The.Godfather.1972.iNTERNAL.AC3.DVDrip.XViD.CD2-TiDE.txt

(17 KB) Pobierz
{117}{194}Zostaw bro�. We� cannoli.
{632}{705}Hej, Mike! Mikey!
{744}{790}- Tak.|- Telefon!
{941}{999}- Ko to?|- Jaka� dziewczyna.
{1101}{1155}- Tak. Kay?|- Jak ojciec?
{1161}{1202}Wyjdzie z tego.
{1219}{1267}Kocham ci�.
{1284}{1332}Kocham ci�!
{1354}{1413}- Michael?|- Tak, wiem.
{1419}{1485}- Powiedz to.|- Teraz nie mog�.
{1491}{1544}Nie mo�esz m�wi�?
{1564}{1607}Przyjad� dzisiaj.
{1628}{1701}Czemu nie powiesz,|�e j� kochasz?
{1707}{1841}Kocham ci� z ca�ego serca.|Je�li ci� nie zobacz�, umr�!
{1847}{1959}Naucz si� gotowa� dla 20 facet�w.|Przyda ci si�.
{1965}{2051}Troch� oliwy,|potem podsma�asz czosnek.
{2057}{2183}Dodajesz pomidory, sos|pomidorowy, i cz�sto mieszasz.
{2189}{2311}Gdy zacznie si� gotowa�,|wrzucasz kie�bas� i mi�so.
{2333}{2395}Dodajesz troch� wina.
{2460}{2567}I troch� cukru. To m�j patent.
{2573}{2674}Dosy� tych bzdur.|S� wa�ne sprawy. Jak Paulie?
{2680}{2752}Ju� go nie zobaczysz.
{2758}{2823}- Dok�d idziesz?|- Do miasta.
{2829}{2909}- Daj mu ochron�.|- Jad� do szpitala.
{2915}{2990}Nic nie b�dzie.|Wiedz�, �e to cywil.
{2996}{3060}- B�d� ostro�ny.|- Tak jest.
{3117}{3169}Daj mu ochron�.
{3850}{3925}- Musz� i��.|- Mog� i�� z tob�?
{3959}{4065}Nie, Kay.|Tam jest policja i prasa.
{4071}{4129}Wzi�abym taks�wk�.
{4178}{4251}Nie chc� ci� w to miesza�.
{4307}{4385}Kiedy zn�w ci� zobacz�?
{4512}{4614}Jed� do rodzic�w, do|New Hampshire. Zadzwoni�.
{4652}{4773}- Kiedy zn�w ci� zobacz�, Michael?|- Nie wiem.
{7931}{8027}Co pan tu robi?|To wbrew przepisom.
{8033}{8106}Michael Corleone.|To m�j ojciec.
{8112}{8178}Gdzie jest ochrona?
{8184}{8307}Pana ojciec mia� zbyt wielu go�ci.|Przeszkadzali w pracy.
{8313}{8398}1 0 minut temu|policja kaza�a im odej��.
{8492}{8591}Prosz� z Long Beach 45620.
{8651}{8724}Siostro, prosz� chwil� poczeka�.
{8804}{8918}Sonny, jestem w szpitalu.|Nikogo tu nie ma.
{8924}{9019}Ludzi Tessia ani policji.|Tata jest sam.
{9025}{9090}- Nie panikuj.|- Nie panikuj�.
{9121}{9195}Przykro mi, ale musi pan wyj��.
{9257}{9393}Przeniesiemy go gdzie indziej.|Mo�e pani to od��czy�?
{9399}{9482}- Wykluczone!|- Wie pani, kto to?
{9488}{9586}Ko� przyjdzie go zabi�.|Rozumie pani?
{9592}{9642}Prosz� mi pom�c.
{11482}{11577}- Kim jeste�?|- Enzo, piekarz.
{11598}{11648}- Pami�ta pan?|- Enzo.
{11654}{11722}Lepiej id�, b�d� k�opoty.
