{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {45}{162}Nazywam się Alex Drake. Na temat tego, co się ze mnš stało|wiem tyle samo, co wy. {1329}{1437}Rozumiem, że powrót do wiadomoci|ze pišczki... można mieć problemy {1440}{1565}z dostosowaniem się do|rzeczywistoci. {1568}{1617}Poczucie dyslokacji jest czym naturalnym. {1620}{1718}Miejsce, w którym znajdowała się podczas|pišczki wydawało ci się rzeczywiste. {1757}{1802}A co jeli ono jest rzeczywiste? {1805}{1860}Nie było cię tam. {1863}{1919}Nie widziała ich. {1967}{2038}Wcišż słyszysz głosy? {2041}{2106}Nie. {2109}{2158}A nisz o nim? {3189}{3251}Oczywicie cieszę się, że wróciłam. {3254}{3314}Ale rzeczywisty wiat przeraża cię. {3317}{3418}Bo nie jest tak rzeczywisty jak ten|który opuciłam. {3421}{3461}Izolujesz się od innych. {3464}{3548}Wysłała Molly do ojca. {3551}{3634}Bo sama muszę sobie z tym poradzić. {3637}{3739}- Chcesz tam powrócić?|- Mylałam, że to tylko wytwory mojego umysłu. {3742}{3809}Ale Sam Tyler też był w pišczce. {3812}{3877}To policjant, który znalazł się w tym samym miejscu. {3880}{3970}Jak to jest możliwe?|Sam mówił mi, że kiedy się obudził, {3973}{4063}słyszał ich głosy,|błagajšce go o pomoc. {4066}{4163}I posłuchał ich.|A co, jesli to jest prawdziwe miejsce? {4166}{4215}Jeli zarówno Sam, jak i ja {4218}{4281}bylimy tam w pewnym celu? {4284}{4373}Alex, Sam Tyler nie żyje. {4376}{4461}A wiat, który opisała, nie jest prawdziwy. {5207}{5268}Po prostu obud się. {5271}{5355}Lekarz zatamował krwawienie|tygodnie temu. {5422}{5506}Nie miałem zamiaru tu przychodzić {5509}{5542}ale porwali małš dziewczynkę. {5545}{5602}A Szef ukrywa się|i zostałem sam. {5616}{5714}Staram się jak mogę, ale to|nigdy nie wystarcza. Więc obud się. {5717}{5783}Obud się i... {5786}{5859}pomóż mi. {5891}{5972}Nie było winogron, więc kupiłem melona. {6075}{6126}Zostawię go tutaj. {6211}{6278}Ta sprawa z porwaniem...|mała Dorothy Blonde. {6281}{6342}Jestemy z tym w kropce, szefie... proszę pani.|Szef uciekł i... {6395}{6442}minęły już trzy miesišce. {6548}{6595}Oh, er, Shazz przyjdzie póniej. {6598}{6704}Nie jestemy już razem...|Ale... chłopaki nie płaczš. {6788}{6852}Bez pani nie jest już tutaj tak samo. {6855}{6892}Czy mogłaby się pani obudzić i... {7062}{7137}Na podłodze sš kawałki melona,|czy mam je posprzštać? {7204}{7339}To nie fair! Sprawiła pani, że wszystko|zaczęło byc lepsze i zostawiła nas pani! {7342}{7409}Teraz znów zajmuję się cholernš|kawš i herbatnikami. {7412}{7474}Powinnam zaczšc pracowac w Peak Freans! (=sieć cukierni) {7477}{7592}Gdyby pani wróciła,|pomogłaby mi pani... {7595}{7715}Alex. Spójrz, co on ci zrobił. {7754}{7815}Nie znasz mnie, ale ja|przeczytałem o tobie wszystko. {7818}{7877}Jeste z nich najlepsza,|Alex. To nie fair. {7880}{7933}Wyrzšdził ci krzywdę a ja nie chcę|aby historia się powtórzyła. {7936}{7994}Nie chcę, aby skończyła jak... {8053}{8122}Obud się. {8125}{8174}To nie fair. Pomóż|mi, pomóż mi, pomóż mi... {8233}{8271}Pobudeczka, Drakey! {8274}{8319}No dawaj, aż tak cię nie postrzeliłem. {8392}{8432}Słyszysz mnie, Bols? {8435}{8476}Wróc do mnie, potrzebuję cię! {8479}{8518}Obud się! {8521}{8562}Obud się... {8588}{8655}Pobudeczka, Drakey! Drakey! {8658}{8701}Obud się, wróc do mnie, potrzebuję cię! {8704}{8794}Drake! ALEX! ALEX! Obud się! {8918}{8979}Bez pani nie jest już tutaj tak samo. {8982}{9043}Sprawiła pani, że wszystko|zaczęło być lepsze i zostawiła nas pani! {9046}{9095}Aż tak cię nie postrzeliłem! {9098}{9182}Policja w Lancashire podała, że|ciało znalezione w płytkim grobie {9185}{9268}na polu może należeć do|funkcjonariusza policji. {9271}{9327}Mogło leżec tak przez wiele lat {9330}{9439}aż grupa turystów natrafiła na nie|dwa dni temu {9442}{9477}Zarzšdzono sekcję zwłok celem ustalenia {9480}{9558}przyczyny i daty zgonu. {9672}{9724}Alex! Obud się! {9781}{9815}Wtedy zadziałało. {9818}{9910}Znałem kolesia o nazwisku Brian Batts|zwykle upijał się i kończył {9913}{9963}leżšc we własnych wymiotach. {9966}{10019}Przyjacielskie klepnięcie sprawiało,|że budził się z umiechem. {10022}{10063}Więc umiechnij się. Wróciła. {10066}{10161}Te ci się spodobajš.|Sš nawet czyste. {10164}{10205}O co chodzi, pišca królewno? {10208}{10256}Weszła prosto na linię ognia. {10259}{10343}Wiesz, nie strzelam magicznymi nabojami|nie zakręcajš w powietrzu. {10397}{10470}Mówiš, że chciałem cię zabić.|Ale wiedziałem, że mnie nie zawiedziesz. {10473}{10514}Tworzymy zespół. Bodie and Doyle.|(=policjanci z serialu The Professionals) {10517}{10565}Ja jestem ten z SAS. Ty możesz|byc tym z włosami jak baba. {10568}{10641}No, wkładaj majtki, idziemy. {10849}{10894}Dyżurna salowa na oddział urazowy. {10897}{10983}Dyżurna salowa potrzebna|na oddziale urazowym. {10995}{11084}Miałam sen, byłam w domu, {11087}{11147}ale tak naprawdę byłam tu. W szpitalu. {11193}{11246}Był tam mężczyzna, młody|policjant, jego twarz była... {11249}{11344}Kiedy skończysz bełkotać, możesz mi pomóc|oczycić moje imię w WSiW. {11347}{11383}To zabieg ginekologiczny. (=D&C to łyżeczkowanie macicy) {11386}{11437}Nic aż tak olniewajšcego.|Wydział Skarg i Wniosków. {11440}{11465}Faceci w butach na gumowej podeszwie. {11490}{11547}Okazuje się, że jeli postrzelisz policjanta|zaczyna ich to trochę wkurzać. {11550}{11607}Gdzie pojechałe? {11610}{11645}Za granicę. {11648}{11709}Na Wyspę Wight. Było ciulowo. {11712}{11811}Więc pojechałem na Costa Brava. Najbardziej|angielskie miejsce, jakie odwiedziłem. {11814}{11859}A potem pomylałem, "Dlaczego uciekam? {11862}{11906}"Gene Hunt nie ucieka. " {11974}{12036}Popieprzyło się u mnie, Bols. {12039}{12146}- U mnie też.|- Walczę o swojš przyszłoć. {12149}{12209}Ja też. {12212}{12254}Wstań. Podejd tutaj. {12689}{12736}Przepraszam. Powinienem był trafić do celu. {12739}{12797}Ale upadła w złym kierunku. {12808}{12900}Czasem w życiu nic nie poradzisz na to,|gdzie upadasz. {12903}{13007}Wiesz, że kiedy wyjdę za te drzwi|będš chcieli mnie złapać? {13010}{13059}Tak. {13061}{13122}Jest na to tylko jedna rada. {13147}{13221}Odpalamy Quattro. {13914}{14011}Proszę się nie martwić, znajdziemy Pani Dzwoneczka|jak tylko... A niech mnie! {14014}{14098}Uważaj, bo złapiesz muchę, Skip. Herbata,|pięć łyżeczek cukru, jeli można {14101}{14186}Cieszę się, że jeste jeszcze słodszy, Szefie. {14280}{14328}Co do... {14387}{14424}Jasna cholera! {14427}{14464}Proszę pani. {14700}{14769}A to kto? Dorothy Blonde.|Porwana wczoraj rano? {14772}{14840}O 8.21. Rodzice już jadš.|Było żšdanie okupu. {14843}{14938}Cóż, to lepiej jš uratujmy, prawda?|Kto dowodzi tym bałaganem? {14941}{14975}Ja. {14978}{15021}Jestem teraz komisarzem. {15024}{15093}- Komisarzem?!|- To nie jest takie niezwykłe. {15141}{15194}Nadkomisarz Timmons chciał zatrzymac to|biuro, więc pomylałem, że się przeniosę... {15197}{15236}Nie sšdzilimy, że wrócisz, Szefie. {15239}{15292}Ja też nie, po twoich|zeznaniach podczas dochodzenia. {15295}{15352}Zadawali pytania, na które już znali odpowied. {15355}{15431}- Retoryczne.|- Nie, to było na pewno po angielsku. {15434}{15482}Naprawdę tęsknilimy, proszę pani. {15485}{15532}No dobra, Dorothy - jak jš porwali? {15535}{15617}Szła do szkoły.|Trzech zamaskowanych mężczyzn {15620}{15660}wysiadło z niebieskiego Forda Transit. {15663}{15712}Rejestracja mogła być miejscowa,|ale mamy zeznanie tylko jednego wiadka. {15715}{15760}Cóż, będzie się tu wiele działo. {15763}{15847}Na pewno będzie się nam przyglšdać|kto ze Skarg i Wniosków. {15850}{15918}Gdy rodzina przyjedzie, zapro ich|do mojego biura. {15921}{15990}Szefie, nie możesz się tak zachowywac,|jakby się nic nie stało. {16089}{16162}Ray, jeli tu jeszcze raz przyjdziesz|ubrany jak nauczyciel matematyki, {16165}{16226}Pomaluję twoje jaja farba|w koloru orzechowym {16229}{16340}i powiem wiewiórkom,|że nadchodzi zima. {16343}{16388}Ale ty nosisz... {16713}{16785}'Molly... Osiem lat temu... {16819}{16869}'I tak mijał czas. {16872}{16946}'Molly wcišż nie miała wieci od matki. Wiedziała|że żyje, ale była w desperacji... ' {16949}{17001}Halo? {17004}{17090}Wszystko w porzšdku. Wrócę, tylko muszę co|tu zakończyć. {17093}{17130}Dlatego nie mogę stšd odejć. {17149}{17205}Proszę, powiedz Molly że znajdę|drogę do niej, do domu. {17208}{17262}- Do kogo pani mówi?|- Erm... {17336}{17387}Do tego, kto słucha, Shaz. {17390}{17469}Jak to było?|Byc w pišczce przez cały ten czas? {17472}{17512}Czułam się jak w domu {17515}{17585}ale nie byłam w domu.|To nie był prawdziwy dom. {17588}{17731}- Tu jest rzeczywistoć, prawda?|To znaczy, teraz jak pani się obudziła. - Tak. {17734}{17796}To jest najdziwniejsze, {17799}{17859}bo teraz nie jestem przebudzona {17862}{17943}a czuję się tak prawdziwie. No cóż. {17982}{18041}Jak w pół drogi. {18145}{18260}- Przepraszam? - Oh, to Marjorie, macocha|porwanej dziewczynki. - Marjorie? {18263}{18330}Nie mogę. Będzie więcej|pytań, Trudno mi oddychać. {18333}{18399}- Kochanie, proszę... - Czy mogę jako|pomóc? - Proszę wejć. {18402}{18454}- Marjorie? My...|- Ona potrzebuje jeszcze chwili. {18457}{18494}Powinna pani sobie opatrzeć tego siniaka. {18497}{18552}Uderzyli ja, gdy walczyła z nimi|aby nie zabierali Dotty. {18555}{18605}Powinnam była walczyc mocniej. {18727}{18817}Co mówili? "Postšpcie właciwie|a nic mi się nie stanie. " {18820}{18900}"Gdy popełnicie błšd|- zginę. " {18903}{18985}- Dotty...|- Jest też żšdanie okupu. {19038}{19127}- Nie. Nie przewijaj tego. - Kupiłem ten odtwarzacz|w sklepie, zwykle sš niezawodne. {19130}{19160}W porzšdku, wygładzimy to. {19163}{19257}Na ostatniej kartce u góry|było napisane "Okup". {19260}{19315}Reszty nie zrozumiałem|To był szyfr. {1...
jakwiecien