00:00:00:S�uchajcie. S�yszycie muzyk�? 00:00:10:- Dok�d idziemy?|- Odchodzimy od zmys��w. 00:00:13:Chod�cie, t�dy. 00:00:15:- Gdzie mnie zabieracie?|- Do nory kr�lika. 00:00:18:- Ale ja chc� nakarmi� krow�.|- Chod�. 00:00:21:O m�j bo�e, Jude. 00:00:24:No, to jest wielkie. 00:00:52:*Na cze�� pana Kite'a, 00:00:55:Dzisiejszej nocy|odb�dzie si� tutaj pokaz na trampolinie. 00:01:01:Hendersonowie wyst�pi�|w starym cyrku Pablo Fanquesa. 00:01:05:Widzieli�cie go?|Jest wspania�y, maj� wszystko. 00:01:07:Ponad lud�mi,|ko�skimi obr�czami i podwi�zkami, 00:01:10:W ko�cu przez kontenery|prawdziwego ognia! 00:01:13:W taki spos�b pan Kite zdobywa �wiat! 00:01:17:Z niebieskimi lud�mi.|S� �wietni, po prostu wyluzowani. 00:01:26:Lepiej ci� ogrzej�. 00:01:28:Pan Kite wykona swoje show|w sobot�, przy bramie Bishopa. 00:01:36:Hendersonowie b�d� ta�czy� i �piewa�, 00:01:39:gdy pan Kite b�dzie skaka� przez obr�cze. 00:01:41:Nie sp�nijcie si�! 00:01:47:Pan Kite i Hendersonowie zapewni� publik�. 00:01:49:Ich przedstawienie b�dzie najlepsze na �wiecie. 00:01:53:I oczywi�cie ko� Henry zata�czy walca. 00:01:56:Och, musicie to zobaczy�.|To jest genialne! 00:02:02:Czy to Prudence? 00:02:06:To ona! 00:02:09:Prudence! 00:02:11:Hej, ludziska! 00:02:13:To troch� skomplikowane,|ale niczym si� nie martwcie. 00:02:15:Po prostu wpadnij, skr��,|obr�� si�, wy��cz si�, w��cz i eksploduj. 00:02:23:Grupa zacznie za dziesi�� sz�sta, 00:02:25:gdy pan Kite b�dzie wykonywa�|swe sztuczki w zupe�nej ciszy. 00:02:31:Pan Henderson zademonstruje dziesie� skok�w,|kt�re wykona na twardej nawierzchni. 00:02:39:Po kilkudniowych przygotowaniach,|wszystkim gwarantowana jest dobra zabawa. 00:02:44:A dzisiaj pan Kite osi�gnie szczyt.* 00:02:48:Przez ca�y wszech�wiat.|To ja, jestem na szczycie! 00:02:53:Jestem cholernie wspania�y!|Sp�dzi�em lata na przygotowaniach. 00:02:56:Musicie to obejrze�!|Musicie to zobaczy�! 00:03:00:To ja... w tym uczestnicz�. 00:03:08:To by�o zadziwiaj�ce. 00:03:10:To by�o dziwaczne stary. To by�o... 00:03:15:- Sp�jrz na siebie, s�oneczko.|- Jak dobrze ci� widzie�. 00:03:17:- Ciebie te�.|- Chc�, aby� pozna�a Rit�. 00:03:20:Jest akrobatk�. 00:03:37:*�wiat jest okr�g�y, 00:03:42:Dlatego mnie nakr�ca. 00:03:49:Poniewa� �wiat jest okr�g�y. 00:04:06:Wieje silny wiatr, 00:04:11:kt�ry rozwiewa m�j umys�. 00:04:18:Poniewa� jest silny wiatr. 00:04:34:Mi�o�� jest stara,|mi�o�� jest nowa. 00:04:40:Mi�o�� jest wszystkim,|mi�o�� jest tob�. 00:04:48:Poniewa� niebo jest smutne,|chce mi si� p�aka�. 00:04:59:Poniewa� niebo jest smutne.* 00:06:22:Cholera! Padnij! Padnij! 00:06:24:Padnij! 00:07:21:O kt�rej ko�czysz? 00:07:23:Nie wiem. 00:07:26:Kocham ci�. 00:07:44:*Jest co� w tym, jak si� porusza, 00:07:52:Co sprawia, �e poci�ga mnie jak �adna inna. 00:07:58:Jest co� w tym, jak mnie uwodzi, 00:08:05:Nie chc� jej teraz opuszcza�. 00:08:09:Wiesz, jak bardzo w to wierz�. 00:08:16:Gdzie� w swym u�miechu wie, 00:08:23:�e nie potrzebuj� nikogo opr�cz niej. 00:08:30:M�wi mi o tym co� w jej sposobie bycia. 00:08:37:Nie chc� jej teraz opuszcza�. 00:08:40:Wiesz, jak bardzo w to wierz�. 00:08:51:Pytasz mnie, czy moja mi�o�� doro�nie? 00:08:56:Nie wiem. 00:08:59:Nie wiem. 00:09:05:Zosta� w pobli�u,|a wkr�tce wszystko si� wyja�ni. 00:09:10:Nie wiem, nie wiem.* 00:09:27:Hej, nie uj��e� dobrze|mojego prawego sutka. 00:09:29:Oh, naprawd�? 00:09:31:Hmm wiesz.|Le�a�a� na boku... 00:09:34:...a ja rysowa�em z pewnej odleg�o�ci. 00:09:37:Wi�c nie widzia�em zbyt wyra�nie. 00:09:51:Kt�ra godzina? 00:09:54:- Co� ko�o 11.|- Musz� lecie�. 00:09:59:Na wp� do drugiej|i tak ju� nie zd��ysz. 00:10:00:Wiesz, �e najlepsi naukowcy z Kolumbii|pracuj� dla Departamentu Obrony? 00:10:03:Nie, nie wiem. 00:10:05:Szykuje si� demonstracja,|�eby to oprotestowa�. 00:10:08:Paco m�wi, �e musimy tam by�. 00:10:10:Nie wystarczy tylko rozdawa� ulotki... 00:10:13:...i le�e� na �rodku ulicy,|daj�c kwiatki policjantom. 00:10:17:B�dziesz mia�a czas wolny,|�eby p�j�� dzisiaj na wyst�p Sadie? 00:10:23:Postaram si�. 00:10:26:Mo�esz postara� si� troch� bardziej? 00:10:31:Nie mog� uwierzy�, �e mi to m�wisz.|A co z reszt� zespo�u? 00:10:34:- Chcia�am ci to powiedzie� ju� milion razy.|- Wi�c to koniec? 00:10:38:*O, Kochanie, 00:10:41:Prosz� uwierz mi, 00:10:46:�e nigdy ci� nie skrzywdz�. 00:10:53:Uwierz mi, kiedy m�wi� ci, 00:10:57:�e nigdy ci� nie skrzywdz�. 00:11:06:O, Kochanie, 00:11:11:Kiedy odejdziesz, 00:11:15:Na zawsze ju� zostan� sama. 00:11:20:W�tpi�. 00:11:22:Uwierz mi, kiedy ci� b�agam. 00:11:27:Nigdy nie zostawiaj mnie samej. 00:11:35:Co jest? 00:11:37:Kiedy mi powiedzia�e�, 00:11:41:�e ju� mnie wi�cej nie potrzebujesz, 00:11:51:Nie uwierzy�am. 00:12:07:O, Kochanie, 00:12:11:Kiedy odejdziesz, 00:12:16:Na zawsze ju� zostan� sam. 00:12:24:Wi�c uwierz mi, kiedy m�wi� ci, 00:12:28:�e nigdy ci� nie skrzywdz�. 00:12:43:Hej, gdzie idziesz? 00:12:47:Gdzie sko�czyli�my? 00:12:50:Kiedy mi powiedzia�a�, 00:12:52:�e ju� mnie wi�cej nie potrzebujesz. 00:12:57:Wiesz,|�e prawie si� za�ama�em i rozp�aka�em. 00:13:11:O, tak, masz racj�, kotku.|Nie potrzebuje ci�. Zobaczysz. 00:13:21:O, Kochanie, 00:13:27:Uwierz mi, kiedy ci� b�agam, 00:13:31:�e nigdy ci� nie zawiod�. 00:13:39:Uwierz mi, kiedy m�wi� ci, 00:13:43:�e nigdy ci� nie skrzywdz�.* 00:14:06:Co si� sta�o, do cholery?|Dok�d posz�a Sadie? 00:14:09:Solo, ch�opie. Cz�� solowa. 00:14:34:Hej, Jak leci?|Mam nadziej�, �e nie przerywamy przyp�ywu natchnienia. 00:14:42:Nadal malujesz z natury? 00:14:44:Tak, tak, po prostu... 00:14:47:Przepraszam, co to tu robi? 00:14:49:No, przecie� nie masz telewizora.|A ten jest mi niepotrzebny. 00:14:52:Gdzie mam go po�o�y�? 00:14:55:Mo�e by� tutaj. 00:14:58:Transmituj� to na �ywo z Wietnamu. 00:15:00:To wiele zmieni. 00:15:02:Przynosz� wojn� do naszych salon�w. 00:15:05:Wi�c nie ma problemu,|bo to nie jest salon. 00:15:10:Ja tutaj pracuj�. 00:15:21:Przepraszam,|musi by� bardzo przej�ty tym co robi. 00:15:25:Prosz� bardzo. 00:15:28:My�l�, �e musisz za�atwi� sobie zewn�trzn� anten�. 00:15:33:Musz� i��.|B�dziesz tam p�niej? 00:15:35:Tak. 00:15:48:Dow�dztwo Sajgonu ujawni�o,|�e ponad 5000 ameryka�skich �o�nierzy... 00:15:51:wyjecha�o na wojn�|w zesz�ym tygodniu... 00:15:53:zwi�kszaj�c liczebno�� armii|do ponad p� miliona ludzi. 00:15:57:Szturm Wietkongu|na miasta po�udniowego Wietnamu... 00:15:59:przyni�s� rekordowe straty. 00:16:02:Zgin�o 416 Amerykan�w... 00:16:04:a 15,029 zosta�o rannych... 00:16:08:co podnios�o og�lne straty... 00:16:12:do 30,057 ludzi. 00:16:16:*Pozw�l mi zabra� ci� ze sob�, 00:16:19:Bo id� ku Truskawkowym Polom. 00:16:27:Nic nie jest prawdziwe. 00:16:31:Nie mo�na si� w tym po�apa�. 00:16:35:Truskawkowe Pola na zawsze. 00:16:40:�atwo jest �y� maj�c zamkni�te oczy, 00:16:45:Nie rozumiej�c niczego dooko�a. 00:16:50:Coraz trudniej zosta� kim�, 00:16:53:Ale jako� si� to wszystko u�o�y, 00:16:56:I tak nie znaczy to dla mnie zbyt wiele. 00:17:01:Pozw�l mi zabra� ci� ze sob�, 00:17:05:Bo id� ku Truskawkowym Polom. 00:17:14:Nic nie jest prawdziwe. 00:17:18:Nie mo�na si� w tym po�apa�. 00:17:22:Truskawkowe Pola na zawsze. 00:17:29:Zawsze, nie - czasami, my�l�, �e to ja, 00:17:35:Ale wiesz, �e umiem pozna� sen. 00:17:41:My�l�, �e "nie" b�dzie znaczy� "tak".|Ale wszystko jest �le. 00:17:46:To znaczy, my�l�, �e si� nie zgadzam. 00:17:52:Pozw�l mi zabra� ci� ze sob�, 00:17:55:Bo id� ku Truskawkowym Polom. 00:18:02:Nic nie jest prawdziwe, 00:18:07:Nie mo�na si� w tym po�apa�. 00:18:11:Truskawkowe Pola na zawsze. 00:18:15:Truskawkowe Pola na zawsze. 00:18:20:Truskawkowe Pola na zawsze.* 00:19:24:Mam prac�. 00:19:28:To praca typu,|"My p�acimy ty robisz." 00:19:32:My�la�em, �e b�dziesz zadowolona. 00:19:35:Jaka praca? 00:19:36:To logo|dla firmy fonograficznej Sadie. 00:19:40:To truskawka. 00:19:43:Wiesz, czerwona, soczysta, seksowna. 00:19:49:Kapujesz? Nie? 00:19:53:Dlaczego by�e� taki|niemi�y dla Paco? 00:19:56:Rozmowa z nim, by ci� nie zabi�a.|On ma wszystko dobrze pouk�adane. 00:20:00:Jest oddany, zaanga�owany, jest... 00:20:02:- Podrywaczem.|- Kim? 00:20:04:Podrywaczem. Don Juanem. 00:20:08:Uwodziciel m�odych,|bezbronnych kobiet. 00:20:13:Jude, nic o nim nie wiesz. 00:20:15:Zawsze kiedy do ciebie przychodz�,|jest tam oko�o 50 ludzi. 00:20:18:Jeden facet li�e znaczki,|a pozosta�e 49 os�b... 00:20:21:- Och, reszta to kobiety.|- Nie przesadzaj. 00:20:24:Uwierz mi, nie przesadzam. 00:20:29:Jeste�my w �rodku rewolucji. 00:20:31:A ty co robisz,|bazgrolisz i rysujesz komiksy? 00:20:37:- Nie oto mi chodzi�o.|- Serio? 00:20:40:Tak? Wi�c, co mia�a� na my�li? 00:20:41:Przepraszam, �e nie �a�� z megafonem.|Ale to jest to, co robi�. 00:20:44:M�g�by� przynajmniej wys�ucha�|co ma do powiedzenia. 00:20:46:Chocia� nie,|przecie� nigdy nie b�dziesz w wojsku. 00:20:49:Ty te�, Lucy. 00:20:51:Po�o�e si� przed czo�giem... 00:20:53:...je�li to zatrzyma wojn�|i sprowadzi Maxa do domu. 00:20:55:Tak? Ale wiesz,|�e to nie pomo�e. 00:20:59:Jak to nie pomo�e?|Nie s�dzisz, �e warto spr�bowa�? 00:21:02:Tego nie powiedzia�em. Ja... 00:21:04:Mo�e kiedy bomby zaczn� wybucha� tutaj,|ludzie pos�uchaj�. 00:21:23:*M�wisz, �e chcesz rewolucji. 00:21:26:No, wiesz, 00:21:30:Wszyscy chcemy zmieni� �wiat. 00:21:32:Jude, co robisz?|Nie mog� teraz rozmawia�. 00:21:35:M�wisz mi, �e to ewolucja. 00:21:38:No, wiesz, 00:21:41:Tak, wszyscy chcemy zmieni� �wiat. 00:21:44:Jude, prosz�. Prosz�, nie. 00:21:47:Ale kiedy m�wisz o zag�adzie, 00:21:51:Czy nie wiesz,|�e nie mo�esz na mnie liczy�? 00:21:54:- Co tutaj robisz, przyjacielu?|- To z�a pora. Nie teraz. 00:21:56:Czy nie wiesz,|�e b�dzie w porz�dku. 00:21:58:- Odprowad�cie go do drzwi. Dzi�kuj�.|- Przepraszam. 00:22:04:Dalej, no chod�. 00:22:06:W porz�dku. 00:22:09:Nigdy go takiego nie widzia�am.|Nie rozumiem. 00:22:11:M�wisz, �e zmienisz konstytucj�, 00:22:14:No, wiesz,|wszyscy chcemy namiesza� c...
xentor