Odszkodowania i odpowiedzialność gwarancyjna zakładów ubezpi.doc

(78 KB) Pobierz
8

Odpowiedzialność gwarancyjna zakładów ubezpieczeń.

 

1.      Źródła uregulowań prawnych.

a)       ustawa z dnia 28-07-1990r., o działalności ubezpieczeniowej Dz. U. Nr59, poz. 344 z późn. zm.

b)       Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 24-03-2000r. w sprawie o.w.o. (obowiązkowego) u. odp. cyw. posiadaczy pojazdów mech. za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów Dz.U.Nr 26, poz.310

c)       Kodeks Cywilny art. 354, 361, 363, 415, 435, 436, 442, 444, 445, 446-449, 805-834.

d)       (pomocniczo) ustawa Prawo o ruchu drogowym - "KODEKS DROGOWY"

 

2.      Szkoda w rozumieniu KC

 

(Witold Warkałło; wzrost pasywów lub zmniejszenie aktywów).

Szkoda jest spowodowana bądź czynem niedozwolonym, bądź skutkiem nienależytego wykonania zobowiązania.

 





SZKODA

 

 

                                          ex delicto                                                        ex contractu

-415,435,436,444                                                        -471



Podział ze względu na dobro naruszone.



na mieniu                                                                                    na osobie

              -363,415,435,436                                                                      -444

 



                                          Podział ze względu na charakter świadczenia



odszkodowanie                                                                      zadośćuczynienie

 

 

Sposób naprawienia szkody w KC:

 

Art. 361 wyraża zasadę pełnego odszkodowania - funkcja kompensacyjna, a więc odszkodowania w którym oprócz naprawienia szkody rozumianej jako przywrócenie stanu przed jej wystąpieniem zobowiązany do jej naprawienia winien pokryć także wszystkie koszty dodatkowe wynikłe na skutek szkody.

Tak więc szkoda rozpatrywana jako uszczerbek o charakterze majątkowym ma postać dwojaką:

1) damnum emergens - "szkoda rzeczywista", strata jakiej doznaje mienie poszkodowanego skutkiem tego poszkodowany staje się uboższy o tą stratę. (szacowanie strat sposobem różnicowym).

2) lucrum cessans - utrata korzyści, szkoda hipotetyczna w majątku poszkodowanego (szacowanie hipotetyczne).

Jednakże istnieją pewne odstępstwa od tej zasady, które ograniczają lub wyłączają odp.:

- związek przyczynowy,

- wola stron (ubezp. AC)

- przepis ustawy (przepisy o szkodzie wyrządzonej przez funkcjonariusza państwowego),

- ius moderandi (uznanie organu sądowego art. 440kc).

 

W art. 363kc poruszona jest kwestia sposobu naprawienia szkody. Podmiotem uprzywilejowanym jest poszkodowany, to on na mocy tego przepisu ma prawo kształtujące tj. sposobność wyboru pomiędzy restytucją naturalną a rekompensatą - świadczeniem pieniężnym. Tutaj także jest istotne ograniczenie prawa poszkodowanego w sytuacji gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, wtedy poszkodowany jest uprawniony tylko do otrzymania świadczenia pieniężnego stanowiącego rekompensatę.

 

3. odszkodowanie ubezpieczeniowe.

 

Wspomniana wcześniej ustawa o działalności ubezpieczeniowej będąca podstawą funkcjonowania firm ubezpieczeniowych w Polsce w art. 4 wprowadza obowiązkowe ubezpieczenia, którymi są:

- ubezpieczenie OC komunikacyjne,

- ubezpieczenie budynków wchodzących w skład gosp. rolnych,

- OC rolników,

Powyższa ustawa jest tylko aktem prawa o charakterze ustrojowym, tzn. określa zasady podejmowania i prowadzenia działalności ubezpieczeniowej, pośrednictwa ubezpieczeniowego, gospodarki finansowej zakładów ubezpieczeń i ich upadłości, powołuje do życia takie instytucje jak UFG, KNUiFE, PBUK, Rzecznika Praw Ubezpieczonych. Tylko w niewielkim stopniu występują normy związane bezpośrednio z odszkodowaniem - art.8, art. 51. - UFG, oraz PBUK.

3.1. Istota obowiązkowego ubezpieczenia OC.

(Andrzej Wąsiewicz - nagły rozwój komunikacji oraz zagrożeń jaki ten rozwój niesie spowodował potrzebę prawnego uregulowania zasad odpowiedzialności cywilnej w związku z ruchem pojazdów.)

Celem takiej regulacji jest:

o       odciążenie wymiaru sprawiedliwości od masy procesów związanych z wypadkami komunikacyjnymi, (interes państwa)

o       chęć zabezpieczenia się posiadaczy pojazdów przed ujemnymi skutkami zdarzeń, (interes sprawcy)

o       zastąpienie niepewnego/niewypłacalnego dłużnika dłużnikiem zawsze wypłacalnym w postaci zakładu ubezpieczeniowego.  (interes poszkodowanego)

 

              § 1 rozporządzenia MF z dn.24 marca 2000 w spr o.w.o.u. OC mówi wprost, że ubezpieczenie to odnosi  się nie do pojazdu lecz do jego posiadacza i kierowcy, a więc jest to ubezpieczenie "od odpowiedzialności cywilnej"(W. Warkałło), a w zasadzie jej uniknięcia i przerzucenia na zakład ubezpieczeń.

§10 pkt1 określa wprost, że istota ubezpieczenia OC za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych polega na tym, że ciężar odszkodowania, który powinien ponieść podmiot odpowiedzialny sprawczo (posiadacz, kierujący pojazdem), przejęty zostaje przez zakład ubezpieczeń.

Pkt 4 poprzez zwrot "...w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem" odsyła z kolei do przepisów KC (art. 435-437), gdyż tam znajdują się przepisy ogólne reg. tą odp. oraz pomocniczo ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U.Nr 98, poz. 602 z póź. zm.)

Przy rozpatrywaniu odp. sprawczej posiadacza pojazdu w rozumieniu w/w rozporządzenia górę wziął interes poszkodowanego. Szczególnie widoczne jest to przy zakresie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń określonego w §10. Odp. ta nie jest ograniczona ruchem pojazdu jakby mogłoby się wydawać analizując treść ust.1 ponieważ  odpowiedzialność ta zostaje rozszerzona o sytuacje wymienione w ust.2.

(np. zapalenie się jednego pojazdu i przejście ognia na drugi podczas garażowania obu pojazdów).

Paradoksalnie stopień winy sprawcy nie ma tu decydującego znaczenia np. kolizja spowodowana umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo przez kierowcę bez prawa jazdy nie zwalnia zakładu ubezpieczeń od odpowiedzialności, co nie przeczy natomiast innemu uprawnieniu ubezpieczyciela do dochodzenia roszczenia regresowego na podstawie §33 powyższego rozp.

Wina poszkodowanego jest natomiast istotna ze względu na stopień przyczynienia, o czym później.

Jednym z istotnych ograniczeń zawartych w rozporządzeniu jest wysokość świadczenia zakładu ubezpieczeń ograniczona kwotą 600 000euro. Kwota ta stanowi górny próg wypłacalności ubezpieczyciela za jedno zdarzenie jest to tzw. suma gwarancyjna.

Chociaż rozporządzenie MF będzie tu lex specialis w stosunku do KC jednakże poprzez odesłanie do uregulowań KC dotyczących zasad wyrównania szkód KC będzie odgrywał zasadniczą rolę.

Tym samym sięgając do treści art.436kc w zw. z 435kc stwierdzamy, że odpowiedzialność cywilna posiadacza pojazdu za szkody spowodowane ruchem pojazdu innym osobom oparta jest na zasadzie ryzyka. Ustawodawca w tym przypadku odstępując od zasady winy kierował się względami praktycznymi. Przyświecała mu myśl zaostrzenia odpow. cyw. posiadaczy pojazdów i tym samym poprawienia sytuacji poszkodowanych w kwestii dochodzenia roszczeń zwalniając tych drugich od obowiązku udowodnienia winy sprawcy szkody - art.6 k.c., tym samym statuując odpowiedzialność za sam skutek. Stało się tak gdyż korzystanie z urządzeń zwiększających niebezpieczeństwo szkód, a do takich zaliczono pojazd mechaniczny poruszany za pomocą sił przyrody, nader często niezawinionych spowodowało problemy z ustaleniem odp. opartej na zasadzie winy. Dlatego też wina została uznana  jako niewystarczająca przesłanka ustalania odpowiedzialności w związku używaniem przez człowieka maszyn. 

              Analizując art. 361§1 i 436§1 w zw. z 435§1 można dojść do wniosku, że do powstania odpowiedzialności konieczne są trzy przesłanki:

- wystąpienie skutku w postaci szkody na osobie lub mieniu,

- ruch pojazdu jako fakt istotny,

- związek przyczynowy między szkodą a ruchem pojazdu.

 

Przesłankami egzoneracyjnymi są:

o       wyłączna wina poszkodowanego,

o       wyłączna wina osoby trzeciej, za którą posiadacz środka komunikacji nie ponosi odpowiedzialności,

o       siłą wyższa.

 

Ponadto odp. na zasadzie ryzyka zostaje ograniczona w sytuacji zderzenia się pojazdów oraz przy przewozie z grzeczności.

Zgodnie z art. 436§2kc przy zderzeniu się ze sobą mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody będą obowiązywać zasady ogólne a więc art. 415kc czyli zasada winy jak również przy przewozie z grzeczności.

Takie ujęcie jest jak najbardziej właściwe. Zakładając bowiem, że każdy  z posiadaczy pojazdów przy zderzeniu byłby odpowiedzialny względem drugiego na zasadzie ryzyka to musiałby każdy drugiemu kryć koszt napraw we swoim zakresie. Tak więc przyjęto tutaj że ryzyko jakoby znosi się na skutek zderzania, a decydująca o odpowiedzialności jest zasada winy.

Przy rozpatrywaniu szkody powstałej na skutek zderzenia się pojazdów należy wziąć pod uwagę znów fakt ruchu z tym że w odniesieniu do dwóch pojazdów (zasada winy) oraz sytuację najechania, gdy jeden z nich jest unieruchomiony, tzn. pozostaje zaparkowany na postoju (zasada ryzyka). Art. 436§2 k.c. reguluje zagadnienie wzajemnej odpowiedzialności cywilnej za skutki zderzenia się dwóch pojazdów samochodowych tylko i wyłącznie pomiędzy posiadaczami pojazdów wykluczając tym samym roszczenia innych osób poszkodowanych w wyniku zderzenia. Ich roszczenia są zasadne tylko w oparciu o zasadę ryzyka.

Ustawodawca objął także ochroną poszkodowanych w przypadku, gdy sprawca nie posiadał ubezpieczenia OC lub gdy sprawca szkody na osobie nie został ustalony. W tym przypadku odszkodowanie wypłacać będzie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, a proces likwidacji szkody ciąży na zakładzie ubezpieczeń do którego wpłynęło zgłoszenie §6 rozporządzenia.

W §11 rozstrzygnięta została kwestia z czyjego ubezpieczenia OC będzie wypłacone odszkodowanie czy z OC pojazdu ciągnącego, czy też z ciągniętej przyczepy.

Znaczący jest tutaj fakt, że skoro przyczepa toczy się jest napędzana siłą pochodzącą z zewnątrz tj., nie jest wprawiana w ruch za pomocą silnika wytwarzającego energię, to przyczepa  ta nie jest w ruchu lecz pojazd ją ciągnący. W tym przypadku odszkodowanie płacone będzie z OC pojazdu ciągnącego.

§13 przedstawia wyłączenie odpowiedzialności Zakładu Ubezpieczeń.

Tak więc zakład ubezpieczeń nie odpowiada za szkody:

a)       polegające na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie mienia, wyrządzone przez kierującego posiadaczowi pojazdu (patrz sytuacja prawna podwładnego - art. 120k.p),

b)       wynikłe w przewożonych za opłatą ładunkach, przesyłkach lub bagażu, chyba że odpowiedzialność za powstałą szkodę ponosi posiadacz innego pojazdu niż pojazd przewożący,

c)       polegające na utracie gotówki, biżuterii, papierów wartościowych, wszelkiego rodzaju dokumentów oraz zbiorów filatelistycznych i podobnych,

d)       polegające na zanieczyszczeniu lub skażeniu środowiska,

e)       które łącznie nie przekraczają 50% najniższego wynagrodzenia pracowników, ustalonego przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej.

 

W rozdziale 6 rozporządzenia zostały omówione prawa i obowiązki stron umowy (§§23 - 28). /patrz postępowanie po zajściu wypadku ubezpieczeniowego/

 

4. Postępowanie w razie szkody.

4.1. Zgłoszenie roszczenia.

Proces dochodzenia roszczeń od zakładu ubezpieczeń rozpoczyna się zawsze od zgłoszenia szkody w tym zakładzie, w którym sprawca zawarł ubezpieczenie OC. Ten zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność gwarancyjną za szkodę spowodowaną przez posiadacza pojazdu, który ubezpieczył się u tego ubezpieczyciela w zakresie OC i ten ubezpieczyciel będzie wypłacał odszkodowanie. Dlatego też kiedy sprawca i poszkodowany ubezpieczeni są w różnych zakładach, nie warto zgłaszać się do "swojego" zakładu, bo ten - owszem - zgłoszenie szkody przyjmie lub nie , lecz odeśle je do zakładu sprawcy lub odmówi przyjęcia zgłoszenia szkody odsyłając do właściwego zakładu ubezpieczeniowego odpowiedzialnego gwarancyjnie. Dlatego najlepiej zgłosić się bezpośrednio do ubezpieczyciela sprawcy zgodnie z właściwością miejscową zamieszkania poszkodowanego.

Jeżeli w wyniku wypadku uległ uszkodzeniu samochód, trzeba go przedstawić do oględzin albo wskazać miejsce, w którym się znajduje, aby rzeczoznawcy zakładu ubezpieczeń mogli dokonać oceny stanu technicznego i zakresu uszkodzeń. Po wykonaniu oględzin zakład może poszkodowanemu przedłożyć kopię protokołu zawierającego określenie zakresu uszkodzeń ale zwykle tego nie robi traktując to jako tzw. prywatną ocenę lub notatkę do wiadomości tylko i wyłącznie rzeczoznawcy. Tak więc możliwość konsultacji kwalifikacji sposobu naprawy przez poszkodowanego z likwidatorem jest ograniczany.

Po oględzinach pojazdu rzeczoznawca przystępuje do opracowania kosztorysu naprawy i po sporządzeniu takiej wyceny przedstawia poszkodowanemu decyzję o stanowisku zakładu odnośnie wysokości naprawy.

Tutaj pojawia się bardzo istotny problem praktyczny, który jest przedmiotem sporów w doktrynie, a mianowicie dotyczący sprawiedliwego "miernika" wysokości szkody, metody szacowania szkody. Ponieważ k.c. nie zawiera w tym kierunku żadnych wytycznych tak więc w doktrynie wykształcił się podział na trzy metody szacowania wysokości należnego świadczenia:

o       metoda obiektywna, (Zbigniew Radwański) "...odwołuje się do pewnych empirycznie stwierdzonych faktów, które bez potrzeby dokonania ocen (wartościowania) pozwalają ustalić wysokość należnego świadczenia" np. cena rynkowa, jest to metoda najbardziej pewna i dlatego zawsze dopuszczalna.

o       metoda zobiektywizowana, polega na powołaniu osoby trzeciej do ustalenia należnego świadczenia, przy czym metodę tą można uznać za pewna jedynie w przypadku poddania jej kontroli sądowej.

o       metoda subiektywna, obarczona największym błędem, prowadzi do ustalenia wysokości świadczenia przez jedną ze stron.

Ubezpieczyciele stosują formę mieszaną, tzn. stanowiącą wynik połączenia elementu subiektywnego tj. szacowania szkody przez pracownika zakładu ubezpieczeniowego i elementu obiektywnego tj. stosowaniu przy szacowaniu szkody danych technologicznych dot. napraw pojazdów zawartych w programach eksperckich.

 

 

4.2. Postępowanie po zajściu wypadku ubezpieczeniowego.

5. Naprawienie szkody rzeczowej w ubezpieczeniu OC komunikacyjnym

5.1 Szkoda całkowita.

 

Doktryna (A.Wąsiewicz, W. Warkałło): - Problem szkody całkowitej jest postrzegany jako koszt naprawy przekraczający wartość rynkową pojazdu. Skoro poszkodowany nie może odnieść korzyści z odszkodowania to maksymalnym progiem opłacalności naprawy jest wartość rynkowa pojazdu. Dlatego w takim przypadku jeżeli poszkodowany zażąda naprawy sam. należy mu to umożliwić. Poszkodowany gdy zażąda dostarczenia środków na zakup podobnego sam. o tych samych par. tech. nie może otrzymać kwoty odp. wartości rynkowej ale tylko kwotę odp. różnicy wartości rynkowej z wartością wraku.

Ponadto odbudowa pojazdu do stanu sprzed szkody powinna być pokryta z ubezpieczenia jeżeli jest możliwa technologicznie, tzn. gdy producent pojazdu dopuszcza naprawę oraz gdy części zamienne są ogólnie dostępne. W przeciwnym przypadku rozliczenie powinno wyglądać w ten sposób, że wylicza się wartość rynkową pojazdu sprzed wypadku i wartość jego pozostałości po wypadku, a otrzymaną różnicę wypłaca się poszkodowanemu.

Ubezpieczyciele: - Zakład może nie wyrazić zgody na naprawę samochodu, jeśli uzna szkodę za całkowitą, tj. taką, w której koszty naprawy przekraczają stopień opłacalności indywidualnie określony przez zakład ubezpieczeń. Przeważnie jest to próg 70% lub 80% wartości pojazdu. Razi tutaj swoista dobrowolność w ustalaniu progu opłacalności tym bardziej, że ten sposób naliczania szkody został przeniesiony z praktyki likwidowania szkód z ubezpieczenia AC. Początkowo bowiem progiem opłacalności była wartość rynkowa pojazdu, ale szybko zakłady ubezpieczeń zrezygnowały z tego wariantu z powodu licznych napraw samochodów do wysokości wartości pojazdu. W decyzjach zakłady ubezpieczeń powołują się na powyższy sposób rozliczenia szkody jako zgodny z art. 363§1 k.c. - nic bardziej błędnego, gdyż przywrócenie samochodu do stanu sprzed jej wystąpieniem chociażby bardzo kosztowne to dla zakładu ubezpieczeń wykonującego tą działalność profesjonalnie koszt naprawy nie powinien stanowić istotnego obciążenia jakie by nastąpiło w sytuacji gdy podmiotem zobowiązanym byłaby osoba fizyczna. Przy takiej kwalifikacji zakresu uszkodzeń pojazdu wypłata odszkodowania następuje według zasady wartość pojazdu przed szkodą - (minus) wartość pozostałości po szkodzie. Jest to zgodne z regułą, że odszkodowanie nie może być wyższe od wartości poniesionej szkody, czyli nie można otrzymać więcej pieniędzy, niż wynosi wartość uszkodzonego samochodu. Ponieważ pozostałość po pojeździe także stanowi pewną wartość materialną, która jest w dyspozycji poszkodowanego, robi się odpowiednie umniejszenie. Odszkodowanie wyliczone według tej zasady powinno, po zagospodarowaniu pozostałości, umożliwić poszkodowanemu zakup takiego samego pojazdu, jaki posiadał przed wypadkiem, czyli tej samej marki, o tym samym przebiegu eksploatacyjnym i stanie technicznym. Metoda wyliczenia odszkodowania przy szkodzie całkowitej jest prosta. Trudności i konflikty rodzi jednak wycena wartości.

Sądy: - niestety idą w sukurs rozumowaniu ubezpieczycieli, ten sposób rozliczeń jest jednak krzywdzący dla poszkodowanych, gdyż często bywa tak, że nie są w stanie za tak uzyskane odszkodowanie nabyć pojazdu o podobny parametrach tech.

5.3. Utrata wartości handlowej samochodu - szkoda handlowa.

Roszczeniami pośrednio związanymi z uszkodzeniem rzeczy w następstwie szkody jest roszczenie o utratę wartości handlowej pojazdu i o wynajem samochodu zastępczego.

Osoby poszkodowane, szczególnie te mające samochody nowsze, niejednokrotnie podnoszą argument, że po jego naprawie jest co prawda sprawny technicznie, ale nie jest już taki sam, bo jest to pojazd wypadkowy, i z tej racji o mniejszej wartości rynkowej. Wypłacone odszkodowanie, w postaci wyrównania kosztów naprawy, nie wyrównuje więc faktycznie poniesionej straty, ponieważ wartość samochodu przed i po wypadku nie jest taka sama. Zakłady z reguły odrzucały tego rodzaju roszczenia. SN stwierdził jednak, że jeżeli poszkodowany faktycznie wykaże, że wskutek sprzedaży pojazdu uzyskał mniej, niż byłoby to możliwe, gdyby pojazd nie był powypadkowy, to po jego stronie powstaje strata materialna podlegającą wyrównaniu w postaci odszkodowania należnego od sprawcy wypadku (uchwała z 12 października 2001 r., III CZP 57/01).

6. Szkoda osobowa.

Szkoda niemajątkowa; w k.c. uszczerbek typu niemajątkowego jest tożsamy z pojęciem krzywdy.

 

Szczególnie ciekawym przykładem splotu rodzajów szkód niemajątkowej           i majątkowej jest szkoda osobowa.

 

 

Szkoda osobowa, obejmuje cierpienia fizyczne lub moralne,  doznane wskutek wyrządzenia szkody.

Ponadto w prawie każdej szkodzie osobowej występuje element szkody materialnej (majątkowej), np. Koszty leczenia, utrata, utrata zarobku, koszty zakupu nowych ubrań uległych uszkodzeniu na skutek wyrządzenia szkody.

Oznacza to, że w k.c. nie ma ogólnej zasady, że wszelka szkoda moralna musi być osobno naprawiona. Brak elementu materialnego przysporzyłby dużo problemów z ustaleniem czy i jaka szkoda moralna (krzywda) powstała, poza tym narażałoby to wymiar sprawiedliwości na tzw. „trudne procesy”. Jednakże nie zawsze występuje element szkody materialnej, np. Obrażono kogoś publicznie – umyślne naruszenie dóbr osobistych art.  448k.c., w związku z powyższym kodeks cywilny chroni osobę której dobro osobiste w ten albo podobny sposób zostało naruszone.

Reasumując po stronie zobowiązanego leży obowiązek robienia wszystkiego, co mogłoby przywrócić poszkodowanego do normalnego funkcjonowania plus zwrot utraconych korzyści np. możliwości zarobkowania.

 

Kodeksowe pojęcie szkody osobowej swym zakresem obejmuje:

 

I.                    uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia (art.444,447,449)

II.        &...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin