Najpiękniejszy ze wszystkich darów.docx

(14 KB) Pobierz

Najpiękniejszy ze wszystkich darów

Dar

 

Każdego poranka bogaty i wszechpotężny król Bengodi odbierał hołdy swoich poddanych. W swoim życiu zdobył już wszystko to, co można było zdobyć, i zaczął się trochę nudzić.

 

Pośród różnych poddanych zjawiających się codziennie na dworze, każdego dnia pojawiał się również punktualnie pewien cichy żebrak. Przynosił on królowi jabłko, a potem oddalał się równie cicho, jak wchodził.

 

Król, który przyzwyczajony był do otrzymywania wspaniałych darów, przyjmował dar z odrobiną ironii i pobłażania, a gdy tylko żebrak się odwracał, drwił sobie z niego, a wraz z nim cały dwór.

 

Jednak żebrak tym się nie zrażał. Powracał każdego dnia, by przekazać królewskim dłoniom kolejny dar. Król przyjmował go rutynowo i odkładał jabłko natychmiast do przygotowanego na tę okazję koszyka znajdującego się blisko tronu. Były w nim wszystkie jabłka cierpliwie i pokornie przekazywane przez żebraka. Kosz był już prawie całkiem pełen.

 

Pewnego dnia ulubiona królewska małpa wzięła jedno jabłko i ugryzła je, po czym plując nim, rzuciła pod nogi króla.

 

Monarcha oniemiał z wrażenia, gdy dostrzegł wewnątrz jabłka migocącą perłę. Rozkazał natychmiast, aby otworzono wszystkie owoce z koszyka. W każdym z nich znajdowała się taka sama perła.

 

Zdumiony król kazał zaraz przywołać do siebie żebraka i zaczął go przepytywać.

 

- Przynosiłem ci te dary, panie - odpowiedział człowiek - abyś mógł zrozumieć, że życie obdarza cię każdego dnia niezwykłym prezentem, którego ty nawet nie dostrzegasz i wyrzucasz go do kosza.

 

Wszystko dlatego, że jesteś otoczony nadmierną ilością bogactw.

Najpiękniejszym ze wszystkich darów jest każdy rozpoczynający się dzień.

 

Dawka szczęścia na każdy dzień

 

Pozytywiści!  (Tak pozwoliłam sobie Was nazwać, mimo iż nazwa nie jest poprawna, bardzo kojarzy mi się nie z epoka jaka miała miejsce w połowie XIX wieku, ale z ludźmi, którzy nastrojeni są pozytywami i optymizmem).

 

Jako, że co roku zabieram się za czytanie pewnej książki z pięknym przekazem na każdy dzień roku (a niestety ze względu na brak czasu, a może też lekki brak motywacji niezbyt mi to wychodzi) postanowiłam dzielić się jej tekstem z Wami co umożliwi mi nastrojeniem Was refleksjami i pozytywnym myśleniem, a mnie samą zmusi codziennie do zagłębienia się w te słowa!

 

MYŚLI PEŁNE SŁOŃCA, 23 STYCZNIA

 

Czy wiesz, że Twoje szczęście w dużej mierze zależy od tego, o czym myślisz? Czy jeszcze nigdy nie zauważyłeś, że tracisz apetyt, borykając się ze smutnymi myślami?

 

Jeśli będziesz rozmyślać o nieszczęściach i ciosach losu, które mogą ci się przytrafić, to nie będziesz mógł zasnąć. Oto skutki ciemnych myśli: Jesteś smutny, przygnębiony, zmęczony życiem.

 

Nie myśl nigdy: Tak czy owak nie mam żadnej szansy. Znów zachoruję. Nic mi się nie udaję. Już nie mogę. Jestem stary. Jestem biedny. Jestem przegrany. Jeśli tak myślisz, to jak magnes przyciągasz nieszczęścia i ciosy losu.

 

Zatroszcz się o myśli dobre, świeże, optymistyczne, o myśli pełne słońca.W każdej sytuacji pamiętaj o tym: "A jednak świeci słońce!". Myśli pełne słońca wzmocnią twą wyrozumiałość i siłę woli, czyniąc cię człowiekiem szczęśliwym.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin