Deas Stephen - Pamięć Płomieni 01 - Adamantowy Pałac.Doc

(4425 KB) Pobierz



 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

Deas Stephen Pamięć Płomieni 01 Adamantowy Pałac

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 




 

 

 

 

 

 

 




 

 

 

 

 

 

 




 

 

 

 

 

 

 




 

 

 

 

 

 

 




 

 

 

 

 

 

 

PROLOG - JEHAL

 

Książę Jehal poczuł że smok wzbija się w powietrze. Skulony w sakwie, nie widział wprawdzie, co się dzieje wokół, ale to i tak było bez znaczenia. Czuł każdy krok zwierzęcia i wiedział, kiedy rozminęło skrzydła. Miał wrażenie, że jego ciało stało się cięższe, gdy smok uniósł się w powietrze.

Sakwa pachniała zepsutym mięsem. Jehal przez chwilę wiercił się, próbując ułożyć się jak najwygodniej. Zawsze czuł się nieswojo w małych pomieszczeniach, a zapach jeszcze potęgował to wrażenie. Zastanawiał się, do czego wcześniej używano tych sakw. Prawdopodobnie trzymano w nich przysmaki dla smoków.

Czy właśnie to mnie czeka? Czy mam zostać smakołykiem dla smoka?

Absurdalność tego pomysłu trochę go uspokoiła. Królowa Alifera była wprawdzie pragmatyczna jak każda władczyni, ale była też zakochana. Jehal wiedział, czym to się objawia, nawet w przypadku smoczej królowej.

Wierzchowiec przestał się wzbijać w górę i zaczął szybować. Oficjalna wersja głosiła, że książę Jehal jest dziś niedysponowany. Dużo wysiłku kosztowało go symulowanie choroby, tak by choć na chwilę mogli zostać z królową sami. Teraz musiał tylko zaczekać, ona znajdzie jakiś pretekst, by oddalić się od swoich jeźdźców. Całe miesiące czekali na właściwą pogodę, by...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin