R. Grzegorczykowa, Pojecie jezykowego obrazu swiata i sposoby jego rekonstrukcji [więcej].pdf

(131 KB) Pobierz
442318712 UNPDF
Rozdział III
Pojecie językowego obrazu świata i sposoby jego rekonstrukcji
Centralnym pojęciem językoznawstwa kognitywnego jest pojęcie językowego obrazu świata, a
wiec sposobu, w jaki język ujmuje (konceptualizuje) rzeczywistość. Termin językowy obraz świata (w
skrócie JOS) jest polskim odpowiednikiem niemieckiego terminu Sprachliches Weltbild , wywodzącego
się z XIX-wiecznej koncepcji Wilhelma Humboldta, przyjmującego, że w języku zawarty jest swoisty
ogląd świata, wewnętrzna forma, która pośredniczy miedzy językiem a światem. Koncepcję tę rozwijało
następnie językoznawstwo niemieckie pierwszej połowy XX wieku, przede wszystkim Leo Weisgerber
(1927, 1929). Niezależnie od nich językoznawcy amerykańscy E. Sapir i B. L. Whorf, badając języki
indiańskie, stwierdzili uderzającą odmienność tych języków w stosunku do języków indoeuropejskich i
wysunęli hipotezę o zależności języka od kultury i warunków życia : warunki kulturowo-społeczne
wpływają na kształt języka, a następnie język determinuje sposób ujmowania świata. Widzimy świat przez
„okulary” nałożone przez język.
W językoznawstwie polskim pojecie JOS-u zostało zaadoptowane przez głównych przedstawicieli
lubelskiej szkoły lingwistycznej, mianowicie J. Bartmińskiego i R. Tokarskiego, którzy w roku 1986 użyli
tego terminu w artykule Językowy obraz świata a spójność tekstu . Od tego czasu pojęcie to stało się
bardzo popularne w polskim językoznawstwie kręgu kognitywistycznego, czego wyrazem jest m.in.
wydanie w roku 1990 tomu pod tytułem Językowy obraz świata , wznowionego w roku 1999.
Pojecie JOS-u odpowiada mniej więcej temu, co kognitywiści z kręgu amerykańskiego
ujmują jako ‘konceptualizacja świata zawarta w języku’, a językoznawcy rosyjscy (przede wszystkim
Apresjan) określają mianem ‘naiwnego obrazu świata, utrwalonego w języku’.
Mimo ogromnego rozrostu badań nad językowym obrazem świata (powstaje wielka liczba prac na
temat językowych obrazów poszczególnych zjawisk, żeby wymienić przykładowo językowe obrazy psa,
kota, ziemi, ręki i wiele innych, por. Mosiołek-Kłosińska 1995, Anusiewicz 1990, Filar i Głaz 1996)
pojecie to nie jest do końca jasne: rożnie rozumiany jest jego zakres i sposób rekonstruowania. Przegląd
rożnych ujęć JOS-u przedstawia jasno i syntetycznie najnowsza książka J. Mackiewicz (1999).
1. Definicje językowego obrazu świata
Przytoczmy na początek definicję autorstwa R. Tokarskiego, zamieszczoną w tomie 2. Encyklopedii
kultury polskiej XX wieku (1993, s. 358) i powtórzoną w artykule Językowy obraz świata a niektóre
założenia kognitywizmu (1998). Brzmi ona:
„Językowy obraz świata najogólniej mówiąc, to zbiór prawidłowości zawartych w kategorialnych związkach gramatycznych
(fleksyjnych, słowotwórczych i składniowych) oraz w semantycznych strukturach leksyki, pokazujących swoiste dla
danego języka sposoby widzenia poszczególnych składników świata, panujących w nim hierarchii i akceptowanych przez
społeczność językową wartości”.
Można na opisywane zjawisko spojrzeć od drugiej strony i powiedzieć, że językowy obraz świata
to:
‘sposób ujmowania świata (jego percepcji i konceptualizacji), dający się odczytać z faktów językowych, tj. cech fleksyjnych,
derywacyjnych, frazeologizmów, grup synonimicznych, świadczących o swoistej kategoryzacji swiata, wreszcie z konotacji i
stereotypów wiązanych z obiektami nazywanymi’.
Przeanalizujmy kolejno typy wymienianych w definicjach faktów językowych, które stanowią
podstawę rekonstrukcji JOS-u.
2. Podstawy rekonstrukcji językowego obrazu świata
(1). Jako przykład faktów gramatycznych można podać kategorię męskoosobowości w polszczyźnie,
która może być traktowana jako świadectwo uprzywilejowanej pozycji mężczyzn w dawnej Polsce:
zrównuje ona gramatycznie kobiety ze światem nie-osób: por. szafy, drzewa, psy, kobiety stały , ale
mężczyźni stali .
(2). Przykładów świadectw derywacyjnych JOS-u można przytoczyć bardzo wiele: motywacje nazw
świadczą o wyróżnieniu przez mówiących określonych cech obiektów. Wystarczy przypomnieć nazwanie
ptaka głuszcem dlatego, że jest ‘głuchy przy tokowaniu’, czy groźnego zwierzęcia ze względu na to, że
‘lubi jeść miód’ – niedźwiedziem ( < psl. * medvědь ).
(3). Frazeologizmy w szczególny sposób dokumentują językowy obraz świata. Wystarczy
przypomnieć różnorodność określeń śmierci w poszczególnych językach, np. pol. gryźć ziemię ,
wyciągnąć nogi, pójść na łono Abrahama i in. Szerzej o tej kwestii jest mowa w pracy A.
Krzyżanowskiej (1999).
(4). Swoistość kategoryzacji , dokonywanej przez język, można zilustrować przykładem
jakiegokolwiek pola wyrazowego. Podręcznikowy przykład stanowią nazwy usuwania brudu przy użyciu
wody: język francuski i angielski mają tu jedną nazwę wspólną ( laver, to wash ), podczas gdy polszczyzna
odróżnia prać – w odniesieniu do przedmiotów miękkich i myć — w odniesieniu do przedmiotów
sztywnych, twardych. Wyjątek stanowią tu ‘włosy’, które nie są ‘prane’, ale ‘myte’, chyba ze względu na
związek z ‘głową’ jako częścią ciała. O innych przykładach językowej kategoryzacji fragmentów świata
będzie mowa w p. 4. tego rozdziału.
(5). Wreszcie aspekt najtrudniejszy w badaniu JOS-u, stosunkowo niedawno zauważony, to zjawisko
konotacji , tzn. kojarzenia przez mówiących pewnych cech i przekonań z nazywanymi zjawiskami. Te
wyobrażenia i przekonania są znakomitym świadectwem językowego ujmowania przedmiotu. O
konotacjach mówiliśmy szerzej na s.51 i n. Trwa dyskusja wokół tej kwestii. Zwłaszcza problematyczny
jest zakres ustalania konotacji. Czy wszystkie skojarzenia wiązane ze zjawiskami włączać do
konotacji językowych? Mają one często charakter indywidualny lub środowiskowy. Na przykład słowo
abnegat w jednych środowiskach ma konotacje pozytywne, w innych — negatywne. Podobnie słowo
demokracja obrasta w rożne konotacje, zarówno pozytywne, jak i negatywne.
W kwestii tej rysują się dwa skrajne stanowiska: pierwsze uznaje za konotacje skojarzenia
językowo potwierdzone (przez derywaty, frazeologizmy itp., por. s. 54), drugie włącza do konotacji także
cechy potwierdzone tylko tekstowo, zwłaszcza pojawiające się w poezji, a więc tekstach kreatywnych.
Konotacje potwierdzone językowo to np. ‘zmienność’ i ‘nietrwałość’ dla ‘wiatru’ (por. wietrznica,
przeminęło z wiatrem ), ‘beztreściwość’ dla ‘wody’ (por. wodnisty, lać wodę ‘mówić bez treści’),
‘niezbędność do życia’, ‘ważność’ dla wyrazu chleb .
Konotacje tekstowe, indywidualne uwidocznia poezja, np. ‘deszcz’ – zmywa i przynosi zapomnienie
(por. w wierszu Baczyńskiego Deszcze : „I przejdą deszcze, zetną deszcze, jak kosy ciche i bolesne" i
wcześniej „Deszcz – życiu zmiłowanie"). Badacze lubelscy Pajdzińska i Tokarski (1996) pokazują, że
nie ma ostrych granic miedzy konotacjami ustabilizowanymi a pojawiającymi się indywidualnie,
tekstowo. Poezja wydobywa na jaw to, co jako potencja semantyczna dane jest systemowo.
Kończąc, podsumujmy przeprowadzone analizy:
(1). Sposób ujmowania świata , tzn. wyróżnianie obiektów i wiązanie z nimi zespołu cech,
wyobrażeń i przekonań, wyrażony w języku (jego cechach gramatycznych i leksykalno-
semantycznych) tworzą tzw. językowy obraz świata, charakterystyczny dla określonego języka. Na ten
obraz składają się obrazy poszczególnych wyróżnionych obiektów (fragmentów świata).
(2). Rekonstruujemy ten obraz, badając język, jego cechy fleksyjne , słowotwórcze (które są
potwierdzeniem konotacji wyrazu podstawowego, a także odzwierciedlają sposób ujmowania przedmiotu
nazywanego derywatem, np. głuszec, zielonka, mrowiskowiec — o wielkim domu mieszkalnym,
przypominającym mrowisko), frazeologizmy , będące świadectwem obrazowania nazywanych zjawisk,
ale przede wszystkim badając cechy semantyczne : kategoryzację świata , odzwierciedloną w istnieniu
nazw, wyobrażenia i przekonania wiązane ze zjawiskami nazywanymi, utrwalone w postaci tzw.
konotacji semantycznych . Dla wykrycia konotacji bardzo ważne jest badanie łączliwości tekstowej
wyrazów: one są świadectwem tworzenia się i utrwalania konotacji semantycznych.
Zilustrujmy rozważania teoretyczne wybranym przykładem.
3. Analiza przykładu: językowy obraz ziemi
Omówimy w skrócie najważniejsze wyobrażenia wiązane w polszczyźnie z pojęciem ‘ziemi’.
Wykorzystuję tu wyniki pracy magisterskiej E. Połubińskiej.
Wyraz ziemia ma we współczesnej polszczyźnie wiele znaczeń. Najważniejsze to:
(1). ziemia ‘planeta, świat’, np. Życie na ziemi pojawiło się stosunkowo późno, Wieloryb jest
największym ssakiem na ziemi ,
(2). ziemia ‘podłoże, to, po czym chodzimy’, np. Coś spadło na ziemię ,
(3). ziemia ‘gleba, grunt uprawny’, np. ziemia żyzna, jałowa ,
(4). ziemia ‘ląd’, w opozycji do ‘morza’, np. Wreszcie podróżnikom ukazała się ziemia ,
(5). ziemia ‘terytorium posiadania’ (por. ziemiaństwo ), także ‘obszar, na którym ktoś się urodził’, np.
ziemia ojczysta .
Można mieć wątpliwość, czy to ostatnie znaczenie nie powinno być rozbite na dwa odrębne, podobnie
jak i znaczenie (1): ‘planeta, świat’. Nie będziemy tu jednak rozważać tego problemu leksykograficznego.
Otóż samo takie ukształtowanie znaczeń pochodnych jest już świadectwem swoistej konceptualizacji
wyróżnionego fragmentu rzeczywistości. Warto zauważyć, że w języku angielskim poszczególnym
znaczeniom wyrazu ziemia odpowiadają zupełnie różne wyrazy: Earth, world, land, ground .
Analiza derywatów i frazeologizmów opartych na różnych znaczeniach wyrazu ziemia , a także cech,
wynikających z łączliwości tego wyrazu z innymi wyrazami, pozwala zrekonstruować wyobrażenia
wiązane z pojęciem ‘ziemi’. W konsekwencji wyraz ziemia nie jest wyłącznie nazwą obiektywnie
wyróżnionego fragmentu świata, ale przedmiotu ukształtowanego wyobrażeniowo i symbolicznie, z
którym wiąże się cała sfera emocjonalna, implikująca określone postawy i symboliczne zachowania.
Wybierzmy z tego ogromnego kompleksu wyobrażeń wiązanych z ‘ziemią’ (typów profili ziemi)
najważniejszy profil: ‘ziemi-matki’ . Dotyczy on przede wszystkim ziemi w znaczeniu (3), (5), ale także
być może w znaczeniu (1): ziemia – ‘planeta, glob, na którym mieszkają ludzie’ (por. Dzieci Ziemi ).
Ziemia (3) ‘gleba’ rodzi i karmi , jest żyzna ( płodna ). Ziemia rodzi płody, owoce ( owoc ziemi ), jest
urodzajna bądź jałowa , brzemienna owocem . Praca rolnika, zwłaszcza siew, ma w kulturze ludowej
wymiar sakralny (por. rytualny siew). Podobnie zbieranie owoców. Ten aspekt ma charakter
archetypiczny, współcześnie zanika wraz z industrializacją pracy na roli. Coraz rzadziej ma się
świadomość, ze ziemia zniszczona przez cywilizacje jest zraniona tak jak żywy organizm.
Ziemia — matka w znaczeniu (5) „rodzi” ludzi, którzy na niej żyją ( synowie ziemi, syn tej ziemi ).
Mówi się, że ziemia wydała ludzi i ich nosi . Człowieka, który nie jest godny po niej chodzić, pochłonie ,
a każdego, który umiera, przyjmie do swojego łona, bo z łona ziemi wyszedł. Archetypiczne,
poświadczone przez Biblię, jest wyobrażenie, ze człowiek powstał z mułu ziemi (powstał z prochu i w
proch sie obróci).
Taki obraz ‘ziemi’ kształtuje postawy człowieka. Widzenie sakralności ziemi motywuje postawy takie
jak szacunek, wyrażany np. całowaniem ziemi (wielu ludzi nie rozumie tego gestu Jana Pawła II), czy
pragnienie bycia pochowanym w ziemi ojczystej, czego formą zastępczą jest zabieranie prochów ojczystej
ziemi na obczyznę.
Odarcie pojęcia ‘ziemi’ z metaforycznych i symbolicznych sensów może uniemożliwić zrozumienie
poezji, np. wiersza Baczyńskiego Dwie miłości (1943):
I pokochałeś jeszcze ziemię grozy
Z ognistym śladem wielkich kroków Bożych,
Ziemię, gdzie bracia popieleją. z tobą
Gdzie śmierć i wielkość jak dwa gromy obok
Stoją u skroni i skrzydłami biją
Tym, co umarli i tym, którzy żyją.
Sensy metaforyczne i symboliczne, niesione przez znaczenia wyrazów powodują, że ludzie
mówiący rożnymi językami, ,,zanurzeni” w różnych kulturach często z trudem mogą się wzajemnie
porozumieć, zwłaszcza w sferze dotyczącej wartościowania. Stąd bardzo ważna jest świadomość
odmienności obrazów świata ukrytych w językach i wysiłek w kierunku wzajemnego ich poznania i
zrozumienia.
4. Aspekty porównawcze: badanie różnic w językowych obrazach świata
Językoznawstwo kognitywne, którego jedną z głównych idei jest przekonanie, że w języku odbija
sie swoista kategoryzacja i konceptualizacja świata , otworzyło szerokie perspektywy dla
systematycznych badań porównawczych, wykrywających różnice i podobieństwa w językowych
obrazach świata, charakteryzujących poszczególne języki. Wielki wkład w tego typu badania mają prace
Anny Wierzbickiej, która, dysponując bogatym materiałem pochodzącym z bardzo rożnych języków
pozaindoeuropejskich (przede wszystkim australijskich), ma możliwość szerokiego oglądu rożnych
struktur językowych, a jednocześnie poszukuje uniwersaliów, stanowiących podstawę wzajemnego
przekładu najbardziej odległych od siebie języków.
Badania Wierzbickiej dostarczają wielu przykładów pojęć specyficznych, właściwych określonym
językom, w zasadzie nieprzetłumaczalnych , które dają się jedynie przybliżyć opisowo przy użyciu
składników prostych semantycznie (tzw. indefinibiliów, „cegiełek myśli”). Będą to np. specyficzne akty
mowy warunkowane kulturowo, jak np. australijskie yarn , oznaczające pogawędkę, dla której
najważniejszy jest określony cel rozmowy: ‘współbycie z rozmówcą’. Będą to również nazwy uczuć,
które w innych językach nie zostały wyróżnione nazwowo i pojęciowo. Na przykład angielskiemu sad
‘smutny’ odpowiada w języku australijskich Aborygenów Pintupi pięć różnych, odróżniającyh stany
smutku, spowodowane różnymi przyczynami: niektóre zbliżają się do tęsknoty: ‘smutek powodowany
rozłąką’. Więcej na ten temat można przeczytać w pracach Wierzbickiej (1992, 1997), a także w książce
tłumaczonej na język polski (1999).
Z bliższego nam kręgu kulturowego omawianą kwestię może zilustrować para pojęć „swoistych”,
odmiennie ukształtowanych wyobrażeniowo w poszczególnych językach. Są to pojęcia nazwane polskim
wyrazem los i rosyjskim sud’ba .
Jak pokazywała Wierzbicka (1991b), podobne na pozór semantycznie wyrazy los i sud’ba odnoszą się
do zupełnie różnych pojęć, różnie ujętych zjawisk świata. Przy czym nie bez wpływu jest w tym
przypadku ich etymologia: ros. sud’ba to ‘to, co jest sądzone, przeznaczone’, a pol. los (z niem. Los ) to
‘to, co jest rzucone’, a więc pozostaje w związku z rzucaniem kością, losowaniem. Wspólne dla obu pojęć
jest znaczenie ‘ludziom zdarzają się różne rzeczy nie z ich woli’, jednakże zupełnie inny jest stosunek do
‘owych zdarzających się rzeczy’. W wyrazie sud’ba dominuje przekonanie o nieprzypadkowości tego, co
się zdarza, o przeznaczeniu, w związku z czym złe byłoby sprzeciwianie się tak pojętemu losowi,
właściwa jest postawa akceptacji. Natomiast w polskim losie wyrażane jest przekonanie o
przypadkowości, podobieństwie do loterii ( bo taki los wypadł nam, że dziś tu, a jutro tam ), z związku z
czym możliwa jest postawa nieakceptowania losu, który jest zmienny, raz zły, raz dobry. Rosyjski wyraz
sud’ba sugeruje, zdaniem Wierzbickiej, raczej los zły, trudny.
Odmienność wyobrażeń związanych z pojęciami na pozór podobnymi ukazuje też polski wyraz
pokora zestawiony z rosyjskim wyrazem smirenije (por. R. Grzegorczykowa 1993, A. Wierzbicka 1992).
Oba wyrazu opisują postawę wartościującą siebie samego i równocześnie informują o stosunku do innych
ludzi: pokora to poczucie własnej małości, ograniczoności, które łatwo może przerodzić się w poczucie
niższości, uniżoność, służalczość. Podobnie przeciwieństwo pokory – pycha to poczucie własnej
wielkości, które wpływa na stosunek do innych ludzi, przeradzając się w poczucie wyższości, graniczące z
pogardą. Ten negatywny aspekt pokory (uniżoność, służalczość) wydobywa polski wyraz pokora , co
widoczne jest w zaprzeczonym przymiotniku niepokorny , wyraźnie pozytywnie wartościowanym.
Etymologiczne polski wyraz pokora wiąże się z korzeniem się, upokorzaniem kogoś (a to z karą ), a więc
ma konotację negatywne.
Tych negatywnych konotacji nie ma rosyjski wyraz smirenije , a także staropolskie wyrazy śmiara ,
śmierny (wiążące się zapewne z najwcześniejszym wpływem chrześcijaństwa cyrylo-metodejskiego),
które zostały zastąpione w ciągu wieku XV przez wyrazy pokora i pokorny (słownik języka wieku XVI
notuje wyrazy śmiara i śmierny tylko z początku wieku).
Rosyjski wyraz smirenije połączył w sobie dwa wyrazy starocerkiewne: směrenije 'poczucie
małości, miary' (etymologicznie od * měra ) i smirenije 'pojednanie' (od * mirъ > 'pokój, zgoda'), co
zaważyło na jego znaczeniu, które można określić jako 'poczucie własnej małości i zależności od losu
(Boga), co prowadzi do stanu pogodzenia się z losem (ludźmi) i uspokojenia’. Takie rozumienie wyrazu
smirenije pokazuje Wierzbicka na przykładzie tekstów Dostojewskiego.
Oba przeanalizowane przykłady (‘losu’ i ‘pokory’) pokazują, jak rozumienie pojęć zdeterminowane
jest przez właściwości językowe, ukształtowane kulturowo i historycznie. Są to rożne językowe obrazy
wyróżnionych fragmentów świata.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin