1.Batman[1989]DvDrip-aXXo.txt

(45 KB) Pobierz
{3697}{3766}Miasto Gotham
{4220}{4299}Dziękuję. Witam. Do hotelu Adelphi.
{4332}{4373}To moja taksówka.
{4387}{4433}Byłem pierwszy!
{4438}{4474}O Boże.
{4486}{4544}Taxi!
{4600}{4658}Taxi!
{4677}{4733}Przejdmy na drugš stronę. Chodcie.
{4749}{4812}Znajdziemy jakš w głębi|ulicy. Szybciej.
{4924}{5001}Na litoć boskš, Haroldzie,|czy możemy wzišć taksówkę?
{5006}{5048}Próbuję złapać... taxi!
{5052}{5102}Idziemy w złš stronę!
{5143}{5198}Schowaj to. Wyglšdamy na turystów.
{5222}{5270}Przejdmy do ulicy Siódmej.
{5274}{5349}- Siódma jest tam.|- Wiem, gdzie jestemy!
{5852}{5895}Daj mi dolara.
{5922}{5970}Co ty na to? Jednego dolara.
{5984}{6044}Jeste głuchy? Nie znasz angielskiego?
{6054}{6097}Chodcie! Tędy.
{6188}{6220}Paniusiu...
{6224}{6284}zrób dziecku przysługę. Nie krzycz.
{6766}{6809}W porzšdku!
{6816}{6864}Karta kredytowa.
{6876}{6924}"Nie wychod bez niej z domu."
{6941}{6984}Odczep się.
{7061}{7109}Nie podoba mi się tutaj.
{7113}{7157}Masz lęk wysokoci?
{7178}{7249}Nie wiem. Po tym co się przytrafiło|Johnny'emu Gobsowi...
{7253}{7358}Johnny Gobs popił sobie i spacerował|po dachu. Niewielka strata.
{7384}{7435}Chodzš inne słuchy.
{7478}{7522}Słyszałem, że Nietoperz go dorwał.
{7526}{7598}Nietoperz? Przestań, dobra?
{7605}{7694}Pięć pięter. Prosto na ziemię.|W jego ciele nie było krwi.
{7701}{7780}Bzdury. Cały chodnik był zalany.
{7864}{7941}- Zjeżdżam stšd.|- Zamknij się i posłuchaj.
{7945}{8001}Nie ma żadnego Nietoperza.
{8032}{8111}Nie powiniene był|mierzyć w dzieciaka.
{8118}{8228}Chcesz swojš dolę, czy nie?|To się zamknij! Zamknij się!
{9295}{9362}Nie zabijaj mnie!
{9372}{9420}Nie zabijaj mnie! Nie zabijaj!
{9425}{9493}Nie chcę cię zabić. Chcę,|żeby zrobił mi przysługę.
{9497}{9538}Opowiedz o mnie wszystkim kumplom.
{9542}{9571}Kim jeste?
{9602}{9636}Jestem Batmanem.
{10142}{10178}W całym kraju...
{10182}{10278}słowa: "miasto Gotham"|sš synonimem przestępczoci.
{10293}{10384}Po ulicach grasujš bandyci,|władze sš bezsilne.
{10391}{10482}Jako burmistrz przyrzekam|zniszczyć ródło tego zła...
{10489}{10537}Carla Grissoma.
{10544}{10626}Nasz nowy prokurator okręgowy|Harvey Dent...
{10633}{10698}spełni tę obietnicę.
{10870}{10928}Dziękuję, panie burmistrzu Borg.
{10964}{11010}Mieszkańcy miasta Gotham...
{11029}{11077}nie zwykłem wiele mówić.
{11101}{11189}Ale moje słowa znaczš tyle co czyny.
{11197}{11302}Komisarz Gordon poinformował mnie|o namierzeniu firm...
{11309}{11388}{Y: i}... będšcych przykrywkš dla mafijnej|organizacji w tym miecie.
{11429}{11472}{Y: i}Nim minie tydzień...
{11482}{11549}{Y: i}rozwalimy im bramy...
{11561}{11659}{Y: i}i skierujemy wiatło prawa|w to gniazdo żmij.
{11724}{11834}{Y: i}Razem możemy uczynić to miasto|bezpiecznym dla przyzwoitych ludzi.
{11906}{11969}Przyzwoici ludzie nie|powinni tu mieszkać.
{11976}{12036}Byliby szczęliwsi gdzie indziej.
{12048}{12103}Ostro straszy Carla.
{12115}{12160}Nie przejmuj się tym.
{12168}{12287}Gdyby ten błazen mógł się dobrać do Carla,|dawno rozerwałbym go na strzępy.
{12311}{12369}Gdyby Grissom o nas wiedział...
{12381}{12436}mógłby rozerwać ciebie.
{12462}{12520}Nie pochlebiaj sobie, aniołku.
{12527}{12640}Jest zmęczonym, starym człowiekiem.|Nie może trzšć miastem beze mnie.
{12683}{12724}A poza tym...
{12779}{12820}nie wie.
{12899}{12966}Niczym się nie przejmujesz,|prawda Jack?
{13232}{13280}Wyglšdasz wietnie.
{13330}{13371}Nie pytałem o to.
{13563}{13611}Tak. Jestem na linii.
{13839}{13877}Niech zgadnę.
{13882}{13990}Olbrzymia, grona, nienaturalna postać.|Co w rodzaju nietoperza.
{13997}{14062}Włanie tak. Co oni|widzš tam w górze?
{14076}{14117}Pijš denaturat.
{14122}{14151}To niesamowite.
{14155}{14191}Dzięki za cynk.
{14237}{14273}Chryste! Knox.
{14287}{14354}Poruczniku, słyszałem, że Batman|znowu zaatakował.
{14359}{14474}To ósmy raz w cišgu miesišca. Słyszałem,|że komisarz zarzšdził ledztwo.
{14479}{14568}Przykro mi, Knox. Ci dwaj polizgnęli|się na skórce od banana.
{14601}{14663}Mówię ci, olbrzymi nietoperz!
{14740}{14855}Nie pisz o tym. To zrujnuje twojš|i tak nic nie wartš opinię.
{14870}{14944}Poruczniku, każdy łobuz w tym|miecie jest przerażony.
{14949}{15014}Wie pan co mówiš? Mówiš,|że nie można go zabić.
{15021}{15069}Mówiš, że pije krew.
{15073}{15150}A ja mówię, że jeste|kupš gówna, Knox.
{15232}{15284}W tej kwestii powołaj się na mnie.
{15299}{15371}Czy w Gotham jest nietoperz|wysoki na dwa metry?
{15376}{15428}Czy jest na licie płac policji?
{15433}{15500}Ile bierze po odtršceniu podatku?
{16196}{16255}Przyniosłem ci małš|przekšskę, Eckhardt.
{16277}{16373}- Nie możesz głoniej?|- Zamknij się i słuchaj.
{16409}{16498}Harvey Dent węszył koło jednego|z naszych głównych interesów.
{16505}{16608}To moje terytorium. Jeli jest|problem, ja go rozwišzuję.
{16625}{16680}Twoje problemy sš naszymi problemami.
{16713}{16790}Odpowiadam przed Grissomem,|nie przed wirami.
{16805}{16874}Powiniene myleć o przyszłoci.
{16888}{16965}Kiedy ty przejmiesz ster?|Ty nie masz przyszłoci, Jack.
{16996}{17080}Jeste mocno stuknięty|i Grissom o tym wie.
{17229}{17262}Lepiej być pewnym.
{17397}{17421}Widzisz?
{17438}{17512}Kiedy się starasz, umiesz|podjšć właciwš decyzję.
{17699}{17766}Co za diabeł cię nasłał?
{17898}{17983}Nie obchodzi mnie, czy ten festiwal|przekroczy budżet, chcę parady.
{17987}{18042}Chcę hot-dogów, balonów,|wszystkiego.
{18047}{18135}Będziemy obchodzić to dwusetlecie|dumnie i z rozgłosem.
{18140}{18186}Możemy więtować|w stanie upadłoci.
{18190}{18273}To już 250 tys. dolarów, a nie|widzielimy ani jednego balona.
{18277}{18361}Wypełnimy plac ludmi|i interes sam się rozkręci.
{18365}{18433}Wiele osób będzie się|trzymać z daleka. Bojš się.
{18440}{18512}Przestanš się bać, jeli|przymkniemy Grissoma.
{18516}{18574}Obiecałem to, pamiętacie?
{18644}{18699}Witaj, Hrabio Dracula.
{18711}{18767}Jakie nowe wieci o potworze?
{18771}{18850}- Wycofujš twojš historię z Batmanem.|- Jak wszystkie miecie.
{18854}{18919}To materiał na Nagrodę Pulitzera.
{18931}{18974}Knox! Mam co dla ciebie.
{19003}{19040}Widzielicie tego człowieka?
{19044}{19135}Bardzo zabawne. Powiniene był dać|więcej krwi i flaków na kłach.
{19152}{19190}Co za kretyn.
{19255}{19296}Witajcie nogi.
{19353}{19396}Przeglšdam twój materiał.
{19404}{19442}A ja twój.
{19466}{19500}Czeć, jestem Vicki Vale.
{19504}{19576}Vicki Vale? Tak, fotograf. Vogue, Cosmo.
{19583}{19660}Jeli chcesz mieć moje akty,|potrzebny ci teleobiektyw.
{19672}{19730}Włanie byłam w Corto Maltese.
{19737}{19783}PRZEWRÓT W CORTO MALTESE|ZDJĘCIA VICKY VALE
{19787}{19829}Mogła oberwać przy tej robocie.
{19833}{19883}Co cię tu sprowadza?
{19890}{19960}Chęć zobaczenia dzikich zwierzšt.
{19965}{20025}Dzikich zwierzšt? Na przykład?
{20065}{20108}Na przykład... nietoperzy.
{20156}{20214}- Kto cię przysłał?|- Nikt, naprawdę.
{20219}{20274}Spodobała mi się twoja historia i...
{20293}{20341}lubię nietoperze.
{20401}{20487}Moje zdjęcia, twój tekst. Materiał|na Nagrodę Pulitzera. Pomyl.
{20494}{20582}Jeste fantastkš, ale też i jedynš|osobš, która mi wierzy.
{20586}{20627}Potrzebuję czego namacalnego.
{20631}{20718}Gordon zarzšdził ledztwo. Nie mogę|się nawet do niego dodzwonić.
{20722}{20773}Będzie na balu u Wayne'a, prawda?
{20777}{20856}Tak, ale nie sšdzę, żebym był|na licie goci.
{20926}{20993}Vale, wyjdziesz za mnie?
{21000}{21048}- Nie.|- Postawisz mi obiad?
{21055}{21115}- Może.|- Jem jak ptaszek.
{21288}{21317}Powiedzmy...
{21326}{21370}że ten sukinsyn...
{21377}{21456}połšczy nas z Konsorcjum Chemicznym.
{21463}{21518}Z jakimi stratami|musimy się liczyć?
{21523}{21602}Jeli połšczy nas z Konsorcjum,|będziemy skończeni.
{21607}{21664}Trzeba działać natychmiast.
{21679}{21739}Włamiemy się tam...
{21746}{21787}zdemolujemy biuro...
{21801}{21899}ukradniemy dokumenty i powiemy,|że to szpiegostwo gospodarcze.
{21969}{22039}Sprytne. Tak trzeba zrobić.|Mówišc szczerze...
{22043}{22125}chciałbym, żeby|osobicie się tym zajšł.
{22173}{22199}Ja?
{22391}{22458}Czeć, kochanie. Zechcesz|poczekać w pokoju obok?
{22772}{22839}To wszystko, panowie. Dziękuję.
{23185}{23235}Nie mógłby tego zrobić kto inny?
{23254}{23312}Tamtejsze wyziewy...
{23347}{23406}Jack...
{23410}{23475}To ważne zadanie. Potrzebuję...
{23479}{23527}kogo, komu mogę zaufać.
{23542}{23616}Jeste mojš prawš rękš.
{23678}{23712}Teraz...
{23743}{23784}nie zapomnij...
{23844}{23882}swoich fartownych kart.
{24153}{24194}Przyjacielu...
{24213}{24278}twój fart się odwraca.
{24371}{24407}Policja.
{24417}{24472}Z porucznikiem Eckhardtem.
{24990}{25055}DATKI NA FESTIWAL
{25489}{25527}Czym mogę panu służyć?
{25541}{25636}Oh, dziękuję. Bardzo dziękuję.
{25918}{25973}- Dobry wieczór.|- Trochę tu ciasno.
{26138}{26225}Przepraszam. Przepraszam.
{26237}{26304}Mógłby mi pan powiedzieć, który|z tych panów to Bruce Wayne?
{26325}{26359}Nie jestem pewien.
{26373}{26407}Mimo to dziękuję.
{27232}{27292}Osiem. Wyjdzie mi ósemka.
{27304}{27347}Wyjdzie mi ósemka.
{27364}{27422}Pan komisarz! Pięknie pani|wyglšda, pani Gordon.
{27426}{27508}Czy to prawda, że komisarz zarzšdził|ledztwo w sprawie Batmana?
{27512}{27608}Nie ma żadnego Batmana. Gdyby istniał,|znalelibymy go i aresztowali.
{27615}{27674}Proszę mówić ze mnš|szczerze, komisarzu.
{27678}{27716}Jak pan to robi?
{27721}{27771}Panie Dent, wspaniała mucha.
{27776}{27860}Mówimy o skrzydlatych stróżach prawa.|Jaka jest pańska opinia?
{27867}{27927}Miasto ma doć problemów
{27932}{27994}i bez przejmowania się duchami.
{27999}{28059}A więc nie zaprzecza pan?
{28112}{28156}Przepraszam cię, zaraz wracam.
{28160}{28201}Czy kto chciałby udzielić wywiadu?
{28205}{28279}- Panie sędzio, piękny garnitur.|- Odmawiam komentarzy.
{28315}{28347}O co...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin