T�umaczenie: jrmo e-mail: jrmo@op.pl [842][899]EMMA - WIKTORIA�SKI ROMANS|Akt drugi [1073][1100]Panno Emmo! [1342][1369]Czujesz si� lepiej? [1370][1395]Ju� wszystko w porz�dku. [1396][1436]Przepraszam, jest tak wcze�nie rano... [1437][1468]Ca�� drog� sz�a� pieszo? [1469][1500]Marto? To wszystko. [1580][1608]Co si� sta�o? [1610][1656]Wybacz, je�li si� myl�,|czy ty i William...? [1705][1755]Wiedzia�am. Wywnioskowa�am| z twojego zachowania na przyj�ciu... [1756][1780]Najmocniej przepraszam. [1781][1847]Prawie we wszystkim jestem do niczego,| ale w tych sprawach mam sz�sty zmys�. [1848][1879]Opowiesz mi o tym? [1892][1930]Rozdzia� 6:|Sukces i przegrana [2018][2042]Grace, mog� ci� o co� spyta�? [2043][2073]Jeste�my w �rodku �niadania.| Zdejmij p�aszcz. [2074][2121]To pilne. Musz� si� dowiedzie�,| w kt�rym hotelu zatrzyma�a si� mama. [2122][2161]W hotelu Lanhgam, ale czemu pytasz? [2162][2171]Dzi�kuje. [2172][2226]Zosta�. Idziemy dzisiaj do Campbell�w,| om�wi� tw�j �lub. [2234][2248]Zapomnia�e�? [2249][2280]Powinni�my to od�o�y�. [2281][2294]Co ty m�wisz? [2295][2366]Przecie� mama zostanie troch� w Londynie.| Je�li to co� pilnego, mo�esz wys�a� wiadomo��. [2367][2400]Musz� si� z ni� |natychmiast zobaczy�, osobi�cie. [2401][2415]W jakiej sprawie? [2416][2433]Przepraszam. [2434][2481]To nie jest odpowied�.|Domagam si� wyja�nie�. [2493][2523]Zrywam zar�czyny. [2556][2582]�artujesz! [2615][2662]Zaczekaj, Williamie!|Jak mo�esz o tym my�le�! [2677][2703]Williamie! [2861][2891]Jak na zawo�anie. [2912][2928]Gdzie jest ta dama? [2929][2950]Je�li chodzi o pann� Emm�,| to ju� wyjecha�a. [2951][2962]Wyjecha�a? [2963][3001]Ona pracuje u mojej przyjaci�ki. [3002][3034]Poprosi�am j�, by mi| towarzyszy�a na twoim przyj�ciu. [3035][3058]A gdzie teraz jest? [3059][3096]Mam ci nie m�wi�, gdzie jest. [3098][3136]Panna Emma tak ci powiedzia�a? [3148][3178]Przejdziemy si�? [3226][3265]Od lat z tob� nie spacerowa�am. [3272][3322]Musia�e� czu� si� samotny,| ty i twoje rodze�stwo. [3359][3402]Wiltshire|1872 [3460][3476]Wi�c to ten parweniusz? [3477][3494]To Richard Jounes. [3495][3518]Podobno nawet |nie chodzi� do prywatnej szko�y. [3519][3554]Desperacko szuka kontaktu z wy�szymi sferami. [3555][3599]Je�li chce pota�czy�, |powinien p�j�� do tancbudy. [3600][3626]Przykro mi, ale ju� mam partnera. [3627][3666]Tak?| Przepraszam za naprzykrzanie si�. [3667][3712]Lubi�, gdy jest du�o b�belk�w.|Kt�re maj�? [3788][3828]Tutaj jest miejsce.| Usi�dzie pan? [3878][3900]Nie. [3991][4024]Mog� prosi� o taniec? [4050][4090]Przepraszam za naprzykrzanie si�. [4114][4164]Okropnie ta�cz�.|Nie b�dzie to panu przeszkadza�o? [4177][4204]Oczywi�cie. [4213][4238]Hartwick. [4241][4271]Aurelia Hartwick. [4288][4316]Richard Jounes. [4317][4346]Panno Hartwick. [4398][4434]Przepraszam! |Widzi pan? A nie m�wi�am? [4435][4454]My�la�em, �e jest pani skromna. [4455][4478]Powiedzia�am najprawdziwsz� prawd�. [4479][4519]Wi�c poka�� pani, jak si� ta�czy. [4738][4770]Panienko, p�jd� z pani�! [4771][4788]Lubi� sama spacerowa�. [4789][4814]Panienko! [4953][4967]Wraca pan do Londynu? [4968][4977]Aha. [4978][5022]Cz�sto tu pana widywa�am, |s�dzi�am �e pan tu mieszka. [5023][5045]Nie. [5054][5087]Ach tak. Pan wyje�d�a. [5101][5132]Jest pani przykro? [5148][5170]Lubi pan ten las? [5171][5204]Lubi�, bo jest cichy. [5214][5234]Ale s�ycha� ptaki. [5235][5261]Ptaki nie plotkuj�. [5262][5292]Mo�e i plotkuj�. [5303][5356]Pan Jounes nie jest taki,| za jakiego wszyscy go bior�. [5369][5390]Tak one m�wi�? [5391][5419]Nie wiem, co one m�wi�... [5420][5454]To jest to, co ja my�l�. [5489][5514]Panno Hartwick... [5515][5548]Wyjdzie pani za mnie? [5668][5703]Pan Jounes i pani Jounes! [5710][5749]To pani Jounes, trzecie pokolenie. [5750][5764]Podobno jest z prowincji. [5765][5820]Na pewno, prawdziwa dama| nigdy by nie po�lubi�a nuworysza. [5860][5867]Co si� sta�o? [5868][5896]Nic, naprawd�. [5920][5965]Jest tak, jak m�wi� baron Godwin, |jest pan nies�ychanie uzdolniony. [5966][5994]C�, to pa�ska �ona jest taka pi�kna. [5995][6054]Niewiele brakowa�o, bym nie sko�czy� portretu |pani Godwin, ale ja tego panu nie m�wi�em. [6055][6078]Znowu kilka dostali�my. [6079][6129]Te s� od barona Barnaby, pa�stwa Palmer,| a nawet od lorda Painesa. [6130][6179]W takim razie, musimy ich tu| wszystkich zaprosi�, aby im podzi�kowa�. [6180][6211]Prawda, Williamie? [6220][6231]Widzia�em to! [6232][6241]Widzia�e�? [6242][6258]Jest ogromny! [6259][6272]To kot? [6273][6287]To Sfinks. [6288][6302]Co ogl�dacie? [6303][6338]Artyku� o miejscu gdzie byli�my| par� dni temu, o Kryszta�owym Pa�acu. [6339][6366]Powiedz, p�jdziemy tam znowu,| gdy b�dziemy mieli czas? [6367][6403]No, ale dostali�my par� zaprosze�|i wcze�niej tam p�jdziemy. [6404][6423]Musimy i��? [6424][6453]Oni wszyscy s� |dobroczy�cami rodziny Jounes�w. [6454][6480]To dla nas wa�ni ludzie? [6481][6505]Bardzo. [6510][6544]No dobrze, to p�jdziemy. [6655][6693]Widzi pani? Jaka niewychowana. [6695][6728]Tylko dlatego, �e to nie ona gra... [6729][6767]Mog�a� mi powiedzie�,| je�li by�a� zm�czona. [6768][6795]Ale pan Parson jest... [6796][6826]Wa�niejsze jest twoje zdrowie. [6827][6859]Wyjdziemy wcze�niej. [6868][6899]Nic mi nie jest...|Nic mi nie jest. [6900][6964]Wyj�cie w po�owie, b�dzie bardzo| niegrzeczne. Zosta�my do ko�ca, dobrze? [7285][7320]Dzi�kuj� panu za zaproszenie. [7321][7363]S�ysza�em, �e pa�ski syn poszed� do Eton.|Tak jak m�j syn. [7364][7378]Pewnie s� w tym samym wieku. [7379][7405]Tak s�dz�. [7433][7460]Przepraszam. [7486][7502]S�ysza�a pani? [7503][7543]O pani Jounes, tak?|Nagle si� rozp�aka�a. [7544][7560]Czemu p�aczesz? [7561][7610]Przepraszam. Nie wiem czemu.|Tak co� mnie nasz�o. [7626][7675]Gdy niedawno by�am ich zaprosi�,|wygl�da�a na roztargnion�. [7676][7701]Naprawd�. [7738][7773]Prosz� si� ni� opiekowa�. [7802][7817]Zmiana powietrza? [7818][7866]W Londynie jest z�e powietrze dla p�uc.|I wielu niemi�ych dla ciebie ludzi. [7867][7892]Moje p�uca s� zdrowe. [7893][7926]Nie, masz chore p�uca. [7933][7991]Dlatego, musisz odpocz�� od ludzi| i zdrowie� w spokojnym miejscu. [7992][8023]Nie wiem jak d�ugo. [8052][8085]Tak b�dzie najlepiej. [8116][8133]Dobrze. [8134][8146]Przepraszam. [8147][8171]Za co? [8247][8274]Nie! Zosta�! [8280][8312]Vivi, b�d� grzeczna. [8315][8345]Spokojnie, Vivi. [8397][8432]Chocia� by�em dzieckiem,|ju� co� rozumia�em... [8433][8475]Ojciec nie powiedzia� ci wszystkiego? [8491][8544]S�dz�, �e Richard nie sprzeciwia si� wam,|tylko ze wzgl�du na siebie. [8545][8577]Ty wyst�pujesz |przeciwko ca�emu spo�ecze�stwu. [8578][8640]To jedna z takich spraw.|A je�li b�dziesz si� upiera�, uderzysz w mur. [8720][8739]Bracie. [8740][8756]Gdzie ojciec? [8757][8814]Sam poszed�.|Ty rzekomo jeste� przezi�biony i le�ysz w ��ku. [8833][8858]Rozumiem. [8962][8991]Wi�c to wci�� ta s�u��ca. [8992][9026]Pewnie by�e� zbyt stanowczy. [9027][9070]To nic nie da.|B�d� si� tylko upiera�. [9072][9117]Gdy wr�c� do swojego �ycia |i zaczn� boryka� si� z rzeczywisto�ci�... [9118][9140]...sami zrozumiej�. [9141][9190]My�l�, �e oni nie chc�| zrozumie� rzeczywisto�ci. [9197][9243]Zrozumiej�,| czy b�d� tego chcieli czy nie. [9609][9639]-Prosz�.|-Dzi�ki. [9645][9659]A teraz... [9660][9671]Od dziewczyny? [9672][9689]G�upek. Od m�odszej siostry. [9690][9705]I jeszcze... [9706][9740]Dla Polly, Almy i Jana. [9764][9789]Od kogo? [9811][9857]Babcia...| Wci�� mnie traktuje jak dziecko. [9863][9895]Ty jeste� dzieckiem. [9923][9962]Panno Emmo, sp�jrz na te kartki! [10018][10045]Panno Emmo? [10056][10096]Nie da�a� rodzinie swojego adresu? [10122][10167]S�uchajcie,|kto nam pomo�e przy gotowaniu? [10169][10194]Ja mog�. [10253][10287]Ciekawe, co si� przydarzy�o| pannie Emmie w Londynie. [10288][10318]Jest teraz inna. [10333][10356]Ostatnio jest nieobecna. [10357][10383]Mo�e jest chora od twojej gadaniny. [10384][10415]Mojej? Jak mo�esz! [10427][10490]To nie to. Jakby to uj��?|Jest tak, jakby szuka�a zapomnienia w pracy... [10493][10517]I stara si� nawet bardziej ni� przedtem. [10518][10558]To bardziej normalne|od twojego lenistwa. [10559][10613]Hans, jeste� ponurak,|nic dziwnego, �e Emma ci� nie lubi. [10691][10717]Przepraszam, co b�dziemy gotowa�? [10718][10746]Nie mo�emy | u�y� kuchennego gara... [10747][10779]Ugotujemy to w czystym garnku. [10780][10807]Podczas Weihnachten,|mamy dwa razy wi�cej roboty ni� zwykle. [10808][10834]Czemu s�u�ba przysparza nam pracy? [10835][10849]Weihnachten? [10850][10889]Po niemiecku to Bo�e Narodzenie. [10922][10952]�liwkowy pudding? [10970][10992]Dobra, trzyma� ko�ce. [10993][11018]Gotowe, dalej... [11019][11087]Pogr��ywszy si� w pracy, zdawa�o mi si�,| �e nasze spotkanie w Londynie by�o snem. [11088][11132]By� mo�e, lepiej udawa�, |�e to by� sen. [11165][11189]Haworth i Londyn... [11190][11233]Dziel�ca nas odleg�o�� sprawi�a, �e mog�am|post�powa�, jakby nic si� nie wydarzy�o... [11234][11278]...lub tak my�le�,| gdzie� w moim sercu. [11319][11355]Panienko?|Znowu za�amanie? [11392][11419]Powinna pani zachowywa� si� jak dama. [11420][11475]Pan Jounes u�mia�by si�,| widz�c narzeczon� w takim stanie. [11518][11546]Pan William... [11605][11641]Jest pewnie bardzo zaj�ty. [11732][11784]Jednak, jakby moje samolubne| my�li zosta�y odkryte... [11805][11872]Och! Wiedzia�am, �e b�dzie ci w tym �adnie,| ale nie mia�am poj�cia jak bardzo! [11890][11919]Ja te� chc� by� Christkindem! [11920][11956]Tylko dziewczynki mog� by� Christkindem. [11957][11977]Ilse zawsze ma szcz�cie. [11978][12044]Przesta� narzeka�, bo inaczej prawdziwy| Christkind do ciebie nie przyjdzie. [12080][12110]Przy okazji, w Londynie| dobrze si� bawi�am. [12111][12123]Naprawd�? [12124][12172]Co powiesz na to, by nast�pny sezon,| sp�dzi� w naszym miejskim domu? [12173][12203]No, je�li chcesz. [12212][12249]To w przysz�ym roku zaczn� przygotowania. [12250][12262]A ...
dlugisjpp