O BOĆKU KTÓRY CHCIAŁ UCZYĆ SIĘ PŁYWANIA.doc

(21 KB) Pobierz
O BOĆKU KTÓRY CHCIAŁ UCZYĆ SIĘ PŁYWANIA

O BOĆKU KTÓRY CHCIAŁ UCZYĆ SIĘ PŁYWANIA

Na łące opodal stawu
wśród traw tuż przy polnej drodze
już od rana trzymał wartę
pan Bociek na jednej nodze

Do Pani żaby ze stawu
miał bowiem poważną sprawę
chciał nauczyć się pływania
przed swą jutrzejszą wyprawą

A wybierał się na łąki
gdzie staw głęboki i duży
więc kilka lekcji u żaby 
zdobyciem sukcesu wróży

Chcąc się żabce przypodobać
zaklekotał „ -moja mała
może byś lekcję pływania
darmo zaoferowała-”

Na to żaba obrażona
po żabiemu zakumkała
bo do takiej formy pracy
poważne obiekcje miała

Nie będzie bociana uczyć
niepotrzebna mu nauka
gdy ktoś niecne ma zamiary
różnego pretekstu szuka

Dla wymyślnych fanaberii
nie będzie się narażała
aby potem smacznym kąskiem 
dla bociana nie została

R. Sobik

Zgłoś jeśli naruszono regulamin