{1199}{1293}Tłumaczyła:katia653 {1798}{1914}W 1947 roku, kiedy to nasz kraj|podzielono... {1918}{2004}Ludzie z Bihar opucili swoje domy|i odeszli {2008}{2161}Na wschód Bengal, który stał się|częciš Pakistanu.. {2188}{2304}Z marzeniami o lepszym życiu.|lecz te sny niestety były kruche. {2308}{2454}Potem 1971 i marzenia|zostały całkowicie roztrzaskane. {2458}{2573}Wschodni Pakistan został z Bangladeszem.|A ci Muzułmanie z bihar... {2577}{2693}Zostali uchodcami|po raz kolejny, {2697}{2813}Bihar, nigdy nie mogli wrócić,|jak drzewo nie może... {2817}{2903}wsadzić korzeni do tej samej gleby|z której zostało wyrwane {2907}{3023}Teraz zaczęli|bardzo długš podróż {3027}{3143}z Bangladeszu do Guwahati|z Guwahati do Delhi... {3147}{3263}z Delhi do Ajmer, a następnie|do Ahmedabad. Stamtšd do bhuji... {3267}{3383}I w końcu do haji pir.|Podróż do zachodniego Pakistanu... {3387}{3473}Można przeprowadzić ich nielegalnie przez Rann of Kutch? {3477}{3622}Kilometrami rozcišgajš się|tereny niezagospodarowane i bagna {3626}{3819}Żadnego człowieka, ani zwierzęcia, nawet kawałka|trawy w zasięgu wzroku... {3866}{3952}Tylko ci ludzie, profesjonalici,|którzy specjalizujš się... {3956}{4042}W wymykaniu się straży granicznej|i przemycajš ich na zewnštrz... {4046}{4205}Pod osłonš ciemnoci nocy.|Jeden z nich, młody uchodca {4226}{4372}nie majšcy ani domu, ani rodziny, ani rodziców, nawet imienia {4376}{4504}Może, dlatego nazywajš go|" Uchodca." {4525}{4551}Manzoor ahmed i jego|towarzysze podróży z Bangladeszu... {4555}{4671}Może był typem człowieka, który pragnšł... {4675}{4798}We lekarstwa, Amma. (Amma - matka) {4825}{4939}Allah pozwoli i wyzdrowiejesz. {5035}{5217}Żyję. Powinniene mnie zostawić.|Jestem ciężarem dla ciebie i ludzi. {5305}{5391}O czym ty mówisz, mamo?- Niech wstydzi się syn, który {5395}{5566}uważa swojš matkę za ciężar.- Synu,niech Allah cię błogosławi. {5574}{5720}Od allaha, wypływa wszystko, co dobre.|To my popełniamy błędy. {5724}{5926}Pierwszy błšd zrobilimy w 1947, kiedy|odeszlimy z bihar i poszlimy do bengal {5934}{5990}I przenielimy z nami,|przekleństwo... {5994}{6178}Naszych przodków, których zostawilimy|pochowanych w grobach w bihar. {6384}{6466}Skšd jeste? {6474}{6559}Z Kalkuty. Na pielgrzymce {6563}{6675}Z Kalkuty?|Czy z Bangladeszu? {6713}{6799}Mówiłem ci. Z Kalkuty. {6803}{6949}Więc jeste z kalkuty? Przy okazji,|agent, który opucił cię... {6953}{7087}Na stacji kolejowej w Ahmedabad|nie wraca {7133}{7219}Wiem, że jeste z Bangladeszu {7223}{7309}I chcesz się udać do Pakistanu {7313}{7399}Chciałem tylko ci pomóc {7403}{7459}Jeżeli nie chcesz mojej pomocy,|w porzšdku. {7463}{7548}Bóg ci pomoże! {7702}{7776}Słuchaj. {8152}{8223}Usišd {8302}{8358}Powiedz to {8362}{8503}Czy możesz nam pomóc|Mógłby nas wyprowadzić? {8511}{8597}Podróż wszerz|nie jest ani łatwa... {8601}{8657}Ani tania. {8661}{8775}Wiesz, że stracilimy wszystko {8781}{8895}Dotarłe ze wschodu na zachód. {8901}{9017}Nie musisz kupywać biletów|na dalszš podróż? {9021}{9167}To wszystko co mam. Dam ci to.|Proszę, pomóż nam {9171}{9251}Co to jest? {9261}{9347}Nawet nie dojdziesz z tym nigdzie. {9351}{9437}Zatrzymaj to sobie. Wróć.|- Słuchaj...! {9441}{9526}To wszystko, co mamy! {9530}{9646}Nic nie pozostało!|-Siedzisz przed meczetem. {9650}{9736}Nie kłamiesz|Co tam masz? {9740}{9826}To, co mam odłożone na|lub mojej córki. {9830}{9985}Ten lub wydarzy się tylko|jeli zdšżysz dotrzeć żywy {10100}{10297}Przepaska tego nie uczyni. Ubieraj się w ich styl.|salwar-Kameez. Rozumiesz? {10340}{10445}Zabierzesz nas?|- Ja nie. {10460}{10575}Kto inny pomorze wam.|Zabiorę cię do niego. To wszystko {10579}{10689}Kim on jest?|- Jaan Mohammad {10759}{10935}Mówię tylko, że pakistańskie jedzenie, jest takie samo, jak nasze, prawda? {10939}{11025}Prawda czy nie?|- Pewnie! {11029}{11175}I ubierajš to samo co my.|Mylš tak samo jak my. {11209}{11325}My przyjaciele, bracia i krewni|na tej stronie, i na tamtej również. {11329}{11415}Chcemy wychować nasze córki|dla ich synów... {11419}{11504}I chcemy aby nasi synowie|polubiali ich córki. {11508}{11564}Tak było przed podziałem, czyż nie? {11568}{11676}Tak!|- teraz kto cię pytał? {11688}{11804}To co cementuje relacje|sš więzami słodkiej miłoci {11808}{11945}Ale ci przywódcy, i|ci ludzie w mundurze... {11958}{12074}Nie pozwolš nam żyć w spokoju,|Ani im. {12078}{12224}A kiedy rzeczy wymykajš się spod kontroli,|oni przychodzš liczšc głowy. {12228}{12369}Wszystko dlatego, że żyjemy|w pobliżu granicy {12527}{12625}To jest Jaan Mohammad {12677}{12823}Chcesz przekroczyć rann... Pakistan|- Aby postawić stopy na więtej ziemi... {12827}{12970}Tam, po drugiej stronie Rann|Znajduje się cel. {12977}{13084}Jak masz na imię|- Manzoor {13217}{13273}Słuchaj, postaramy się jak najlepiej {13277}{13378}Ale, masz|tam krewnych? {13457}{13571}Tak. Mój kuzyn jest w Karaczi. {13606}{13662}Jeżeli przyjmiesz mojš radę,|Nie poinformujesz go... {13666}{13752}Nawet, gdy|przejdziesz. {13756}{13839}Ale dlaczego? {13846}{13985}Ponieważ człowiek jest gorszy od zwierzęcia. {14026}{14172}Jeli uzna, że mógłby stać się|ciężarem dla niego... {14176}{14292}Może poinformować policję.|W każdym razie, to twoja decyzja {14296}{14410}Boże! Nigdy nie mylałem o tym {14446}{14562}Mogę co zrobić.|Mam tam brata. {14625}{14741}Jeli powiem mu, może pozwoli ci|zostać na jaki czas... {14745}{14801}W trakcie tego znajdziesz|miejsce do zamieszkania. {14805}{14976}Będziemy ci bardzo zobowišzani.|- Dlaczego mówisz o obowišzku? {14985}{15147}Na tym wiecie, jest cena|by zapłacić za wszystko. Że co? {15165}{15291}Pienišdze, nigdy nie możesz zapomnieć {15405}{15537}Więc zabierzesz nas?|- nie, mój chłopak. {15554}{15639}Gdzie on jest? {16424}{16524}Tam jest twój mesjasz. {17682}{17765}Chod synu... {17952}{18008}Gotowy do podróży? {18012}{18094}Chod ze mnš {18132}{18188}Zabierzesz tych ludzi ze sobš. {18192}{18338}Powiem mamie aby ugotowała obiad|dla wszystkich, {18911}{19057}Nie powiedziano nam imienia|człowieka, który zaprowadzi nas {19061}{19169}Chłopcze, jak się nazywasz? {19181}{19237}Imię? {19241}{19319}"Uchodca" {19451}{19561}To jest naprawdę twoje imię? {19600}{19746}Jeli pytasz mnie o prawdę, na tym wiecie|każdy jest uchodcš. {19750}{19889}Kapłan wcišż mówi.|Życie jest tylko podróżš. {19930}{20106}Dla nas wszystkich, prawdziwy dom jest|tam gdzie jest życie pana. {20110}{20274}I w dzień kiedy umrę, będę|szedł do domu, do mojego kraju. {20320}{20445}Ze mnš sš moja mama, i żona.|- Doć! {20499}{20585}Nie chcę cię znać. {20589}{20645}Dlaczego, co się stało? {20649}{20793}Dla mnie, jeste towarem|który przenoszę ze mnš {20829}{20932}Znajomoć rodzi słaboć. {20949}{21065}Jeli to ronie w gest,|staje się problemem {21069}{21155}Raz, już byłem w takiej sytuacji. {21159}{21327}Zabierałem też kogo.|Tak jak ciebie. Straciłem go w Yannie. {21339}{21417}Na zawsze. {21968}{22121}To jest ostatni postój|w Wewnštrz indyjskiej granicy {22148}{22222}Chodcie {23586}{23721}Odpoczniemy tu przez chwilę.|Zjedzcie co. {24186}{24272}Allah! Dziękuję! {24276}{24362}Musisz być bardzo zmęczony|- Tak? {24366}{24541}Allah pozwoli, aby jutro rano,|postawiła stopę na więtej ziemi... {24545}{24697}Nie będę już zmęczony|kiedy będziemy wród naszych. {24755}{24841}Ammi, usycha z pragnienia {24845}{24901}Id, przynie wodę. {24905}{24987}Chod salma. {25025}{25141}Czy możesz dać|nam trochę wody? {25984}{26040}Co ty robisz? {26044}{26187}Tu, każda kropla wody|jest tak cenna jak Życie {26224}{26334}A ty marnujesz jš|na twarzy? {26374}{26479}Zrobiłam błšd. Wybacz mi. {26553}{26609}Allah! {26613}{26699}Nigdy nie|widziałem cię. {26703}{26789}Ale ujrzałem piękno|które stworzyłe {26793}{26905}W tej twarzy...|w tych oczach {26913}{26999}Powiedziałam, wstydzę się|za to co zrobiłam. {27003}{27104}Czemu dalej się gapisz? {27123}{27194}Dziwne {27213}{27329}Godzinami patrzę na księżyc, nauczył mnie pokory {27333}{27419}Więc dalej wpatruj się w księżyc {27423}{27508}'' Poprzez ciemnoci'' {27512}{27606}'' księżyc wieci'' {27662}{27763}Ale księżyc nie oddycha {28052}{28189}'' Widzę, że wykšpała się w ciepłym blasku {28262}{28385}'' Moje serce nie słyszy stukotu '' {30150}{30242}'' Skšd jeste? '' {30360}{30456}'' Gdzie idziesz? '' {30989}{31075}'' Gdy mylę '' {31079}{31177}'' Jestem bez tchu '' {31199}{31320}'' Ta twarz, piękna jak księżyc '' {31439}{31562}'' Te warkocze tak ciemne jak noc'' {31618}{31739}'' Sto pragnień jest obudzonych '' {31828}{31945}'' Ekstaza ogarnia mnš. Wolno '' {32038}{32138}'' Poprzez ciemnoci'' {32158}{32252}'' księżyc wieci'' {33926}{34017}'' W samotnoci'' {34136}{34237}'' W mojej samotnoci'' {34765}{34875}'' Wniosła wiele kolorów '' {34975}{35089}'' Jednak nadal pytam siebie'' {35215}{35316}'' Czy to naprawdę ty'' {35395}{35511}'' A może to tylko złudzenie?'' {35604}{35720}'' Jak sen, który zaczyna się '' {35724}{35810}'' A potem niszczy'' {35814}{35903}'' W ciemnoci'' {35934}{36039}'' Kiedy księżyc wieci'' {38062}{38208}Spójrz jak nasz człowiek oszukał mnie...|Na krótko zmienił mnie! {38212}{38373}Czyżby? A może ty trochę schowałe? - Zawsze tak mówisz! {38392}{38562}Więcej czy mniej, jaka to różnica? Co zrobiłe, by to zdobyć? {38571}{38657}Włanie wysłałe uchodcę|z tymi muzułmanami z bihar {38661}{38747}Będę trzymać pienišdze.|- Zamknij się! Nie dam ci pensa {38751}{38807}Rozważ to, abbu.|(Abbu - ojciec) {38811}{38957}Chcesz by twój kochany uchodca przyszedł|do domu cały i zdrów, prawda? {38961}{39047}Co próbujesz powiedzieć?|- nic. {39051}{39167}Włanie spotkałem fakhru. Jest informatorem|straży granicznej. {39171}{39287}Pytał, gdzie mój brat|poszedł, i co on niesie... {39291}{39407}Jeli przytakniesz, powiem mu...
CHOMICZEK-CUDONOWOSCI