Miejski obled (1997) (CD1).txt

(68 KB) Pobierz
00:00:29:MIEJSKI OBŁĘD
00:02:18:Może pan zostać oskarżony.
00:02:20:Jadę do chorej żony.
00:02:23:Przykro mi . Może umie pan współczuć osobom . . .
00:02:27:które straciły swoje oszczędności .
00:02:30:- Co z nimi? - Bez komentarza.
00:02:31:Ile osób pan skrzywdził?
00:02:34:Wie pan. . .
00:02:35:ilu seniorów powyżej 65 roku życia. . .
00:02:40:Pan Burns nie chce z nami rozmawiać. . .
00:02:44:ale będzie musiał wypowiedzieć się przed prokuratorem .
00:02:48:Dzięki mnie rozpoczęto śledztwo. . .
00:02:50:wyjaśniające rolę Ralpha Burnsa w aferze Banku Foothill.
00:02:56:- Nie damy tego. - Mamy wyłączność.
00:02:58:- To domysły. - Nie.
00:03:00:Przycisnę go jeszcze. Niech odpowie na moje pytania.
00:03:03:- Czemu? - Nie jesteś sędzią ani my sądem .
00:03:07:- Znasz go, prawda? - Tak.
00:03:09:- Grywacie w golfa. - Czasami .
00:03:11:Jego żona ma raka. Zostaw go w spokoju.
00:03:15:3 pytania.
00:03:16:Nie, nie i nie.
00:03:17:To zwykły drań . Złodziej .
00:03:19:Okradł starszych ludzi .
00:03:21:Nie udziela komentarza i zamykamy sprawę.
00:03:24:Nie będziemy go nachodzić.
00:03:26:Nie chcę go nachodzić. Chcę go tylko o coś zapytać.
00:03:29:Jesteś bezlitosny.
00:03:32:Opracowujemy lokalne informacje. . .
00:03:34:i przekazujemy je tutejszym mieszkańcom .
00:03:37:Wcale nie bywamy tam, gdzie byśmy chcieli . Prawda, Max?
00:03:42:Skoro mam wracać do Nowego Jorku. . .
00:03:45:Nic z tego. Lepiej się z tym pogódź.
00:03:48:Jestem tu 11 miesięcy. Twoja oglądalność skoczyła z 3% do 9% .
00:03:53:Przepraszam !
00:03:56:Kto dziś liże dupę Brackettowi za ratowanie stacji?
00:04:00:Ta afera z bankiem doda ci prestiżu.
00:04:02:Są granice, których nie przekroczę.
00:04:05:- Nie proszę o to. - Prosisz.
00:04:07:Nie. Przekrocz granicę, a dostaniesz materiał.
00:04:10:Idziesz do muzeum?
00:04:12:Tak. Zdążę na 1 2:00.
00:04:14:Pan Brackett bierze tę sprawę.
00:04:16:Rząd zredukował personel.
00:04:19:Możesz to wykorzystać.
00:04:21:- Muszę zrobić montaż. - Wyręczę cię.
00:04:24:Co za dupek.
00:04:26:- Kim jestem? - Cudowną istotą.
00:04:30:Pojedź do muzeum z panem Brackettem .
00:04:33:Zrobisz nagranie. Może je wykorzystamy.
00:04:36:To debiutantka!
00:04:38:Możesz być jej mentorem . Naucz ją przekraczać granice.
00:04:46:Jestem gayem .
00:04:48:MUZEUM HISTORII NATURALNEJ
00:05:08:- Panie Brackett. . . - Max.
00:05:11:Mogę przypiąć mikrofon?
00:05:13:Spytamy kuratora, czemu wprowadzono cięcia w budżecie.
00:05:18:Potem jacyś miejscowi powiedzą nam . . .
00:05:22:że miasto bez muzeum to rynsztok.
00:05:24:Później, by ułatwić sobie karierę, zaprosisz mnie na lunch.
00:05:31:- Musisz odpowiedzieć. - Zrobione.
00:05:33:Czy to odpowiedź?
00:05:34:Źle to zrobiłaś. Lepiej przypiąć na klapie.
00:05:39:Przepraszam . Szukamy kustosza.
00:05:42:Pan jest z telewizji?
00:05:44:- Tak. - Facet z telewizji .
00:05:46:A ty z muzeum .
00:05:48:Jestem strażnikiem .
00:05:50:- Macie kłopoty finansowe? - Jeszcze jakie.
00:05:53:Było nas dwóch. Jednego zwolnili .
00:05:55:- Naprawdę? - Nie wiadomo, kto następny.
00:05:58:Może powtórzysz to przed kamerą.
00:06:01:Naprawdę? Pani Banks jest tam .
00:06:05:Mało płacimy.
00:06:06:Więcej niż zarabiam tutaj .
00:06:11:To nie Mohawkowie, panie Brackett. Miwokowie są z Płn. Kalifornii .
00:06:15:Mają bogatą przeszłość.
00:06:17:Mamy właśnie wielką wystawę indiańskich koszyków . . .
00:06:21:jak na muzeum tej klasy.
00:06:23:Ładowanie forsy w konającą instytucję. . .
00:06:26:może się wydać nieodpowiedzialne.
00:06:29:Zamknijmy więc biblioteki, muzea i filharmonie.
00:06:32:Jeśli historia niczego nas nie nauczy, będziemy musieli . . .
00:06:36:przeżyć ją na nowo.
00:06:39:Dinozaury.!
00:06:40:Obawiamy się, że podzielimy ich los.
00:06:44:Tak jest, Mort.
00:06:47:- Właśnie tego się obawiamy. - Dzięki.
00:06:52:Kończymy.
00:06:54:Chyba już pani to kiedyś robiła.
00:06:56:Nie, nigdy.
00:06:59:Kocham to muzeum . Założył je mój dziadek.
00:07:03:Dziękuję pani i życzę wszystkiego najlepszego.
00:07:08:Zejdź stamtąd .
00:07:09:W następnej sali jest wypchany ptak dodo.
00:07:13:Daj mikrofon. Nakręć to.
00:07:15:Jeden pochodzi z kredy, a drugi z jury.
00:07:18:Wiem . Chodźmy.
00:07:21:Czemu stoją razem?
00:07:26:Skręcisz coś na zewnątrz?
00:07:29:Gdzie jest łazienka? Odświeżę się.
00:07:31:Przygotuj kamerę. Dam komentarz.
00:07:40:Przepraszam .
00:07:56:Stoję przed muzeum, w którym . . .
00:07:59:przeszłość starła się z teraźniejszością.
00:08:02:Stoisz przy pisuarze w muzeum i kogo widzisz?
00:08:06:Przyjaciela, fiuta.
00:08:08:Sztywny młodzian.
00:08:11:Już nie młodzian i nie sztywny.
00:08:14:Jak byś skomentował moją sytuację, siurku.?
00:08:17:Lepiej się pakuj, Max.
00:08:20:Nie mogę. Utknąłem tu.
00:08:22:Niczego lepszego tu nie zaznasz.
00:08:24:Skoro już o tym mowa. . .
00:08:26:to mam chrapkę. . .
00:08:29:na tę twoją operatorkę.
00:08:32:Naprawdę?
00:08:33:Wiem, że mogłaby być moją córką. I dobrze się składa.
00:08:42:Czego tu szukasz?
00:08:44:Musi mnie pani wysłuchać.
00:08:47:Wcale nie muszę.
00:08:50:- Chwileczkę. - Mówiłam, że nic z tego.
00:08:52:Zgadzam się ze zwolnieniem .
00:08:54:Źle słyszysz?
00:08:56:Nic podobnego.
00:08:57:Nie mam na to wpływu.
00:09:00:Oboje tracimy tylko czas. Idź już.
00:09:06:Wynoś się!
00:09:09:Natychmiast!
00:09:24:Wysłuchasz mnie?
00:09:26:Wysłuchasz?
00:09:29:Wysłuchasz mnie?
00:09:31:Żartujesz.
00:09:33:Nie.
00:09:39:Spokojnie.
00:09:42:Nie ruszajcie się. I bądźcie cicho.
00:09:46:Nie bójcie się broni .
00:09:48:Muszę z nią porozmawiać.
00:09:51:Wystarczy mi tylko 5 minut.
00:09:54:Chyba nie mierzysz do mnie.
00:09:56:Cicho bądź.
00:09:57:To jakiś żart?
00:10:00:Nie będzie śmiesznie, gdy przyjedzie policja.
00:10:04:Cicho!
00:10:06:Daj klucze.
00:10:08:Szybciej .
00:10:12:Cholera.
00:10:17:Tędy.
00:10:18:Cicho.
00:10:25:Może będzie strzelanina.
00:10:43:Wóz dwa, tu Laurie.
00:10:45:Zapłaci pani za rozmowę z Maksem Brackettem.?
00:10:50:Z panem . . . Z Maksem?
00:10:52:Jest tu uzbrojony mężczyzna.
00:10:55:Gdzie jesteś?
00:10:56:W muzeum .
00:10:57:Zadzwonię na policję.
00:11:00:Zadzwoń do Lou. Pójdziemy na żywo.
00:11:03:Powinniśmy wezwać policję.
00:11:09:To znakomity materiał Nie zniszcz go.
00:11:13:Zadzwonię do Lou.
00:11:15:Lou, Laurie na trójce. To pilne.
00:11:23:To Brackett. Co tam macie?
00:11:26:Faceta z bronią.
00:11:27:Ma karabin i torbę. Pewnie kryje tam cały arsenał.
00:11:32:Porwał 2 dorosłych i dzieci .
00:11:35:Kiedy możesz uruchomić transmisję?
00:11:38:Za 2 minuty.
00:11:39:Długo.
00:11:41:Max będzie nadawał na żywo. Chodzi o zakładników .
00:11:45:Max, Mort zaraz puści cię na wizję. Posłuchaj .
00:11:48:Chodzi o życie dzieci . Żadnej brawury.
00:11:52:Nie martw się. To świetny materiał.
00:11:54:Nie rozłączaj się.
00:11:57:Idziemy na żywo.
00:12:00:Max Brackett jest w Muzeum Historii Naturalnej .
00:12:03:Wzięto tam zakładników .
00:12:05:Słyszysz mnie?
00:12:06:Tak. Jestem w męskiej toalecie.
00:12:09:Zmobilizuj wszystkich operatorów i dźwiękowców .
00:12:13:To prawie same dzieci.
00:12:15:Nie wiesz, o co mu chodzi?
00:12:17:Nie. Ale widzę, że terrorysta jest podniecony.
00:12:23:Możesz uciec.?
00:12:27:Słyszysz mnie.?
00:12:29:Zastanów się, co robisz.
00:12:30:Słyszysz mnie, Max.?
00:12:33:Jen wie, że tu jesteś?
00:12:41:Nie wiem, jak długo. . .
00:12:43:- Uspokój się. - Sama się uspokój .
00:12:46:Mam 2 sprawy.
00:12:47:Nie będę cię słuchała, dopóki trzymasz ten głupi karabin.
00:12:51:Niby czemu? To absurd .
00:12:55:Zabieraj go!
00:13:06:Boże!
00:13:15:- To był strzał.? - Kończ transmisję.
00:13:18:W muzeum kogoś postrzelono. Nie widziałem wyraźnie.
00:13:23:Kto przerwał transmisję?
00:13:24:Jesteśmy na antenie.
00:13:32:To przez ciebie.
00:13:41:Nic mu nie jest.
00:13:44:Może umiera.
00:13:45:- Posłuchaj. - Chcesz nagrać jego śmierć?
00:13:48:Challenger wybuchł na oczach wszystkich.
00:13:51:Nasi widzowie nie muszą oglądać krwi .
00:13:54:Mort opowiada im, co się dzieje.
00:13:57:Mamy obraz na żywo, a ty dajesz im radio.?
00:14:01:On ma rację.
00:14:02:To materiał twego życia.
00:14:04:Za 24 godziny media oszaleją.
00:14:06:Tam jest 1 000 osób z kamerami . Oni na pewno to nakręcą.
00:14:11:- Nie zepsuj tego. - Ruszaj .
00:14:15:Mamy znowu połączenie z muzeum . Max, jesteś tam?
00:14:20:Tak, Mort, jestem.
00:14:38:Kamera nie działa.
00:14:42:Chwileczkę, widzę osobę. . .
00:14:44:zbliżającą się do rannego.
00:14:47:Nie mogę go rozpoznać.
00:14:49:Czemu jesteśmy w TV?
00:14:51:Boże.
00:14:54:Krwawisz.
00:14:56:- Możesz iść? - Nie wiem .
00:15:00:Wezwałam już karetkę.
00:15:05:To Laurie Callahan.
00:15:07:Max, jak dzieci.?
00:15:09:Są przerażone. Umierają ze strachu.
00:15:12:Siedzą razem w kącie korytarza.
00:15:15:Jest z nimi kustosz.
00:15:18:I nauczycielka.
00:15:20:Próbuje ich uspokoić.
00:15:21:Sytuacja się skomplikowała. Postrzelono człowieka.
00:15:26:Przekroczono granicę. Jest bardzo niebezpiecznie.
00:15:30:To mi przypomina. . .
00:15:31:sytuację sprzed dwóch lat.
00:15:38:To transmisja na żywo. Max Brackett.
00:15:41:Powiesz nam, czemu tu jesteś?
00:15:44:Nie? Dobrze.
00:15:49:- Straciliśmy połączenie. - Jak to?
00:15:54:Słyszysz mnie?
00:15:57:Max Brackett, jesteś tam?
00:15:58:Max, jesteś tam.?
00:16:01:Chwilowo straciliśmy kontakt z muzeum i Maksem Brackettem.
00:16:06:To nic nowego, bracia i siostry.
00:16:12:To się zdarza codziennie.
00:16:14:Wszyscy już o tym czytaliśmy w Słowie Bożym .
00:16:33:Uciekajcie stąd ! Cofnijcie się! Tam jest uzbrojony człowiek!
00:16:37:To niebezpieczne!
00:16:39:Franklin, Johnson, zabierzcie tych ludzi ze schodów !
00:16:42:Co się stało?
00:16:43:Kto pana postrzelił? Jak się pan czuje?
00:16:47:Kto pana post...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin