How I Met Your Mother Season 06 Episode 24 - Challange Accepted.txt

(13 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{20}{100}/Wiosnš 2011 Zoey i ja|/zerwalimy ze sobš.
{101}{205}/Dobra wiadomoć:|/GNB był gotowy zburzyć Arcadian
{206}{277}/i zbudować nowš siedzibę,|/którš zaprojektowałem.
{311}{442}/Ale spierałem się z moim|/przełożonym o jednš, ważnš kwestię.
{443}{557}Ja chcę wcisnšć przycisk,|żeby go zburzyć!
{558}{641}Byłam z wami i wiem,|że żaden nie jest dobry w naciskaniu,
{642}{694}a tym bardziej|znalezieniu "guziczka".
{695}{764}Po niezręcznym rozkopywaniu,|budynek i tak uda eksplozję,
{765}{845}powie, że było cudnie|i pójdzie lulu.
{870}{916}Mówi o tobie.
{918}{984}- Chcę go wcisnšć!|- Ja go wcisnę!
{985}{1072}To tylko przycisk!|Możemy zmienić temat?
{1106}{1168}Wpadłem wczoraj na Zoey.
{1192}{1270}Pierwszy raz od zerwania.|Co u niej?
{1283}{1365}Dalej nie mam pracy,|więc znalazłam współlokatorów.
{1372}{1434}Oszczędzanie,|nawišzywanie znajomoci.
{1435}{1508}- Same plusy.|- Majš po 22 lata i handlujš dragami.
{1509}{1637}Ale ich nie biorš.|Na twojš korzyć.
{1657}{1760}Widzę, że masz pełne ręce roboty,|więc już uciekam.
{1788}{1831}Wyskoczymy czasem na kawę?
{1832}{1897}"Kawa" oznacza|"spiknięcie się", wiesz?
{1900}{1996}Z poczštku nie byłem pewny,|ale po jej słowach zaczšłem się głowić.
{1999}{2049}Chcę do ciebie wrócić.
{2055}{2151}Nie martwcie się o to.|Przykro mi, że przeżywa ciężkie chwile.
{2172}{2243}Wiesz co poprawi ci humor?
{2244}{2326}- Nie wciniesz przycisku.|- Chcę go wcisnšć!
{2328}{2396}/I tyle wystarczy wam|/na temat mojego lata.
{2397}{2483}/Wujek Marshall|/dalej nie mógł znaleć pracy.
{2484}{2609}Drukuje nowš porcję CV.|Pomylił się w słowie "skrupulatny".
{2616}{2717}Gdy wróci do domu,|będzie na niego czekać ulubiona zupa.
{2718}{2819}Słodko. Nie dostalicie grypy|żołšdkowej od jedzenia tutaj?
{2840}{2913}Trzy razy.|Ale sš bardzo mili.
{2914}{3012}"Gdy zachorujesz,|dostajesz darmowš zupę".
{3106}{3201}/Lily podrzuciła Marshallowi zupę|/i wróciła do pracy.
{3218}{3267}/Przedstawiła grupie|/nowego zwierzaczka.
{3268}{3395}Pan Guziczek II.|Po tym, co stało się z pierwszym,
{3396}{3481}musimy być ostrożni z...
{3517}{3612}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{3613}{3642}Marshall!
{4516}{4577}Nie jedz zupy!
{4619}{4676}Dzięki Bogu.
{4677}{4755}To miała być trzecia miska.
{4775}{4826}Czemu miałbym jej nie zjeć?
{4962}{5026}Czemu miałbym jej nie zjeć?
{5073}{5191}{y:b}JAK POZNAŁEM WASZĽ MATKĘ [6x24]|/"Wyzwanie przyjęte"
{5192}{5334}{Y:b}Tekst: kuba99|Korekta: .brh
{5345}{5421}Jutro czeka cię wielki dzień,|panie architekcie.
{5422}{5489}Będzie mi asystował|przy wciskaniu guziczka.
{5490}{5552}Będziesz legen...|czekajcie...
{5553}{5603}...darnie stał z boku.
{5604}{5669}Po stronie legendy!
{5670}{5718}Wszystko dobrze?
{5719}{5771}No... nie.
{5772}{5823}Rozmawiałem rano z majstrem.
{5838}{5884}Czeć, ważniaku.
{5885}{6009}Bardzo lubię tę ksywę i widać,|że mówisz to z uczuciem,
{6010}{6069}ale wolę "Ted".
{6101}{6213}Ale gruba z ciebie ryba,|więc tak wymyliłem.
{6214}{6240}Wybieraj.
{6241}{6398}Dobrze wybierz. W twoim budynku|będzie takich 50 000, ważniaku.
{6415}{6479}50 000 żarówek?!
{6488}{6524}A jeli ta jest za jasna?
{6525}{6596}A ta migocze|i przyprawia o migrenę?
{6597}{6688}Wiecie, ilu potrzeba ludzi,|żeby wymienić tyle żarówek?
{6689}{6765}Irlandczycy, Polacy, blondynki?|Kto wchodzi w grę?
{6775}{6879}Tyle decyzji. Co, jeli le wybiorę|i budynek nie wyjdzie?
{6880}{6940}Niemożliwe.|Budynek jest nowy.
{6941}{7036}Mam jednš zasadę:|"Nowsze zawsze lepsze".
{7040}{7105}Nie mów, że masz jednš zasadę,|wymieniajšc różne.
{7106}{7244}"Nowsze zawsze lepsze"|to najstarsza z zasad, czyli najlepsza.
{7273}{7313}Czeć, Marsh.
{7327}{7357}Wszystko gra?
{7358}{7423}Lily się pochorowała przez zupę.
{7440}{7501}Trzy godziny póniej|ja jš zjadłem.
{7502}{7760}Wiem, co się stanie za trzy godziny|i nie... jest... różowo.
{7761}{7806}/Wspierałem jš.
{7807}{7924}- Przytrzymasz mnie?|- Oczywicie.
{8015}{8055}/Kiedy Lily robiła swoje,
{8056}{8136}/brzmiała jak dinozaur|/z Parku Jurajskiego.
{8239}{8354}/Zrozumiałem, że w trzy godziny|/można dużo zrobić.
{8366}{8498}Cieszę się tym pięknym,|zwariowanym tańcem zwanym "życiem".
{8505}{8532}Ostatnia strawa.
{8547}{8638}Słynne danie z Jalapeno.|Doktor kazał mi się zdrowo odżywiać,
{8639}{8722}więc pomylałem, że te maleństwa|tak szybko ze mnie wylecš,
{8723}{8801}że nie będzie można|zaliczyć ich do "smażonego".
{8810}{8853}Żegnaj, przyjacielu.
{8894}{8951}Ostra jazda.
{8999}{9035}Muszę...
{9104}{9137}Czeć, skarbie.
{9152}{9244}- Wszyscy życzš ci zdrowia.|- Dzięki. Czekaj...
{9245}{9319}Nie mówiłe im chyba o zatruciu?
{9357}{9413}Marshall,|jeli chodzi o żołšdkowe sprawy,
{9414}{9517}mówisz, że mam zły dzień,|bo inaczej zacznš sobie co wyobrażać.
{9518}{9619}No wiem.|Powiedziałem, że masz katar.
{9620}{9771}Wszyscy wyobrażajš sobie|twój czerwony nos, kocyk i herbatę.
{9774}{9845}Ciekawe, którędy teraz z niej leci.
{9855}{9942}- Pewnie z pupci.|- Pewnie dołem i górš.
{10050}{10149}Co do wybuchów, daj spokój, Ted!|To mój przycisk!
{10157}{10223}- Niech będzie.|- Załatwiłem ci pracę, więc...
{10224}{10282}- Że co?|- Już nic.
{10294}{10349}Wygrałe. Uciekam.
{10475}{10543}Halo? Tak jest.
{10566}{10642}Bloom, Greenberg i wspólnicy.|Chcš mnie na rozmowie.
{10687}{10784}To ryzykowne, ale to najlepsza|prawna spółka w Nowym Jorku.
{10785}{10827}Wymarzona praca.
{10859}{10938}wietny pomysł. Zapytam.
{10942}{11030}Mógłbym przyjć w poniedziałek?
{11063}{11137}Do zobaczenia o 17:00.|Dziękuję.
{11240}{11329}Też cię kocham|i wspieram, skarbie.
{11337}{11409}Czemu Ted tak nagle zrezygnował?
{11440}{11499}I zapomniał komórki.
{11519}{11574}- "Widzimy się za godzinę".|- Od kogo to?
{11575}{11647}Od Zoey.|Umówili się na kawę.
{11678}{11737}Chce do niej wrócić!
{11820}{11885}Po co miałby to zrobić?|Dobrze sobie radzi.
{11886}{11953}Po zerwaniu z kim|wszyscy tak mylš.
{11954}{12063}Najmniejsza rzecz może sprawić,|że zechcesz do kogo wrócić.
{12064}{12145}Nie wierzę,|że się zejdš przez żarówki.
{12146}{12193}Zmieniał zdanie|przez mniejsze drobnostki.
{12288}{12376}Czeć, Natalie.|Umówimy się na kawę?
{12379}{12418}KOLEJNE 3 MIESIĽCE RANDEK
{12478}{12502}Stary...
{12522}{12560}Mam jednš zasadę, Ted.
{12561}{12648}Nie sięgnę tam,|gdzie najbardziej piecze.
{12655}{12731}Czeć, Karen.|Umówimy się na kawę?
{12732}{12772}KOLEJNE 9 MIESIĘCY RANDEK
{12784}{12893}/Następnie:|/Dwie pandy oczekujš potomstwa.
{12918}{12979}Robin, umówimy się na kawę?
{12980}{13035}Ogarnij się, stary.
{13045}{13156}Wedle moich obliczeń,|o 18:00 posypie się ze mnie,
{13157}{13235}niczym z najobrzydliwszej|maszyny hazardowej.
{13236}{13322}Mam dwie godziny|na rozmowę o pracę i powrót.
{13323}{13391}A jeli automat|plunie wczeniej?
{13392}{13490}Nie martw się.|Będę gotowy.
{13884}{13997}Przepraszam, że zagaduję.|W czym mogę pomóc?
{14041}{14178}Mogę pożyczyć...|pieluchę dla dorosłych?
{14234}{14287}Trzeba go powstrzymać.|Gdzie się spotkajš?
{14288}{14358}"O 18:00, tam gdzie|wszystko się zaczęło.
{14359}{14416}Skrzyżowanie,|gdzie dałe mi orchideę".
{14417}{14521}Musimy tylko przypomnieć sobie,|gdzie mieli pierwszš randkę.
{14522}{14569}Niesamowita pierwsza randka!
{14574}{14631}Spotkalimy się tam,|gdzie skrzyżowanie.
{14684}{14741}Ale słodko.
{14742}{14812}- Też nie słuchała?|- Byłam w pišczce.
{14813}{14896}Kogo obchodzš te|romantyczne ckliwoci?
{14901}{14922}Lily!
{14923}{15051}Też nie słuchałam.|Nawijał o tej jędzy godzinami.
{15070}{15139}Może być wszędzie.|Nie mamy tropu.
{15140}{15180}Czekajcie.|Zostawił wiadomoć.
{15181}{15248}Nie słyszałam,|bo byłam w łazience...
{15249}{15299}i dmuchałam nos.|Mam katar.
{15342}{15381}/Czeć, Lily.|/Czujesz się lepiej?
{15382}{15476}/Marshall mówił,|/że cieknie z ciebie jak z hydrantu.
{15477}{15506}Szlag, Marshall!
{15510}{15664}/Chciałem dzi wrócić do Zoey,|/ale w porę się ocknšłem, więc...
{15665}{15698}/Fałszywy alarm.
{15715}{15797}/Cholera!|/Wlazłem w gumę.
{15798}{15841}/Wracam do Zoey!
{15858}{15917}- Nie znajdziemy go.|- Czekajcie.
{15918}{16027}Było słychać ogłoszenie z metra.|Mówię językiem konduktorów.
{16029}{16078}/Czeć, Lily.|/Czujesz się lepiej...?
{16081}{16106}Mam.
{16107}{16160}Ted jest w...
{16351}{16398}/Skrzyżowanie Smith i Dziewištej.
{16399}{16484}- O to skrzyżowanie chodzi.|- To Brooklyn. Nie zdšżymy.
{16485}{16521}Jestem o krok przed tobš.
{16572}{16620}Witajcie!
{16682}{16755}Marshall! Jake Bloom.|Miło cię poznać.
{16766}{16894}Wybacz smród. Pozwalimy fabrykę,|która wylewa cieki do bagien.
{16904}{17013}10 minut temu babrałem się|w ludzkich odchodach.
{17028}{17080}Niczym ostra zapinka w kakao.
{17142}{17195}Nie wierzę, że do siebie wracajš.
{17196}{17267}- Totalna porażka.|- Absolutny kataklizm.
{17268}{17312}Najgorsza para wiata.
{17341}{17393}Prawie jak my.
{17420}{17470}To była klapa.
{17471}{17519}Pamiętasz,|jak wtedy wyglšdałam?
{17520}{17628}Wypadały mi włosy,|miałam szarš cerę i byłam zgarbiona.
{17629}{17761}A ja? Byłem tak gruby,|że na randce to ty odpinała mi stanik.
{17765}{17845}Tylko twoim cyckom|mogłam zrobić "motorówkę".
{17882}{17963}Dobrze, że nie panikujemy,|żeby do siebie wrócić.
{17964}{18035}Czemu ludzie to robiš?
{18098}{18146}Chyba to rozumiem.
{18147}{18166}Jak to?
{18167}{18226}Nieważne jak było le...
{18289}{18385}Ted i tak kochał Zoey, prawda?
{18506}{18573}Owszem.
{18634}{18757}Z wzajemnociš, prawda?
{18806}{18868}Tak było.
{18989}{19049}Smith i Dziewišta.
{19050}{19243}Pokażę ci okropnoci,|które chcielimy zatrzymać.
{19263}{19359}Szybkie pytanko.|Co to jest?
{19377}{19401}Foka.
{19402}{19521}Bingo! Truchło foki|gnijšce w odpadach.
{19550}{19652}A zobacz co znalelimy|po jej rozkro...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin