OSTATNIE TANGO W PARYŻU
nie wiem już, czy to miłość, czy grzech
święto mi zamieniasz w zwykły dzień
nie wiem, czy ty udajesz, czy nie
lecz ja już zmienić nie chcę nic,
choć dobrze wiem, że rozum śpi
wystarczy płaszcz, twój biały płaszcz,
twój biały płaszcz, biały, jak śnieg
i dłonie takie zimne masz,
że muszę je w swe dłonie brać
i w środku zimy lato dać
w środku zimy lato dać, lato dać
Ostatnie tango nam ktoś w Paryżu gra
ty tańczysz, no a ja tu swój Paryż mam
ty tańczysz, no a ja tu swój Paryż mam, swój Paryż mam
Po nas gdzieś zostanie kilka miejsc
może nasz dom pusty, lub śmiech
w słońcu gdzieś zaświeci okruch szkła
wino ktoś pił z niego do dna
Ostatnie tango nam. . . itd.
/ w s t a w k a - guitar solo /
anna-1965-65