Boccaccio 70 (1962) (CD2).txt

(36 KB) Pobierz
{74}{123}Franz, koty.
{139}{178}Tak, koty.
{244}{313}- Proszę o krzesło.|- Oczywicie, pani hrabino.
{394}{443}Musimy teraz myleć|o kotach?
{449}{488}To potrwa chwilkę.
{499}{588}- Franz, zajmiesz się nimi?|- Spróbuję.
{659}{703}- Mam jednego.|- A Matisse?
{709}{738}Jednš chwilę.
{829}{903}Nie tak! Pomogę ci!
{929}{968}Zrobisz krzywdę Matiise'owi.
{974}{998}A van Gogh?
{1004}{1048}- Gdzie jest?|- Na pewno pod łóżkiem.
{1074}{1123}Biedne maleństwa...
{1129}{1173}- Szybko.|- Tam?
{1179}{1223}Jest tam! Ostrożnie...
{1239}{1303}Żeby nie uciekł. Szybko!
{1309}{1393}Adwokaci czekajš.|Powiedz, co zamierzasz.
{1399}{1468}Mówisz o wyjedzie,|o separacji...
{1484}{1593}Oni chcš, żeby zadeklarowała|swoje wsparcie, moralne
{1609}{1638}i materialne.
{1644}{1748}Mówię o rozstaniu, bo nie sšdzę,|by zaakceptował
{1759}{1813}moje plany na przyszłoć.
{1819}{1868}Historia z panienkami była
{1874}{1973}dla mnie okazjš do|przemylenia pewnych rzeczy.
{1979}{2068}Jakich rzeczy?|O czym mylała?
{2074}{2138}Chcę ić do pracy.
{2214}{2243}Telefon.
{2249}{2328}Odbierz, skarbie. Trzymam|Matisse'a i van Gogha.
{2491}{2528}Do pana, panie hrabio.
{2534}{2573}Mecenas Zacchi.
{2684}{2763}Przepraszam, mecenasie, ale...|Tak, już idę.
{2799}{2823}Moja żona?
{2829}{2888}Tak, bardzo wyrozumiała.
{2964}{3028}Akceptuje
{3054}{3098}w zasadzie koniecznoć
{3104}{3163}złożenia owiadczenia.
{3169}{3223}Jest naprawdę wspaniała.
{3254}{3308}Oczywicie.|Halo?
{3424}{3503}Przepraszam, mecenasie,|telefon zamiejscowy.
{3529}{3583}Znowu twój ojciec,|z Burdenstock.
{3590}{3628}Daj mi go.
{3744}{3828}Jeszcze nie wiem.|Wrócimy do tego póniej.
{3839}{3903}Nie martw się.|Wszystko przemylałam.
{3924}{3958}Co mówisz?
{3984}{4043}Na pewno sobie poradzę.
{4074}{4108}Do widzenia, tato.
{4164}{4223}Czego on znowu chce?
{4239}{4283}Założylimy się.
{4294}{4338}O sto milionów.
{4359}{4453}Uważa, że nie potrafię sama|zarabiać na życie.
{4524}{4583}Pięknie,|Matisse zrobił siusiu.
{4619}{4688}Zabierz go i zajmij się|pozostałymi.
{4694}{4733}Tylko ostrożnie.
{4744}{4768}Koszmar...
{4774}{4838}Tak, muszę zaczšć|od zera.
{4844}{4893}Jakbym miała jednš|sukienkę.
{4899}{4948}I drugš na zmianę.
{4957}{5073}Ciebie myl o podjęciu|pracy nie bawi?
{5079}{5128}Uważasz to za zabawne?
{5134}{5213}Praca jako rozrywka to|przestarzała idea.
{5219}{5283}Spytaj Antonia.|Antonio!
{5290}{5323}Słucham.
{5359}{5403}Nudzisz się, prawda?
{5479}{5563}Ale to chyba nie jest|miertelna nuda?
{5569}{5673}Nie nudzisz się aż tak,|że cię to dręczy?
{5704}{5793}Masz pewne problemy...|w zwišzku z pensjš.
{5799}{5863}Włanie, pensja.|Pani hrabina obiecała...
{5869}{5908}Wszystko w swoim czasie.
{5929}{5973}Możesz odejć.
{6119}{6198}Musiałe go pytać? Mam|na ten temat własne zdanie.
{6204}{6238}Akurat.
{6254}{6308}Nawet jeli się nudzi,
{6315}{6413}o jego wybrykach|nie piszš w gazetach.
{6434}{6473}Też co!
{6489}{6518}Niesłone!
{6524}{6598}Jeli Antonio pójdzie|z dziewczynš do lasku
{6604}{6673}i da jej 500 lirów,|nikogo to nie zainteresuje.
{6679}{6773}Nikt nie opisze tego pod|wielkimi tytułami
{6814}{6858}na pierwszych stronach|gazet.
{6865}{6913}Nie zrobiłem nic więcej.
{6939}{6978}To ty tak mówisz.
{6984}{7088}Jest różnica, że po całym dniu|pracy, pójdzie...
{7124}{7223}Nic nie rozumiesz.|Nie próbuj mnie zniechęcać.
{7233}{7283}Idę do pracy.|To postanowione.
{7349}{7433}W przyszłoci będę pisać.
{7440}{7483}Teraz muszę zarabiać.
{7490}{7568}Jest mnóstwo lepszych|zajęć.
{7789}{7833}Znowu telefon!
{7979}{8073}To pan, mecenasie.|Skšd pan dzwoni?
{8114}{8188}Nie!|Biedak cišgle czeka.
{8244}{8288}Jaki profesor?
{8309}{8343}Biedny.
{8364}{8413}Pewnie umiera z głodu.
{8429}{8503}Już to mówiłam mężowi.
{8514}{8563}Może pan owiadczyć,|co pan chce.
{8569}{8598}Wezwij pokojówkę!
{8634}{8703}Dementi?|Nie będziemy się omieszać.
{8709}{8753}Przecież to prawda.
{8784}{8823}Brawo!
{8829}{8908}Twoi adwokaci twierdzš,|że to stek kłamstw.
{8919}{9013}Próbuje poprawić ci|samopoczucie.
{9049}{9138}Ma mnie pan za głupiš|mieszczkę z prowincji?
{9144}{9238}Nawet one zmšdrzały.|Czasy się zmieniły.
{9259}{9288}Włanie.
{9294}{9363}Ludzie czytajš, chodzš|do kina...
{9371}{9433}Wszyscy robiš to samo.
{9439}{9531}Arystokraci, intelektualici|i dzieciaki z przedmieć.
{9535}{9608}Ależ tak.|Tutaj Ottavio ma rację.
{9654}{9718}Nie obawiam się słowa:|skandal.
{9729}{9803}Właciwie to banalne,|nie sšdzi pan?
{9834}{9898}Włanie to powiedziałam|swojemu ojcu.
{9929}{9968}Pan też tak sšdzi?
{10034}{10138}Konta sš odblokowane.|Tata dobrze rozumie, że
{10144}{10248}Ottavio musi teraz przestać|robić głupstwa.
{10299}{10363}Proszę zapłacić to, co jest|do zapłacenia i po sprawie.
{10369}{10428}Erminio, przygotuj mi kšpiel.
{10529}{10588}Panie mecenasie,
{10601}{10683}od dzi o pienišdze proszę się|zwracać do Ottavia.
{10699}{10768}Ja już nie wezmę z banku|ani grosza.
{10809}{10858}Nie będę żyła z procentów.
{10865}{10908}Włanie tak.
{10939}{10988}Zamierzam ić do pracy.
{11024}{11053}Naprawdę.
{11069}{11133}Od jutra.|Już się tym cieszę.
{11159}{11208}Proszę tak nie mówić.
{11215}{11288}A pan, czy pana praca|czasem nie nudzi?
{11354}{11428}Naprawdę?|Ale chyba nie miertelnie?
{11494}{11528}Sam pan widzi.
{11554}{11633}Niech mi pan wierzy.|To dlatego, że pan pracuje.
{11649}{11693}Przepraszam na chwilę.
{11729}{11763}We aparat.
{12514}{12538}Jest pan tam jeszcze?
{12549}{12598}Żałuję, ale mam tyle|do zrobienia.
{12664}{12718}Długo się zastanawiałam
{12724}{12768}zanim podjęłam decyzję.
{12796}{12838}Proszę tak nie mówić.
{12844}{12908}To nie jest przelotna|zachcianka.
{12919}{12948}Ottavio?
{12954}{12998}Nie wiem.
{13029}{13083}Przypuszczalnie się rozstaniemy.
{13154}{13273}Zrozumie pan, kiedy pan usłyszy,|co powiedziałam temu
{13279}{13383}człowiekowi w Sesto San Giovanni,|wczoraj wieczorem.
{13444}{13568}sprzedawca napojów, którego|spotkałam podczas mojej włóczęgi.
{13584}{13658}Proszę to póniej wyjanić|mojemu mężowi.
{13665}{13723}Gdzie on jest?|Tutaj, drogi panie.
{13729}{13833}Nie potrafię mu wytłumaczyć|swoich problemów.
{13884}{13933}Oczywicie. Chwileczkę.
{13940}{14008}Zacchi czeka na ciebie|w bibliotece.
{14179}{14238}Ależ nie,|wychodzšc za mšż
{14244}{14328}nie liczyłam na przezwyciężenie|wzajemnego niezrozumienia.
{14354}{14448}Wiedziałam,|że będę potwornie samotna.
{14519}{14623}Po prostu los nakazał,|by nasze majštki się pobrały.
{14629}{14658}Szanuję pienišdze
{14665}{14763}i dlatego zamierzam|dużo zarabiać.
{14779}{14863}Chcę być zwyczajnš kobietš,|mieć konkretny zawód,
{14869}{14978}i prawdziwe problemy, jak inni.|Rozumie pan?
{15074}{15103}Ależ tak.
{15129}{15178}Pocišg fizyczny
{15184}{15253}to nie powód do zawarcia|małżeństwa.
{15279}{15313}Pojawia się
{15324}{15368}a potem znika.
{15514}{15588}Niech pan to przemyli|i da mi znać.
{15603}{15663}Inaczej się nie dowiem.
{15674}{15753}Nie będzie mnie nawet|stać na gazety.
{16164}{16218}A więc wszystko załatwione?
{16224}{16268}A przynajmniej kwestie|rodzinne.
{16274}{16323}To bardzo ważne, prawda?
{16329}{16413},, Rodzina to arcydzieło natury''|powiedział Santayana.
{16419}{16463}Jasne. Kto tak powiedział?
{16469}{16503}Póniej o tym pogadamy.
{16509}{16613}Ottavio, jeden podpisik|na upoważnionku...
{16619}{16688}W nagrodę dowiesz się|więcej o Santayanie.
{16733}{16818}Gotowe.|Bardzo dziękuję, Ottavio.
{16889}{16923}Wszystko załatwione.
{16929}{17023}A propos, konta odblokowane?|Jeste pewien?
{17029}{17088}Mecenasie Alcamo,|jeszcze tu jestemy.
{17094}{17193}Poupée mi powiedziała. Tobie|na pewno bym nie uwierzył.
{17199}{17268}W każdym razie wiedz,|że jeste adwokatem...
{17284}{17363}Twoja żona mówiła dziwne rzeczy.|Chce pracować?
{17369}{17408}Po co?
{17415}{17468}Oczywicie nie potępiam tego.
{17474}{17533}To może nawet wzbudzi|sensację.
{17540}{17633}Wspomnę o tym na konferencji|prasowej. To może być atut.
{17640}{17728}Nie trzeba, wracaj do żony.
{17734}{17803}Mówi, że ma to wszystko|w nosie...
{17824}{17863}Ale moim zdaniem...
{17869}{17988}Byłoby dobrze, gdyby przez jaki|czas widywano was razem.
{17994}{18043}Prawda?|Dziękuję, przyjacielu.
{18074}{18163}W Ia Scali, u Biffi,|na premierze,, Don Juana''...
{18169}{18238}- Do widzenia, panie hrabio.|- Dziękuję za pomoc.
{18254}{18313}Drogi Ottavio, gratuluję.
{18324}{18388}Tak naprawdę to miły chłopiec.
{18409}{18453}Bardzo miły.
{18729}{18758}Załatwione?
{18765}{18798}Prosił o podpis...
{18889}{18983}Dziękuję, Poupée.|Jak zawsze była cudowna.
{18990}{19023}Tak, wiem.
{19034}{19093}Jest tyIko jedna sprawa...
{19099}{19143}Pomóż mi się wytrzeć.
{19409}{19433}Co tak patrzysz?
{19599}{19693}Jest tylko jedna rzecz,|która mi się nie podoba.
{19714}{19798}Powiedziała Zacchiemu,|że pobralimy się z rozsšdku.
{19814}{19866}Zapamiętaj raz na zawsze:
{19879}{19918}Gdyby mi się nie podobała,
{19939}{20043}nie ożeniłbym się z tobš.|Choćby była córkš Agi Khana.
{20049}{20088}To miłe.
{20109}{20163}Córka Agi Khana...|Od jutra będę
{20169}{20203}sekretarkš.
{20209}{20283}Nie, sekretarka odpada,|nie umiem pisać na maszynie.
{20290}{20333}To musi być co innego.
{20364}{20398}Stewardessa.
{20404}{20473}- Co robisz?|- Nie. To zbyt niebezpieczne.
{20479}{20508}Wyskoczymy gdzie?
{20515}{20588}Samoloty spadajš.|Nie zwariowałam.
{20594}{20623}Pójdziemy do,, Rocka''?
{20629}{20685}Proszę?|Nie. Wychodzę.
{20689}{20738}- Sama?|- Tak.
{20784}{20843}- Gotowe.|- Dokšd idziesz?
{20849}{20878}Mam wpać do La Scali.
{20884}{20938}Cóż za pomysł! La Scala?
{20944}{21008}- Umówiłam się z Vally.|- Z Vally?
{21034}{21088}To cię nie zainteresuje,|mój drogi.
{21094}{21123}Chodzi o mojš pracę.
{21164}{21228}A co Vally ma z tym|wspólnego?
{21234}{21298}Ma mnie przedstawić|G...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin