Silent.Trigger.DVDRip.XviD.txt

(22 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:03:15:Odleg�o��.
00:03:18:Tysi�c osiemset (jard�w - t�um.).
00:03:28:Wiatr.
00:03:34:�redni boczny.|Dwana�cie standardowych w�z��w.
00:03:38:Z prawej.
00:03:40:{y:i}Poprawka, sze�� klikni��.
00:04:42:Cel zbli�a si� do strefy ra�enia.
00:04:51:Prawy sektor.
00:04:54:Przyj��em.
00:05:31:Ground Zero do| Or�a Jeden i Dwa, potwierd�.
00:05:34:Orze� dwa, przyj�am.
00:05:45:Mamy| potwierdzenie celu.
00:05:48:Tiaa.
00:05:58:{y:i}- Zasi�g do celu?|- Tysi�c sto osiemdziesi�t.
00:06:03:- Ju� czas.|- Zielone �wiat�o.
00:06:11:Czerwone �wiat�o. Nie mam czystego strza�u.
00:06:13:Otworzy� ogie�.
00:06:17:{y:i}Odmawiam.| Nie mam czystego strza�u.
00:06:19:Orze� jeden, to rozkaz.| Natychmiast otworzy� ogie�!
00:06:23:- Odmawiam.|- Cel zas�oni�ty, sir. Zr�b to!
00:06:33:Orze� Dwa, Orze� Jeden jest| niezdolny do wykonania zadania. Zabij go.
00:06:38:Cholera, cz�owieku, po prostu to zr�b!| Po prostu zr�b!
00:06:52:- To jest rozkaz: Zabij Or�a Jeden.|- Zje�d�amy!
00:06:55:Powtwarzam, zabij Or�a Jeden!
00:07:03:Zje�d�amy!
00:12:42:I co teraz?
00:12:45:Otw�rz pierdolone pude�ko.
00:12:49:{y:i}Powoli.
00:12:54:{y:i}O, kurwa. Grzyby.
00:12:58:M�wi�em ci, �adnych grzyb�w.
00:13:06:Teraz b�d� musia� je wszystkie wybra�...|jeden po drugim.
00:13:13:Nie �miej� si�.
00:13:16:Co powiesz jak ci postawi� piwo?
00:13:19:Poczujesz si� lepiej?
00:13:22:Zaufaj mi, po kilku nocach,
00:13:23:b�dziesz b�aga� o| odrobin� wra�e�.
00:13:27:To jest jeden wielki i nudny grobowiec.
00:13:30:Nie omieszkam ci powiedzie�|kiedy mnie znudzi.
00:13:34:Zrobisz to. Zdr�wko.
00:14:36:Co to jest?
00:14:39:Aw, kurwa. Mam nadziej�, �e moja kabl�wka nie wysiad�a. Obstawi�em gr�.
00:14:49:Nie powinni�my czego�|zrobi�?
00:15:06:{y:i}Bingo! Ju� dzia�a.
00:15:11:- Zamierzam to sprawdzi�.|- Sprawdzi�? Niby co?
00:15:17:Je�li nie chcesz ze mn� rozmawia�,| czemu tego po prostu nie powiesz?
00:15:21:Nie chc� z tob� rozmawia�.
00:15:22:W porz�dku. Jak d�ugo|trwa twoja zmiana?
00:15:24:Poniewa� ja|zmian� mam do rana, kolego.
00:15:26:A ty jeste� jednym cholernym| wrzodem na dupie!
00:15:29:Nadgorliwcy.
00:15:33:Niech ich B�g b�ogos�awi.
00:17:48:O'hara?|O'hara, jeste� tam?
00:17:52:{y:i}Dalej, o'hara. Potwierd�.
00:17:57:{y:i}Potwierd� je�li tam jeste�, O'hara.
00:18:01:Uch, no, no... Co jest?
00:18:03:Kobieta z papierami.
00:18:05:M�wi, �e ma sprawdzi� komputery| w mieszkaniu na szczycie budynku.
00:18:11:Komputery? W pustym apartamencie|w niedzieln� noc?
00:18:16:{y:i}Ciekawy pomys�. Nikt nie m�wi�|�e b�dziemy mieli towarzystwo.
00:18:20:Musi mie�| od cholery nadliczbowych godzin.
00:18:23:Mog�?|To prawda.
00:18:27:I ludzie kt�rzy p�ac�| twoj� pensj� nie b�d� zachwyceni...
00:18:31:- �e marnujesz m�j czas i ich pieni�dze.|- Oczywi�cie.
00:18:35:Jestem pewien, �e zapomnieli nas o tym poinformowa�.|Okej, kolego. Nie marnuj czasu tej pani.
00:18:40:{y:i}- Jestem pewien, �e nie chce tkwi� tam przez ca�� noc.|- Nie chc�.
00:18:57:Musi pani nam wybaczy� za| kiepskie warunki.
00:19:00:Nikt nie jest zbytnio zainteresowany wy�o�eniem| kasy na sko�czenie tego, hmm...
00:19:03:...kawa�ka "techno-g�wna"?|- Tiaa.
00:19:05:Techno-g�wna.|Podoba mi si�.
00:19:08:Winda jest tutaj.
00:19:23:Wiesz, m�g�bym si� zainteresowa� tym komputerowym| szajsem. Jak bardzo jest to trudne?
00:19:29:{y:i}- Tia, jasne.|- Czym konkretnie si� zajmujesz?
00:19:32:{y:i}- Zak��ceniami pola magnetycznego.|- Ach.
00:19:35:- Podobne do radioaktywnego mikrofalowego g�wna, prawda?|- Co� w tym stylu.
00:19:39:Jak mog�o si� zdarzy�, �e zarz�dca| nie powiedzia� mi, �e apartament zosta� wynaj�ty?
00:19:42:Nie mam poj�cia.|Mo�e wypad�e� z obiegu.
00:19:45:Ach, jasne. No wi�c, nie lubi�|by� poza obiegiem.
00:19:54:{y:i}Zw�aszcza z jak�� twardog�ow� dziwk�|pojawiaj�c� si� z nik�d.
00:19:58:Podejd�.
00:20:07:- B.P.S.|- Hmm?
00:20:11:Co?
00:20:13:"Bardzo Pierdolona Szkoda. "|Uruchom wind�, natychmiast.
00:20:20:Chcesz gra� tward�,|huh, dziwko?
00:20:24:Masz pi�� sekund na wzi�cie ze mnie|swoich lepkich paluch�w.
00:20:29:Cztery...
00:20:31:Nie odwa�ysz si�, nie masz jaj.
00:20:33:To akurat jest teraz tw�j problem.|Trzy...
00:20:37:W�tpi� czy by�aby� w stanie to zrobi�.
00:20:39:Jestem pewna, �e to niedu�y cel,|ale jeste�my na naprawd� bliskim zasi�gu.
00:20:52:A wi�c? Co teraz, �liczna pani?
00:20:55:Odpoczniesz...
00:21:00:Przez chwil�...
00:21:03:Ja poprowadz�.
00:21:44:Wiesz co, jeste�| typem komputerowego m�zgowca,
00:21:47:w��cznie z ma�� plastikow� kabur� na twoj� .357.
00:21:52:Na tym �wiecie jest wielu skurwieli.
00:21:54:{y:i}Uh-huh.
00:22:12:Do zobaczenia.
00:22:16:Nie je�li ja zobacz� ci� pierwszy.
00:22:33:Kurwa! Dziwka.
00:22:46:Wygl�dasz na zdenerwowanego.
00:22:48:Zamknij si� cz�owieku! Wola�em ci� wtedy| kiedy nic nie m�wi�e�.
00:22:52:Ta pieprzona dziwka|wyci�gn�a na mnie .357.
00:22:54:Co ona do kurwy n�dzy robi z .357?|Broni si� przed alfonsami na ulicy?
00:22:59:A mo�e trzyma na dystans|takich skurwieli jak ty?
00:23:01:Aw, pieprzy� to.
00:23:04:Co ty robisz?
00:23:05:Dzwoni� po gliny by sprawdzili| czy ta spluwa jest legalna.
00:23:10:�adnych glin.
00:23:12:Jeste� nowy, wi�c| musisz wiedzie� jedn� rzecz.
00:23:16:W tym budynku...|my jeste�my gliniarzami.
00:24:02:- Czerwony.|- Dwa-pi��.
00:24:08:Ty.
00:24:43:Ground Zero. Ground Zero.|Tu Orze� Dwa.
00:24:46:Ground Zero,|m�wi Orze� Dwa. Czy mnie odbierasz?
00:24:50:- Odbieram.|- Jestem w podstawowym punkcie ewakuacji.
00:24:53:LZ-1 jest gor�cy. Powtarzam, gor�cy.| To najwy�szy priorytet...
00:24:57:{y:i}Orze� dwa, powt�rz tw�j priorytet.
00:25:00:Przestraszy�e� mnie, jak jasna cholera.
00:25:03:- My�la�am, �e nie �yjesz.|- �yj�. S�uchaj, nie ma czasu na bycie przestraszonym.
00:25:06:�adnego radia.|Powtarzam, �adnego radia.
00:25:13:Mamy dwana�cie godzin by dotrze� do...
00:25:14:drugiego punktu ewakuacyjnego,| dlatego sprawd� swoj� bro�.
00:25:19:Oczy�� twarz.
00:25:24:{y:i}Dzi�ki.
00:25:27:{y:i}- Jak d�ugo jeste� w agencji?|- Troch�.
00:25:29:To moja pierwsza misja.
00:25:33:Ale g�wno.
00:25:41:Okej, ��todziobie.
00:25:44:Wydarzy�a si� powa�na| operacyjna wpadka.
00:25:46:W jaki� spos�b ten helikopter nas znalaz�.
00:25:49:Je�li nie zostali�my wystawieni,| musieli przechwyci� meldunki nadawane radiem.
00:25:52:Co masz na my�li m�wi�c, "wystawieni"?
00:25:55:To znaczy, �e �atwowierno�� nie jest cnot�,
00:25:57:Wi�c r�b to co m�wi�,| i kiedy m�wi�.
00:26:01:Zgoda?
00:26:05:Zgoda.
00:26:08:Okej.
00:26:17:Wtedy,| po raz pierwszy zabi�am cz�owieka.
00:26:20:On pr�bowa� zabi� ciebie.
00:26:23:Czy pami�tasz, kiedy pierwszy raz zabi�e� cz�owieka?
00:26:28:Nie mia�em wtedy wyboru.|By�a wojna.
00:26:38:Jest jednak pewna r�nica, w czasie wojny|wiesz kto jest twoim wrogiem.
00:27:05:Zaskoczona?
00:27:07:Nie jest to s�owo, kt�rego bym u�y�a.
00:27:11:Mo�e historia si� powtarza.
00:27:14:- Teraz jest inaczej.|- Nigdy nie jest inaczej.
00:27:19:Dlaczego wys�ali akurat ciebie?
00:27:22:Poniewa� uk�ada mi si�|ze wszystkimi.
00:27:25:Nie przechwala�bym si� tym zbytnio.
00:27:27:Czemu nie?
00:27:28:Z niekt�rymi lepiej si� nie uk�ada�.
00:27:44:Kto� nadchodzi.
00:27:47:{y:i}Wtedy �atwiej ich zabi�.
00:27:52:{y:i}�licznotko. No dawaj, otw�rz.
00:27:56:Otw�rz te pierdolone drzwi!
00:28:01:{y:i}- Chc� tylko porozmawia�.|- Ch�tnie.
00:28:03:Ale mo�e nie w tym momencie.|Musz� si� popracowa� nad delikatnym sprz�tem.
00:28:08:{y:i}A mo�e popracujesz nad|moim "delikatnym sprz�tem"?
00:28:14:Czego chcesz?
00:28:16:{y:i}Chcia�em przeprosi� za wind�.|Wiesz, nie mia�em nic na my�li, robi�c to wtedy.
00:28:22:Przeprosiny przyj�te.|A teraz spadaj!
00:28:27:B�dziesz mia�a pierdolone problemy| przez to, �e zn�w robisz z siebie tak� suk�!
00:28:34:{y:i}W porz�dku.|Jako� mi to nie przeszkadza.
00:28:37:{y:i}Poniewa� naprawd� chcia�bym ci� tak potraktowa�.
00:28:43:i twoja pieprzona .357-ka| mnie nie powstrzyma.
00:28:58:Z nim ci si� nie u�o�y�o, co?
00:29:01:Schowaj n�.
00:29:08:Czy kiedykowiek widzia�a� sw�j� agencyjn� teczk�?
00:29:10:To jest zastrze�ona informacja.
00:29:12:- Nigdy nie odpowiada�a� na pytania.|- Nie widzia�am jej.
00:29:19:Ja widzia�em swoj�.| Napisali, �e... jestem paranoikiem.
00:29:26:My�lisz, �e naprawd� jestem paranoikiem?
00:29:28:Niekoniecznie.
00:29:35:My�l�, �e mo�e siedzisz w tej robocie|nieco za d�ugo.
00:29:45:�adny.
00:29:49:Wi�c...
00:29:53:Wygl�da na to, �e mam przynajmniej jeden pow�d| do bycia paranoikiem.
00:29:58:Pos�uchaj mnie.
00:30:00:Nie jestem ��todziobem, i nie zamierzam| da� si� zastraszy�, w porz�dku?
00:30:06:Mam robot� do wykonania,| i bro� jest jej cz�ci�.
00:30:09:Jestem twoim obserwatorem, i| oboje znamy procedur�.
00:30:12:Dok�adnie.|Dlatego ja zatrzymam bro�.
00:30:17:Nie wiedzia�am, �e to b�dziesz ty.|Nic a nic.
00:30:22:Przysi�gam.
00:30:23:{y:i}Zosta�am przeniesiona do sekcji delta.
00:30:26:Dlaczego kierownik nic ci nie powiedzia�?
00:30:29:Nie wiem.|Nigdy nie spotka�am tego go�cia.
00:30:32:{y:i}I go nie zobaczysz.
00:30:34:Bo kiedy go zobaczysz| b�dziesz wiedzia�a, �e jeste� martwa.
00:30:38:{y:i}Jasne, co�, to| jest w�a�nie gadka paranoika.
00:30:41:Chcia�bym �eby tak by�o.
00:31:04:Niedobrze.|Zupe�nie niedobrze.
00:31:08:Masz jaki� pieprzony problem cz�owieku?
00:31:10:W�a�nie chcia�em ci�| spyta� o to samo.
00:31:13:Jeste�my gliniarzami w| tym budynku pami�tasz?
00:31:15:To prawda.
00:31:16:I opu�ci�e� stanowisko operatora| w �rodku zmiany. Twojej zmiany.
00:31:21:- Przesta� pieprzy�.|- Wykona�em za ciebie twoj� robot�.
00:31:25:Jednak szczerze ci powiem, �e nie p�ac� mi za to| wystarczaj�co du�o.
00:31:28:- Sprawdza�em tylko, co si� dzieje.|- Na przyk�ad jak wygl�da od ty�u?
00:31:32:- Ach, odpieprz si�.|- Podam ci� do raportu.
00:31:37:- Co?|- My�l�, �e us�ysza�e� co powiedzia�em.
00:31:42:Skurwysyn.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin