Hand made świeca.doc

(134 KB) Pobierz
Hand made - świece

 

Hand made - świece

 






   Po co robić samemu świeczki? Przyczyna jest prosta – własnoręcznie zrobiona świeca będzie idealnie pasować do naszych (lub obdarowanego) potrzeb, poza tym to dobra zabawa i twórcze zajęcie.

   Od czego zacząć? Na początek należy zdecydować się, jak świeca ma wyglądać, przejrzeć formy oraz materiały, jakimi dysponujemy: kolorowa parafina, materiały do zatopienia (świeczki, kamyki, gotowe ozdoby, kawałki parafiny, suszki itp), formy oraz sposoby zewnętrznego zdobienia gotowej świeczki. 


Materiały 
   Musimy oczywiście mieć parafinę do rozpuszczania (można kupić paczki z barwioną stearyną w sklepach dla robótkowiczów, lub też stopić stare świeczki), knot (grubość knota zależy od wielkości świeczki – im grubszy tym większy płomień), naczynia do topienia wosku (garnek i mniejsza miseczka), formy do odlewania, patyczki do trzymania knota.

Poszczególne etapy:

1. Topienie parafiny* – kawałki parafiny (jeżeli mamy starą świeczkę to kroimy ją na niewielkie kawałki i wyciągamy knot ze środka) wrzucamy do miseczki (lub też specjalnego naczynia do topienia parafiny), którą następnie kładziemy na garnku z wodą. Garnek stawiamy na ogniu (najmniejszy płomień, lub moc grzałki). Gotująca woda ogrzewa miseczkę wskutek czego topi się parafina (nie można jest stawiać bezpośrednio na ogniu, gdyż wosk może się spalić). Gdy parafina się roztopi (trochę to trwa) można albo ją zabarwić (kawałkami kolorowej parafiny), nadać jej zapach gotowymi olejkami, perfumami lub też... przyprawami.






Na kawałki cięte są świeczki typu tea-light













Wosk topiony w specjalnym naczyniu, w kąpieli wodnej













Mój domowy sposób topienie wosku w puszkach po konserwach (wtedy każdy pozostały kolor może czekać na następne topienie). Dodatkowo wosk został zabarwiony brązowym barwnikiem, zapach nadała mu przyprawa do pierników.





2. Przygotowanie formy – jeżeli mamy gotowe, plastikowe formy, nacieramy je od środka tłuszczem (olejem), a następnie mocujemy knot (od spodu zaklejamy plasteliną, a na górze zaczepiamy na wykałaczce – jak na zdjęciu). Za formę może służyć także lejek, karton wygięty w stożek czy też ostrosłup, foremki po czekoladkach, kubeczki na lody i cokolwiek nam przyjdzie do głowy. Jeżeli natomiast wolimy mieć małe świeczki, możemy z folii aluminiowej zrobić rynienkę, na którą nalejemy cienką warstwę wosku. Ładnie wyglądają również świeczki zatopione w naczyniach takich jak filiżanki, puszki, a na Wielkanoc np. w skorupkiach jajek.
Także knot należy odpowiednio przygotować – jeżeli jest to knot nowy (nie wyciągnięty ze starej świeczki), należy go na kilka chwil zanurzyć w stopionym wosku, a następnie pozostawić do wyschnięcia i dopiero wtedy mocować w formie.





Knot od spodu formy zabezpieczony plasteliną; od góry (czyli spodu przyszłej świeczki) podtrzymywany przed zatopieniem przez patyczek






3. Nalewanie parafiny do formy – do formy najpierw wkładamy elementy, które chcemy mieć zatopione w świeczce a następnie powoli i stopniowo (stężeje jedna warstwa – nalewamy drugą, jak wlejemy od razu całość, elementy wypłyną) nalewamy roztopiony płyn. Jeżeli chcemy mieć kolorową świeczkę, każdy kolor wlewamy również powoli i czekamy, aż zastygnie przed nalaniem następnego. Przy wlewaniu cały czas pilnujemy, aby "nie utonął" nam knot. Jeżeli przygotowaliśmy foliową ryn – wlewamy w nią całą parafinę, a po lekkim stężeniu wycinamy nożem czy też foremką (taką do ciastek) odpowiedni kształt.

4. Stygnięcie – po wylaniu całej parafiny czekamy, aż świeczka stwardnieje (jak już jest chłodniejsza, można ją wstawić do lodówki). Po zastygnięciu, na górnej części świeczki (tej robionej w formie) pojawi się zagłębienie dookoła knota (parafina stygnąc kurczy się). W miseczce znów rozgrzewamy parafinę w odpowiednim kolorze i zalewamy zagłębienie, wyrównując powierzchnię. Jeżeli zaś nalaliśmy wosk na foliową rynienkę, po lekkim zastygnięciu (masa musi być jeszcze plastyczna) przebijamy świeczkę grubą igłą i przewlekamy przez otwór knot.






Jak widać, dookoła knota powstało zagłębienie








5. Wyjmowanie świeczki z formy – po kilku godzinach stygnięcia możemy wyjąć świeczkę z formy; lekko stukamy w denko i powoli wysuwamy świeczkę.

6. Ozdabianie – jeżeli mamy ochotę, możemy jeszcze zewnętrznie ozdobić świeczkę: otoczyć ją laskami cynamonu, ponaklejać gotowe ozdoby, przewiązać wstążeczkami, i co tylko podpowie nam wyobraźnia.
 



* parafina jest pochodną ropy naftowej, używaną najczęściej do robienia świec, od stearyny różni się tym, iż stearynę uzyskuje się z orzechów palmowych; stearyna zazwyczaj dodawana jest do parafiny, w celu uelastycznienia tej drugiej.

 

1

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin