Plagiat.pdf

(440 KB) Pobierz
Ementor 8.indd
343847334.550.png
3 Od redakcji
felieton
4 „Złodzieje wiedzy”, czyli glosa o lekkim zabarwieniu moralno-etycznym – cz. II.
Uczelniany bat na plagiat!
Grzegorz Myśliwiec, Paweł Garczyński
metody, formy i programy kształcenia
10 Rozwój społeczeństwa wiedzy w Polsce
z dr. Krzysztofem Pawłowskim rozmawia Marcin Dąbrowski
16 Przywództwo w otoczeniu burzliwym
Rafał Mrówka
20 Kształcenie na odległość – możliwości finansowania projektów
w ramach funduszy strukturalnych Unii Europejskiej
Anna Grabowska, Katarzyna Grzejszczak, Alina Meissner
e-edukacja w kraju
29 Konstruktywistyczne i behawioralne aspekty
kształcenia zdalnego
Ewa Lubina
34 Systemy wideokonferencyjne jako efektywne narzędzia
w edukacji na odległość
Dariusz Czekan
38 Badanie potrzeb i oczekiwań studentów i pracowników
w kontekście rozwoju e-edukacji w Akademii Ekonomicznej w Poznaniu
Maciej Kierzek, Marcin Tyburski
e-sgh
43 Formy wykorzystywania technologii
informacyjno-komunikacyjnych w edukacji
w opinii nauczycieli i studentów SGH
Marcin Dąbrowski
zarządzanie wiedzą
46 Zarządzanie wiedzą w organizacjach
Wiesław M. Grudzewski, Irena Hejduk
52 Społeczności praktyków
Efektywne tworzenie i wykorzystywanie wiedzy w organizacji
Beata Mierzejewska
60 Motywowanie w zarządzaniu wiedzą
Beata Mierzejewska, Krzysztof Kowalczyk
kształcenie ustawiczne
64 Niemiecka koncepcja edukacji ustawicznej
w świetle dyskusji międzynarodowej
Hanna Solarczyk
71 Rozpoznanie i analiza potrzeb szkoleniowych organizacji
Roksana Neczaj
e-biznes
75 Patenty na oprogramowanie a handel elektroniczny w Europie
Krzysztof Kowalczyk
80 Rynek B2B w Polsce
Michał Brzeziński, Tomasz Krassowski
e-edukacja na świecie
83 Gry w wirtualnym środowisku nauczania
Lucio Margulis
88 Cognition and Exploratory Learning in Digital Age (CELDA 2004)
Marcin Dąbrowski
89 E-learning w Chorwacji
Dragana Kupres, Daliborka Pašić
93 ONLINE EDUCA BERLIN 2004
czyli światowa konferencja poświęcona e-learningowi w Berlinie
Dorota Myko
343847334.640.png
felieton
„Złodzieje wiedzy”,
czyli glosa o lekkim
zabarwieniu moralno-etycznym
cz. II
Uczelniany bat na plagiat!
Grzegorz Myśliwiec
Paweł Garczyński
Wybrane spostrzeżenia i wnioski związane z wpro-
wadzaniem pilotażowych rozwiązań wykorzystujących
elektroniczne narzędzia weryfikacji stopnia samodzielności
pisania prac naukowych przez studentów na uczelniach
wyższych w Polsce.
Magisterski outsourcing…
Głównym problemem w biznesie jest dzisiaj nie niedobór
towarów, ale niedobór klientów – jak zauważa Philip Ko-
tler 2 . To samo musi dotyczyć rynku usług – i to w bar-
dzo szeroko pojętym znaczeniu – jeśli po wpisaniu
w popularną wyszukiwarkę internetową słów pisanie
prac dyplomowych , otrzymujemy w rezultacie wiele
odnośników do firm i osób, które gotowe są napisać
każdą pracę naukową od podstaw 3 – szybko, sprawnie
i na temat. Począwszy od referatu, a skończywszy na
rozprawie magisterskiej. Oferowany jest pełen za-
kres usług – od udania się do biblioteki i znalezienia
materiałów do dostarczenia potencjalnemu nabywcy
zamówionej pracy wraz z wydrukiem z określonego
programu antyplagiatowego, mającym być dowodem
wysokiego stopnia samodzielności pracy. Jak widać,
strach wielu osób przed programem Plagiat.pl pełni
funkcję osobliwej reklamy, skoro na rynku działa tak
wiele firm z tej branży, które wręcz „na wczoraj” szuka-
świeżych, dobrze piszących piór, najlepiej ze świata nauki
– za bardzo dobre pieniądze . Ktoś tutaj po prostu ma za
dużo zleceń i powiedzmy, że domyślamy się, z jakiego
powodu tak się dzieje. W każdym razie – mniejsza
o to. Często jednak przewijającym się – niczym hołd
czy pewien dowód wdzięczności za stworzenie popytu
i dobrą koniunkturę – wątkiem, jest pewna „reklama” 4
występująca w różnych formach na większości tego
typu portali, której istotę można oddać w kilku następu-
jących słowach: Prace w 100% samodzielne – dostarczamy
nawet wydruk z firmy Plagiat.pl .
Chcesz, aby było dobrze, zrób to sam (Napoleon
Bonaparte), czyli dlaczego warto pisać pewne rze-
czy samemu. Życiowe, czysto hipotetyczne studium
przypadku.
Trzy proste słowa – zrób to sam – mogą stanowić
nie tylko motto wielkiego francuskiego stratega czy
Spróbujmy w tym artykule odpowiedzieć sobie
wspólnie na pytanie, czy w dobie rozwoju środków
przekazu informacji (zwłaszcza takich jak internet
oraz słowo pisane), łatwości dostępu do tych infor-
macji, a także ich powszechności, jesteśmy w stanie
skutecznie walczyć z (cytujemy, aby nie zostać po-
sądzonymi o naruszenie czyichś praw autorskich):
przywłaszczeniem sobie autorstwa jakiegoś utworu lub
wprowadzaniem w błąd, co do autorstwa części lub całości
utworu? 1
Plagiat… rzecz starsza od diamentu,
węgla czy też torfu
W ostatnim czasie, jak już zdążyliśmy napisać
(mniej lub bardziej poważnie), znowu pojawia się
bardzo dużo rozważań i polemik, poświęconych
zagadnieniom związanym z samodzielnością two-
rzenia wszelkiego rodzaju prac pisemnych. Celowo
piszemy znowu , ponieważ problematyka tworzenia
niesamodzielnych „dzieł literackich , o zróżnicowanej
objętości i mniej lub bardziej doniosłym charakterze,
nie stanowi przecież żadnego novum . Z problemem
tym nauka polska i światowa próbują sobie poradzić
już od dłuższego czasu – z lepszym lub gorszym skut-
kiem. Współcześnie, jak twierdzą eksperci i znawcy
tematu, stajemy się świadkami pewnego przełomu.
Przełomu w walce z pisaniem prac bez poszanowania
praw autorskich czy też przepisywaniem cudzego
dorobku intelektualnego słowo w słowo. W walkę tę
zaangażowano również internet.
1 http://home.elka.pw.edu.pl/~pkrolak/antyplagiat/index.php?otworz=plagiarism, aby uczciwości stało się zadość.
2 P. Kotler, Marketing od A do Z , PWE, Warszawa 2004, s. 11.
3 Tym razem nie podajemy linków. Nie należy robić problemów czy też w jakikolwiek sposób zakłócać działań przy-
kładowych podmiotów na danym rynku dóbr i usług – jak problem postrzegają liberałowie. Zostawmy wszystko ręce
rynku. Niewidzialnej zresztą, jak uważają niektórzy.
4 Nazwijmy ją tak, jakkolwiek by to nie zabrzmiało.
4 e-mentor nr 1 (8)
343847334.651.png 343847334.662.png 343847334.001.png 343847334.012.png 343847334.023.png 343847334.034.png 343847334.045.png 343847334.056.png 343847334.067.png 343847334.078.png 343847334.089.png 343847334.100.png 343847334.111.png 343847334.122.png 343847334.133.png 343847334.144.png 343847334.155.png 343847334.166.png 343847334.177.png 343847334.188.png 343847334.199.png 343847334.210.png 343847334.220.png 343847334.231.png 343847334.242.png 343847334.253.png 343847334.264.png 343847334.275.png 343847334.286.png 343847334.297.png 343847334.308.png 343847334.319.png 343847334.330.png 343847334.341.png 343847334.352.png 343847334.363.png 343847334.374.png 343847334.385.png 343847334.396.png 343847334.407.png 343847334.418.png 343847334.429.png 343847334.440.png 343847334.451.png 343847334.462.png 343847334.473.png 343847334.484.png 343847334.495.png 343847334.506.png 343847334.517.png 343847334.528.png 343847334.539.png 343847334.551.png 343847334.562.png 343847334.573.png 343847334.584.png 343847334.595.png 343847334.606.png 343847334.617.png 343847334.628.png 343847334.638.png 343847334.639.png 343847334.641.png 343847334.642.png 343847334.643.png 343847334.644.png 343847334.645.png 343847334.646.png 343847334.647.png 343847334.648.png 343847334.649.png 343847334.650.png 343847334.652.png 343847334.653.png 343847334.654.png 343847334.655.png 343847334.656.png 343847334.657.png 343847334.658.png 343847334.659.png 343847334.660.png 343847334.661.png 343847334.663.png 343847334.664.png 343847334.665.png 343847334.666.png 343847334.667.png 343847334.668.png 343847334.669.png 343847334.670.png 343847334.671.png 343847334.672.png 343847334.002.png 343847334.003.png 343847334.004.png 343847334.005.png 343847334.006.png 343847334.007.png 343847334.008.png 343847334.009.png 343847334.010.png 343847334.011.png 343847334.013.png 343847334.014.png 343847334.015.png 343847334.016.png 343847334.017.png 343847334.018.png 343847334.019.png 343847334.020.png 343847334.021.png 343847334.022.png 343847334.024.png 343847334.025.png 343847334.026.png 343847334.027.png 343847334.028.png 343847334.029.png 343847334.030.png 343847334.031.png 343847334.032.png 343847334.033.png 343847334.035.png 343847334.036.png 343847334.037.png 343847334.038.png 343847334.039.png 343847334.040.png 343847334.041.png 343847334.042.png 343847334.043.png 343847334.044.png 343847334.046.png 343847334.047.png 343847334.048.png 343847334.049.png 343847334.050.png 343847334.051.png 343847334.052.png 343847334.053.png 343847334.054.png 343847334.055.png 343847334.057.png 343847334.058.png 343847334.059.png 343847334.060.png 343847334.061.png 343847334.062.png 343847334.063.png 343847334.064.png 343847334.065.png 343847334.066.png 343847334.068.png 343847334.069.png 343847334.070.png 343847334.071.png 343847334.072.png 343847334.073.png 343847334.074.png 343847334.075.png 343847334.076.png 343847334.077.png 343847334.079.png 343847334.080.png 343847334.081.png 343847334.082.png 343847334.083.png 343847334.084.png 343847334.085.png 343847334.086.png 343847334.087.png 343847334.088.png 343847334.090.png 343847334.091.png 343847334.092.png 343847334.093.png 343847334.094.png 343847334.095.png 343847334.096.png 343847334.097.png 343847334.098.png 343847334.099.png 343847334.101.png 343847334.102.png 343847334.103.png 343847334.104.png 343847334.105.png 343847334.106.png 343847334.107.png 343847334.108.png 343847334.109.png 343847334.110.png 343847334.112.png 343847334.113.png 343847334.114.png 343847334.115.png 343847334.116.png 343847334.117.png 343847334.118.png 343847334.119.png 343847334.120.png 343847334.121.png 343847334.123.png 343847334.124.png 343847334.125.png 343847334.126.png 343847334.127.png 343847334.128.png 343847334.129.png 343847334.130.png 343847334.131.png 343847334.132.png 343847334.134.png 343847334.135.png 343847334.136.png 343847334.137.png 343847334.138.png 343847334.139.png 343847334.140.png 343847334.141.png 343847334.142.png 343847334.143.png 343847334.145.png 343847334.146.png 343847334.147.png 343847334.148.png 343847334.149.png 343847334.150.png 343847334.151.png 343847334.152.png 343847334.153.png 343847334.154.png 343847334.156.png 343847334.157.png 343847334.158.png 343847334.159.png 343847334.160.png 343847334.161.png 343847334.162.png 343847334.163.png 343847334.164.png 343847334.165.png 343847334.167.png 343847334.168.png 343847334.169.png 343847334.170.png 343847334.171.png 343847334.172.png 343847334.173.png 343847334.174.png 343847334.175.png 343847334.176.png 343847334.178.png 343847334.179.png 343847334.180.png 343847334.181.png 343847334.182.png 343847334.183.png 343847334.184.png 343847334.185.png 343847334.186.png 343847334.187.png 343847334.189.png 343847334.190.png 343847334.191.png 343847334.192.png 343847334.193.png 343847334.194.png 343847334.195.png 343847334.196.png 343847334.197.png 343847334.198.png 343847334.200.png 343847334.201.png 343847334.202.png 343847334.203.png 343847334.204.png 343847334.205.png 343847334.206.png 343847334.207.png 343847334.208.png 343847334.209.png 343847334.211.png 343847334.212.png 343847334.213.png
 
Uczelniany bat na plagiat!
też tytuł periodyków autorstwa
innej wielkiej osoby, mianowicie
Adama Słodowego. Abstrahując
od znaczenia i przeznaczenia tych
słów oraz wszelkich zagadnień
związanych z wojskowością czy
też remontami domowymi, należy
stwierdzić, iż to krótkie zdanie
powinno przyświecać każdemu,
kto podejmuje się napisania cze-
gokolwiek, co gdziekolwiek znaj-
dzie swoje odzwierciedlenie czy
też zaowocuje jakimiś profitami
(dyplom, gratyfikacja finansowa,
wyróżnienie itp.). Dlaczego?
Z bardzo prostej, prozaicznej
przyczyny. Czasem w swoim ży-
ciu człowiek ma szansę zrobić wielką, spektakularną
karierę. Niezależnie od tego, czy będzie to kariera
Nikodema Dyzmy (tym razem bez ról Adolfa Dymszy,
Romana Wilhelmiego czy też Cezarego Pazury), czy
też prawdziwy, wypracowany w pocie czoła sukces.
Oczywiście może się tak stać, ale nie musi. W końcu
niektórym ludziom dane jest zrobić karierę, innym
nie. Załóżmy jednak – aby udało nam się zobrazować
pewne zagadnienia przykładem – że jest pewna osoba
i jest pewien sukces. I – aby przykład był bardziej
tragiczny, aczkolwiek życiowy – jest kilka osób, które
patrzą naszemu przyjacielowi na ręce, oczekując na
jego porażkę. A dodatkowo same szukają „haków”,
na których chętnie, bez mrugnięcia okiem, powieszą
naszego bohatera „za żebro”, aby móc w przyszłości
zająć jego miejsce. Czy taki scenariusz jest możliwy?
Oczywiście, że tak. Wystarczy wziąć przykładowo
codzienną gazetę, opisującą świat polityki czy też
biznesu i już pewne fakty zostają same zweryfikowane
pozytywnie, w sposób empiryczny. Jak to się mówi
– i co często się sprawdza w niektórych środowi-
skach – człowiek człowiekowi wilkiem 5 . W naszym
hipotetycznym przypadku, jakiś „życzliwy” naszemu
bohaterowi człowiek, gdzieś doszukał się jego pracy
magisterskiej. Zdobył nawet kopię egzemplarza i za-
troszczył się o to, aby ktoś kompetentny sprawdził
jej wartość merytoryczną, a także stopień samodziel-
ności. O ile merytoryka pracy nie budziła zastrzeżeń,
o tyle okazało się, że praca jest permanentnym zlep-
kiem kilku opracowań, które na dodatek można już
w chwili obecnej znaleźć w formie elektronicznej.
W czasach, kiedy nasz bohater pisał swoją pracę, nie
spodziewał się, że w przyszłości takie sprawdzenie
będzie możliwe. Pewne rzeczy były niewyobrażalne
– zwłaszcza narzędzia elektroniczne do sprawdzania
danych prawidłowości – bardzo skuteczne zresztą.
W każdym razie ktoś stracił dyplom, dobrze płatną
pracę, przekreślił swoją dalszą karierę zawodową,
ponieważ gdzieś, kiedyś zastawił na siebie skutecz-
nego „haka , który niestety
został przez kogoś znaleziony
i umiejętnie wykorzystany. Hi-
potetyczny scenariusz? Infan-
tylna, propagandowa bajka na
dobranoc dla grzecznych dzieci,
przypominająca bardziej kronikę
filmową z minionej epoki niż
prawdziwą, współczesną, ży-
ciową sytuację? Przykład teorii
spiskowej na płaszczyźnie sie-
lanki codziennego życia? A może
sequel filmu i książki Akwarium,
czyli samotność Szpiega, Wiktora
Andriejewicza Suworowa (a wła-
ściwie Władimira Rezuna)? A dla-
czego – Mili Państwo – współ-
cześnie na wielu uczelniach mówi się tylko i wyłącznie
o sprawdzaniu przez programy antyplagiatowe prac
studenckich teraźniejszych lub tylko tych, które zo-
staną napisane w niedalekiej przyszłości? Nikt jednak
nie wspomni ani słówkiem o tych już napisanych.
Zwłaszcza 20–30 lat temu przez ludzi, piastujących
dziś często wysokie stanowiska. Ludzi znanych i cie-
szących się niejednokrotnie szacunkiem i uznaniem
społeczeństwa. Oczywiście można wyjść z założenia,
że prawo nie działa wstecz. Agitować za takim roz-
wiązaniem i starać się skutecznie je egzekwować.
Kiedy jednak – jakimś dziwnym trafem, znaną sobie
metodą – jakiś dziennikarz dociera do egzemplarza
pracy magisterskiej znanej osoby, opieczętowanego
krótką adnotacją nie udostępnia się, zleca sprawdzenie
jej pod kątem samodzielności i publikuje negatywne
wnioski z tego sprawdzenia, dopiero wtedy pojawia
się problem. Słychać wówczas głosy pełne zdziwie-
nia i oburzenia, że to jest niemożliwe, że narzędzia
do sprawdzenia nie są jeszcze w pełni doskonałe 6 ,
a w ogóle to jakim prawem ktoś miał czelność do-
konać takiego sprawdzenia bez zgody autora pracy
itp. A wystarczyło tylko postarać się napisać coś od
siebie, samemu, ewentualnie opatrując cudze wnioski
i spostrzeżenia przypisem naukowym z informacją
o autorze, tytule dzieła, miejscu i roku wydania, stro-
nie. Czy jest to aż takie trudne? Nie wszystkie prace
muszą mieć przecież charakter samodzielny. Jak moż-
na zauważyć – życie jest tylko życiem. Stwierdzenie
proste, ale często się sprawdza. Nawet, jeśli to życie
w niektórych przypadkach z powodu winy pewnych
osób, przypomina scenariusz filmu Krzysztofa Za-
nussiego Barwy Ochronne z 1976 r. W związku z tym
wszystkim, co zostało napisane w niniejszym akapicie,
trzeba zapytać, czy warto samodzielnie pisać prace
naukowe? Nawet wtedy, kiedy komuś się po prostu
nie chce, bo prościej jest coś skopiować? Wielokrotnie
użyć kombinacji klawiszy „CTRL + C” oraz „CTRL +
V”. Na to pytanie niech każdy czytelnik odpowie sobie
5 Z łac. Homo homini lupus . Dla osób rozrzutnych można jeszcze dodać na końcu słówko est , ale będzie to rozwiązanie
nieekonomiczne.
6 Z czym akurat się zgadzamy.
luty 2005 5
343847334.214.png 343847334.215.png 343847334.216.png 343847334.217.png 343847334.218.png 343847334.219.png 343847334.221.png 343847334.222.png 343847334.223.png 343847334.224.png 343847334.225.png 343847334.226.png 343847334.227.png 343847334.228.png 343847334.229.png 343847334.230.png 343847334.232.png 343847334.233.png 343847334.234.png 343847334.235.png 343847334.236.png 343847334.237.png 343847334.238.png 343847334.239.png 343847334.240.png 343847334.241.png 343847334.243.png 343847334.244.png 343847334.245.png 343847334.246.png 343847334.247.png 343847334.248.png 343847334.249.png 343847334.250.png 343847334.251.png 343847334.252.png 343847334.254.png 343847334.255.png 343847334.256.png 343847334.257.png 343847334.258.png 343847334.259.png 343847334.260.png 343847334.261.png 343847334.262.png 343847334.263.png 343847334.265.png 343847334.266.png 343847334.267.png 343847334.268.png 343847334.269.png 343847334.270.png 343847334.271.png 343847334.272.png 343847334.273.png 343847334.274.png 343847334.276.png 343847334.277.png 343847334.278.png 343847334.279.png 343847334.280.png 343847334.281.png 343847334.282.png 343847334.283.png 343847334.284.png 343847334.285.png 343847334.287.png 343847334.288.png 343847334.289.png 343847334.290.png 343847334.291.png 343847334.292.png 343847334.293.png 343847334.294.png 343847334.295.png 343847334.296.png 343847334.298.png 343847334.299.png 343847334.300.png 343847334.301.png 343847334.302.png 343847334.303.png 343847334.304.png 343847334.305.png 343847334.306.png 343847334.307.png 343847334.309.png 343847334.310.png 343847334.311.png 343847334.312.png 343847334.313.png 343847334.314.png 343847334.315.png 343847334.316.png 343847334.317.png 343847334.318.png 343847334.320.png
felieton
sam, rozważając wszelkie „za” i „przeciw” oraz doko-
nując ewentualnie bilansu potencjalnych przyszłych
zysków i strat.
płatnie, w związku z czym różne są także możliwości
oferowanych nam narzędzi, więc jeśli ktoś chciałby
wykorzystać te rozwiązania na swoim podwórku,
warto je poznać.
Uczciwy, kompetentny człowiek
– najlepszy wykrywacz plagiatów
Rzeź niewiniątek czy po prostu
triumf uczciwości?
Wirtuoz. To nie jest tylko określenie człowieka
o słuchu absolutnym, człowieka – orkiestry, który
potrafi zagrać wszystko i to na każdym instrumencie
muzycznym.
W świecie nauki wirtuoza można rozpoznać po
tym, że otrzymując do sprawdzenia pracę pisemną,
człowiek ten, po jednokrotnym, pobieżnym przeczy-
taniu tego materiału, bezwzględnie i z chirurgiczną
precyzją, wskazuje na to, co zostało napisane przez
autora samodzielnie, a co – po prostu – nie. Przy
czym osoba ta – nawet obudzona o godzinie 4 nad
ranem – jest w stanie ad hoc wskazać źródło, tytuł
i autora niesamodzielnych wypowiedzi, które znalazły
się w danym opracowaniu pisemnym bez przypisu
wskazującego na te konkretne informacje. A jeśli
ma naprawdę dobry dzień – także i strony danego
opracowania, które przepisywał nieuczciwy autor.
W przypadku takich ludzi nie ma mowy o oddawaniu
im do sprawdzenia prac o charakterze niesamo-
dzielnym, nietwórczym. W nomenklaturze których
funkcjonują one pod pojęciami „kitów”, „gniotów”,
„bubli”, „zlepku nieudanych replik cudzych wniosków
i spostrzeżeń, przepisanych na dodatek bez podania
źródła pochodzenia”. Oczywiście są to tylko niektóre
określenia, te bardziej delikatne – i nie ukrywajmy
– cenzuralne, mieszczące się jeszcze w granicach
dobrego wychowania. Innych nie podajemy – i tak
przepadłyby w recenzji. Czy są na tym świecie jeszcze
ludzie, którzy to potrafią?
Aby jak najlepiej zobrazować aforyzm Konfucju-
sza przykładami, odwiedźmy na początek stronę
internetową Wyższej Szkoły Biznesu – National Louis
University w Nowym Sączu. Jest tam artykuł autorstwa
Iwony Kamieńskiej pt. Nie ma ściągania 8 . W trakcie
lektury najbardziej interesującą częścią artykułu
okazuje się ta, dotycząca walki z plagiatami w murach
wspomnianej uczelni, a co za tym idzie – zilustrowa-
ny przykładami opis skuteczności wprowadzonych
rozwiązań. Siedem dwój otrzymali studenci tylko
jednego wydziału (politologii) nowosądeckiej uczelni,
w 2003 r. (na stronie internetowej artykuł datowany
jest na 2004 r.). Rok później program Plagiat.pl wyłapał
już tylko jednego kandydata do dwójki. Spektakularny
sukces? Możemy stwierdzić, że jest ich wiele, popar-
tych przykładami i odzwierciedlonych w artykułach
zawartych w prasie i na danych stronach internetowych.
W końcu liczba uczelni zainteresowanych skutecznym
wykrywaniem plagiatów, a co za tym idzie – chcących
podjąć współpracę z portalem Plagiat.pl wciąż wzrasta.
Niektóre uczelnie – jak możemy zauważyć – już z nim
współpracują. Natomiast większość tych placówek
polskiej nauki, które jeszcze tego nie zrobiły, deklaruje
podjęcie tej współpracy w przyszłości.
Jednym krótkim zdaniem:
Po prostu strach się bać!
Aż miło jest posłuchać wypowiedzi osób, gloryfi-
kujących elektroniczne narzędzia wykrywania niesa-
modzielności prac naukowych. Jest to jednak w więk-
szości przypadków wątpliwa przyjemność. Także ze
względu na to, że niektóre z tych osób są tak bardzo
przekonane o skuteczności wspomnianych rozwiązań,
że dają im całkowity kredyt zaufania, swego rodzaju
carte blanche w kwestii rozsądzania, czy dana praca
została napisana przez kogoś samodzielnie, czy też
nie. Osoby te uważają, że jeśli dany program stwier-
dza, że coś zostało napisane niesamodzielnie, nie
ma sensu podważać wyniku takiego sprawdzenia. Ich
zdaniem w takim przypadku można spokojnie zawie-
rzyć programowi i wyciągnąć w stosunku do autora
konsekwencje w postaci – przykładowo – dwójki. Bo
czy może być gorsza sankcja w stosunku do studenta,
który popełnił kradzież czyjegoś dorobku intelek-
tualnego, podpisując się pod nim swoim imieniem
i nazwiskiem? Cóż... W niektórych przypadkach wiara
jest silniejsza niż strach, zwątpienie, zdrowy rozsądek
czy też świadomość pewnych niedociągnięć elektro-
Rodzime rozwiązanie,
czyli słów kilka o serwisie Plagiat.pl
System antyplagiatowy Plagiat.pl jest produktem
przeznaczonym dla środowisk akademickich, a także
wszelkich podmiotów zajmujących się wydawaniem
opracowań literackich. Już po wejściu na główną stro-
nę serwisu 7 dowiadujemy się o przeznaczeniu systemu
(zwalczanie plagiatów) i możliwościach wykorzystania
narzędzi, pozwalających na sprawdzenie oryginalności
pracy poprzez porównanie z bazą ponad 3 000 000 000
(trzech miliardów) dokumentów zgromadzonych w świa-
towym internecie . Poza tym na stronie znajdujemy
kilka słów na temat pracy z systemem, odnośniki
do poszczególnych wersji, odnośnik umożliwiający
zarejestrowanie się w systemie oraz wiele innych
informacji, o których nie zamierzamy tutaj zbyt wiele
pisać. Zainteresowane osoby po prostu zachęcamy do
odwiedzenia wspomnianej w przypisie strony. Serwis
można wykorzystywać zarówno bezpłatnie, jak i od-
7 http://www.plagiat.pl/servlet/SNFPage?p_template=PageMain.
8 http://www.wsb-nlu.edu.pl/index2.php?hMenuCh=1101836841&idSubMenuID=5&idMenuID=1&item_id=Plagiat.pl.
6 e-mentor nr 1 (8)
343847334.321.png 343847334.322.png 343847334.323.png 343847334.324.png 343847334.325.png 343847334.326.png 343847334.327.png 343847334.328.png 343847334.329.png 343847334.331.png 343847334.332.png 343847334.333.png 343847334.334.png 343847334.335.png 343847334.336.png 343847334.337.png 343847334.338.png 343847334.339.png 343847334.340.png 343847334.342.png 343847334.343.png 343847334.344.png 343847334.345.png 343847334.346.png 343847334.347.png 343847334.348.png 343847334.349.png 343847334.350.png 343847334.351.png 343847334.353.png 343847334.354.png 343847334.355.png 343847334.356.png 343847334.357.png 343847334.358.png 343847334.359.png 343847334.360.png 343847334.361.png 343847334.362.png 343847334.364.png 343847334.365.png 343847334.366.png 343847334.367.png 343847334.368.png 343847334.369.png 343847334.370.png 343847334.371.png 343847334.372.png 343847334.373.png 343847334.375.png 343847334.376.png 343847334.377.png 343847334.378.png 343847334.379.png 343847334.380.png 343847334.381.png 343847334.382.png 343847334.383.png 343847334.384.png 343847334.386.png 343847334.387.png 343847334.388.png 343847334.389.png 343847334.390.png 343847334.391.png 343847334.392.png 343847334.393.png 343847334.394.png 343847334.395.png 343847334.397.png 343847334.398.png 343847334.399.png 343847334.400.png 343847334.401.png 343847334.402.png 343847334.403.png 343847334.404.png 343847334.405.png 343847334.406.png 343847334.408.png 343847334.409.png 343847334.410.png 343847334.411.png 343847334.412.png 343847334.413.png 343847334.414.png 343847334.415.png 343847334.416.png 343847334.417.png 343847334.419.png 343847334.420.png 343847334.421.png 343847334.422.png 343847334.423.png 343847334.424.png 343847334.425.png 343847334.426.png 343847334.427.png 343847334.428.png 343847334.430.png 343847334.431.png 343847334.432.png 343847334.433.png 343847334.434.png 343847334.435.png 343847334.436.png 343847334.437.png 343847334.438.png 343847334.439.png 343847334.441.png 343847334.442.png 343847334.443.png 343847334.444.png 343847334.445.png 343847334.446.png 343847334.447.png 343847334.448.png 343847334.449.png 343847334.450.png 343847334.452.png 343847334.453.png 343847334.454.png 343847334.455.png 343847334.456.png 343847334.457.png 343847334.458.png 343847334.459.png 343847334.460.png 343847334.461.png 343847334.463.png 343847334.464.png 343847334.465.png 343847334.466.png 343847334.467.png 343847334.468.png 343847334.469.png 343847334.470.png 343847334.471.png 343847334.472.png 343847334.474.png 343847334.475.png 343847334.476.png 343847334.477.png 343847334.478.png 343847334.479.png 343847334.480.png 343847334.481.png 343847334.482.png 343847334.483.png 343847334.485.png 343847334.486.png 343847334.487.png 343847334.488.png 343847334.489.png 343847334.490.png 343847334.491.png 343847334.492.png 343847334.493.png 343847334.494.png 343847334.496.png 343847334.497.png 343847334.498.png 343847334.499.png 343847334.500.png 343847334.501.png 343847334.502.png 343847334.503.png 343847334.504.png 343847334.505.png 343847334.507.png 343847334.508.png 343847334.509.png 343847334.510.png 343847334.511.png 343847334.512.png 343847334.513.png 343847334.514.png 343847334.515.png 343847334.516.png 343847334.518.png 343847334.519.png 343847334.520.png 343847334.521.png 343847334.522.png 343847334.523.png 343847334.524.png 343847334.525.png 343847334.526.png 343847334.527.png 343847334.529.png 343847334.530.png 343847334.531.png 343847334.532.png 343847334.533.png 343847334.534.png 343847334.535.png 343847334.536.png 343847334.537.png 343847334.538.png 343847334.540.png 343847334.541.png 343847334.542.png 343847334.543.png 343847334.544.png 343847334.545.png 343847334.546.png 343847334.547.png 343847334.548.png 343847334.549.png 343847334.552.png 343847334.553.png 343847334.554.png 343847334.555.png 343847334.556.png 343847334.557.png 343847334.558.png 343847334.559.png 343847334.560.png 343847334.561.png 343847334.563.png 343847334.564.png 343847334.565.png 343847334.566.png 343847334.567.png 343847334.568.png 343847334.569.png 343847334.570.png 343847334.571.png 343847334.572.png 343847334.574.png 343847334.575.png 343847334.576.png 343847334.577.png 343847334.578.png 343847334.579.png 343847334.580.png 343847334.581.png 343847334.582.png 343847334.583.png 343847334.585.png 343847334.586.png 343847334.587.png 343847334.588.png 343847334.589.png 343847334.590.png 343847334.591.png 343847334.592.png 343847334.593.png 343847334.594.png 343847334.596.png 343847334.597.png 343847334.598.png 343847334.599.png 343847334.600.png 343847334.601.png 343847334.602.png 343847334.603.png 343847334.604.png 343847334.605.png 343847334.607.png 343847334.608.png 343847334.609.png 343847334.610.png 343847334.611.png 343847334.612.png 343847334.613.png 343847334.614.png 343847334.615.png 343847334.616.png 343847334.618.png 343847334.619.png 343847334.620.png 343847334.621.png 343847334.622.png 343847334.623.png 343847334.624.png 343847334.625.png 343847334.626.png 343847334.627.png 343847334.629.png 343847334.630.png 343847334.631.png 343847334.632.png 343847334.633.png 343847334.634.png 343847334.635.png 343847334.636.png 343847334.637.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin