Sikeurit (Secret) 2009 CD1 PL.txt

(23 KB) Pobierz
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:01:21:[CHA Seung-won]
0:01:26:Nie, to ofiara wypadku drogowego.|[SONG Yoon-ah]
0:01:29:Jednak miał twojš wizytówkę|i zdjęcie w portfelu...
0:01:33:Sšdziłem, że będziesz chciał się z nim zobaczyć.|[RYU Seung-ryong]
0:01:59:[Scenariusz i reżyseria: Yoon Jae-gu]
0:02:04:Tłumaczenie: Poice (aka Aigneis)
0:02:14:-=madebyazja=-
0:02:19:Gdy zabijałem...
0:02:22:patrzyłem w oczy tej osoby,
0:02:26:ostatni raz.
0:02:29:Dzięki temu mogłem|szybko dokończyć dzieła.
0:02:35:Bez bólu...czysta mierć...
0:02:42:Znasz mnie?
0:02:45:Jednak nigdy nie mogłem|zapomnieć ich oczu,
0:02:51:sposobu w jaki na mnie patrzyły.
0:02:55:Wybaczš mi?
0:02:57:To pytanie raczej
0:03:01:do księdza.
0:03:06:Wysłuchaj mnie uważanie.
0:03:10:Detektyw Kim...wydział zabójstw,|okręg Jungbu...
0:03:14:Wiek 31 lat.
0:03:16:Jedyne dziecko zginęło rok temu.
0:03:19:Teraz mieszka z żonš.
0:03:23:W Seulu, w Kangnam...
0:03:26:- Kim jeste?|- ll-won dong...
0:03:30:- Pytam się kim jeste do cholery?!|- Proszę się odsunšć.
0:03:34:Gadaj, do cholery jasnej!
0:03:38:Detektyw Kim...mój ostatni cel...
0:04:10:[SEKRET]
0:04:41:To ta nowa szminka?
0:04:44:Różowy fiolet, kolor tego sezonu.
0:04:48:Pięknie wyglšdasz.
0:04:51:I te kolczyki, czy to|nie twoje ulubione?
0:04:54:Co tu nie gra.
0:04:58:Chcę dobrze dzisiaj wyglšdać.
0:05:03:Dla kogo?
0:05:10:Dla kogo?
0:05:23:Zaczynajmy...
0:05:26:Zaczynamy?
0:05:27:Oddam pienišdze.|Daj mi tylko trochę więcej czasu.
0:05:33:Czy ty mnie w ogóle słuchasz, debilu?
0:05:38:Teraz możesz odpowiadać|jedynie ,,tak" lub ,,nie"!
0:05:44:Czy cię zabiję, czy oszczędzę,|zależy od twoich odpowiedzi. Zrozumiano?
0:05:51:- Tak.|- Good! Czy to takie trudne?
0:06:00:Zacznijmy od poczštku...
0:06:04:Sklep twojej matki i tak|nie jest wiele wart, prawda?
0:06:10:Nie może być ważniejszy|niż życie syna, co?
0:06:18:Poza tym jeli stracisz|który z palców...
0:06:21:Pomyl jak bardzo złamie|jej to serce.
0:06:27:Prawda?
0:06:36:Cholera!
0:06:41:Miejmy to już za sobš.|Przyniesiesz mi jutro akt notarialny, prawda?
0:06:51:Zabiję cię ty skurwysynie!
0:06:58:Choi! Kopę lat!
0:07:04:Witaj z powrotem!
0:07:14:Już dawno nie jadłem tego|gównianego żarcia.
0:07:18:Minęły 2 lata.
0:07:19:2 lata i 3 miesišce,|będšc precyzyjnym. I to dzięki tobie.
0:07:25:Gratuluję powrotu.
0:07:27:Nie wysilaj się. Daj znać jak znajdziesz|jakie beznadziejne sprawy.
0:07:32:W końcu to moja specjalnoć.
0:07:35:Trzeba było nie naciskać spustu.
0:07:38:Zgwałcił dwie kobiety i zabił mężczyznę
0:07:41:Dałe ponieć się emocjš,|bo jedna z ofiar była twojš znajomš.
0:07:44:Zawiesili mnie przez twoje zeznania.
0:07:48:Na 2 lata i 3 miesišce!
0:08:27:Przepraszam za to.
0:08:32:Ale powinnimy działa zgodnie z planem.
0:08:41:Wyjeżdżam na jaki czas,|by zaczerpnšć wieżego powietrza.
0:08:44:Chciałam cię zobaczyć przed wyjazdem.
0:08:47:Co u Ji-yeon?
0:08:51:Czuje się już lepiej.
0:08:54:Nie chcę jej sprawiać więcej przykroci.
0:08:58:Wzruszajšce.
0:09:02:Ale co ze mnš?
0:09:05:Sposób w jaki jš traktujesz|denerwuje mnie.
0:09:10:Wszystko to z powodu mierci dziecka?
0:09:14:Nie mów tak o niej!
0:09:17:No to może powiedzieć jej prawdę?
0:09:20:Sam jej powiem.
0:09:21:Miałe na to rok i nic nie zrobiłe.
0:09:26:Może czas na mnie?
0:09:29:Żartuję...
0:09:31:Ale zawsze gdy cię widzę|mam ochotę wyznać jej prawdę.
0:09:35:Zwłaszcza dzisiaj.
0:09:42:Zgadnij z kim mam spotkanie?
0:09:55:Zawsze tak szybko wychodzisz.
0:09:59:Wiesz jak bardzo tego nie lubię?
0:10:00:Mówiłem ci żeby nie dzwoniła.
0:10:02:Powtarzasz się. Obawiasz się, że dzieciak mnie usłyszy?
0:10:06:Dobra, jak chcesz.
0:10:10:Muszę kończyć. Oddzwonię.
0:10:17:[Halo? Halo?]
0:10:20:[- Halo?]|- Tatusiu!
0:10:59:Su-hyun! Su-hyun!
0:11:18:Pił pan?
0:11:21:I mimo to wsiadł pan do auta|z dzieckiem? Oszalał pan?
0:11:52:[Yoo Ji-yeon]
0:12:02:Gdzie była? Nie widziała, że dzwoniłem?
0:12:08:- Stało się co?|- Nic.
0:12:13:Jeste blada.
0:12:17:Gdzie twój kolczyk?
0:12:18:Musiałam go gdzie zgubić.
0:12:21:Chcesz o tym porozmawiać?
0:12:23:Jutro.
0:12:35:Tak?
0:12:37:Gdzie sš ledczy?
0:12:40:Jak zawsze spónieni...
0:12:41:Stoisz w korku?|Zawsze musisz być w drodze!
0:12:44:Masz chociaż film w aparacie?
0:12:45:- Już nie sš potrzebne.|- CSl, dobre sobie!
0:12:48:Zawsze zjawiajš się pierwsi.
0:12:51:Macie tu zaraz być!
0:12:54:To fiolet? Jaki to kolor szminki?
0:12:57:Różowy fiolet. Hit tego sezonu.
0:12:59:Nie wiedziałem, że takie rzeczy cię kręcš.
0:13:01:Moja żona ma takš.
0:13:03:No to powinnimy jš przesłuchać.
0:13:05:Mamy wiadka, który widział młodš kobietę.
0:13:08:- Nie mam nic przeciwko.|- Ok!
0:13:20:Zawsze masz takš niewyranš minę!
0:13:31:Niczego nie dotykajcie, ok?
0:13:34:Inaczej ledczy nie dadzš wam żyć.
0:13:55:O Jezusie!
0:13:57:Przestraszyłe mnie!
0:14:02:Nie trzeba, posprzštam.
0:14:04:Chod no tu. Chyba co mamy.
0:14:07:Proszę ić, posprzštam resztę.
0:14:12:Ej, powiedziałem co.
0:14:14:Co ty wyprawiasz?
0:14:16:Proszę ić.
0:14:20:Halo?
0:14:21:Co z nim nie tak?
0:14:24:Nie...
0:14:27:Wisisz mi drinka!
0:14:48:Zobacz! Prochy.
0:14:52:- Wszystko w porzšdku?|- Nie czuję się najlepiej.
0:14:56:Dziwnie się dzi zachowujesz.
0:14:58:To wiadek, który widział tę kobietę.
0:15:04:wietnie! Mamy gocia, więc zobaczmy|co ma do powiedzenia.
0:15:10:Imię i wiek?
0:15:12:Kyung-ho... Park Kyung-ho...|Mam 27 lat.
0:15:16:Zajmę się tym, a ty wyjd na chwilę, ok?
0:15:19:Nie martw się. Nie spadnie mu włos z głowy.
0:15:22:Zawód?
0:15:24:Nieważne, to i tak oczywiste...
0:15:26:Nie uno się znowu.
0:15:27:Przestaniesz wypominać mi przeszłoć?
0:15:30:Przyjechali ledczy.
0:15:42:-Kogóż to moje oczy widzš?|-Dłużej się nie dało?
0:15:47:Widziałe nasz nowy sprzęt?
0:15:49:Taki sam z jakiego korzysta CSI>
0:15:57:Widziałe kobietę, która stšd wychodziła?
0:16:00:Tak, była dziwna i miała fioletowš szminkę.
0:16:06:Rozpoznałby jš?
0:16:10:Pewnie! Była niezła.
0:16:17:Nie zapominam ładnych twarzy, nigdy.
0:16:24:Pamiętam jš dokładnie!
0:16:29:Jeste na haju?
0:16:30:- Nie, już nie biorę!|- Nie kłam mi w żywe oczy!
0:16:33:Kiedy brałe ostatniš działkę?
0:16:35:Miesišc, tydzień temu.|Ale nigdy już nie wezmę!
0:16:40:Mówiłe innym co widziałe?
0:16:44:Tak...Nie! Bez szczegółów.
0:16:51:Wysłuchaj mnie.
0:16:53:To bardzo ważna sprawa,
0:16:56:wiec robimy tajne ledztwo.
0:16:57:Jeli powiesz komu co widziałe,|to pójdziesz od pierdla.
0:17:02:Rozumiesz?
0:17:04:Odpowiadaj!
0:17:15:Zadzwoń gdy co się stanie|i wyjed z miasta na kilka dni.
0:17:21:Zapamiętaj sobie...
0:17:23:Jeli zaczniesz się mieszać, trafisz do pudła!
0:17:27:Tak jest! Zapamiętam! Tajne ledztwo.
0:17:33:Jak le się czujesz, to wracaj do domu.|Nie rozno tu zarazków.
0:17:37:Po co? Żeby mógł swobodnie pobić wiadka?
0:17:44:Co?
0:17:45:Dobrze się czujesz znowu w pracy?
0:17:48:Tak, ale trzymam emocje na wodzy,
0:17:50:bo siedzisz mi na ogonie.
0:17:52:Oczywicie, że powiniene. Co zamierzasz zrobić?
0:17:56:Przymknij się.
0:17:57:Jakie to uczucie zabić kogo?
0:18:00:- Ty draniu!|- Podnieciłe się?
0:18:08:Przestańcie! Dajcie spokój!
0:18:11:Co z wami nie tak?!
0:18:51:Znasz może Cho Dong-cheol?
0:18:58:Znaleziono go dzisiaj martwego.
0:19:06:Znasz go?
0:19:09:Możemy porozmawiać o tym jutro?
0:19:13:Jestem zmęczona.
0:19:16:Gdzie zgubiła kolczyk?
0:19:19:Nie wiem. Byłam w kilku miejscach.
0:19:22:Powinna wiedzieć.
0:19:24:Gdzie w pracy.|Tak, to tam.
0:19:28:- Był tam kto z tobš?|- Nie, byłam sama.
0:19:35:- Do której tam była?|- Do 10.
0:19:37:- Co tam robiła?|- Mylałam.
0:19:39:A potem? Co robiłam póniej?
0:19:42:Błagam, przestań!
0:19:45:Muszę wiedzieć.
0:19:48:Jako detektyw czy jako mšż?
0:19:53:- Jako twój mšż.|- W takim razie nie musisz wiedzieć.
0:20:14:Przedstawię kilka najważniejszych faktów.
0:20:17:Czas zgonu szacujemy na pomiędzy|10 a 13 godzinš 13-tego listopada.
0:20:23:Nastšpiły wtedy drgawki pomiertne.
0:20:28:Ofiara została dgnięta 3 razy ostrym narzędziem.
0:20:33:miertelne było drugie dgnięcie,|które uszkodziło serce.
0:20:37:Przestań pieprzyć! Wyglšdamy na profesorów?
0:20:40:Facet nie żyje, a my mamy złapać zabójcę.|Proste!
0:20:43:I nie mów przeżuwajšc pizzę.|Przez ciebie straciłem apetyt.
0:20:47:Długo się przygotowywałem.
0:20:51:Spisz raport. Dostaniesz dobrš ocenę.
0:20:54:Dowiedziałe się czego od wiadka?
0:20:56:Ten ćpun, który widział młodš kobietę.
0:21:01:Gadał jakie bzdury.
0:21:05:Sam nie wie co widział.|To zwykły ćpun.
0:21:10:Czy nie mielicie jeć w trakcie zebrania?
0:21:13:- Otwórz okno!|- Tak jest!
0:21:15:- Pizza?|- Poczęstujcie go.
0:21:17:Jestecie beznadziejni!
0:21:22:Sprawa się skomplikowała.
0:21:23:Ofiara okazała się być bratem|Cho Gwang-cheol.
0:21:26:Słucham?
0:21:28:Kto to?
0:21:30:Może znacie jego pseudonim.
0:21:32:Szakal. Z gangu Siedmiu Gwiazd.
0:21:35:Ktokolwiek to zrobił niele się wkopał.
0:21:37:W końcu to brat Szakala.
0:21:43:Mam nadzieję, że szybko odszuka|pan zabójcę.
0:21:47:Jest już trupem.
0:21:50:Tylko jeszcze  nie wie jak bolesna|będzie jego mierć.
0:22:00:Proszę się nie martwić.|Złapiemy zabójcę.
0:22:03:Wolałbym żeby nie mieszał się w tę sprawę.
0:22:12:Nawet jeli złapiecie go to będš komplikacje|w postaci rozprawy, wyroku...
0:22:20:Sam wiesz, procedury.
0:22:23:My mamy własne.
0:22:27:Zajmę się tym po swojemu.
0:22:29:I zapewne znajdę go przed wami.
0:22:38:Nie wiem kto to był...
0:22:40:Ale obedrę go żywcem ze skóry.
0:22:47:Takie sš zasady.
0:22:49:Więc powiem wprost...
0:22:54:Jeli, JELI!
0:22:58:Złapiecie go przed nami,|to zignorujcie go.
0:23:04:Nie możecie być szybsi ode mnie.
0:23:07:Zrób mi tę przysługę.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin