boardwalk.empire.s04e02.hdtv.x264-2hd.txt

(32 KB) Pobierz
[17][32]Jesteś właścicielem?
[32][60]Pan White nim jest.|Po prostu lubię atmosferę.
[60][70]Znasz agenta Knoxa.
[70][114]/Bydlaki ciągle okradają mi garaż.|/Mam niespodziankę dla kolejnego lisa w kurniku.
[114][130]Co to za niespodzianka?
[147][185]Zgłoszę to.|Jak tylko się pozbieram.
[225][265]Niech to szlag. Mówiłem, że nie chcę,|abyś się w to mieszał.
[265][300]"Johnny Torrio, rozciągnął|swój zasięg do Cicero".
[300][325]Ściągnąłem was obu,|bo to obowiązek brata.
[325][358]- Nie znasz mnie.|- Wiem, że umrzesz.
[383][400]Dlaczego?
[432][469]Dalej.|Czeka.
[550][588]- Kto to był?|- Dickie Pastor.
[588][610]/Agent.|/Załatwiał sztuki dla klubu.
[610][644]- A dziewczyna?|- Zwiała oknem.
[686][730]Emmo.|Wróciłem.
[1550][1590]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[1590][1608]Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl
[1610][1665]Boardwalk Empire 4x2 Resignation|/Rezygnacja
[1665][1699]Tłumaczenie: Mausner
[1812][1868]Pani Grant?|Pan O'Banion przesyła gratulacje.
[1895][1948]Profesor Foley?|Pan O'Banion przesyła kondolencje.
[1967][1992]- Pan Hewlitt?|- Tak?
[2014][2085]- Pan O'Banion chce swoje pieniądze.|- Będę miał je na jutro. Przysięgam.
[2101][2155]Lepiej nie przysięgać,|niż przysięgać i nie płacić.
[2174][2205]Sampson uciekł.
[2217][2249]- Kiedy?|- Dziś rano.
[2293][2316]W garnku masz świeżą.
[2327][2367]- Wyszedł na polowanie.|- Jest na to za stary.
[2372][2406]Prawie oślepł.|Węch też stracił.
[2422][2452]W drugiej.|Przeniosłam je.
[2490][2523]- Nie poznał mnie.|- Stary jest.
[2523][2561]Czasami gapi się na mnie tak,|jakbym nie chowała go od szczeniaka.
[2561][2575]Ja go chowałem.
[2576][2613]Bawiłeś się z nim.|To nie to samo.
[2624][2669]- Byłeś u ojca?|- 1869.
[2669][2695]Co z tym?
[2696][2740]- Urodził się w 1862.|- Nieprawda.
[2740][2758]Prawda.
[2758][2795]Nie chciał, aby matka się|dowiedziała, ile był starszy.
[2795][2813]Skąd wiesz?
[2813][2875]W dniu, kiedy wyjeżdżałem do Fort Riley,|wziął mnie na stronę.
[2892][2937]Mówił, że nie powinienem czekać tyle,|ile on, aby założyć rodzinę.
[2938][3002]Nagrobek jest już opłacony.|Nie zmienisz już tego.
[3019][3055]- Była szybka?|- Nie chciał pastora.
[3055][3088]Dość sceptycznie do tego podchodził|przez parę ostatnich lat.
[3088][3143]Więc ja tam byłam|i Gerald tam był.
[3143][3189]Lubił Gerry'ego.|Też byś go polubił.
[3189][3226]- Tak sądzę.|- Znałem go, prawda?
[3226][3256]Jego rodzina posiada żwirownię|niedaleko drogi.
[3256][3272]Hubert.
[3272][3312]To ten starszy.|Przychodzi i pomaga.
[3351][3375]Przepraszam, Em.
[3380][3406]Osierocona w kwietniu.|Mężatka w maju.
[3407][3450]W ciąży w sierpniu.|Wdowa w listopadzie.
[3450][3486]A oni mówią,|że w Plover nic się nie dzieje.
[3514][3559]Nie zapytam się, gdzie byłeś,|ani jak żyłeś.
[3559][3620]Muszę tylko wiedzieć jedną rzecz.|Zostajesz?
[3639][3686]Muszę pojechać do Milwaukee|na jeden dzień.
[3693][3729]- Biuro Weteranów...|- Nie pytałam.
[3771][3791]Nadal czytasz?
[3792][3834]Oczywiście.|Wszystko, co mi wysłałaś.
[3853][3873]No to proszę.
[3897][3929]Nie mogłam przebrnąć|przez pierwsze 10 stron,
[3929][3966]ale ty zawsze lubiłeś historie|z walkami na miecze.
[3966][3985]Richard.
[3985][4048]Nie sądziłam, że cię jeszcze zobaczę.|Cieszę się z tego, co przywiodło cię do domu.
[4049][4082]Ale jeśli nie wrócisz|tym razem...
[4104][4153]w ogóle nie wracaj.|Nie zniosłabym tego.
[4169][4199]Idę poszukać Sampsona.
[4895][4913]Posprzątam to.
[4913][4938]- To nic ważnego.|- Dla mnie jest.
[4938][4984]- To tylko kawa.|- Wszystko jest tylko czymś.
[4984][5022]Nie mam pojęcia, co to znaczy.
[5030][5050]Eddie.
[5100][5146]Mógłbyś przestać?|Dziękuję.
[5180][5210]- Jest rozgotowane.|- Nie szkodzi.
[5210][5229]Właśnie, że szkodzi.
[5229][5263]- Może jest trochę twarde.|- Jest niejadalne.
[5264][5298]- Skoro tak sądzisz, dlaczego je podałeś?|- Nie wiem.
[5298][5329]Nie wiem,|dlaczego robię cokolwiek.
[5393][5444]- Odnośnie Florydy...|- Nie spakowałem jeszcze twego bagażu.
[5444][5459]Czy...
[5464][5488]potrzebujesz jakiejś pomocy?
[5488][5527]Nie ma sensu zasłaniać się dumą.|Tom może załatwić parowiec.
[5527][5560]Jestem w pełni zdolny|przygotować cię do podróży.
[5560][5598]- Nie mówiłem, że nie.|- Zdaje się, że stoję przed zadaniem
[5598][5660]wybrania twoich butów, koszul, garniturów|i twej koronkowej bielizny,
[5660][5713]- co jest tak trudne, jak się wydaje.|- Czemu więc tego nie zrobiłeś?
[5713][5749]Szukam rzetelnej wiedzy|odnośnie pogody w Tampa.
[5750][5788]Zadzwoń do hotelu.|To tylko sugestia.
[5800][5832]Chcesz zostać dzisiaj|zawieziony na budowę?
[5832][5881]- Nie miałem zamiaru iść pieszo.|- Życzysz sobie, bym ja cię zawiózł?
[5884][5918]- Masz co innego do roboty.|- Nie mam.
[5923][5946]Więc tak.
[5946][5979]Postaram się nie rozbić|samochodu.
[6126][6152]Sprzedaję hortensje,|George, nie grypę.
[6152][6185]Nie, proszę pana.|Alergia.
[6188][6199]Daj.
[6227][6286]- Prawie każdy zapłacił.|- A ci, co nie zapłacili?
[6287][6307]Również zapłacą.
[6307][6339]Zostaw to.|Łamiesz kwiaty.
[6381][6403]Jak tam twoje potomstwo?
[6403][6437]W porządku.|Jeśli nie ma więcej dostaw...
[6438][6455]Ile masz tych dzieci?
[6455][6476]Dwoje.|W wieku trzech lat i roku.
[6476][6526]Niech to szlag.|684...
[6526][6575]- Wydajesz tak szybko, jak zarabiasz, co?|- Jakoś nam się wiedzie.
[6576][6620]- Kto się tym zadowoli?|- Całkiem niezła suma.
[6647][6681]Szykuje ci się zarobek.|Nasi makaroniarze w Cicero.
[6681][6707]- Pan Capone?|- Potrzebuje dodatkowych ludzi.
[6708][6739]Upewnij się, że wyborcy|zostaną poinformowani.
[6747][6772]Jeśli to bez różnicy,|wolałbym zostać przy dostawach.
[6773][6807]Jezu, Mueller, mam tuzin ludzi,|którzy mogą coś rozwalić.
[6807][6841]Potrzebuję tych,|którzy umieją szybko myśleć.
[6957][6972]Pyłki.
[7022][7048]Trzymaj się blisko Ala i Franka.
[7048][7082]Jeśli pójdą na noże,|czapki z głów, do widzenia.
[7082][7128]Ale jeśli będą gadać o pozostaniu w Chicago|i wcinaniu makaronu,
[7129][7159]powinienem o czymś|takim wiedzieć.
[7209][7227]Wszystko jest najnowsze...
[7227][7272]Tapeta z Anglii, ręcznie malowane|zasłony z Nowego Jorku.
[7272][7295]Tak jak na Broadwayu.
[7295][7326]- Oraz...|- Te żyrandole?
[7326][7370]Kinkiety.|Robione na zamówienie w Paryżu.
[7370][7403]Sądzę, że efekt końcowy|jest świetny, panie White.
[7403][7450]Wydaje się, że zasmakował pan|w najlepszych rzeczach.
[7470][7489]Oliverze...
[7490][7546]Te dwie rodziny zejdą się razem|poprzez Samuela i moją córeczkę.
[7547][7597]Będą mieli należytą ceremonię|w Shiloh Baptist. Gwarantuję to.
[7598][7648]A my będziemy świętować tutaj.|To mój prezent dla nich.
[7648][7699]Co jeśli nigdy więcej|nie będziemy mieli przyjęcia?
[7782][7844]- Może pokażę rodzicom salę klubową?|- Dołączę do was za chwilę.
[7956][7998]- Nie znaleźliśmy tej kobiety.|- Tylko to przyszedłeś powiedzieć?
[7998][8043]- W innym razie byś na mnie wsiadł.|- Wielka Pało, wsiądę na ciebie tak czy owak.
[8043][8062]- Przepadła.|- Tego nie wiesz.
[8062][8098]Czego ode mnie chcesz?|Przetrząsnąłem każdy kąt.
[8098][8135]Chcę, abyś powiedział mi|coś innego.
[8215][8241]Wszyscy wiecie,|że jestem budowniczym.
[8241][8273]Zanim objąłem urząd|oraz po jego opuszczeniu...
[8273][8302]- Co z okresem jego pełnienia?|- Otwieramy licytację, chłopcy.
[8302][8314]Wszystko po kolei.
[8314][8358]Więc skupmy się na dobrych duszach,|które będziemy tu czcić,
[8358][8398]dzieci, które będę się uczyć|oraz mądrych pasterzy,
[8398][8443]którzy będę prowadzić|tłumy pod...
[8443][8520]pod okiem łaskawego Boga.| Nick państwa oprowadzi.
[8520][8580]Nie zapomnijcie pstryknąć parę dobrych zdjęć.|Nick, nie zapomnij pokazać im plac zabaw.
[8580][8600]O to chodzi.
[8695][8728]Bardzo taktownie z twojej strony.
[8789][8816]Dobry dzień na przełom,|co, Nuck?
[8816][8846]To lubię najbardziej,|nim zacznie się ten cały ból głowy.
[8847][8885]- Sądzę, że ten będzie...|- Przyszedłem do ciebie.
[8885][8940]- Co?|- Musiałem przyjść do ciebie.
[8946][8969]Mam pełne ręce roboty.|Wiesz o tym.
[8970][8999]Nie mogę też przyjść do klubu,|mimo iż bardzo bym chciał.
[9000][9029]Żona ciągle błaga,|ale te szakale...
[9029][9050]Gdzie ona jest, Ed?
[9050][9078]- Co takiego?|- Moja działka.
[9079][9126]- Myślałeś, że zapomniałem?|- Z tego? Nie bierzesz w tym udziału.
[9126][9153]To biegnie wprost przez diecezję.
[9153][9181]Kiedy przeniesiemy centrum|kongresowe, ty i ja...
[9181][9199]Jak ty uważasz?
[9210][9239]Zwracasz się do mnie?
[9250][9279]Tylko ty jesteś tu|oprócz nas.
[9304][9353]Pan Thompson bierze udział we wszystkim.|Jest niebem i ziemią.
[9353][9420]Dzieci śnią o nim w nocy.|On jest wszystkim na wieki.
[9481][9521]- Czego chcesz, Nuck?|- Czego ty chcesz, Ed?
[9522][9582]To bardziej interesujące pytanie.|Zanim zacznie się ten cały ból głowy.
[9582][9618]- Pomyślałem tylko...|- Myliłeś się.
[9656][9689]Będziesz miał to jutro|z samego rana.
[9694][9728]- Może być?|- Oczywiście.
[9746][9782]A potem zaczniemy|przy następnym.
[10199][10221]Nie rób tego.
[10223][10278]- I tak mnie zabijesz, prawda?|- Dwoma palcami.
[10325][10345]Na podłogę.
[10484][10525]Carl Billings.|Znasz go?
[10526][10585]- Ponieważ on ciebie zna.|- Byliśmy partnerami.
[10585][10641]Ja, Werner, Billings.|Chcieliśmy razem zarobić fortunę.
[10642][10666]Ale ostatecznie Carl|stanął na drodze.
[10666][10732]Poznałem go w pociągu,|jadącym na zachód od New Jersey.
[10732][10791]Zapłacił mi za zabicie ciebie, Wernera|oraz ludzi, których na niego nasłaliście.
[10791][10841]- Ile ci zaoferował?|- 1000...
[10845][10909]- za każdego.|- Z łatwością to przebiję.
[10922][10972]Jeśli o to tu chodzi.|Wypłacę ci gotówkę...
[10998][11019]od ręki.
[11219][11236]Masz jakąś rodzinę?
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin