sprawdzonke konkursy oczepinowe-z lat ubiegłych.doc

(32 KB) Pobierz

 

Nowe konkurencje na oczepiny

 

Przysięga na wesoło

 

Pani Młoda:

 

Kochany mężu.

Uroczyście przysięgam Tobie,

że nie zawiodę Cie nigdy, wstydu Ci nie narobię.

I nawet gdybyś był pijany,

nigdy nie odwrócę się do ściany.

Nie będę się z Tobą bić.

Nie zapuszczę żurawia do portfela Twego,

nie sięgnę po zaskórniaki, aż do 1-szego.

Troskliwą opieką czule cię otoczę,

i na skacowaną główkę. gąbką czoło zmoczę.

Po balandze z kumplami, nie będę Cię spowiadać,

i smaczne śniadanka do łóżka podawać.

Ponadto przysięgam Tobie,

tyle dzieci Ci urodzić, ile w pocie czoła, potrafisz mi zrobić.

A gdybym Cię zawiodła,

zmarnowała życia choć kawałek,

niech mnie ukaże

sprawiedliwa teściowa i w jej ręku wałek.

 

 

Pan Młody:

 

Kochana żono.

Uroczyście przysięgam,

na świadków biorąc gości,

że kochać Cie będę mocno i dochowam wierności.

Nigdy złego słowa nie powiem o teściowej.

Oddawać będę wypłatę.

Przyrzekam uroczyście,

że nigdy się nie skuszę

na wędrówki po barach z kumplami nie ruszę.

Chętnie będę z Tobą śniadanka jadł w łóżku,

i wielkiej podzięce, całował po brzuszku.

Wszystkie kobietki

odstawię na stronę,

do końca życia,

będę kochał tylko żonę.

A gdybym słowa nie dotrzymał,

sprowokował łzy niewieście,

niech mnie ukarzą sprawiedliwi teście

 

 

 

 

 

 

Przysięga małżeńska II

 

Młodzi powinni powtarzać za prowadzącym. Powtarzają jak na ślubie najpierw Pan Młody a później Pani Młoda. w miejsce kropek oczywiście wstawiamy ich imiona.

 

Ja.......,biorę sobie ciebie.........., od czasu do czasu, na siebie, żeby ci dobrze było, pieniądze żebyś wszystkie oddawała, dobrze gospodarzyła, dużo dzieci urodziła i szczęśliwa ze mną była.

 

Ja.......,biorę sobie ciebie......... za męża, żebyś mało spał, rano,w południe i w nocy i po północy, mnie kochał i na resztę godzin jeszcze siły miał.

 

 

 

Butelka - W zabawie, podobnie jak poprzednio, bierze udział kilku panów. Do zabawy potrzebna będzie pełna butelka napoju, najlepiej dwulitrowa oraz butelka wódki weselnej i kieliszek. Prowadzący kładzie przed nimi na podłodze plastikową butelkę. Zadanie panów polega na tym, iż siedząc na niej, należy nalać sobie kieliszek wódki weselnej i wypić go. Wygrywa ten, który to zrobi lub ten, który zrobi to najszybciej.

 

 

 

Łańcuszek - Prowadzący wybierają trzy do pięciu par. Uczestnicy stają na końcu sali weselnej. Ich zadaniem jest ułożenie, jak najdłuższego łańcuszka z rzeczy, które mają przy sobie. Wygrywa para, która ułożyła najdłuższy łańcuch

 

 

 

Ciasteczka - W zabawie najczęściej biorą udział trzy pary. Para Młoda, Świadkowie raz Nowa Para Młoda. Polega ona na tym, że prowadzący ustawiają trzy szeregi krzeseł ( jedno przy drugim ), tak by na jednym komplecie mogła położyć się jedna z pań, na drugim kolejna i trzecim - kolejna. Przy leżących paniach ustawiają się ich partnerzy. Prowadzący zabawę, kładzie na uczestniczkach po trzy ciastka. Panowie mają za zadanie zjeść położone ciastka, bez pomocy rąk. Wygrywa ta para, która wykona zadanie najszybciej.

 

 

 

Taniec na leżąco

Wybiera się ok. 5 chętnych par (może być więcej i nie koniecznie pary jako mąż i żona, mogą byc nawet obcy dla siebie ludzie) do konkursu tańca. Każda z tych par określa się jaki rodzaj muzyki chce zatańczyć np. dyskotekowa, czaczę, kantry, tango lub walca (pełna dowolność - zależy co mają muzycy). Potem wszystkie pary oprócz jednej muszą wyjść za drzwi(tak żeby nic nie widzieli). Do pary podchodzi prowadzący, kładzie na podłodze kawałek( koca, prześcieradła lub obrusu) i muszą ten taniec jaki wybrali odtańczyć na leżąco. Ubaw po pachy gwarantowany. Wszyscy są szalenie zdziwieni ale nikt nie odmówił. Potem para młoda obdarowuje zwycięzców butelką wódki

 

 

 

 

Wierszyk na oczepiny

Byłaś młodą panną, a teraz żeś nie jest

Bo cię stare baby zapisały w rejestr.

 

Nie chciałaś .............. chleba z masłem jadać

Wolałaś z .............. po zaścianki gadać

 

Jakieś ty .............. w kościele ślub brała

To ci Matka Boska wianek zdejmowała

 

Czy żeś ty .............. pomarańcze jadła

Żeś ty .............. do serduszka wpadła

 

Do serduszka wpadła szła żeś koło dwora

Dostałaś .............. jakby dyrektora

 

Latarka szynkarka ma żółte pióreczka

Żebyście wy mieli za roczek syneczka

 

Z góreczki z góreczki turlała się gałka

Z .............. i .............. to jest ładna parka.

 

 

 

 

 

 

Spinacze

Potrzebne rekwizyty to - 20 sztuk spinaczy do suszenia bielizny -po 10 szt. dla pana - można w dwóch kolorach, oraz dwa szaliki - do zawiązania oczu).

Wybieramy z gości 2 pary, panie ustawiamy na środku sali w odległości jakieś 2-3 m od siebie a panów zapraszamy przed scenę. Wręczamy im po 10 spinaczy i prosimy, aby przypięli je w na swoje partnerki. Tu oczywiście można doradzić, aby przypinali spinacze w dosłownie dowolne miejsca (można mówić np. o ubieraniu choinki)… Następnie zapraszamy panów przed scenę, tam zawiązujemy im oczy szalikiem i tłumaczymy zasady: Kto pierwszy zbierze wszystkie 10 spinaczy ze swej partnerki podnosi ręce do góry - ten wygrywa. W czasie, kiedy panom tłumaczymy zasady kolega zamienia panie miejscami - małe utrudnienie dla panów. Oczywiście trzeba pamiętać, że kiedy powiemy “start” trzeba panów podprowadzić do partnerek gdyż mają zawiązane oczy. Jest naprawdę śmiesznie, gdy facet szuka spinaczy tam gdzie je zawiesił - a ich tam nie ma

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rodzina

Tworzymy dwie siedmioosobowe drużyny: jedna pana młodego druga pani młodej. W drużynach muszą być dwie kobiety i pięciu facetów. Ustawiamy naprzeciw siebie dwa rzędy po 7 krzeseł musi być w środku trochę przejścia. I po kolei siadają osoby zapamiętując swoją funkcję w rodzinie.

 

1.Tata

2.Mama

DZIECI

3.Jacek

4.Witek

5.Zosia

6.Burek(pies)

7.Słoń

Para młoda siedzi także na krzesełkach w bezpiecznej odległości każdy po stronie swojej drużyny i uważnie obserwują, kto wygra. Wodzirej zaczyna czytać opowiadanie. W trakcie, kiedy wypowie odpowiednią funkcję w rodzinie dana osoba z obu drużyn jednocześnie obiega pełnym okrążeniem swoją,,rodzinę” i siada na swoje miejsce. Oczywiście, kto pierwszy ten lepszy, ale wygrywa ta drużyna, która w całym opowiadaniu robiła to szybciej. Nagroda dowolna.

 

A oto opowiadanie:

TATA powiedział: do naszego miasta przyjechał cyrk, może pójdziemy cała RODZINĄ? Świetnie- zawołał JACEK, bardzo chciałbym zobaczyć Słonia. E tam Słoń, małpy są bardziej ciekawe powiedział WITEK. A ja najbardziej lubię naszego BURKA- powiedziała ZOSIA, ale do cyrku pójdę chętnie. Pójdziemy WSZYSCY- powiedział TATA, a MAMA go poparła. Następnego dnia TATA kupił bilety i WSZYSCY poszli do cyrku. Zabawa była wyśmienita, najpierw występowały małpy, potem tygrysy ,był śmieszny klaun, jednak z czasem DZIECI zaczęły się niepokoić, że wciąż nie było Słonia. Ja chcę Słonia!!! -Zaczął marudzić JACEK. On chce SŁONIA- powtórzył WITEK. A ja chcę lody zmieniła temat ZOSIA.RODZICE spojrzeli na siebie porozumiewawczo- nic z tego - DZIECI nadal czekały na SŁONIA, a SŁONIA wciąż nie było. Przedstawienie się skończyło i trzeba było iść do domu. WSZYSCY, a przede wszystkim DZIECI były niezwykle zawiedzione i cały wieczór skończyłby się smutno gdyby nie BUREK, który swymi cyrkowymi wyczynami na progu domu witał wracającą RODZINĘ.

 

Oczywiście na słowo rodzina i wszyscy biegną wszyscy uczestnicy. Na słowo dzieci- wszystkie dzieci i każdy na pojedyncze zawołanie.

 

Ponętne usta

 

Kupuje się pięć białych koszulek z krótkim rękawkiem i 5 bardzo czerwonych szminek - wybiera się 5 facetów, którzy zakładają te koszulki, daje się im szminki i muszą zebrać jak najwięcej śladów ust kobiet na tych koszulkach - pomysł rewelacja, bo sami malują im usta a facetki jak zaczynają całować to każda ma nieźle czerwoną całą buźkę… Ludzie normalnie płaczą ze śmiechu.

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin