zwierzeta.doc

BARAN
Na jego widok,
drżysz, zuchu.
Ma mocne nogi
i chodzi w kożuchu.

BĄK
Jeden lata,
pośród trawy.
Drugi służy,
do zabawy.




BIEDRONKA
Błyszcza jej kropki
w promieniach słonka,
gdy się ten owad po łąkach bąka.
Lubi pić nektar,
w wiosennych sadach,
zielone mszyce z liści wyjada!

BIEDRONKA
Piegowata dama,
po liściach chodzi od rana.
Gdy wierszyk powiedzą dzieci,
do nieba wnet poleci.

BOCIAN
Chodzi koło stawu
w czarno-białym fraku,
gdy go ujrzy żabka,
ucieka ze strachu.

BOCIAN
Czerwone ma nogi
i białe piórka.
Do wody przed nim
Żaby dają nurka.

BOCIAN
Ma wysokie nogi
w czerwonych bucikach.
Gdy go żabka dojrzy,
czym prędzej znika.

ĆMA
Nie jest ptakiem,
chodź skrzydła posiada,
w dzień śpi, wieczorem
do lampy wpada.

ĆMA
Aksamitne skrzydła ma,
Lata w nocy, bo to ….

DZIĘCIOŁ
Co to za zwierz:
mocnym dziobem leczy korę drzew?

DZIĘCIOŁ
Ostrym dziobem w drzewo stuka,
owadów pod kora szuka.

DZIĘCIOŁ
Ten ptak nie ma czasu śpiewać,
bo czas spędza lecząc drzewa
I by zwalczyć drzew chorobę,
musi w drzewa stukać dziobem.

DZIK
Kuzyn świnki, żyje w lesie
porośnięty jest szczeciną.
Żołędzie, grzyby, kasztany
z głodu nie dadzą mu zginąć.

GĘŚ
Ma zgrabną, długą szyję
ta łódeczka biała.
Kiedy wyszła z wody
to trawę szczypała.

GĘŚ
Na długiej białej szyi
głowę zadziera w górę,
Dumna, że przed wiekami
książki pisano jej piórem.

GOŁĄB
Lubię fruwać nad dachami,
często karmią mnie dzieciaki,
grochem albo okruszkami.
Jestem ptak nie byle jaki!
W dawnych czasach – proszę, proszę –
byłem nawet listonoszem.

GOŁĄB
Czasem miło jest posłuchać,
kiedy zimą albo w lecie
melodyjnie sobie grucha,
siedząc na twym parapecie.

INDYK
Kim ja jestem, nie wiesz, ale zgadnij
popatrz – mam korale.
Po podwórku dumnie kroczę
Jak się złoszczę, to gulgoczę.

JASKÓŁKA
Gdy deszcz się zbliża,
Swój lot obniża.

JEŻ
Choć igieł ma dużo,
kiepski z niego krawiec,
bo w igły nitek
nie potrafi nawlec.

JEŻ
Choć igły ma ten zwierzak,
szyć niczego nie zamierza.
Futro z igieł, jego zdaniem,
to najlepsze jest ubranie.

KACZKA
Co to za ptak?
Pływa po stawie
i kwacze:
kwak, kwak.

KACZKA
Lubię pływać w stawie
każdy z was mnie zna.
Wśród wrzasków domowych ptaków
słychać moje: kwa, kwa.

KANGUR
Choć mam wielką torbę
nie jestem listonoszem.
W swej torbie na brzuchu
własne dzieci noszę.

KOGUT
Choć ten ptak fryzjerem nie jest,
ma grzebień i dumnie go nosi.
Tak dumnie, że z dumy aż pieje,
głośno pieje, bo mocny ma głosik.

KOŃ
Bywa siwy, gniady, kary
Wozi ludzi i ciężary.



KOT
Chętnie ze spodeczka
białe mleczko pije.
Na przyjęcie gości
małą mordkę myje.

KOT
Choć to zwierzątko, lubi wygody,
boi się pieska, nie cierpi wody,
to jednak mleczko łakomie pije,
z myszkami zawsze
w niezgodzie żyje.

KRET
Małe zwierzątko,
sił ma niewiele,
a kopie w ziemi
długie tunele.

KRET
Mam bardzo małe oczy,
nie wiedze prawie wcale,
lecz w ciemnych korytarzach,
ruszam się doskonale.

KROWA
Choć się zielonej trawy naje,
to zawsze białe mleko daje.

KROWA
Jestem duża, ciemna,
białe łaty mam.
Sianem mnie nakarmisz,
zdrowe mleko dam.

KRÓLIK
Ma długie uszy,
futerko puszyste.
Ze smakiem chrupie
sałaty listek.

KUKUŁKA
Każdy słyszy jej kukanie
w wiosny czas.
Ona z gąsienic
oczyści cały las.

KUKUŁKA
Spotkasz ja w lesie albo w parku,
albo w domowym zegarku.

KURA
Chodzi po podwórku,
grzebie pazurkami.
Jest to ptak domowy,
nazwijcie go sami.

KURA
Domowy ptak, co jajka znosi.
Ma mały grzebyk, często pstre pióra.
To jest na pewno ….

LEW
Dumna mina, bujna grzywa,
ogon groźnie mu się kiwa.
W strachu lecą liście z drzew,
bo zaryczał groźny …



LEW
Mieszkam sobie w sawannie,
mym zajęciem – polowanie.
Choć niektórzy w to nie wierzą,
nazwano mnie królem zwierząt.

LIS
Chytrus z niego nie lada,
do kurnika się zakrada.

LIS
Kto nocą z kurnika
kurę skradł
i długim, rudym ogonem
zatarł ślad?