MUCH_ADO_ABOUT_NOTHING.txt

(74 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{719}{801}/O, przesta� szlocha�,/
{815}{883}/Moja niebogo,/
{887}{981}/Ch�opiec by� zawsze zwodnikiem;/
{1007}{1077}/Nog� w morzu,/
{1103}{1171}/Na l�dzie nog�,/
{1175}{1271}/A wiary nie znajdziesz w nikim./
{1319}{1398}/Pu�� go, gdzie chce,/
{1415}{1487}/Osusz �zy twe,/
{1535}{1623}/Rozja�nij my�li twych noc,/
{1655}{1722}/I gorzkie ho!/
{1726}{1794}/I smutne he!/
{1870}{1959}/Przemie� w weso�e hoc, hoc!/
{2566}{2634}/Wi�c dosy� westchnie�/
{2638}{2695}Dalej!
{2757}{2827}/I dosy� �ali,/
{2853}{2932}/Id� za radami moimi;/
{3045}{3146}/Bo ch�opcy zawsze, zawsze zdradzali/
{3237}{3305}/Od pierwszej wiosny/
{3309}{3374}/Na ziemi./
{3453}{3521}/Pu�� go, gdzie chce,/
{3525}{3593}/Osusz �zy twe,/
{3597}{3683}/Rozja�nij my�li twych noc/
{3740}{3784}/I gorzkie ho!/
{3788}{3856}/I smutne he!/
{3908}{3952}/Przemie� w weso�e/
{3956}{4021}/hoc, hoc!/
{4316}{4378}M�j panie.
{4484}{4552}Dowiaduj� si� z tego listu,
{4556}{4624}�o Don Pedro Arago�ski
{4628}{4716}przybywa tej nocy do Mesyny!
{4771}{4815}W tej chwili musi|by� ju� bardzo blisko.
{4819}{4887}Kiedy go opu�ci�em,|by� st�d nieca�e trzy mile.
{4891}{4935}Ile szlachty stracili�cie w tej bitwie?
{4939}{5031}Og�em bardzo ma�o,|a �adnej znakomito�ci.
{5035}{5103}Czytam tu, �e Don Pedro|wielkimi obsypa� honorami
{5107}{5215}m�odego florenty�czyka|nazwiskiem Claudio.
{5251}{5319}Nad wiek si� sw�j sprawi�;
{5323}{5415}pod postaci� baranka|pokaza� lwie serce!
{5419}{5511}Czy i pan Zawadiaka z wojny powr�ci�?
{5515}{5559}Nie znam nikogo,|kt�ry by si� tak nazywa�, pani.
{5563}{5655}Moja kuzynka m�wi|o panu Benedicku z Padwy.
{5659}{5702}O, ten powr�ci�;|zawsze wes� po staremu.
{5706}{5822}Powiedz mi, prosz�,|ilu zabi� i zjad� w tej wojnie?
{5826}{5870}Ale naprz�d powiedz, ilu zabi�?
{5874}{5942}Bo przyrzek�am zje��,|co zabije.
{5946}{6014}W tej wojnie|niepospolite odda� on zas�ugi.
{6018}{6086}- I �o�nierz z niego nie lada, pani|- Przy lada pani, ani w�tpi�;
{6090}{6134}Ale przy lada panu?
{6138}{6254}Pan przy panu, a m�� przy m�u,|wielk� rycersk� cnot� odziany.
{6258}{6302}Czy�by?
{6306}{6374}Chcesz powiedzie� nadziany.
{6378}{6446}Nie s�d� o mojej synowicy|z tego, co s�yszysz;
{6450}{6542}Jest bowiem rodzaj weso�ej wojny|mi�dzy ni� a Benedickiem
{6546}{6638}i byle si� spotkali,|zaczynaj� utarczki na dowcipy.
{6642}{6685}Powiedz mi, prosz�, kto|dzi� jego towarzyszem?
{6689}{6757}Bo co miesi�c ma|nowego przyjaciela.
{6761}{6829}Zwykle przebywa w towarzystwie|dostojnego pana Claudio.
{6833}{6891}O Panie!
{6905}{6973}Przyczepi si� do niego jak choroba.
{6977}{7069}�atwiej si� nim zarazi� ni� d�um�,|a zara�ony szaleje natychmiast.
{7073}{7165}Bo�e zmi�uj si� nad Claudio!|Je�eli si� Benedickiem zarazi�,
{7169}{7237}wyda tysi�c talar�w,|nim wr�ci do zdrowia.
{7241}{7333}Do�o�� stara�,|�eby �y� z pani� w zgodzie.
{7337}{7381}Radz� ci, przyjacielu.
{7385}{7429}Ty przynajmniej, synowico,|nigdy nie oszalejesz.
{7433}{7531}Chyba w czasie upa��w styczniowych.
{7649}{7723}Don Pedro przybywa!
{8392}{8466}Wiele ha�asu o nic
{13714}{13806}Dobry panie Leonato, wychodzisz|na spotkanie k�opot�w?
{13810}{13902}Zwyk�ym �wiatowym trybem|ludzie unikaj� koszt�w, a ty ich szukasz.
{13906}{14050}Nigdy k�opot nie wszed�|do mojego domu w postaci Waszej �askawo�ci.
{14338}{14382}M�j panie.
{14386}{14430}Zapewne twoja c�rka?
{14434}{14502}Tak przynajmniej|m�wi�a mi nieraz jej matka.
{14506}{14574}Czy mia�e� w�tpliwo�ci,|skoro robi�e� pytania?
{14578}{14657}Nie, signor Benedick!
{14674}{14741}Je�li dostojny Leonato jest jej ojcem;|jakkolwiek do niego podobna
{14745}{14789}nie chcia�aby nosi� jego g�owy|na swoich ramionach.
{14793}{14909}Dziwi� si�, signor Benedick,|�e jeszcze otwierasz usta, cho� nikt ci� nie s�ucha.
{14913}{14981}A, droga pani Wzgardnicka!
{14985}{15005}Czy jeszcze przy �yciu?
{15009}{15053}Jak�eby mog�a umrze� wzgarda
{15057}{15149}p�ki jej starczy tak przedniej strawy|jak Signior Benedick?
{15153}{15245}Uprzejmo�� sama musi si� zmieni� na wzgard�,|gdy si� jej poka�esz na oczy.
{15249}{15293}Wi�c uprzejmo�� ta jest wietrznic�.
{15297}{15365}To jednak pewne, �e kochaj� mnie|wszystkie kobiety wyj�wszy ciebie, pani,
{15369}{15437}a ja pragn��bym z ca�ego serca,|�eby mniej by�o twarde moje serce,
{15441}{15485}bo dot�d nie kocham �adnej.
{15489}{15557}Co za szcz�cie dla kobiet!|Inaczej musia�yby si� k�opota� niesmacznym kochankiem.
{15561}{15629}Dzi�ki Bogu i krwi mej zimnej,|pod tym przynajmniej wzgl�dem jestem twojego humoru.
{15633}{15700}Wola�abym raczej s�ucha�|szczekania mojego psa na wrony
{15704}{15748}ni� mi�osnych o�wiadcze� kochanka.
{15752}{15796}Niech B�g zachowa pani�|d�ugo w tym usposobieniu!
{15800}{15956}Twarz jakiego� szlachcica ujdzie tym sposobem|przeznaczonego jej podrapania.
{15968}{16084}Je�eli twarz ta podobna do twojej,|podrapanie nie zrobi�oby jej wielkiej krzywdy.
{16088}{16156}Wyznaj�, �e trudno znale��|�wicze�szego mistrza dla papugi.
{16160}{16252}- Lepszy ptak z moim j�zykiem|ni� bydl� z twoim, signor.|- Chcia�bym, �eby ko� m�j tak by� szybki
{16256}{16348}jak j�zyk tw�j, pani. Lecz p�d� dalej z Bogiem,|co do mnie, sko�czy�em.
{16352}{16444}Ko�czysz zawsze ko�skim konceptem.
{16448}{16492}Nie od dzi� ci� znam.
{16496}{16540}Signor Claudio i Signor Benedick,
{16544}{16636}drogi m�j przyjaciel Leonato|zaprasza nas wszystkich.
{16640}{16757}M�wi� mu, �e zostaniemy|tu przynajmniej miesi�c.
{16879}{16980}Pozw�l mi pozdrowi� ci�, m�j ksi���,
{17071}{17139}skoro� si� z bratem twoim pojedna�,
{17143}{17211}winienem ci wszystkie moje s�u�by.
{17215}{17280}Dzi�kuj� ci.
{17287}{17400}Nie lubi� pr�nej gadaniny,|lecz dzi�kuj� ci.
{17551}{17595}Czy raczy wasza �askawo��|otworzy� poch�d?
{17599}{17699}Daj mi r�k� Leonato,|p�jdziemy razem.
{17982}{18026}Benedick,
{18030}{18098}czy zauwa�y�e� c�rk� Leonata?
{18102}{18170}Nie zauwa�a�em jej,|lecz patrzy�em na ni�.
{18174}{18218}Czy nie skromna z niej panienka?
{18222}{18290}Mam ci zdanie moje otworzy�,|jak uczciwemu cz�ekowi przystoi
{18294}{18386}czy te� chcesz, �ebym ci po mojemu odpowiedzia�|jak deklarowany tyran p�ci pi�knej?
{18390}{18458}Powiedz mi, prosz�,|zdanie twoje po prostu.
{18462}{18530}Wi�c ci powiem, �e mi si� zdaje|za niska na szczytne pochwa�y,
{18534}{18602}za czarna na �wietne pochwa�y,|a za ma�a na wielkie pochwa�y.
{18606}{18650}To tylko mog�|na korzy�� jej powiedzie�,
{18654}{18697}�e gdyby inaczej by�a,|jak jest, nie by�aby pi�kn�.
{18701}{18769}A �e nie jest inaczej, jak jest,|nie podoba mi si� wcale.
{18773}{18889}Nie bierz tego, co m�wi�, za �arty,|ale powiedz mi szczerze twoje o niej zdanie.
{18893}{18937}Czy chcia�by� j� kupi�, �e|si� tak o ni� wypytujesz?
{18941}{19009}Albo� skarby �wiata|starczy�yby na kupno takiego klejnotu?
{19013}{19057}I na pokrowiec w dodatku.
{19061}{19147}Ale czy m�wisz to naprawd�?
{19253}{19369}W moich oczach jest to najpi�kniejsza pani,|na kt�r� kiedykolwiek patrzy�em.
{19373}{19465}Cho� mog� jeszcze widzie� bez okular�w,|nic takiego nie dostrzeg�em.
{19469}{19513}Kuzynka jej,
{19517}{19609}gdyby nie opanowa�y jej Furie,|tak by j� prze�cign�a pi�kno�ci�
{19613}{19680}jak pierwszy maja|prze�ciga ostatni dzie� grudnia.
{19684}{19776}Mam nadziej�, �e nie my�lisz|zapisa� si� do bractwa �onatych. Czy si� myl�?
{19780}{19848}Gdyby Hero chcia�a by� moj� �on�,|nie odpowiadam za siebie,
{19852}{19920}cho�bym ci przysi�g�,
{19924}{19992}�e nie my�l� o �onie.
{19996}{20136}Czy do tego ju� przysz�o?|Nigdy wi�cej nie zobacz� kawalera o sze�ciu krzy�ykach?
{20140}{20184}Panowie,
{20188}{20280}C� za tajemnica was zatrzyma�a,|�e�cie nam nie towarzyszyli do domu Leonata?
{20284}{20351}Zakocha� si�.
{20356}{20424}W kim? - zapyta Wasza �askawo��.
{20428}{20520}W Hero, w�z�owatej c�rce Leonata.
{20524}{20592}Amen, je�li j� kochasz,|bo godna tego ta m�oda pani.
{20596}{20640}M�wisz to, ksi���, �eby mnie zbada�.
{20644}{20687}Na honor, m�wi�, co my�l�.
{20691}{20735}Na uczciwo��, ksi���,|powiedzia�em, co my�la�em.
{20739}{20807}Na dwa moje honory|i uczciwo�ci, ja tak�e.
{20811}{20879}- �e kocham j�, czuj�.|- �e jest mi�o�ci godna, wiem.
{20883}{20951}�e ani czuj�, jak kocha� j� mo�na,|ani wiem, jak mi�o�ci tej godna,
{20955}{21023}to moje przekonanie,|kt�rego �aden ogie� ze mnie nie wytopi.
{21027}{21071}Umr� z nim na stosie.
{21075}{21143}By�e� zawsze zatwardzia�ym kacerzem|w rzeczach pi�kno�ci.
{21147}{21215}�e mnie kobieta pocz�a, dzi�kuj� jej;
{21219}{21311}�e mnie wychowa�a, dzi�kuj�|jej bardzo pokornie;
{21315}{21431}lecz �ebym r�g m�j|na niewidzialnym pasie mia� zawiesza�,
{21435}{21479}niech mi wszystkie kobiety wybacz�.
{21483}{21527}Zostan� kawalerem.
{21531}{21599}Jeszcze przed �mierci�|obacz� ci� wyblad�ego z mi�o�ci.
{21603}{21742}Z gniewu, choroby lub g�odu, to by� mo�e,|m�j ksi���, lecz z mi�o�ci - nigdy.
{21746}{21790}Czas to poka�e.
{21794}{21886}"I dziki byk do jarzma|przyucza si� czasem"
{21890}{21958}Dziki byk, by� mo�e;|ale je�li kiedykolwiek roztropny Benedick na to pozwoli
{21962}{22006}odbierz bykowi rogi, a|posad� je na moim czole
{22010}{22078}Niech portret m�j jaki bohomaz nabazgrze,|a na dole wielkimi literami jak na stajni:
{22082}{22126}"Tu dobre konie do wynaj�cia"
{22130}{22246}niech na tym wizerunku napisze:|"Tu �onaty Benedick do widzenia."
{22250}{22334}Benedicku, id� do Leonata,
{22346}{22462}powiedz mu, �e nie chybi� wieczerzy,|bo wielkie porobi� przygotowania.
{22466}{22583}Zr�bcie rachunek sumienia.|A teraz was zostawiam.
{22610}{22677}Czy Leonato ma syna, m�j ksi���?
{22681}{22773}Hero jedyn� jest jego dziedziczk�.
{22777}{22871}Czy si� w niej kochasz, Claudio?
{22897}{22989}Panie m�j;|gdy� si� wybiera� na ostatni� wojn�,
{22993}{23085}Okiem �o�nierza|spogl�da�em na ni�;
{23089}{23205}Zbyt ci�ka s�u�ba czeka�a na mnie w polu,|aby uczucie na mi�o�� wyros�o.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin