyczn�|ciot� w Pittsbourgh'u. 00:03:54:Oczywi�cie, je�li to mo�liwe|by� fantastycznym w Pittsbourgh'u. 00:04:00:Czy kto� ma troch� exstasy? 00:04:03:Prosz�. 00:04:04:Spr�buj.|Tutaj. 00:04:06:No dalej, bierz. 00:04:07:Kto ci powiedzia�, �e tu jestem?|R�en-cranz czy Winien-ster? 00:04:10:Nie s�dzisz, �e mog�em|sam si� domy�li�? 00:04:14:Cholera, pr�bowa�em przygwo�dzi�|tego �ebka ca�y wiecz�r. 00:04:19:Kiedy si� zobaczymy? 00:04:27:Nie odbieraj tego osobi�cie,|kochanie�ki. 00:04:29:Odci�� si� od wszystkich. 00:04:31:Wszystkich.|Z wyj�tkiem ka�dej dziwki z miasta, 00:04:34:z g�adka dup� i 23 cm fiutem. 00:04:37:Innymi s�owy,|pomimo wszystkiego co si� sta�o, 00:04:38:interes dzia�a jak zwykle|u pana Kinney. 00:04:41:Jeden ch�opak-zabawka si� psuje, 00:04:44:bierzesz sobie nast�pn�, prawda.? 00:04:46:No i jeste�my w domu.|Na starych �miechach. 00:04:49:Wspaniale jest wr�ci�. 00:04:51:Troch� przesadzasz. 00:04:53:Ogl�dali�my zdj�cia,|kt�re przemejlowa�e�. 00:04:55:Mo�e nie mam basenu i atrium, 00:04:58:ale mam zlew z korkiem 00:04:59:i na wp� zwi�dni�te,|trzy gumowe kwiatki. 00:05:02:Pr�buje wyhodowa� w�asne kondomy. 00:05:05:Kochanie, musisz by� taki szcz�liwy. 00:05:09:Hank i David mocno si� zbli�yli i... 00:05:12:robimy wszystko razem. 00:05:14:Wycieczki rowerowe po lesie 00:05:16:i pla�y w dolinach. 00:05:18:Poznali�my paru wspania�ych|przyjaci�. 00:05:20:Naprawd�...|Macie... przyjaci�? 00:05:24:To... mi�o... 00:05:26:Przesta�. Wiesz, �e nikt was nie zast�pi. 00:05:28:W zasadzie...|Boj� si�, 00:05:30:�e b�d� musia� zast�pi� ciebie. 00:05:31:Co? 00:05:33:Je�li nie znajd�|jakiego� wsp�lokatora, 00:05:34:b�d� musia� wyprowadzi� si�|do jakiego� przytu�ku dla peda��w. 00:05:39:A szuka�e�? 00:05:42:Ja w sprawie mieszkania... 00:05:45:Ja w sprawie mieszkania... 00:05:47:Ja w sprawie... 00:05:49:O tak. 00:05:50:Gdzie? 00:05:52:Na g�rze na dole... 00:05:54:Tylko...|nikt nie spe�nia warunk�w. 00:05:57:Mo�e powiniene� zmieni�|proces naboru? 00:06:00:Nie teraz.|Mamy go�cia. 00:06:02:Witaj w domu, kochanie. 00:06:24:Kiepska noc? 00:06:28:No.|Troch� pada. 00:06:32:Gor�cej herbaty? 00:06:35:A mo�e gor�cy kubek,|postawi ci� na nogi? 00:06:41:Chocia�, zawiera tyle sody,|�e mo�e wyko�czy� koby��. 00:06:45:A...|Miguel, no wiesz... 00:06:47:ten, co bywa tu|we wtorki i czwartki, 00:06:48:bawi� si� z nim dzisiaj pi�k�. 00:06:50:Powiedzia�, �e r�ka mu si� wyrabia. 00:06:53:ale ci�gle wybucha|jak si� zirytuje. 00:06:56:Musi by� jakie� cholerstwo,|kt�re mo�na mu poda�. 00:06:58:Prochy nie s� lekarstwem na wszystko. 00:07:01:Gdzie� si� tego nas�ucha�a? 00:07:04:Je�li mog� co� powiedzie�... 00:07:06:to je�li co� jest w stanie|mu pom�c, 00:07:08:to to, gdyby wiedzia�,|�e przychodzisz tu ka�dy... 00:07:12:Nie. 00:07:17:Nie. 00:07:21:Kto wyda� ten debilny|zakaz palenia w szpitalu? 00:07:33:Chod� i u�ciskaj mamusi�. 00:07:36:Obiecaj, �e tym razem mnie pu�cisz. 00:07:38:S�owo harcerza. 00:07:39:Wiesz, �e oni wszyscy to peda�y? 00:07:43:Moja dziecinka. 00:07:46:Chryste! 00:07:49:Schud�e� jak szkapa. 00:07:51:Co ty tam jadasz? 00:07:52:Owoce le�ne? 00:07:56:Zobaczysz.|Utucz� ci� tu. 00:07:58:Zaraz podam|rze�nick� specjalno��. 00:08:01:-W kostkach czy plasterkach?|-Kostkach. 00:08:02:Podw�jn� kie�bas� i jajka. 00:08:04:Du�y kawa�ek placka wi�niowego. 00:08:05:Podw�jne ciasto dla mojego dzieciaka. 00:08:08:Chcesz �ebym przyty�|czy pad� z prze�arcia? 00:08:10:A co to? 00:08:12:Chris Hobbs ma mie� wyrok|w przysz�ym tygodniu. 00:08:13:S�dzia to prawdziwy dupek. 00:08:15:Obdzwonili�my wszystkich,|kt�rych mo�na. 00:08:17:Lambd�, ILGCN. 00:08:19:Sala s�dowa b�dzie p�ka� w szwach. 00:08:21:�eby wiedzia�,|�e nie pu�cimy tego p�azem. 00:08:23:Justin jest szcz�ciarzem,|�e si� nim zajmujecie. 00:08:25:To wi�cej ni� mog� powiedzie�,|o waszym pieprzonym kumplu. 00:08:28:Odwiedzi� go raz. 00:08:29:Za ka�dym razem jak byli�my, 00:08:31:Justin pyta�: "Gdzie jest Brian.". 00:08:33:Daje fiuta do ci�gni�cia.|Tam jest Brian. 00:08:36:Nie broni� go, 00:08:38:ale mo�e on ma syndrom|wietnamskich weteran�w? 00:08:41:Kt�rzy byli �wiadkami|tych wszystkich okrucie�stw? 00:08:43:I bycie tam,|jest dla niego zbyt bolesne. 00:08:46:Widok biednego,|okaleczonego dziecka? 00:08:49:Nie by�o was tam wtedy,|nie widzia�y�cie go. 00:08:51:Zszokowanego i zakrwawionego. 00:08:55:Wygl�da�o jak by sam oberwa�. 00:08:57:Moim zdaniem jest wci��|takim samym dupkiem. 00:09:01:Dobra, czas zasuwa� do salonu pi�kno�ci. 00:09:04:Zrobi� co� z w�osami. 00:09:05:Manicure.|Wybra� kiecki. 00:09:07:Przygotowa� si� na randki,|kt�re nadejd�. 00:09:11:Czy zda�y�o si� co�,|o czym powinienem wiedzie�? 00:09:14:Spoko, wci�� jeste�my lesbijkami. 00:09:18:Uff. 00:09:19:To na �lub mojej siostry. 00:09:21:Im mniej wiesz tym lepiej. 00:09:23:Pewnie. 00:09:25:Prosz�, kawa� mi�cha... 00:09:26:Na pocz�tek. 00:09:33:Kawa! 00:09:34:Kawa. 00:09:38:Zawsze jest taki|wymagaj�cy dla siebie? 00:09:42:Od dziecka. 00:09:44:Jak si� upar� si�,|�e nauczy si� je�dzi� na rowerku, 00:09:49:wywraca� si� tysi�ce razy, 00:09:51:mia� zakrwawione kolana, ale... 00:09:52:pr�bowa�, dop�ki nie uda�o mu si�|utrzyma� r�wnowagi. 00:10:00:Nic si� nie zmieni�o. 00:10:02:Je�li czego� chce,|nie przestanie, p�ki nie osi�gnie. 00:10:05:Cokolwiek to teraz jest|sprawia, 00:10:07:�e chce osi�gn�� cel. 00:10:09:To si� op�aca. 00:10:10:Odsy�am go do domu. 00:10:13:To wspaniale. 00:10:14:Cholera!|Kurwa ma�! 00:10:18:Jest pan pewien, �e to ju�? 00:10:19:Prosz� z nim przyje�d�a� przez miesi�c, 00:10:21:w trzy razy w tygodniu|na zaj�cia terapeutyczne. 00:10:24:W razie k�opot�w,|prosz� dzwoni�. 00:10:43:Nie wierz�,|sobotni wiecz�r, 00:10:45:a ja jestem ubrany|jak na pogrzeb. 00:10:47:Blisko.|Heterycki �lub. 00:10:49:Nie mo�ecie sobie odpu�ci�|Babylon'u na jednen wiecz�r? 00:10:51:Odpu�ci�em. I patrz,|teraz mam syndrom odrzucenia. 00:11:00:Szkoda, �e nie jeste� heterykiem.|M�g�by�... 00:11:03:zalicza� tyle lasek. 00:11:05:Pewnie ci�ko w to uwierzy�, 00:11:07:ale w �wiecie r�wnoleg�ym,|jeste� atrakcyjny. 00:11:09:Szcz�ciarz ja. 00:11:11:R�owy szampan. 00:11:13:Nie ma mowy,|nawet nie dla mnie. 00:11:16:Niez�y... 00:11:18:do p�ukania cipki... 00:11:19:Przykro mi,|�e zmuszam ci� do udawania, 00:11:20:�e ze sob� chodzimy, ale... 00:11:23:Lynnette nalega�a,|�eby�my nie zwraca�y na siebie uwagi. 00:11:27:A my�la�a, �e co mamy zamiar robi�? 00:11:28:Odwala� minety na szczycie �lubnego torta? 00:11:30:Obieca�am, �e zastosujemy si�|do weselnej etykiety. 00:11:32:Przeczyta�em savoir vivre|od deski do deski, 00:11:35:i nigdzie nie jest napisane,|trzeba si� wyrzeka� swojej seksualno�ci. 00:11:38:Nawet...|na ��danie panny m�odej. 00:11:42:-Niez�y jest.|-Wracaj tu. 00:11:44:A jaki jest jej stosunek,|do r�ni�cia si� �wiadk�w? 00:11:46:To w 100% pozytywny. 00:11:47:Byle nie podczas uroczysto�ci. 00:11:50:-No i jest.|-Tato. 00:11:51:Moja dziewczynka. 00:11:54:Szuka�am ci�. 00:11:56:Witam Melanie. 00:11:57:Dzie� dobry. 00:11:59:To jest Ted, a to Emmett. 00:12:02:Jeste�my ich partnerami. 00:12:06:Gotowi na wej�cie|panny m�odej? 00:12:08:-Ponowne.|-Ron, przesta�. 00:12:11:Nie m�w tego mnie,|a Lynnette. 00:12:13:Trzy wesela w ci�gu pi�ciu lat to... 00:12:16:to jest ostatnie za kt�re p�ac�. 00:12:18:To samo m�wi�e� poprzednio. 00:12:22:Panie Pet...
capadocia