{11728}{11842}Je�li tak, to zostan� i pomog�.|Dla pana ojca.
{11869}{11983}Poczekaj na mnie przed|wej�ciem, dobrze?
{11989}{12039}Zaraz tam przyjd�.
{12372}{12476}Le� sobie, tatku.|Ja si� tob� zajm�.
{12504}{12557}Ju� jestem z tob�.
{12591}{12631}Jestem z tob�.
{13479}{13534}Wyrzu� je. Chod�.
{13554}{13677}W�� r�k� do kieszeni,|jakby� mia� bro�. B�dzie dobrze.
{14891}{14943}Dobrze si� spisa�e�.
{16094}{16173}My�la�em,|�e wszystkie makarony siedz�.
{16179}{16279}- Czemu nikt nie pilnuje ojca?|- Ty �mieciu!
{16285}{16381}Nie pouczaj mnie!|Ja ich odwo�a�em.
{16387}{16529}- Trzymaj si� z daleka!|- Najpierw dajcie ojcu ochron�.
{16545}{16618}- Sku� go!|- Dzieciak jest czysty.
{16624}{16734}- To bohater wojenny...|- M�wi�, sku� go!
{16762}{16912}- lle Turek ci p�aci?|- Trzyma� go! Wyprostowa�!
{16918}{16964}Trzyma� go prosto.
{17495}{17613}Adwokat rodziny Corleone.|Ci ludzie to ochrona Vita.
{17619}{17675}Maj� pozwolenie na bro�.
{17681}{17801}Je�li pan wkroczy, b�dzie|pan si� t�umaczy� s�dziemu.
{17807}{17858}Pu�ci� go.
{18629}{18718}- Co to za nowe twarze?|- Przydadz� si�.
{18724}{18788}Wczoraj Sonny si� w�ciek�.
{18793}{18865}Rano zdj�li�my Bruno Tattagli�.
{18893}{18945}Jezu Chryste.
{19103}{19176}Co za forteca!
{19218}{19340}Tommasuccio!|Mam na ulicy 100 ludzi.
{19346}{19441}Niech tylko Turek si� poka�e,|to zginie.
{19484}{19534}Mike, poka� si�.
{19628}{19703}Pi�knie wygl�dasz.|Cudownie.
{19709}{19838}Turek chce pertraktowa�!|Ale skurczybyk ma tupet.
{19844}{19911}- Prosi o spotkanie.|- Co m�wi?
{19917}{20020}Chce, by to Michael|wys�ucha� tej oferty. Dzi�.
{20026}{20100}Obiecuje bardzo dobre warunki.
{20108}{20184}- A Bruno Tattaglia?|- Wliczony.
{20190}{20292}- Wyr�wnanie za ojca.|- Wys�uchajmy ich.
{20298}{20371}Nie tym razem, consigliere.
{20377}{20453}Do�� spotka�, dyskusji i sztuczek.
{20459}{20532}Chc� Sollozza lub b�dzie wojna...
{20538}{20602}- Rodziny...|- Wydadz� Sollozza!
{20607}{20671}Interes to nie sprawa osobista!
{20676}{20787}- Postrzelili mego ojca...|- Nawet to by�y interesy.
{20793}{20878}A teraz ucierpi�.|Zr�b mi przys�ug�.
{20884}{20994}Do�� rad, jak zalepi� dziury.|Pozw�l mi wygra�.
{21131}{21220}Szcz�k� z�ama� Mike'owi|kapitan McCluskey.
{21226}{21327}Jest na li�cie p�ac Sollozza|i musi bra� du�o.
{21333}{21424}McCluskey zgodzi� si�|ochrania� Turka.
{21430}{21516}Z tak� ochron� Sollozzo|jest nietykalny.
{21522}{21607}Nikt jeszcze nie zabi�|kapitana policji.
{21613}{21750}Wszystkie rodziny to pot�pi�!|B�dziemy wyrzutkami!
{21756}{21846}Politycy ojca schowaj� si�|do mysiej dziury.
{21878}{21981}Zr�b mi przys�ug�.|We� to pod rozwag�.
{22065}{22118}Dobrze, poczekamy.
{22233}{22314}Nie mo�emy czeka�. Nie mo�emy.
{22339}{22432}Sollozzo k�amie, on zabije ojca.
{22438}{22528}To jego klucz do sukcesu.|Trzeba go usun��.
{22534}{22632}- Mike ma racj�.|- O co� ci� zapytam.
{22638}{22752}Co z McCluskeyem?|Co z nim zrobimy?
{22869}{22950}Chc� si� ze mn� spotka�?
{22956}{23073}B�dzie nas trzech:|ja, McCluskey i Sollozzo.
{23113}{23175}Um�wmy to spotkanie.
{23212}{23310}Niech informatorzy sprawdz�,|gdzie si� odb�dzie.
{23346}{23437}Nalegajmy na miejsce publiczne.|Bar, knajpa.
{23443}{23538}W�r�d ludzi,|dla mego bezpiecze�stwa.
{23593}{23663}Zaraz mnie przeszukaj�.
{23669}{23737}Nie mog� mie� przy sobie broni.
{23806}{23935}Ale je�li Clemenza znajdzie|spos�b, by mi j� podrzuci�...
{24045}{24110}to zabij� ich obu.
{24391}{24503}Grzeczny studencik!|Z dala od rodzinnego interesu.
{24509}{24593}A teraz zabijesz glin�,|bo ci� waln��?
{24599}{24752}To nie wojsko! Musisz podej��|blisko, a m�zg obryzga ci garnitur.
{24758}{24823}Wzi��e� to do siebie.
{24829}{24908}Traktuje interes|jak spraw� osobist�.
{24914}{25003}Ko powiedzia�,|�e nie mo�na zabi� gliny?
{25009}{25163}M�wi� o glinie zamieszanym|w narkotyki, o nieuczciwym glinie.
{25169}{25264}Pcha� palce w drzwi|i dosta� za swoje.
{25270}{25398}To �wietna historia.|Op�acamy paru dziennikarzy, tak?
{25419}{25515}- To mo�e im si� spodoba�.|- Tylko mo�e.
{25597}{25689}Nic osobistego, Sonny.|To czysty interes.
{25758}{25881}Nie wytropi�, sk�d pochodzi,|wi�c si� nie martw.
{25887}{25997}R�koje�� i spust|oklei�em specjaln� ta�m�.
{26276}{26341}Spust ci�ko chodzi?
{26409}{26440}Moje uszy!
{26446}{26575}Nie wyg�uszona, huk odstraszy|przypadkowych ciekawskich.
{26581}{26655}Zastrzeli�e� obu.|Co teraz robisz?
{26695}{26789}- Siadam i ko�cz� kolacj�.|- Nie �artuj.
{26795}{26877}Opu�� r�k� i pu�� bro�.
{26883}{26983}B�d� my�le�, �e wci�� j� masz.|Patrz� na twarz...
{26989}{27056}wi�c id� szybko, ale nie biegnij.
{27062}{27143}Nie patrz w oczy|i nie odwracaj wzroku.
{27149}{27227}B�d� wystraszeni, wi�c ani drgn�.
{27278}{27378}B�dzie dobrze.|Pojedziesz gdzie� na wakacje...
{27384}{27442}a tu wybuchnie piek�o.
{27448}{27536}- A� tak �le?|- Lub jeszcze gorzej.
{27542}{27628}Inne rodziny|zwr�c� si� przeciw nam.
{27634}{27753}To si� powtarza co 5, 1 0 lat.|Z�a krew musi odp�yn��.
{27759}{27858}Trzeba dzia�a� szybko.|Jak 1 0 lat temu.
{27864}{28010}Hitlera te� trzeba by�o|powstrzyma� ju� w Monachium.
{28030}{28135}Wiesz, Mike, byli�my tu dumni|z ciebie. Bohater i w og�le...
{28141}{28200}Tw�j ojciec te�.
{29093}{29177}Ani �ladu. Nic.|Zupe�nie nic.
{29201}{29302}Ludzie Sollozza te� nie wiedz�,|gdzie to b�dzie.
{29308}{29376}Ile mamy czasu?
{29382}{29505}Odbior� ci� za p�torej godziny|przed knajp� Jacka Dempseya.
{29519}{29656}- Mo�emy ich �ledzi�.|- Sollozzo was zgubi.
{29670}{29779}- A co z negocjatorem?|- Gra w bezika z lud�mi.
{29785}{29906}- Cieszy si�, daj� mu wygrywa�.|- Zbyt ryzykowne. Odwo�ajmy.
{29912}{29994}Negocjator gra,|p�ki Mike nie wr�ci.
{30000}{30086}- Kropn�� tych w wozie!|- Domy�l� si�.
{30092}{30169}Sollozza mo�e tam nie by�, Sonny!
{30175}{30225}Ja odbior�.
{30812}{30861}Knajpa Louisa, Bronx.
{30867}{30941}- To pewne?|- Wtyczka z komisariatu.
{30947}{31084}Kapitan jest zawsze pod telefonem.|McCluskey zje tam dzi� kolacj�.
{31090}{31205}- Ko� zna to miejsce?|- Tak, idealne dla nas.
{31211}{31330}Rodzinny interes, dobra kuchnia.|Pilnuj� swego nosa.
{31336}{31480}Maj� tam kibel w starym stylu.|Wiesz, zbiornik i �a�cuch.
{31515}{31579}Mo�emy przyklei� bro� z ty�u.
{31585}{31693}Dobra. Mike,|najpierw zjedz, pogadaj chwil�.
{31699}{31790}Roz�aduj napi�cie.|Niech si� odpr꿹.
{31796}{31915}Potem id� si� odla�.|Najlepiej popro� o pozwolenie.
{31921}{32033}I wal, jak tylko wyjdziesz.|Po 2 strza�y w g�ow�.
{32039}{32129}T� bro� ma pod�o�y� kto� dobry.|�eby m�j brat...
{32135}{32206}nie stan�� tam z fiutem w gar�ci.
{32212}{32347}- Bro� tam b�dzie.|- Ty go zawieziesz i odbierzesz.
{32353}{32412}Chod�my.
{32524}{32597}M�wi� ci, by� zaraz wyrzuci� bro�?
{32603}{32656}Tak, milion razy.
{32756}{32879}Nie zapomnij. Po 2 strza�y|w g�ow�, jak tylko wyjdziesz.
{33017}{33115}Jak my�lisz,|kiedy b�d� m�g� wr�ci�?
{33121}{33176}Najwcze�niej za rok.
{33182}{33305}Wyt�umacz� mamie, �e si� nie|�egna�e� przed wyjazdem i...
{33328}{33417}Zawiadomi� t� dziewczyn�,|gdy b�dzie pora.
{33562}{33615}Uwa�aj na siebie.
{33669}{33722}Trzymaj si�, Mike.
{34490}{34589}Dobrze, �e jeste�.|Mo�emy wszystko naprawi�.
{34616}{34729}Nie chcia�em, by sprawy|tak si� potoczy�y. Szkoda.
{34735}{34841}Chc� wszystko naprawi�.|Ojciec ma mie� spok�j.
{34847}{34941}Przysi�gam ci to na moje dzieci.
{34947}{35024}Ale musisz by�|otwarty na propozycje.
{35030}{35162}Mam nadziej�, �e nie jeste� w|gor�cej wodzie k�pany, jak Sonny.
{35168}{35225}To dobry ch�opak.
{35313}{35396}Przepraszam za tamt� noc, Mike.
{35402}{35525}Musz� ci� obszuka�,|odwr�� si� do mnie. Na kolanach.
{35619...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin