0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 0:02:15:/Rozdział 3|/Dziwne chwile dla dziewczyny|przywišzanej do ziemi 0:02:19:Czym się interesujesz? 0:02:21:W sumie można powiedzieć, że stworzeniami morskich głębin. 0:02:25:Stworzeniami morskich głębin? 0:02:26:Czyli homarami i krabami? 0:02:27:Tak. 0:02:29:Mam do tych zwierzšt duży szacunek. 0:02:33:W każdym razie żyjš w najgłębszych miejscach na Ziemi, a o ich zachowaniach wcišż niewiele wiemy. 0:02:39:A znasz jakie ładne? 0:02:41:Wiesz, takie, które chciałby złapać na haczyk. 0:02:44:Sš ładne w swojej brzydocie. 0:02:46:Brzydocie? 0:02:48:Nie potrafiłaby dostrzec ich piękna. 0:02:53:Po zmianie miejsc mogę z rzadka pogadać z Maekawš. 0:02:57:A Ryuushi także siedzi dosyć daleko. 0:03:00:Ale przychodzi do mnie podczas przerwy i jemy razem drugie niadanie. 0:03:06:W szkole dobrze mi się układa, 0:03:10:widzę wietlanš przyszłoć. 0:03:13:Jednak czarne chmury zbierajš się nad moim życiem prywatnym. 0:03:17:Co trzy dni wiozę jš rowerem na plażę, a w pozostałe dni idzie piechotš, 0:03:23:w tym miejscu znaleziono jš po utracie pamięci i poszukuje tam teraz ladów kosmitów. 0:03:30:Czy amnezja jest taka straszna? 0:03:33:Przypuszczam, że tak. 0:03:35:To prawie tak, jakby nie istniał. 0:03:44:Czasami wpadamy nocš na przebranš Maekawę. 0:03:48:Erio zawsze wtedy idzie do domu. 0:03:52:Sšdzisz, że kosmici naprawdę istniejš? 0:03:54:Kosmici? 0:03:56:Zamieniasz się w Touwę? 0:03:58:Nie, po prostu jestem ciekaw. 0:04:00:Kto wie... 0:04:03:To tak jak z religiami. 0:04:05:Niektórzy ludzie wierzš w różne rzeczy, a inni czerpiš z tego korzyci. 0:04:08:Innymi słowy, zajmujesz się czym, czego nie możesz nawet zobaczyć i powoli się w tym zatracasz. 0:04:12:Tak mi się przynajmniej wydaje. 0:04:16:Rozumiem. 0:04:17:Na pewno nie zamieniasz się w kuzynkę? 0:04:20:Może troszkę. 0:04:26:Powiedziała, że pokaże mi miasto, |więc umówilimy się w dzień wolny od szkoły. 0:04:31:Witam! 0:04:33:Ale goršco. 0:04:34:Siema. 0:04:37:Stylowe wdzianko. 0:04:38:Mundurek? 0:04:40:Wybacz, ale poranne ćwiczenia się przedłużyły, |więc nie miałam czasu wrócić do domu i się przebrać. 0:04:44:Wiem, że to żenujšce, ale nie chciałam, żeby tyle czekał. 0:04:47:Spoko, nie przejmuj się tym. 0:04:49:Gdzie twój rower? 0:04:51:Przybiegłam. 0:04:52:A to czemu? 0:04:53:Gdybym zabrała rower, musiałabym włożyć kask. 0:04:55:Aha, rozumiem. 0:04:56:A wtedy mojš fryzurę diabli by wzięli, więc wolałam przybiec. 0:05:00:Ale słodziutka. 0:05:05:Moja maszyna daje dzisiaj czadu. 0:05:06:Jestem szybki jak wiatr. 0:05:07:Z ciebie to prawdziwy kabareciarz, wiesz? 0:05:10:Och, klaun. 0:05:13:Stolik dla dwojga, rezerwował pan Niwa. 0:05:14:Już! Ale jestem podekscytowana! 0:05:18:Wspaniały kolor wapna. 0:05:20:Nie jest zbyt popularny wród dzieci, więc dodam trochę tego wspaniałego soku marchwiowego. 0:05:31:Drink nr 1 gotowy! 0:05:33:Do dna! 0:05:34:Co? Że niby ja? 0:05:35:Na pewno jest wietny. 0:05:36:To spróbuję. 0:05:39:Za mało cukru? 0:05:41:Nie lubię gazowanych napojów. 0:05:43:Wybacz! 0:05:44:Mogłe mi powiedzieć. 0:05:47:Mówiš, że dowiadczenie to suma popełnionych błędów. 0:05:51:Innymi słowy, niczego się nie nauczysz, jeli nie będziesz próbował. 0:05:58:Dobra! 0:05:59:Tym razem poczujesz niebo w gębie, gwarantuję. 0:06:02:Kiedy koniec? 0:06:04:Mówiš też, że potrzeba jest matkš wynalazków. 0:06:07:Ale z nas mšdra para. 0:06:15:Znasz jakie sztuczki, Ryuushi? 0:06:17:Nazywam się Ryuuko! 0:06:19:Sztuczki...? 0:06:21:Jeli dasz mi monetę... 0:06:22:Czekaj, nie... 0:06:23:Sznurek? 0:06:24:Kiedy dorwałam dziecięce menu... 0:06:27:Co ja plotę? 0:06:29:Nie znam żadnej. 0:06:30:Nie, na pewno jakš znam! 0:06:32:Zaraz sobie przypomnę. 0:06:33:Przypomnę sobie! Przypomnę sobie! 0:06:34:Nie zmuszaj się. 0:06:36:Nie bšd szczelny! 0:06:37:Znaczy, bezczelny! 0:06:39:Znam dużo różnych sztuczek! 0:06:42:Już mam! 0:06:43:W podstawówce dostałam pochwałę za wyhodowanie najładniejszych cyklamenów w całej klasie. 0:06:49:Prawdziwy z ciebie ogrodnik. 0:06:52:No, zwłaszcza że posadziłam hiacynty. 0:06:56:Proszę. 0:07:00:Mogę o co spytać? 0:07:02:miało. 0:07:03:Czym dla ciebie jest tajemnica? 0:07:11:Czekaj, przełšczam swój mózg. 0:07:18:Znalazłam odpowied! 0:07:19:Więc? 0:07:20:Robieniem tego! 0:07:22:Dziękuję za cierpliwoć. 0:07:23:Dwa razy sałatka pomidorowa. 0:07:25:To dla niej. 0:07:28:Smacznego. 0:07:35:No kelnerka na pewno się zdziwiła. 0:07:38:Nie o to chodzi, nie skończyłam. 0:07:42:Dzięki oczom widzisz, 0:07:44:dzięki uszom słyszysz, 0:07:45:dzięki ustom mówisz. 0:07:46:Wszystkie te czynnoci majš w sobie ziarnko tajemnicy. 0:07:49:Wiem, że naukowo można wyjanić, jak to wszystko "działa". 0:07:54:Nie wiem, jak działajš telefony, z których cišgle korzystamy. 0:08:00:Nie wiem, dlaczego rowery sš takie szybkie. 0:08:02:Gdy tak o tym pomylę, to zastanawiam się, jak wiele rzeczy naprawdę rozumiem. 0:08:07:Ale jednak mogę dalej żyć. 0:08:11:Być może żyję dzięki otaczajšcym mnie tajemnicom. 0:08:15:Przed snem często rozmylam nad sensem życia. 0:08:19:Rozumiem. 0:08:21:Wiesz, nie do końca to pojmuję, 0:08:24:ale wielkie dzięki. 0:08:26:Zdała, Ryuushi. 0:08:28:Zdałam? 0:08:30:Po tym poprosiłem, aby oprowadziła mnie po okolicy. 0:08:33:Mile spędzilimy wolny czas. 0:08:38:Na razie! 0:08:47:Któż to? 0:08:53:Podwieć cię? 0:08:54:A może chcesz pedałować? 0:08:56:Wykorzystywanie takich prymitywnych maszyn nie wchodzi w grę. 0:09:00:To czemu nie polecisz? 0:09:01:Będzie szybciej niż piechotš. 0:09:03:Ponieważ nie potrafisz, dupa, a nie kosmita. 0:09:07:Znowu wpadłaby razem z rowerem do rzeki. 0:09:11:Po prostu chcesz wierzyć, że twoje wspomnienia gdzie tam sš, 0:09:15:że usunęli ci je kosmici, których spotkała. 0:09:19:Ale nie mogła wzbić się w powietrze, 0:09:21:więc nie mogła być kosmitkš. 0:09:23:Dlatego owinęła się kołdrš, 0:09:25:mówišc, że nie możesz latać, bo nie możesz wsišć na rower. 0:09:30:Ignorujesz własne porażki i szukasz wymówek. 0:09:33:To nic dziwnego. 0:09:35:Ale nie podoba mi się, że zwalasz wszystko na kosmitów. 0:09:41:Nie masz jaki pseudonaukowych wymówek? 0:09:44:Nie będę traciła czasu na rozmowę z nieczułymi istotami. 0:09:47:Ach tak. 0:09:52:Makotosiu! 0:09:54:Zabawmy się! 0:09:56:Ile ty masz lat? 0:09:57:Przestań, wcišż jeste dzieckiem. 0:10:01:Mówię o tobie. 0:10:04:Mieszkańcy morskich głębin. 0:10:05:Po co ty przyszła? 0:10:07:Ostatnio rzadko się widujemy, |więc chciałam trochę z tobš porozmawiać. 0:10:11:A czy można z tobš poważnie pogadać? 0:10:14:No wiesz ty co? Nie bšd taki. 0:10:20:Pozwól, że o co spytam. 0:10:21:O co? Moje wymiary sš tajemnicš. 0:10:25:Powiedz mi, jak urodziła się Erio. 0:10:29:Wiesz co? 0:10:31:Tak? 0:10:32:Nie mam na sobie teraz stanika. 0:10:33:I jaki to ma zwišzek z moim pytaniem? 0:10:37:W sumie nie ma o czym opowiadać. 0:10:40:Wiesz, tak to jest, gdy jeste w barze i częstujš cię |wyjštkowo dobrym sokiem winogronowym. 0:10:47:Czyli co się stało? 0:10:48:Bardzo możliwe, że porwali mnie kosmici i mi jš podłożyli. 0:10:53:Po prostu powiedz, że znowu się wydurniasz. 0:10:55:Dobra, przyznaję się. 0:10:57:Ty jeste ojcem. 0:10:58:Morda. 0:10:59:Kochanie, chod się ze mnš zabawić! 0:11:02:Żwawo! 0:11:03:Zamknij się. 0:11:04:W ogóle w co chcesz się bawić? 0:11:06:Zabawić się tobš. 0:11:09:Zagrajmy w makao! 0:11:10:Jestem w tym naprawdę dobra. 0:11:12:To sobie znalazła zabawę. 0:11:15:Może się o co założymy. 0:11:17:Jeli wygrasz, zrobię, cokolwiek zechcesz. 0:11:20:A jeli poproszę o dziewczęce majtki? 0:11:22:Ojejku, Makotosiu, jeste taki zuchwały. 0:11:24:Powiedziałem "dziewczęce". 0:11:26:Będziesz mógł sobie wzišć, ile chcesz z pokoju obok. 0:11:29:Dziwak. 0:11:30:Jasne, ja jestem dziwny! 0:11:32:Dlatego mogę powiedzieć, że we łbie ci się poprzewracało! 0:11:36:Proszę. 0:11:38:I? 0:11:39:DeLorean! 0:11:40:Niech żyje rewolucja! 0:11:42:A co, jeli ty wygrasz? 0:11:45:Pomylmy. 0:11:46:Zerwiesz ze swojš dziewczynš. 0:11:48:Jak mam z niš zerwać, skoro jej nie mam?! 0:11:51:Hurra! Meme wygrała! 0:11:55:Jak mogłem przegrać 13 razy pod rzšd? 0:11:57:Po pierwsze, pozwoliłe, abym ja cały czas rozdawała karty. 0:12:00:Po drugie, zawsze ja tasowałam. 0:12:03:Dlatego przegrałe. 0:12:04:Oszukiwała? 0:12:05:A więc... 0:12:07:Usišd, porozmawiamy. 0:12:09:Co? 0:12:12:To o czym chcesz pogadać? 0:12:21:Jeli w Erio pocišga cię tylko jej wyglšd, daj sobie spokój. 0:12:32:Mako? 0:12:34:Wiesz... 0:12:34:Tak nagle mnie objęła. 0:12:36:Ach, podnieciłe się? 0:12:41:Powtórzę jeszcze raz. 0:12:43:Jeli w Erio pocišga cię tylko jej wyglšd, daj sobie spokój. 0:12:47:Lepiej będzie, jeli nie będziesz pogłębiał waszych relacji. 0:12:50:Przyszła tutaj, aby mi to powiedzieć? 0:12:52:Tak. 0:12:53:Po prostu daj jej spokój. 0:12:56:Nie mogę tego zrobić. 0:12:58:Dlaczego? Nie interesujš cię inne dziewczyny? 0:13:01:A może jeste całkowicie oddany Erio? 0:13:04:To nie tak, że mi się podoba. 0:13:06:Więc dlaczego spędzasz z niš czas? 0:13:09:Z ciekawoci. 0:13:11:Chyba mnie do tego trochę przymusiła. 0:13:13:Ona naprawdę woli przebywać w samotnoci, więc po prostu daj jej spokój. 0:13:17:To dlatego całkowicie jš ignorujesz? 0:13:20:Tak. 0:13:21:Ale martwisz się o niš, prawda? 0:13:24:A to jej krzesło kosztowało majštek. 0:13:27:Obdarowywanie prezentami nie czyni cię rodzicem. 0:13:31:Mylę, że jeste dobrš matkš. 0:13:34:Nigdy nie będziesz dobrym rodzicem, jeli nie jeste gotowy na dziecko przed jego narodzinami. 0:13:41:Naprawdę nie wiem, jak zaszłam w cišżę. 0:13:45:Moje wspomnienia z tego okresu sš bardzo mgliste. 0:13:48:To prawie tak, jak...
snoop_dogg33