Proroctwo.pdf

(174 KB) Pobierz
338748921 UNPDF
PROROCTWO
To, co piszę w poniższym artykule, nie jest próbą pokazania, że mam pełne objawienie co do
wydarzeń, które mogą mieć miejsce w nadchodzących kilkunastu latach. Właściwie chcę dobitnie
powiedzieć, że tak nie jest. Wiele razy modliłem się i prosiłem Pana, aby można było zapobiec
temu, o czym mam zamiar napisać. Ale czuję się mocno przynaglany przez Ducha Świętego, aby
odkryć niektóre rzeczy, które widziałem.
Ten naród wkrótce doświadczy wielkiego potrząsania. To nie będzie dotyczyć tylko Stanów
Zjednoczonych, ale uderzy w znacznie szerszą globalną społeczność. Po jakimś czasie to, co jest
z Boga ostanie się i zostanie wzmocnione, a to, co z Niego nie jest, nawet jeśli my przekonani
jesteśmy, że jest, zostanie potrząśnięte. Nieliczni, jeśli w ogóle, umkną w pewnej mierze przed tym
potrząsaniem.
To, co nadchodzi, nie jest tym, co niektórzy nazwaliby gniewem Bożym. Jestem przekonany,
że jest to sąd, przynajmniej w takim znaczeniu, jak to zdefiniuję później. Również nie myślę, że jest
to „ucisk”, jak być może niektórzy chcieliby to określić. Jest to po prostu czas, w którym ludzkość
dokona serii historycznych złych wyborów. To czas, w którym chciwość i lichwa zanieczyści świat
biznesu i, chociaż przykro to mówić, również niektóre kościoły przejmą zbyt wiele światowych
praktyk.
To jest czas, w którym społeczeństwo woła o ochronę małych fok i jednocześnie nalega na
prawo do ograniczania życia nienarodzonych. To jest czas, gdy zło nazywane jest dobrem a dobro
oczernia się jako zło. To jest czas pełen zamieszania, w którym samozadowolenie postrzega się
jako „prawo”. Jestem zasmucony tym, że perwersja i niewierność seksualna są postrzegane, coraz
częściej również przez Kościół, jako normalne, a termin „przywrócenie do posługi” dumnie
powiewa tak, jakby małżeństwo było bardziej wygodą niż przymierzem.
Czy przypadkiem nie zdeprecjonowaliśmy Bożej łaski pozwalając tym, którzy z premedytacją
zaplanowali rozwód, pozostać w posłudze? Znam takie sytuacje, gdzie ludzie mają romans i
rozwodzą się wierząc równocześnie, że nie ma żadnych konsekwencji dla ich grzechu! Mogą
najnormalniej w świecie dalej pozostać i funkcjonować w posłudze!
Jeśli nie zmienimy tego nastawienia, nie unikniemy dalszego społecznego i narodowego
zepsucia. Jest powód, dla którego został napisany wers z 2Kron 7,14. Bóg powiedział to do ludu,
który przestał Go pytać o drogę (kierunek), do ludu pełnego pychy, pobłażającego sobie, nie
modlącego się, ludu, którego drogi stały się ciemne i nieprawe – my jesteśmy tym ludem. Nadal
jednak, mimo tego wszystkiego, Bóg obiecał, że jeśli oni zmienią swoje serca i postawy, On
przyniesie uzdrowienie i przebudzenie do ich ziemi.
Jeśli się nie zmienimy, z pewnością zobaczymy jak poprzez naszych wrogów, którzy wystąpią
przeciw nam, wypełniają się plany szatana. Bez Bożej ochrony nieprawdopodobne zniszczenie
przyjdzie do tego narodu z pięciu frontów, o których napiszę poniżej. Jesteśmy jak naród, o którym
pisał prorok Abdiasz (Ab 1,3-4) :
Pycha twojego serca zwiodła cię, który mieszkasz w rozpadlinach skalnych, swoją siedzibę
umieściłeś wysoko, myśląc w swoim sercu: Kto mnie sprowadzi na ziemię? Choćbyś wzbił się
wysoko jak orzeł, choćbyś założył swe gniazdo wśród gwiazd, sprowadzę cię stamtąd – mówi
Pan.”
Boża ręka chroni nasze granice, ale bez Bożej interwencji one staną się nieszczelne tak, że
złe narody będą mogły dokonać szerokiego zniszczenia nawet pośród niewielkich społeczności,
szerząc strach na niespotykaną dotąd w tym narodzie skalę.
To, co nadchodzi, pod żadnym względem nie oznacza, że Bóg nie jest Bogiem Miłości. On
właściwie sam jest Miłością w jej najwyższej formie. Nikt nie może być przez kogoś kochany
bardziej, niż kocha Bóg. Jednak, w swojej miłości On również karze (Hbr 12,6) . W wielkiej swojej
miłości On musi karać każde działanie, które prowadzi do zniszczenia. Jego łaska jest czysta i On
dał światu wiele łaski. Nie zawsze rozumiemy Boże drogi, jednak, możemy być pewni, że Bóg wie,
jak zrównoważyć sąd, miłosierdzie i łaskę.
Nie bójcie się!
Temu, którego umysł jest stały, zachowujesz pokój; pokój - mówię - bo Tobie zaufał.” (Iz
26,3)
Ci, którzy prawdziwie chodzą z Bogiem przez Jezusa Mesjasza, będą oglądać cudowne
rzeczy i poznają tajemnice Nieba, kiedy Bóg będzie w ponadnaturalny sposób zaspokajał ich
potrzeby. To zaopatrzenie nie ograniczy się jedynie do jedzenia, ale też do pomysłów, wynalazków,
innowacji i względów. Wyjdą naprzeciw potrzebom, jak nikt inny w owym czasie. Daniel ujął to
następująco:
„… lud tych, którzy znają swojego Boga, umocni się i będą działać.” (Dn 11,32)
Nadzieja na przyszłość przyjdzie od tych, którzy znają Boga i są w Nim silni, od tych, którzy
chodzą z Nim. Ci ludzie będą mieć głębokie współczucie, co zrodzi wielką siłę i wewnętrzny hart
ducha – charakter. Ich wartość dla cierpiących nie będzie tkwiła w bogactwach, ale w ich sile i
wierze budowanej w Bogu przez lata.
Ci, którzy są poza domem wiary, będą przedmiotem planów boga tego świata - planów bólu,
porażki, zdrady, zazdrości i zgorzknienia. Z tego czasu potrząsania nasz naród i reszta świata
wyjdzie z mniejszą pewnością, bardziej pokorna i złamana na sposób, jakiego teraz nie można
przewidzieć. Zmiana serca musi pojawić się i pojawi się w tym narodzie. Zło stanie się bardziej
oczywiste a sprawiedliwość zostanie sprawdzona i poddana próbie. Będziemy musieli dokonać
wyboru – albo ciemność i zło, albo Boże światło. Pozostanie niewiele przestrzeni między tymi
dwoma.
Kiedy zacząłem otrzymywać to przesłanie?
Pan zaczął mówić przesłanie, którym się dzielę lata temu, w 1980 roku. Mówiłem o tej Burzy
w 1981 roku w KVTT Radio w Dallas w Teksasie. Ponownie dzieliłem się na ten temat w TV w
Dallas w 1987 roku. Niektóre części tego przesłania nie są dla mnie nowe. Inne zostały mi
objawiane przez ostatnie osiem lat, ale w czerwcu 2008 roku Bóg zaczął przynaglać mnie, abym
mówił o tym na kilku konferencjach w Stanach Zjednoczonych i za granicą. Muszę przyznać, że
niechętnie piszę i mówię na ten temat ponownie. Kiedy Bóg objawia nam przyszłość, czasami robi
to na kilka dekad wcześniej, a w przypadku Daniela i innych proroków nawet na tysiące lat
wcześniej. Uwalniam to przesłanie z ciężkim sercem. Ci, którzy śledzili moją posługę, mogli
słyszeć, jak mówiłem więcej niż raz w ciągu ostatnich ośmiu lat, że w miarę jak będziemy zbliżać
się do 2010 roku, rzeczy będą stawały się coraz trudniejsze. Modlę się i trzymam się nadziei, że to,
o czym mówiłem, a o czym teraz piszę, będzie mogło być odwrócone.
Obecnie moją troską jest fakt, że bez ludzi mówiących o nadchodzących wydarzeniach,
Kościół nie odegra zbawczej roli w doprowadzeniu do koniecznej zmiany w tym narodzie i na
świecie.
Czy burza już się zaczęła?
Ponieważ niektóre aspekty Doskonałej Burzy już się zaczęły, czuję się zmuszony powiedzieć
wam, jako sposób weryfikacji, że mówiłem o tych rzeczach już jakiś czas temu. Jednym z miejsc,
w którym ostatnio się tym dzieliłem, była konferencja prowadzona przez John’a Kilpatricka w
Daphne w Alabamie w lipcu 2008 roku. Do tego czasu Pan poprosił mnie, abym spisał to i posłał
do moich partnerów w posłudze. Zrobiłem to pierwszego sierpnia 2008 roku. Chociaż pewne
rzeczy, o których mówiłem i pisałem już się wypełniły, większość nastąpi w ciągu następnych lat.
Chociaż wiele trudnych wydarzeń, które obecnie się już dzieją, ma podstawy ekonomiczne, to
wiele z rzeczy, które widziałem, takich podstaw nie ma. Ta Doskonała Burza zawiera wiele
komponentów, do których odniosę się w dalszej części tego artykułu.
Modlę się, abyście zrozumieli moje serce, kiedy to mówię. Wierzę, że Pan da wam mądrość,
jak przejść i potencjalnie się rozwijać w zbliżającej się Doskonałej Burzy, która już wisi nad tym
narodem i poza nim.
Pięć elementów nadchodzącej Doskonałej Burzy
Jak w filmie „Doskonały Sztorm”, burza, którą widzę, że zbliża się do Stanów Zjednoczonych,
jest kombinacją więcej niż jednego elementu, a wyjątkowość każdego z nich czyni ten sztorm
bardziej niebezpiecznym.
Jednak inaczej niż w filmie, ta burza nie jest połączeniem pewnych zjawisk pogodowych. Ten
sztorm jest groźniejszy - łączy on w sobie pięć różnych elementów: religię, politykę, ekonomię,
wojnę i wydarzenia geofizyczne.
Momentami te pięć elementów będzie się ze sobą przeplatać w taki sposób, że trudno będzie
– jeśli w ogóle będzie to możliwe – rozpoznać, które wydarzenia wprawiają w ruch poszczególne
przejawy tego sztormu. Problemy na ogromną skalę w tych pięciu dziedzinach będą pojawiały się z
dość dużą częstotliwością i w różnych kombinacjach.
Będą one przychodzić szybko, nagle i będą poważne.
Każdy element obejmuje potencjalnie kilka wydarzeń, które będą oddziaływały na poziomie
narodowym i międzynarodowym jak fala. Niektóre fale będą groźniejsze od innych, w zależności
od tego, gdzie mieszkasz i jak żyjesz. Niektórzy bardziej doświadczą elementów ekonomicznych,
inni bardziej geofizycznych; niektórzy doświadczą wszystkich elementów. Pamiętaj, że to szybkość
i połączenie różnych elementów czyni tę burzę bardzo niebezpieczną.
Również nie oznacza to, że wszystkie pięć elementów uderzą z taką samą niszczącą siłą. Na
przykład, w skali od 1 do 10, zakładając, że 10 jest najgorszym poziomem, jeden element może
uderzyć z siłą równą 6, podczas gdy inny uderzy z siłą na poziomie 8. To konkretna mieszanka
elementów – bliskość i intensywność ich występowania sprawi, że ta burza będzie bardzo groźna i
długa w ludzkim odbiorze. Ten sztorm nie będzie krótkotrwały; będzie przychodził falami,
następującymi jedna za drugą.
Dlaczego nadchodzi burza?
Sztorm nadchodzi, ponieważ Kościół (Ciało Chrystusa) przestał być kręgosłupem tego
narodu. Od samego początku wiara chrześcijańska była pionem wytyczającym sposób
podejmowania decyzji na wszystkich poziomach życia.
Chrześcijańskie fundamenty tego narodu odróżniały go od wszystkich narodów, w tym
również Izraela. Inne narody stawały się po drodze chrześcijańskie, ale żaden nie został
ukształtowany, mając chrześcijaństwo w swoim DNA.
Kościół ma objawiać różnoraką mądrość Bożą temu światu i mocom nadziemskim (Ef 2,2) . Ta
manifestacja Niebios nie dzieje się przez mówienie do tych mocy, ale przez prowadzenie prawego
życia. Widzimy, że nauka nikolaitów ma się dobrze w Kościele, gdzie pieniądze postrzega się jako
znak sukcesu i namaszczenia. Pieniądze stały się siłą napędową. Ona kieruje zbyt wieloma
kościołami, które mają monstrualnie wielkie potrzeby finansowe w związku z koniecznością
opłacenia wszystkich udogodnień, mających na celu zrobienie wrażenia na systemie tego świata,
który przecież mamy zmieniać.
Sposób, w jaki żyjemy, otwiera lub zamyka drzwi szatanowi do legalnego nękania nas i
potencjalnego panowania nad nami przez przywódców, którzy nie znają Bożych dróg. Podstawową
zasadą jest, że grzech oddziela nas od Boga. Od czasów Adama i Ewy aż do dziś, działania
ludzkości czynią wrogowi przestrzeń, aby mógł w nas uderzać i nas atakować.
Jedynym legalnym sposobem, w jaki wróg może mieć do nas przystęp, jest moment, kiedy
Bóg cofa swoją rękę. To sprawia, że tworzy się między Nim a nami przestrzeń, która powiększa się
w miarę, jak odchodzimy od Niego i Jego dróg. Za każdym razem, kiedy pojawia się dystans
między Bogiem a ludzkością, powstaje miejsce na atak ze strony zwierzchności i mocy powietrza
(władców ciemności), które zajmują tę przestrzeń. Im dłużej moce ciemności zamieszkują nad
danym regionem, tym bardziej ludzie zaczynają nazywać dobro – złem, a zło – dobrem.
W Stanach Zjednoczonych liderzy powstają spośród narodu; innymi słowy, jak myślą i w co
wierzą ludzie, takie same przekonania mają ich przywódcy. Tak więc, kiedy linie między dobrem i
złem, czy świętym i nieczystym się zacierają, liderzy dokonują wyborów, które odzwierciedlają ich
wychowanie i środowisko, z którego wyszli. Podejmują decyzje, które mają dramatyczny wpływ na
ciebie i na mnie.
Jedną z konsekwencji tego jest fakt, że w tym narodzie prawda o Jezusie Chrystusie i Jego
krzyżu, jako drodze do Boga, przestała być absolutem. Faktycznie jest tak, że absoluty są
atakowane jako nietolerancyjne, najpierw w świecie, a teraz nawet i w Kościele. Tak, są wyjątki w
Kościele, ale poprzez kompromis absoluty Nieba i wieczności wyraźnie się ulatniają.
Jak możemy przyciągać świat, jeśli żyjemy dokładnie tak jak on?
Bóg może zaplanować nieszczęście
Musimy przygotować się na surowe zmiany, gdyż zbliżają się gwałtowne wiatry. Żyjemy w
dniach Ezechiela i Jeremiasza, którzy napisali, że Bóg może sprowadzić nieszczęście na nasz
naród, jeśli ciągle decydujemy się chodzić własnymi drogami. Bóg powiedział do Jeremiasza:
Raz grożę narodowi i królestwu, że je wykorzenię, wywrócę i zniszczę; lecz jeśli się ów
naród odwróci od swojej złości, z powodu której mu groziłem, to pożałuję tego zła, które
zamierzałem mu uczynić. Innym razem zapowiadam narodowi i królestwu, że je odbuduję i
zasadzę; lecz jeżeli uczyni to, co jest złe w Moich oczach, nie słuchając Mojego głosu, to pożałuję
dobra, które obiecałem mu wyświadczyć.
Oto teraz powiedz mężom judzkim i mieszkańcom Jeruzalemu: Tak mówi Pan: Oto ja
przygotowuję na was nieszczęście i podejmuję przeciwko wam postanowienie. Zawróćcie więc
każdy ze swojej złej drogi i poprawcie swoje postępowanie i swoje czyny!
Lecz oni odpowiedzą: Nic z tego! Pójdziemy raczej za naszymi zamysłami i każdy z nas
kierować się będzie uporem swojego złego serca.” (Jer 18,7-12)
Z Boga nie da się kpić – siejemy w ciele i zbierzemy w ciele!
Czy zauważyłeś, że Bóg powiedział, że jeśli zmienimy nasze serca i zawrócimy z naszych
bezbożnych dróg, On złagodzi nieszczęście, które planował sprowadzić?
Jakie są pierwsze oznaki tego, że burza się zbliża?
Prawdopodobnie sami moglibyście sporządzić o wiele dłuższą listę niż ta, którą ja zamierzam
poniżej przedstawić.
Nie chodzi o to, by podać szczegółowy i dokładny wykaz wydarzeń, ale o to, by przypomnieć wam,
że pierwsze wiatry tego sztormu już się zaczęły.
Zjawiska geofizyczne:
- Rekordowe mrozy i ilości śniegu w Kalifornii.
- Rekordowe burze śniegowe w Northeast.
- 2008 rok najzimniejszym rokiem od dwudziestu lat.
- Spadek liczby kolonii pszczół z powodu niszczycielskich roztoczy typu Varroa. Żywią się one
jajami pszczół i dorosłymi osobnikami, przez co uaktywniają i roznoszą choroby, powodując
redukcję długości życia tych owadów i zmniejszenie pszczelich kolonii. W rezultacie zmniejszy się
liczba owoców drzew, kwiatów i warzyw.
- Redukcja liczby nietoperzy – White Nose Syndrome (Syndrom Białego Nosa), choroba, która
objawia się białym nalotem grzybiczym wokół nosa nietoperzy. W rezultacie pomnoży się liczba
Zgłoś jeśli naruszono regulamin