Agaj Han.docx

(29 KB) Pobierz

„AGAJ – HAN” Zygmunt Krasiński

"Agaj-Han. Powieść historyczna" Zygmunta Krasińskiego zostałą przez niego ukończona w styczniu 1832 w Genewie, wydana pod kryptonimem A.K. 1833 (z datą 1834) we Wrocławiu, wznowiona w 1838 tamże, ze zmienionym mottem i dodaną dedykacją "Marii", tj. J. Bobrowej. Zygmunt Krasiński oparł fabułę na podstawie "Dziejów panowania Zygmunta III" Juliana Ursyna Niemcewicza i osnuł ją wokól malowniczych i zawiłych perypetii zyciowych Maryny Mniszchówny, ambitnej córy magnackiego rodu, żony kolejno obu Dymitrów Samozwańców, która po śmierci drugiego związała się dla odzyskania moskiewskiego tronu z atamanem kozackim Zaruckim i (wg wersji przyjętej przez Niemcewicza) zginęła wraz znim zamordowana w okolicach Astrachania. Krasiński podjął ten wątek biograficzno-historyczny (od zgładzenia pierwszego Samozwańca), wprowadzając jednocześnie bohatera fikcyjnego, postać stanowiącą syntezę romantycznego orientalizmu - Agaj-Hana, stale obecnego przy Marynie, zakochanego w niej do szaleństwa demonicznego wielbiciela, bez rezultatu walczącego o zdobycie ukochanej kobiety. Proza cechuje się "ekspresjonizmem romantycznym", gdyz zmierza do skrajnej emocjonalizacji i ekspresywności wizji dusz "dzikich i wspaniałych", które są targane sprzecznościami, szaleją wśród kataklizmów historycznych, kiedy obce kultury ścierają się. Niezwykłośc eksperymentu stylowego zapewnia "Agaj-Hanowi" odrębne miejsce w dziejach polskiej powieści historycznej. Była przekładana na języki: włoski, niemiecki i czeski.
 

STRESZCZENIE:

Zaczyna się wstępem, w którym jest wyżej wymieniona historia na podstawie Niemcewicza. Potem cytat z Dantego.

I.

- Wieże Kaługi, wieczór się zbliża, śnieg, po biesiadzie, rozwalone namioty, ślady krwi, wywrócone sanie, potrzaskane beczki wina, rozrzucone mięso.

- leżą ciała trojga dzieci. Pierwszy z rozpłataną głową, drugi z przebitą piersią, trzeci opiera się bokiem na grudzie – świeżość i młodość twarzy zestarzały się w bólu i mrozu.

- przyjechały dwie osoby. Pierwsza – niewiasta stanęła przy ciałach i krzyknęła, bo zobaczyła kadłub bez głowy, a to był jej mąż (Dymitr Samozwaniec),  na ręku miał pierścień. Krzyk królowej przywołał młodzieńca, który pędem ruszył w jej kierunku (ważny opis jak on pędzi). Królowa każe Agaj hanowi zabrać pierścień z palca Dymitra Samozwańca. Maryna jest ukochaną Agaj hana – panią jego pustyń. Maskaryczny opis zdejmowania pierścienia z palca.

- dwóch jeźdźców – Tatarów wraca po Marynę. Agaj han staje w jej obronie – strzela do jeźdźców z łuku. Następnie rozpoczyna opowieść o sobie, o swoim rodzie, ojcu. Jego ojciec zmarł w bitwie z Dżarmidem – wszyscy zginęli w bitwie oprócz agaj hana. Wsiadł na konia, pojechał w stepy.

- powrót do Kaługi. Agaj han z tyłu. Carowa na przodzie.

II.

Zamek carowej nocą. Tłum próbuje ją zastraszyć wrzaskiem, tłoczą się ki drzwiom, chcą pieniędzy. Mężczyzna w zbroi Zarucki (hetman kozacki) mówi tłumowi, że caryca zaraz się ukaże. Jest on mężny i wyniosły.

- przychodzi Maryna i prosi o pomoc, wsparcie w zemście, płacze. Wyrwała szablę Agaj hanowi i celuje w swoją pierś, grozi ,że się zabije jeśli jej nie pomogą. Zarucki za carową, wzywa też innych, aby jej pomogli.

- udaje się do sypiali swojej i Dymitra, czuje do niego tylko obrzydzenie. Następnie waha się, ale idzie do tajnego pokoju Dymitra, do którego prowadzi niebezpieczny mostek. Gdy weszła do ukrytej komnaty wróciły do niej wspomnienia z młodości i się rozpłakała. Nagle pojawił się agaj han znów wyznał jej miłość. Carowa starała się pozbierać i udać obojętną. Agaj han przekazał, że Zarucki czeka na carową i chce z nią porozmawiać. Maryna udaje się do niego, a agaj han patrzy na niego „wzrokiem tygrysa”. ZARUCKI wychodzi od carowej o brzasku z jej pierścieniem na swoim palcu.

III.

Poddani w Moskwie nie uznają carowej. Otaczają zamek. Zarucki broni go zaciekle wraz ze swoimi żołnierzami, ale traci ludzi. Carowa wysyła do niego agaj hana z  rozkazem, aby walczył do końca. Zarucki mu na to odpowiada, że taki ma zamiar, i żeby wracał skąd przybył. Nazywa agaj hana dzieckiem z szabelką, która na nic się tu nie przyda. Zarucki wjechał agaj hanowi na ambicję. Więc ten się wkurzył i wycelował strzałą w wodza moskiewskiego i go zabił. Z satysfakcją oddalił się od Zaruckiego.

- niestety Moskwa wdziera się na zamek. Zarucki każe uciekać swoim żołnierzom, o świcie mają się spotkać w Gorczakowym lecie, a sam biegnie do wieży carowej. Zostały przy niej już tylko 2 Polki i Agaj han. Zarucki mówi, że wszystko stracone, na co Agaj Han wybucha śmiechem. A ludzie już coraz bliżej, szukają carowej. Wartka akcja. Maryna się boi. Zarucki chce bronić wejścia własnym ciałem. Maryna chce wstać, ale omdlewa i z głowy spada jej korona, mija Zaruckiego i spada, schodek po schodku na dół. Agaj han, wahając się, rzuca się na zaruckiego i uderza. Zarucki mdleje. Tłum się wdziera do komnaty. Porywają nieprzytomną Marynę i Agaj hana.

- po wszystkim Zarucki odzyskuje przytomność i schodzi z wieży, nikogo już nie ma. Kocha carową i zaczyna sobie wszystko przypominać.

IV.

Maryna zamknięta w długiej, ciasnej celi, po złoczyńcach. Strażnik przynosi jedzenie i szydzi z niej. Wspomina swoje małe dziecko. Wspomina też swoje pierwsze miłosne uczucia. Gdy Dymitr I wyznał jej miłość była jeszcze młoda i się wstydziła.

- Liczy na pomoc Sapiehy i księcia Rożyńskiego

- nagle niespodziewanie zjawia się agaj han. Słychać krzyk. Znów zaczyna opowiadać swoją historię. Żali się, że zapomina swojego ojczystego języka. Błaga Marynę by go pokochała. Nie wierzy, że agaj han zabił Zaruckiego ta mu nie wierzy. Za każdym razem, gdy przychodzi do niej, ona pozostaje obojętna.

V.

A H wyprowadza carową z więzienia, chce ją ocalić. Po drodze błaga o miłość i litość, ale Maryna jest nieugięta, chce tylko się wydostać. Wygadała się, że Zarucki żyje, bo dostawała od niego listy, które z resztą AH sam do niej przynosił. Na te słowa AH rozwścieczył się. Poparzył rękę smołą. Carowa niewzruszona popędza go, aby otworzył bramę. Maryna sama ją otwiera, a tam czeka już Zarucki z żołnierzami. Wskakuje na konia i uciekają, zrozpaczony AH celuje w Zaruckiego, ale nie zabija go. Carowa i Zarucki pędzą stepami nad rzekę, po której spłyną łódką. Gdy dojechali szybko wskoczyli na łodzie, Zarucki dobił swoje konie, by skrócić im męki i odpłynęli. Nieprzyjaciele nie zdążyli ich złapać, jedynie AH wpadł z koniem w rzekę i chciał ich dogonić, lecz koń się uopił i AH zaczął iść na dno. Jakimś cudem udało mu się dopłynął do brzegu i zemdlał.

VI.

W Rosji zapanował chaos, zamęt, walki, wszyscy się wyrzynali po śmierci Dymitra. Zarucki czeka, aż wszyscy się wybiją, aby wtedy wejść na tron.

VII.

Zarucki z Maryną i żołnierzami wyruszają na podbój Astrachanu. Podpływają do niego łódkami i biegną podbić miasto. Maryna została na swojej łodzi wraz z dzieckiem i dworem. Daje rozkazy.

- kiedyś nad Astrachanem panował Grek. Wzięli go do niewoli, ale wypuścili. Lecz Zarucki po chwili zmienia zdanie, skazuje go na śmierć, dlatego że musiał przez bojarów zabić swoje 2 konie, gdy ratował Marynę. Chce je pomścić.

VIII.

ZARUCKI i Maryna panują w Astrachanie całe lato. Przechadzają się razem. Zrucki mimo swojego okrucieństwa żywi moce uczcie do Maryny. Maryna boi się, że z Igorem Zaruckim stanie się to samo co z jej poprzednimi mężami. Poza tym spędzają czas przy muzyce, pieśniach itd. Maryna pyta się go kiedy pojadą do Moskwy, aby osadzić ją na tronie. Zarucki ma przeczucie, że nie będzie długo panował, nie ufa już szczęściu, przeczucie końca.

IX.

ZARUCKI bronił się do końca, ale Astracham wrócił pod panowanie carów. Kozacy uciekli (czyli Zarucki i Maryna) a ściga ich Szein z żołnierzami. Wojsko dziesiątkowane jest przez mróz, głód i choroby. Szein nie wie co robić, boi się, że dalsze poszukiwania ZARUCKIEGO i Maryny wykończą jego wojsko. Zwołał naradę. Wszyscy  odradzają mu dalszy pościg. Wtem do namiotu wchodzi Agaj Han pod pseudonimem Nuradyn (odważny, zuchwały,zdeterminowany) i oznajmia, iż wie gdzie jest Maryna i prosi Szeina by dał mu swoich ludzi, a złapie Marynę i Z. Szein po dłuższej chwili zgadza się, nie był pewny zamiarów Nuradyna i w końcu mówi: głowa twoja lub Maryny!

X.

Agaj han pędzie z wojskiem przez mróz i śniegi. Nie ogląda się na żołnierzy, którzy padają w wycieńczenia. Jest pchany żądzą zemsty, namiętnością, chęci zobaczenia Maryny i zemszczenia się na niej za to, że pozbawiła go „litości, rozumu i sumienia”.

XI.

Maryna leży z synkiem w jaskini przy ognisku. Ogrzewa go, ale spostrzega, że jej synek nie żyje. Ubrała go w kosztowności, piękne szaty, chce go pochować godnie. Tatarzy nadciągają. Zarucki i Maryna godzą się z myślą, że zaraz umrą. Wspięli się na szczyt swojej jaskini i tam czekają na śmierć. Agaj han ich dopada i mówi: dla zaruckiego męki dla Maryny czwarty mąż.

XII.

Namiot Narudyna – ma obłąkany wzrok. Przyprowadzono mu Marynę. Narudynem targają namiętności – chciał zachować spokój, ale Maryna tak na niego działa, że nie może pokonać swoich żądz i uczuć. Ona milczy wyniośle. Agaj Han przeklina ją za to, że zmarnowała mu życie. Ale mimo tego proponuje jej wspólną ucieczkę, tylko we dwoje. Maryna milczy, jest obojętna. Wtem agaj han podnosi zasłonę, za którą leżał półprzytomny Zarucki. Agaj Han odcina mu głowę i rzuca pod nogi Maryny, ta odmawia modlitwę. Ponownie prosi Marynę, aby go pokochała i wziąć ją za żonę. Ona odpowiada, że „jako Polka nigdy na niego nawet nie spojrzy”. AH chce ją zabić, ale się powstrzymuje. Nagle porwał ją i wybiegł z nią z namiotu. Maryna mdlała więc wziął ja na ręce i biegł przed siebie, między skały, aż nad przepaść oddzielającą ląd od wody. Wtedy ocucił Marynę. Zrozumiała, że stoi nad przepaścią i zaraz umrze. Agaj Han patrzy jak Maryna się topi. (nie wiadomo czy sama skoczyła, czy AH ją popchnął). Lód dookoła pęka, AH nie zwraca na to uwagi

KONIEC

11.   Agaj-Han Z. Krasińskiego – kompozycja powieści, technika narracyjna, konstrukcja postaci, historyzm.

"Agaj-Han. Powieść historyczna" Zygmunta Krasińskiego została przez niego ukończona w styczniu 1832 w Genewie, wydana pod kryptonimem A.K. 1833 (z datą 1834) we Wrocławiu, wznowiona w 1838 tamże, ze zmienionym mottem i dodaną dedykacją "Marii", tj. J. Bobrowej. Zygmunt Krasiński oparł fabułę na podstawie "Dziejów panowania Zygmunta III" Juliana Ursyna Niemcewicza i osnuł ją wokół malowniczych i zawiłych perypetii życiowych Maryny Mniszchówny, ambitnej córy magnackiego rodu, żony kolejno obu Dymitrów Samozwańców, która po śmierci drugiego związała się dla odzyskania moskiewskiego tronu z atamanem kozackim Zaruckim i (wg wersji przyjętej przez Niemcewicza) zginęła wraz  z nim zamordowana w okolicach Astrachania. Krasiński podjął ten wątek biograficzno-historyczny (od zgładzenia pierwszego Samozwańca), wprowadzając jednocześnie bohatera fikcyjnego, postać stanowiącą syntezę romantycznego orientalizmu - Agaj-Hana, stale obecnego przy Marynie, zakochanego w niej do szaleństwa demonicznego wielbiciela, bez rezultatu walczącego o zdobycie ukochanej kobiety. Proza cechuje się "ekspresjonizmem romantycznym", gdyż zmierza do skrajnej emocjonalizacji i ekspresywności wizji dusz "dzikich i wspaniałych", które są targane sprzecznościami, szaleją wśród kataklizmów historycznych, kiedy obce kultury ścierają się. Niezwykłość eksperymentu stylowego zapewnia "Agaj-Hanowi" odrębne miejsce w dziejach polskiej powieści historycznej. Była przekładana na języki: włoski, niemiecki i czeski.

Agaj-Han to powieść historyczna; daje początek w literaturze polskiej nurtowi ekspresjonistycznemu. Historyczna osnowa powieści nawiązuje do wydarzeń z początku XVII wieku. W świecie przedstawionym historia jest metafizyczną, frenetyczną energią, która na oczach czytelnika konstruuje teraźniejszość historycznego dziania się, wyzwala moc destruktywną, prowadzącą bohaterów do zguby. Cechą świata wyobrażonego jest makabryczna stylizacja – wizja historii pełna obrazów krwi, śmierci, okrutnych mordów.

OPRACOWANIE Z.SUSZCZYŃSKIEGO:

·         Agaj-Han to romantyczna frenezja. Charakterystyczna w tych powieściach dla okresu warszawskiego poetyka powieści gotyckiej, czarnej, potyka okropności, a więc frenetyczna, krwawa wizja świata.

·         Geneza utworu:
Zainteresowanie twórczością Byrona, Scotta i rozmaitymi nurtami europejskiej, romantycznej historiozofii, uczyniły z Krasińskiego, już w Genewie, pisarza o niezmiernie oryginalnej wrażliwości.
Szczególny splot okoliczności literackich i biograficznych zaowocował powstaniem Agaj-Hana. Powieść syntezuje literackie doświadczenia okresu genewskiego i ma sens psychologicznie kompensacyjny.
Z listu Krasińskiego wynika że pisze o utęsknionym kraju – jak sam pisał – „Piszę wciąż mój polski poemat. Są w nim pożary i walki, rozkosze i żądze.”, „Przeszłość jest dla nas niby czyste, ogromne, roziskrzone niebo. Wracać ku niej to tyle, co wracać do chwały.”

·         Historyczna osnowa powieści:

Historyczna osnowa powieści Krasińskiego nawiązuje do wydarzeń z początku XVll wieku. W Rosji, pogrążonej w wojnie domowej, dotkniętej „wielką smutą”, pojawia się Dymitr zwany Samozwańcem, rzekomy syn Iwana Groźnego. W 1605 roku zostaje on koronowany na cara Rosji. Wkrótce poślubia córkę wojewody, Marynę. Maryna poślubiła po śmierci Samozwańca, kolejnego Dymitra, który również ginie. W tym historycznym momencie umieszcza początek swojej fabuły Krasiński. Osamotniona i owdowiała Maryna wraz z z niezbyt licznymi, wiernymi sobie oddziałami pod dowództwem kozackiego atamana, Igora Zaruckiego (postać autentyczna), podejmuje ostatnią, desperacką próbę odzyskania korony carów. Zaś w jej otoczeniu pojawia się dumny i tajemniczy Tatar – Agaj-Han.

Agaj-Han, tytułowy bohater powieści to kreacja – w przeciwieństwie do Maryny i Zaruckiego – fikcyjna. Nazywa go „Tatarem”, sugerując arystokratyczne pochodzenie bohatera, to jednak lektura przekonuje, że mamy do czynienia z literacko stylizowanym „człowiekiem orientu”.

·         Kronika i wyobraźnia

Osobliwość romantycznego historyzm, polega na tym, że Krasiński wciela się w aurę czasu przeszłego, podporządkowując ją własnym, frenetycznym żywiołom. Np. Dzieje panowania Zygmunta lll Niemcewicza to kronika, historia zastygła, skamieniała, hieroglif wyryty na kamieniu, upamiętniający wydarzenie, strzępem czasu obiektywnego. Ale ta cząstka czasu zewnętrznego, wypełnia się fikcyjną opowieścią. Poetyzowanie historii jest formą istnienia świadomości, jej zaaranżowaną przygodą w bycie. Krasiński nie chce więc opisywać historii, chce ją przeżywać w całej pełni jej gwałtownego stawania się. Jest to swego rodzaju duchowa identyfikacja i literackie ujawnienie czegoś, co romantycy nazywali duchem czasu, niż o polityczną i psychologiczną rekonstrukcję mechanizmów przeszłych wydarzeń.

Historii objawiającej się poetyckiemu spojrzeniu wyobraźni raczej jako byt niż fakt, historii stającej się treścią egzystencjalnego doświadczenia. Tak odczuwana historia jest domeną poetów, a nie kronikarzy. Krasiński ustanawia łączność między porzuconą aktualnością a adaptowaną przeszłością. To całkowite wychylenie się świadomości poza chwilę aktualną. Następuje ontologiczna metamorfoza: teraźniejszością staje się przeszłość. Ta przemiana dokonuje się nie przez przypomnienie a na adaptacji jakiejś przeszłości zewnętrznej, która nie jest przeszłością świadomości.

Krasiński pisząc Agaj-Hana, wyruszał w przeszłość, która nęciła i zachęcała świadomość do ekspansji; wydawała się bowiem czymś plastycznym i podatnym na projekty „ja”. Autor prezentuje tekst oryginalny, porzuca kronikarską, linearną historię na rzecz poetyckiej, podmiotowej wizji historiozoficznej, nowatorskiej poetyki. Czynnikiem wyróżniającym jest przede wszystkim proza poetycka – bardzo silnie zrytmizowany język.

Sam Krasiński był świadom oryginalności swego utworu na tle ówczesnej produkcji powieściowej, określał go terminami „poema prozą”. Utwór jest istotnie stopem poezji i prozy. Zapoczątkował nurt stylistyczny polegający na przenoszeniu w obręb zasad konstrukcyjnych właściwych poezji. Pierwszoplanową rolę odgrywa dynamika emocji, która wyraża żywiołowość, siłę i witalność podmiotowej wyobraźni. Agaj-Hana należy więc czytać w porządku poezji. Dla romantyków niemieckich każda dobra powieść miała być poezją, wykwitem twórczej wyobraźni. Poezję bowiem, uważali za pierwiastek nadrzędny, przenikający wszystkie gatunki literackie.

·         Tanatyczne „widzenie” i „słyszenie”

Najbardziej uderzającą cechą świata wyobrażonego jest „makabryczna stylizacja”, która sprawia, że wizja historii pełna jest obrazków krwi, śmierci, okrutnych mordów. Wyobrażenia te przenika pewne upodobanie do okropności i frenetyczna gwałtowność Krasińskiego. Intensywność frenezji u niego charakteryzuje falowanie, zmienność natężenia, częste zanikanie. Przestrzeń wydaje się bezładna, a opisy przedstawione  w bezruchu i uśpieniu, pozbawiona centrum i jakby stale rozpadająca się.

              Przestrzeń koncentryczna” – warstwa stylistyczna utworu (wg Marii Janion) zmienne występowanie konstrukcji zdaniowych, w których dominują nagromadzenia rzeczowników, bądź czasowników.

              Intensywna obecność gwałtu, śmierci i zniszczenia przenika cały świat przedstawiony utworu. W utworze szczegół prawie zawsze jest wyrazisty, ostro zarysowany, niewspółmiernie bardziej obecny. Cechy dominujące w opisie Astrachania to baśniowość i oniryzm*.

*Oniryzm – konwencja literacka, polegająca na ukazaniu rzeczywistości na kształt snu, marzenia sennego, jak i koszmaru.              

„Oburzenie się” obrazu, wypełnienie frenezją objawia się pod znakiem „żywego ognia”. Energia przerażającej zmysłowości przydaje wszystkim szczegółom, tak wizualnym, jak i dźwiękowym. Śmierć nie jest wyobrażaniem ogólnym, jakimś niepojętym, abstrakcyjnym kresem czasowej egzystencji; śmierć to fizyczny rozpad jakiejś całości, jej gwałtowna dekompozycja. Śmierć nie ma statusu zwiewnego, sennego przewidzenia, jest ona zmysłowo widoma i konkretna.

              Skokowość wyobraźni: próby gwałtu, pogrążanie się w brutalności, okrucieństwa, a potem powroty do stanu względnej stabilności i jednostajnego trwania; bezustanne namiętne obnażanie śmierci, jakby sycenie się jej nagością.

Kompleks tantyczny – nigdy nie zaspokojone pożądanie nowości w obrazie śmierci.

·         Profanacje krwi

Krasińskiego cechuje fanatyzm zakrzepłej krwi albo krwi w ogóle jako nosicielki życia. Najwięcej w Agaj-Hanie jest obrazów zakrzepłej krwi, szczególnie na mrozie. Fenomen krzepliwości stanowi o atrakcyjności krwi dla zmysłowej wyobraźni. Krew bowiem wypełnia ciało człowieka, staje się źródłem jego energii i ruchliwości. Jedynie w jego wnętrzu krew zachowuje swoje cudowne właściwości. Na zewnątrz krzepnie, to znaczy martwieje jakby pod wpływem tego, że się ją widzi; krwi można by przypisać pewną tanatyczną wstydliwość. Podcina się komuś żyły i upuszcza krwi, by można ja było widzieć zbeszczeszczoną, czyli zakrzepłą lub krzepnącą. Krew opuszczająca ciało staje się s...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin