Arigatou.Ergo.Proxy.Ep22.[x264.AAC][191DBABC].txt

(11 KB) Pobierz
00:00:01:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:05:Vincent!
00:00:27:Vincent...
00:01:37:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Dopełniła mojš wiarę
00:01:42:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Słowa rozwijajš się we mnie
00:01:48:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Dopełniła mojš wiarę
00:01:53:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Aureola tli się w oddali
00:01:58:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Dopełniła moje miejsce
00:02:04:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Dopełniła moje miejsce
00:02:16:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Przyjd i uratuj mnie
00:02:26:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Przyjd i uratuj mnie
00:02:37:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Przyjd dla mnie i we moje serce, we moje tchnienie | Przyjd i uratuj mnie
00:02:48:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Przyjd dla mnie i we moje serce, we moje tchnienie | Przyjd i uratuj mnie
00:02:58:{F:Monotype Corsiva}{C:$cccccc}Przyjd i uratuj mnie
00:03:11:Real Mayer.
00:03:13:Kristeva...
00:03:15:Gdzie jest Vincent?
00:03:24:/On mnie nie zabił./
00:03:27:/Być może nie stracił całkowicie tego, czym był Vincent,/
00:03:33:/ale.../
00:03:34:/Czy Vincent Law chciał zabić Dyrektora Generalnego?/
00:03:43:Gdzie on poszedł?
00:03:46:Jestem jego doradcš.
00:03:48:To mój obowišzek doradzać mu i służyć.
00:03:56:Rozumiem...
00:04:06:{Y:I}[WIĘ] || medytacja XXII | bilbul
00:04:28:Gdzie jeste, Tato?
00:04:32:Dziadku,
00:04:34:Romdeau upadło.
00:04:37:Ja...
00:04:39:zawsze nienawidziłam tego miasta.
00:04:49:To był wiat pełen kłamstw.
00:04:52:Chociaż,
00:04:53:jeli to prawda,
00:04:58:to, co widziałam było zbyt przerażajšce.
00:05:15:Ty jeste...
00:05:19:Miło cię poznać, moje drugie ja.
00:05:23:Kim jeste...
00:05:25:Ja? Ja jestem Real Mayer.
00:05:29:Ja jestem Real Mayer,
00:05:31:nie ty.
00:05:34:Nie zbliżaj się.
00:05:37:Nie smuć się.
00:05:40:Pozwoliła mi zobaczyć Vincenta,
00:05:43:kogo, kogo pamiętał Organizm.
00:05:49:O czym ty mówisz?
00:05:51:Organizm?
00:05:52:Co to ma wspólnego ze mnš
00:05:55:i skšd wiesz o Vincencie?
00:05:59:On nie musi już cierpieć.
00:06:03:Chcę uratować go od agonii Stwórcy.
00:06:09:Agonii Stwórcy?
00:06:11:On stworzył Romdeau.
00:06:15:Nie mów jej więcej niż to konieczne.
00:06:20:Real,
00:06:22:szukałem cię.
00:06:25:Daedalus...
00:06:26:Więc Radny jednak nie żyje mimo wszystko, prawda?
00:06:29:Nic dziwnego, że mi ulżyło.
00:06:32:Vincent stworzył to miasto?
00:06:36:Tak,
00:06:37:sama ich spytaj.
00:06:39:Teraz, kiedy Radny nie żyje,
00:06:41:te żałosne lalki nie majš powodu trzymania gęb na kłódkę.
00:06:47:A ona?
00:06:49:Mówiłem ci żeby się tak nie włóczyła...
00:06:53:Daedalus, ja...
00:06:55:chcę się zobaczyć z Vincentem.
00:06:58:Chcę się zobaczyć z Vincentem.
00:07:02:Ty też?
00:07:06:Real!
00:07:09:Real, wracaj do laboratorium!
00:07:13:Nie graj ze mnš!
00:07:14:Czy to naprawdę Vincent zabił Radnego?
00:07:20:Więc, co mam zrobić?
00:07:23:Jeli on już nie jest sobš, to, co ze mnš?
00:07:27:Jednak, dlaczego, Daedalus?!
00:07:30:Nie wiem!
00:07:32:On zabił Radnego, tak?
00:07:34:Więc ty powinna jego zabić!
00:07:36:Vincent, Vincent!
00:07:38:To wszystko jego wina!
00:07:44:Rozumiem...
00:07:46:Muszę znaleć mojš Real.
00:07:48:Daedalus...
00:07:51:Chcę żeby moja Real kochała tylko mnie.
00:08:02:Proszę, powiedzcie mi wszystko, co wiecie.
00:08:07:Real...
00:08:09:Prawda... To by znaczyło koniec Romdeau.
00:08:15:Czy to prawda, że Vincent, nie, Ergo Proxy wrócił do tego miasta żeby zobaczyć jego zniszczenie?
00:08:23:Nie wiemy co spoczywa w duszy Stwórcy.
00:08:27:Czy Vincent naprawdę stworzył to miasto?
00:08:30:Tak, kopuła i kilka z tych populacji zostało stworzonych.
00:08:36:A wszystko, co zostało było stworzone i regulowane przez Eumesis.
00:08:39:Zgadza się.
00:08:42:Widziałam wiele kopuł w wiecie na zewnštrz.
00:08:47:Czy one wszystkie były stworzone przez ich własnych Proxy'ch?
00:08:54:Czy Proxy sš naprawdę bogami?
00:08:57:A Romdeau jest rajem opuszczonym przez swojego Boga.
00:09:01:Opuszczonym?
00:09:02:Ergo odszedł z miasta.
00:09:05:Głęboko w rozpacz.
00:09:08:I pozostawił go Donov'owi Mayer.
00:09:11:Mój Dziadek znał Ergo?
00:09:15:Dlaczego wszechmocny Proxy opucił to miejsce, które stworzył?
00:09:19:Dlaczego to miejsce jest w takim chaosie?
00:09:21:On nie był wszechmocny, prawda?
00:09:26:Dla Romdeau, Ergo rzeczywicie jest Bogiem.
00:09:30:Ale niekompletnym.
00:09:33:To, co jest stworzone przez niekompletnego Boga jest samo w sobie niekompletne.
00:09:38:Więc, nasz Bóg opucił nas dla naszego przeznaczenia
00:09:42:i zostawił nas ożywionych.
00:09:45:Więc, dlaczego Romdeau najechało Moskwę?
00:09:49:Żeby odzyskać moc, którš straciło dla jego melancholii.
00:09:52:To było za naszš duszę zemsty.
00:09:55:Ale Organizm ukradł nam wiatło i w naszym zalepieniu zamknšł nas tu.
00:10:02:Nasze oczy już nie lniš na tej Ziemi.
00:10:06:Rozumiesz?
00:10:07:To rzeczywicie ironia, że Stwórca powrócił tu nierozpoznany przez nas.
00:10:15:Niekompletny Bóg...
00:10:18:Czy my...
00:10:25:/My jestemy.../
00:10:29:/cierpieniem Stwórcy.../
00:10:37:Nie cierp już.
00:10:41:Chod do mnie, Vincent.
00:10:46:Uwolnię cię od twojego bólu.
00:10:52:{F:Monotype Corsiva}Moje życzenia sš piękne jak marzenia, |{c:$FF0005} lecz moje marzenia sš nie do spełnienia.
00:11:08:Real Mayer...
00:11:18:To niemożliwe...
00:11:38:Proszę.
00:11:39:Zrobiłam tak jak prosiłe...
00:11:41:Tak, zrobiła.
00:11:42:Daedalus Yumeno.
00:11:46:Ty nadal żyjesz?
00:11:48:Jeste całkiem twardy, prawda?
00:11:50:Gdzie sš naboje FB? Daj mi wszystkie, jakie masz.
00:11:53:W porzšdku. We je sobie.
00:11:56:Gdzie je schowałe?
00:11:58:Nie wiem, zapomniałem.
00:12:04:Och, czekaj, czyżbym je wyrzucił?
00:12:17:Ty bydlaku! Dlaczego?!
00:12:19:Już ich nie potrzebowałem.
00:12:21:Muszę go zabić.
00:12:23:Muszę zabić Vincenta Law!
00:12:28:Tak długo jak mam Real, nic mnie to nie obchodzi.
00:12:32:Odwróciłe wzrok od prawdy i czekasz na mierć ze swoim biednym wyobrażeniem Real Mayer, co?
00:12:38:Pozwól obywatelom odrzucić ich własnoci.
00:12:42:Już ciebie nie potrzebujemy.
00:12:44:Co?!
00:12:45:Dalsze życie będzie kosztowało cię tylko więcej bólu,
00:12:48:Dyrektorze Generalny Raulu.
00:12:50:To nie jest straszne stać się tobš.
00:12:52:Nie sprzedam się.
00:12:55:Będę walczyć do samego końca.
00:12:58:Jak sobie życzysz.
00:13:24:/Vincent to stworzył, aby sam mógł zapomnieć, że był Proxy./
00:13:30:/Pożyczona tożsamoć./
00:13:34:{Y:I}Powiedziała, że teraz nie strzelisz,
00:13:37:{Y:I}więc zwracam to tobie.
00:13:41:{Y:I}Chodmy, Real-san.
00:13:47:{Y:I}Imigrant taki jak ja, nie, potwór taki jak ja...
00:13:55:/Vincent,/
00:13:57:/dalej odrzucasz Romdeau, chociaż jeste jego Stwórcš./
00:14:01:/Czy ten impuls pochodzi z twojej podwiadomoci,/
00:14:05:/czy to wszystko było już dawno postanowione?/
00:14:10:/Jeli tak było, to, kiedy pojawiłe się przede mnš,/
00:14:16:/było tak ustalone, że nie zabiłabym cię?/
00:14:22:/To dlatego mnie stworzyłe?/
00:14:27:/Widziałam cię wtedy/
00:14:31:/i to było nieubłaganie podjęte dla ciebie./
00:14:37:Ale dlaczego ja?
00:14:42:Przypuszczam, że mylisz tak samo...
00:14:46:/Nikt nie rodzi się oczekujšc, że będzie wybrany w ten sposób,/
00:14:52:/niezależnie od tego, kim lub czym jest./
00:14:57:Zgadza się, Vincent?
00:15:02:/Ale teraz, moje serce jest bliskie złamania./
00:15:07:/Wszystko, co miałam kochanego na tym wiecie pomału znika w oddali./
00:15:15:Real.
00:15:17:Chociaż to może być prawda o Romdeau,
00:15:21:to nie musi być prawda, którš miała odkryć.
00:15:26:Prawda, którš miałam odkryć?
00:15:29:To nie może przyjć z zewnštrz, ale musi wypłynšć z wewnštrz.
00:15:34:Cokolwiek znalazła, to ty musisz odkryć prawdę o sobie.
00:15:42:Więc, wszyscy widzimy prawdę inaczej?
00:15:48:Real, to wszystko, co możemy ci powiedzieć.
00:15:52:Tak długo jak to zło i hańba przenika...
00:15:55:Cisza musi być naszš wiarš.
00:15:58:Pozwól nam nie być obudzonymi...
00:16:01:Do końca czasu...
00:16:04:W pokoju.
00:16:55:Tato?
00:17:02:Moja własna prawda...
00:17:05:/W tamtej chwili, co innego niż terror powstało we mnie./
00:17:11:/Za każdym razem jak cię widziałam, stawało się silniejsze./
00:17:17:/Ale to.../
00:17:49:To swędzi!
00:17:51:Obroniła mnie.
00:17:55:Cóż, on powiedział, że chce zabić Vincenta.
00:17:58:Co?
00:18:15:{Y:I}Hej, Tato...
00:18:18:{Y:I}Pino ma tak wiele uczuć.
00:18:25:{Y:I}Robię się radosna, smutna i tak dalej.
00:18:30:{Y:I}Byłam daleko, daleko,
00:18:36:{Y:I}ale wiedziałam, że chcę cię zobaczyć odkšd odeszłam.
00:18:43:{Y:I}Ty też masz wiele uczuć, prawda, Tato?
00:18:51:Mogę jš jeszcze zobaczyć?
00:18:57:{Y:I}Tato...
00:18:58:{Y:I}Mylisz, że ty też chcesz mnie zobaczyć?
00:20:30:Donov Mayer...
00:20:37:Vincent, nie, Ergo Proxy.
00:20:43:Odzyskałe swoje wspomnienia?
00:20:46:Tak.
00:20:48:Stworzyłem to miasto
00:20:51:i zostawiłem to wszystko temu mężczynie.
00:20:55:Dlaczego wróciłe?
00:20:57:Powiniene wiedzieć, że celuje do ciebie z pistoletu.
00:21:02:Dlatego włanie.
00:21:05:Zabijesz mnie, prawda?
00:21:08:Nacisnę na spust.
00:21:12:Jeli to jest to, czego chcesz.
00:21:23:Dlaczego?
00:21:25:Nie będę grała w twojš grę.
00:21:28:Nie możesz mnie kontrolować.
00:21:33:Wreszcie to wiem.
00:21:35:Prawda, którš miałam znaleć.
00:21:39:Wiadomoć pozostawiona w Moskwie.
00:21:41:Dwa wisiory.
00:21:43:Które były zepsute.
00:21:46:To stało się jasne podczas naszej podróży.
00:21:52:Słyszysz mnie, prawda?
00:21:56:Vincent Law i Ergo Proxy
00:22:01:podzieliłe ich osobowoć i stałe się niezależny od każdego.
00:22:04:Vincent był doskonałš przykrywkš dla ciebie, prawda?
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin