Wskrzeszenia Łazarza_ kazan...pdf

(263 KB) Pobierz
Wskrzeszenia Łazarza: kazan...
Wskrzeszenia Łazarza: kazanie na szósty dzień rekolekcji ewangelizacyjnych
http://www.blachnicki.oaza.pl/conf/ewan/lazarz.html
Zabrzmiała wśród nas radosna nowina o Jezusie Chrystusie według relacji
umiłowanego Jego ucznia, św. Jana. Poznaliśmy wydarzenia, które odegrały
szczególną rolę w życiu i w nauczaniu Jezusa Chrystusa. Przesunęły się
przed nami postacie, w których staraliśmy się odszukać siebie, swoje życie,
poprzez które staraliśmy się przeżyć nasze spotkanie z Chrystusem.
Najpierw Nikodem, ten, który przyszedł w nocy, po kryjomu, bo bał się o
swoją karierę. Wtedy usłyszeliśmy po raz pierwszy wspaniałą obietnicę:
,,Trzeba się narodzić z wody i z Ducha, aby wejść do Królestwa Bożego'' (por.
J 3, 3. 7). Jakże się to stanie? ,,Tak Bóg umiłował świat, że dał Syna swego
Jednorodzonego, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie
nowe, wieczne'' (J 3, 16). Jakże się to stanie? ,,Trzeba, aby wywyższono Syna
Człowieczego, tak jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni'' (por. J 3, 14).
Tak Bóg umiłował świat - zapowiedź daru nowego życia.
Potem Samarytanka - kobieta, która była grzesznicą. Należała do ludzi,
którzy byli przedmiotem pogardy. Chrystus do niej przychodzi. ,,Gdybyś znała
dar Boży'' (J 4, 10). Gdybyś prosiła, On ,,dał by ci wody żywej'' (J 4, 10), która
wytryśnie jak źródło. Wspaniała obietnica: religia w Duchu i w prawdzie, gdzie
człowiek znów będzie mógł spotkać się ze swoim Bogiem po przyjacielsku, w
Duchu.
Kobieta cudzołożna. Jawnogrzesznica przez wszystkich potępiona. Staje
przed Chrystusem. Razem z nią wszyscy stanęliśmy wobec Chrystusa i
usłyszeliśmy te wspaniałe słowa: ,,Ja ciebie nie potępiam''. Słowo o
odpuszczeniu grzechów. Przyszedł nie po to aby sądzić, ale po to, żeby
zbawiać, szukać to, co zginęło.
1 z 5
2008-09-01 18:44
19786004.011.png 19786004.012.png 19786004.013.png 19786004.014.png 19786004.001.png 19786004.002.png 19786004.003.png 19786004.004.png 19786004.005.png 19786004.006.png
Wskrzeszenia Łazarza: kazanie na szósty dzień rekolekcji ewangelizacyjnych
http://www.blachnicki.oaza.pl/conf/ewan/lazarz.html
Niewidomy od urodzenia uzyskuje światło. ,,Czy wierzysz w Syna
Człowieczego?'' (J 9, 35). ,,Wierzę'' (J 9, 38). Otrzymał dar światła i poznał
Syna Bożego. Otrzymał chrzest wody z sadzawki Siloe (Posłany). Otrzymał
także Ducha, dzięki któremu mógł przejrzeć i zobaczyć Chrystusa i świat. Z
nami po chrzcie św. stało się podobnie.
Dobry Pasterz - jak gdyby synteza poprzednich przeżyć. Spotkaliśmy się z
Nim wczoraj, nie tylko w słowie, ale także w sakramencie pojednania.
Przeżyliśmy wczoraj spowiedź jakby na nowo, jako radosne spotkanie z
Pasterzem, który przyszedł po to, aby wieść nas na urodzajne pastwiska, aby
nas wprowadzić do wspólnoty dzieci Bożych.
A dzisiaj jeszcze raz wspaniała, radosna nowina. Dzisiaj stanął przed nami
Chrystus jako zwycięzca śmierci, jako Ten, który ma władzę nad śmiercią:
Łazarz wychodzi z grobu. Tu objawia się Chrystus w pełni mocy. ,,Nadeszła
godzina, w której umarli usłyszą głos Syna Człowieczego. Ci, którzy usłyszą te
słowa, będą żyli. Nadeszła godzina, w której ci, którzy są w grobach, usłyszą
głos Syna Człowieczego. Ci, którzy źle czynili, wstaną na zmartwychwstanie
sądu; ci, którzy czynili dobrze, wstaną na zmartwychwstanie życia'' (por. J 5,
28-29).
To nie są puste słowa: ,,Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie
wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie
umrze na wieki'' (J 11, 25-26). Ten, który te słowa wypowiedział, objawił swoją
moc. Łazarz od czterech dni leżał w grobie. Jego ciało już się rozkładało. I oto
słowa Syna Bożego: ,,Wyjdź!'' i dokonuje się fakt wskrzeszenia. Jest to znak
potwierdzenia, że obietnice Chrystusa, to nie są tylko słowa, ale że za słowami
kryje się życie, niezwykła moc.
Musimy sobie uświadomić, że tu nie chodzi o to, co się stało kiedyś w Betanii,
ale o to, co się dzieje teraz, co dokonuje się w naszym życiu. ,,Przyjdzie
godzina, kiedy umarli w grobach usłyszą głos Syna Człowieczego'' (por. J 5,
28). To się spełni. Każdy z nas będzie uczestnikiem tego wydarzenia. Do
każdego też dotrze głos Boga wszechmocnego, Dawcy życia, który nas
wyzwoli z grobu i każdy z nas stanie przed Nim. Przyjdzie godzina, już jest ta
godzina, w której umarli usłyszą głos Syna Bożego. Ci, którzy usłyszą, będą
2 z 5
2008-09-01 18:44
19786004.007.png
Wskrzeszenia Łazarza: kazanie na szósty dzień rekolekcji ewangelizacyjnych
http://www.blachnicki.oaza.pl/conf/ewan/lazarz.html
żyli.
To jest obecna chwila. My jesteśmy umarli na duchu; ale mamy słowo Boga.
Jeżeli przyjmujemy je z wiarą, już przechodzimy ze śmierci do życia. Ci, którzy
usłyszą te słowa, uwierzą Ewangelii, będą żyli. I to jest nasze pierwsze
zmartwychwstanie. Ono dokonuje się wtedy, gdy wierzymy w słowo
Chrystusa, gdy słowo życia przyjmujemy do swojego serca, gdy odpowiadamy
na wezwanie: wierzę Panie - już wtedy przechodzimy ze śmierci do życia.
,,Panie, Ty masz słowa życia wiecznego''. Słyszeliśmy te słowa w czasie
ewangelizacji. Wierzymy w te słowa.
Jest jeszcze druga obietnica i drugie wezwanie: ,,Ja jestem chlebem życia,
który zstąpił z nieba. Kto pożywa tego chleba, będzie miał życie wieczne, a Ja
go wskrzeszę w dniu ostatnim'' (J 6, 51. 54). Znamy słowo niezwykłej
obietnicy, wypowiedzianej przez Tego, który swoim słowem wzbudził Łazarza.
Słowo Tego, który ma moc: ,,Ja jestem chleb żywy. Kto będzie pożywał, ten
będzie miał życie wieczne. Ja go wskrzeszę''.
Czy wierzysz w to? Jeżeli mówisz: wierzę, to dlaczego tak rzadko
przestępujesz do Stołu Pańskiego, dlaczego tak rzadko pożywasz ten chleb,
który ma moc udzielania życia wiecznego? Dlaczego nie korzystasz z tego
zaproszenia? Tyle razy jesteś obecny, uczestniczysz w Eucharystii. Słyszysz:
,,Oto Ciało Chrystusa''. W każdej Mszy kapłan ukazuje Ciało i zaprasza: ,,Oto
Baranek Boży. Błogosławieni, którzy zostali wezwani na ucztę Baranka''. A jak
ty reagujesz? Dlaczego nie śpieszysz z radością do tego Stołu,
gdzie otrzymujemy Chleb Życia wiecznego? Czy wierzysz, że do tego Chleba
jest przywiązana obietnica życia wiecznego?
Bogu dzięki, nasze kościoły są jeszcze co niedzielę pełne. Tylu ludzi śpieszy
do kościołów, ale po co przychodzą? Chrystus chce nam dać życie, chce być
naszym pokarmem na życie wieczne. Obiecuje zmartwychwstanie. Jeżeli się
dowiesz, gdy jesteś chory, że gdzieś tam, w jakiejś mieścinie, jest jakiś
cudotwórca, jakiś lekarz, który ma moc leczenia chorób, to wszystko
zostawiasz, podejmujesz wszelkie trudy i jedziesz do lekarza, który może o
trochę przedłużyć ci życie.
3 z 5
2008-09-01 18:44
19786004.008.png
Wskrzeszenia Łazarza: kazanie na szósty dzień rekolekcji ewangelizacyjnych
http://www.blachnicki.oaza.pl/conf/ewan/lazarz.html
A tu Chrystus staje przed nami i zaprasza: ,,Ja jestem chlebem, który zstąpił
z nieba'' (J 6, 51). Ten chleb nie jest po to, abyś żył parę lat dłużej, ale żebyś
miał życie wieczne. ,,Kto pożywa ten chleb, będzie miał życie wieczne'' (por. J
6, 58). Dlaczego jesteście tacy obojętni. Dlaczego na niedzielnej Mszy św. jest
tylko jakby delegacja parafii, a jeszcze mniejsza grupa pożywa chleb, który
ma moc?
Dlaczego się lękamy? Przecież to Dobry Pasterz, który leczy, przywraca
wzrok, przebacza. On nas wzywa i zaprasza. Czy wierzysz w to? ,,Nadchodzi
godzina, kiedy umarli usłyszą głos Syna Człowieczego'' (J 5, 28). Czy
słyszysz głos? Jeżeli nie słyszysz, to jesteś nadal umarły.
Co znaczy: usłyszeć głos Syna Człowieczego? To nie znaczy usłyszeć
dźwięk Jego głosu, ale trzeba usłyszeć Go w głębi swojego serca, w Duchu
Świętym. Trzeba usłyszeć, żeby uwierzyć, że to naprawdę Bóg do mnie mówi,
że to Jego słowa, że to słowo ma moc wypełnić to, co oznacza.
Błagajmy Ducha, aby otworzył nasze uszy wewnętrzne, abyśmy usłyszeli
głos Boga, który do nas przychodzi. Jeżeli usłyszymy, będziemy żyli,
powstaniemy do życia. A jeżeli Jego słowa: ,,ja jestem chlebem, który zstąpił z
nieba'' - usłyszymy w Duchu Świętym, to będziemy się w radości garnąć do
Uczty Pańskiej. Jeżeli usłyszymy te słowa, to nie będziemy mogli pozostawać
na miejscu, kiedy Chrystus zachęca: ,,Pożywajcie''. Wtedy dopiero będziemy
konsekwentnymi chrześcijanami. Wtedy dopiero nasze życie będzie
konsekwentnym wypełnianiem wypowiadanych słów: ,,Wierzę w jednego
Boga, w Chrystusa, w ciała zmartwychwstanie...''
Obyśmy dzisiaj tak usłyszeli głos Syna Człowieczego: żeby to słowo
przekazało nam Ducha Świętego. Będziemy dzisiaj znów wezwani, aby
pożywać Chleb z nieba. Spotkamy się dzisiaj z Tym, który ma moc
przywracania nas do życia. Wyznajemy dzisiaj swoją wiarę nie tylko słowami,
ale właśnie w ten sposób. Jesteśmy przygotowani przez wyznanie i uznanie
naszych grzechów. Nie ma teraz przeszkody, żeby z ufnością i radością pójść
do Tego, który przyszedł do nas, abyśmy mieli życie. Z radością przystąpmy
do Dobrego Pasterza, który chce nas wyprowadzić na pastwiska życia.
4 z 5
2008-09-01 18:44
19786004.009.png
Wskrzeszenia Łazarza: kazanie na szósty dzień rekolekcji ewangelizacyjnych
http://www.blachnicki.oaza.pl/conf/ewan/lazarz.html
Wtedy możemy dopiero powiedzieć, że uwierzyliśmy. Chrystus pyta nas
dzisiaj tak, jak pytał kiedyś Martę: ,,Jam jest zmartwychwstanie i życie. Kto
wierzy we Mnie, będzie miał życie. Czy wierzysz w to?'' (por. J 11, 25-26)
Niech każdy z nas odpowie dzisiaj na to pytanie. Za chwilę rozpocznie się
Eucharystia, dziękczynienie. Chrystus stanie pośród nas ze swoją ofiarą.
Odpowiedzmy na Jego wezwanie.
5 z 5
2008-09-01 18:44
19786004.010.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin