Millennium.S03E09.DVDRip.AC3.XviD-SFM.txt

(21 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1468}{1538}Mo�e tu b�dzie dobrze.
{1590}{1634}Jak wygl�dam?
{1638}{1691}- Dobrze.|- Wygl�dasz dobrze Eddie.
{1695}{1806}Pami�tacie czasy kiedy byli�my czw�rk�|rozwrzeszczanych ma�olat�w?
{1810}{1896}- Chcieli�my by� najwi�ksi.|- Tak, to by�o co�.
{1900}{1966}- Nasza czw�rka.|- Nie do zatrzymania.
{1970}{2034}Nie potrzebowali�my �adnego Santosa.
{2038}{2116}To on nas potrzebowa�.|Odwalili�my sami ca�� robot�.
{2120}{2238}Tak, Eddie, tak by�o, dop�ki nie zachcia�o|ci si� �agodzi� samotno�ci pukaj�c �on� Santosa.
{2310}{2371}Eddie.
{2375}{2431}Mam dla ciebie prezent.
{2435}{2540}Trzyma�em to dla ciebie.|Wiem, �e to twoje ulubione.
{2818}{2890}Wszystko b�dzie dobrze, Bony.
{2925}{2991}To jest cholernie dobre winko.
{2995}{3060}Pozw�l mi wzi��� szklank� do r�ki.
{3252}{3320}W porz�dku.
{3345}{3400}Tutaj.
{3745}{3813}Za najlepszych kumpli|jakich kiedykolwiek mia�em.
{3817}{3867}- Zdrowie!|- Zdrowie.
{4140}{4254}Pami�tajcie,|poni�ej karku i powy�ej pasa.
{4258}{4340}Chc� ju� odej�� i nie wraca�.
{4445}{4500}No dalej, na co czekacie!
{4530}{4580}Do diab�a.
{5233}{5283}Sp�ywajmy ju� st�d.
{6508}{6746}GRUPA THINK TANK i M2000|/przedstawia napisy
{6750}{6829}Millennium [3x09] Omerta|/"Zmowa milczenia"
{6833}{6946}/T�umaczenie: fxmichal & mTomasky|/www. m2000. prv. pl
{6950}{7029}/Napisy dvdrip: kshycho|Wersja: 1.1
{7033}{7253}/Think Tank => http://napisy. gwflota. com
{7515}{7575}Wyst�puj�
{7953}{8008}21 GRUDZIE�
{8215}{8265}Co kochanie?
{8497}{8586}Pos�uchaj, to ca�kiem normalne.|Ja te� t�skni� za mam�.
{8590}{8660}Chod�, kupimy ci co� fajnego.
{8735}{8851}To jest dok�adnie ten sam lakier|do paznokci jaki kupi�am w zesz�ym roku.
{8855}{8960}- No to go we�my.|- To by� prezent dla mamy.
{8990}{9063}Le�y jeszcze zapakowany|gdzie� w domu.
{9165}{9288}Nienawidz� �wi�t.|Chc� moj� mam� z powrotem.
{9292}{9367}Tak, kochanie. Ju� w porz�dku.
{9445}{9545}Wyjed�my gdzie� na �wi�ta.|Zr�bmy sobie wakacje.
{9583}{9641}Jak najdalej od tego zgie�ku.
{9645}{9695}OK.
{9740}{9790}No chod�.
{9950}{10045}- Ju� mi si� podoba.|- Wiedzia�em, �e ci si� spodoba.
{10075}{10185}- Kto to? Czy to on?|- Tak. To Ma�a Stopa.
{10213}{10266}- Chc� go zobaczy�.|- W�a�nie go widzia�a�.
{10270}{10349}Nie, ja my�l� o prawdziwym.
{10353}{10401}Ostro�nie.
{10405}{10460}Co to?
{10483}{10595}- Nagi m�czyzna.|- Ohyda.
{10642}{10688}Wygl�da, �e wszystko ju� pod kontrol�.
{11000}{11071}- Dzieci do �rodka. Tutaj nie ma nic do ogl�dania.|- OK.
{11075}{11165}- Cze�� kolego. Jak leci?|- Dobrze. Naprawd� dobrze.
{11178}{11229}Dzi�ki.
{11233}{11345}R�ce na samoch�d.|Tak �ebym je widzia�.
{11417}{11530}Chcesz mi opowiedzie�, kto zosta�|postrzelony w tym p�aszczu?
{11880}{11934}Jak pok�j?|Drewna do kominka wystarczy?
{11938}{11996}Tak. W porz�dku.|Tak.
{12000}{12056}Czym Ma�a Stopa r�ni si� od|Wielkiej Stopy?
{12060}{12159}Najwi�ksz� r�nic� jest to,|�e Ma�a Stopa istnieje naprawd�.
{12163}{12268}- Chc� go zobaczy�.|- Ekspedycja wyrusza za pi�� minut.
{12272}{12338}Zbieramy si� przy frontowych drzwiach.
{12342}{12411}Szanse zobaczy� go maj� tylko dzieci,|nie doro�li.
{12415}{12476}- Mog� i�� tatusiu?|- Tak, oczywi�cie.
{12480}{12525}- Dzi�ki tato, na razie.|- Pa.
{12555}{12585}- Dzi�kuj�. Pa.|- Pa.
{12600}{12649}Pan Black?
{12653}{12691}Szeryf Earl Parker.
{12695}{12771}Coker Creek jest zaszczycone|mog�c go�ci� kogo� tak znacz�cego.
{12775}{12826}Dzi�kuje. To urocze miasto.
{12830}{12914}Tak si� z�o�y�o, �e akurat mamy tu co�,|gdzie przyda�aby nam si� pomoc.
{12918}{12999}- Jestem tutaj z c�rk�.|- W�a�ciwie to tylko kilka minut,
{13003}{13132}zd��ymy zanim pa�ska c�rka wr�ci z wycieczki.|Nie prosi�bym je�li to nie by�oby wa�ne.
{13215}{13241}Panie Ryan.
{13245}{13318}Szeryf ma nadziej�, �e powie nam pan,|czyj jest ten p�aszcz, w kt�ry by� pan ubrany.
{13322}{13428}16 dziur po kulach - wed�ug �lad�w prochu|z bardzo bliskiej odleg�o�ci.
{13432}{13500}Co si� sta�o?
{13555}{13645}Co si� sta�o?|Polowa�em na jelenia.
{13660}{13711}/Powy�ej lasu Yucca Flaw,
{13715}{13818}/namierzy�em przepi�knego jelenia.
{13835}{13874}Weso�ych �wi�t.
{13878}{13989}/Nie zastanawia�em si�,|choc wiedzia�em, �e polowanie jest z�e.
{13993}{14059}Tym bardziej po sezonie.
{14063}{14138}Panie Ryan, co si� sta�o?
{14175}{14220}Zaatakowa� mnie wilk.
{14330}{14430}- Fatalnie.|- Co pan chce powiedzie�? �e �miertelnie?
{14440}{14543}/Czu�em �mier� przenikaj�c� moje cia�o.
{14568}{14661}/Nie tak jak Shirley MacLaine w|/"Id� w stron� �wiat�a", czy innym szajsie,
{14665}{14722}/czujesz prawdziwe zimno.
{14760}{14821}- No tak, ale wygl�dasz nie�le.|- Pewnie.
{14825}{14890}Poniewa� po tym zimnie...
{14960}{15030}w�a�nie wtedy zdarzy�o si� co� dziwnego.
{15425}{15560}/Otwar�em oczy i spostrzeg�em,|/�e jestem w jakiej� jaskini.
{15580}{15672}/Ci�gle mi by�o zimno,|/ale to ju� nie by�o to zimno �mierci.
{15822}{15920}/Wszystko przepe�nia�a energia...|/kobieca energia.
{15960}{16100}Wiem, �e to brzmi jak te wszystkie New Age,|ale tak w�a�nie by�o. Kobieca energia.
{16115}{16186}/Pr�bowa�em wsta�,|/ale co� mnie przytrzymywa�o.
{16190}{16266}/- Kobieca energia?|- Tak.
{16270}{16366}Powiedzia�em wam prawd�,|najlepiej jak potrafi�.
{16370}{16471}Czy ta kobieca obecno��|odezwa�a si� cokolwiek?
{16475}{16505}Nie.
{16532}{16600}/Chocia�, mo�e tak...
{16625}{16741}/Tak, teraz pami�tam,|/s�ysza�em g�os m�wi�cy:
{16745}{16820}/"Czy ten Jankes m�g� uciec?"
{16845}{16926}/- Zapyta� o Jankesa?|/- Tak.
{16930}{17015}/- I co odpowiedzia�e�?|/- Odpowiedzia�em, �e za�atwili Padre w czw�rk�.
{17065}{17132}I stamt�d w�a�nie jest ten p�aszcz, Al?
{17165}{17232}- Nie wiem.|- Al.
{17290}{17340}Nie wiem.
{17720}{17768}To gdzie� tu.
{17772}{17845}Widzicie?|By�em z dala od �cie�ki.
{17870}{17989}Jele� by� tam.|Podchodzi�em powoli... O m�j Bo�e...
{17993}{18078}To tutaj. To dok�adnie tu.
{18503}{18595}- Wi�c mamy miejsce zbrodni.|- Trzymajcie go.
{18753}{18826}- �lady z�b�w, pozostawione pieni�dze.|- To on.
{18830}{18911}- Wygl�da na atak zwierz�cia.|- Nie ma �lad�w ani ran.
{18915}{18971}Ale to by�o tutaj.|Dok�adnie tak jak m�wi�em.
{18975}{19107}- Kto� wl�k� cia�o w tamtym kierunku.|- To by�em ja. Moje cia�o.
{19175}{19238}Kto� tu jest.
{19822}{19921}Nie ruszaj si�! Ma�a Stopo|lub czymkolwiek jeste�, jeste� aresztowany.
{19925}{20049}Nic nie zrobi�em.|Policyjna przemoc! Policyjna przemoc!
{20053}{20109}Zaskar�� was.
{20113}{20161}- Policyjna przemoc!|- Zamknij si�.
{20165}{20218}Policyjna przemoc!
{20222}{20310}Tak. Pewnie, pewnie, co jeszcze mi zrobicie?|Policyjna przemoc!
{20418}{20475}22 GRUDZIE�
{20595}{20670}- Witam.|- Cze��.
{20832}{20903}- Hej, Jordan.|- Cze��.
{20907}{21003}- Weso�ych �wi�t, Frank.|- Weso�ych �wi�t.
{21025}{21101}Opowiedz mi o cz�owieku, kt�rego znale�lismy.|Eddie'm Giannini.
{21105}{21186}Cz�owiek od mokrej roboty rodziny Santo.|Nie znasz jego reputacji?
{21190}{21236}Nie wiem zbyt wiele|o zorganizowanej przest�pczo�ci.
{21240}{21291}Eddie "Scarpino" Giannini.
{21295}{21376}By� jednym z czo�owych zab�jc�w,|mafijnej rodziny Santo.
{21380}{21493}51 zab�jstw na koncie. Podobno to|Jimmy Hoffa wyda� na niego wyrok.
{21497}{21606}Ci trzej m�czy�ni przyznali si� do zab�jstwa.|Zyskali na czasie.
{21610}{21666}Wi�c co teraz?|Wypu�cicie ich?
{21670}{21731}W zasadzie ju� s� wypuszczeni.|Ale jest co� gorszego.
{21735}{21824}Ich zeznania pozwoli�y rozbi�|mafi� rodziny Santo.
{21828}{21886}Pojawienie si� Eddiego|�ywego zmienia posta� rzeczy.
{21890}{21964}Biuro wpad�o w panik�.
{21968}{22061}Od razu przydzielono najlepszych agent�w.
{22065}{22134}Co znaczy "Scarpino"?
{22138}{22260}"Ma�e buty". To jest odniesienie|do jego malutkich... st�p.
{22285}{22345}Zobaczymy si� p�niej.
{23020}{23100}"Weso�ych �wi�t mamusiu,|kochaj�ca Jordan"
{23663}{23789}Panie Black, to jest Jonathan Polgreen,|prokurator prowadz�cy spraw� rodziny Santo.
{23793}{23861}To pan jest jednym z tych,|kt�rzy z�apali Eddiego?
{23865}{23886}Tak.
{23890}{23924}Po�wi�ci�em lata tej sprawie.
{23928}{24006}Zawsze wyobra�a�em sobie|jak to by�oby porozmawia� z Scarpino.
{24010}{24060}To mo�e by� zabawne.
{24310}{24393}- Sam si� chcia�em zg�osi�.|- Nie cwaniakuj Eddie.
{24397}{24453}Nie, naprawd�.
{24457}{24526}- Rozpoznajesz tych ludzi?|- Jasne.
{24530}{24646}To jest Gruby Sal,|a to jest Benny Mechanik, mam racj�?
{24650}{24699}Gruby Sal by� cholernym �piewakiem.
{24703}{24778}M�g�by teraz �piewa� w wielkich salach,
{24782}{24841}je�li nie opu�ci�oby go wtedy szcz�cie.
{24845}{24956}No i Mechanik, nie wiem zbyt dobrze,|ale to chyba by� porz�dny go��.
{24960}{25093}- Kto ich zabi�?|- Ja. Zabi�em ich obu.
{25118}{25259}S�dz�, wiem �e to by�o z�e,|ale tak w�a�nie nieszcz�liwie si� sta�o.
{25263}{25371}- Co jeszcze wiesz?|- Twoi koledzy przypisali ci 51 zab�jstw.
{25375}{25451}To dranie! Nie wi�cej ni� 27.
{25455}{25580}Przygotowa�em list�.|Z g�ry przepraszam za b��dy.
{25620}{25681}- Czy ma prawnika?|- Kilka razy.
{25685}{25769}- I dalej nie chcesz prawnika?|- Pewnie chcia�by zamkn�� mi usta.
{25773}{25885}Vincente Santo zleci� egzekucj�, tak?
{25915}{25991}Bior� odpowiedzialno��|za wszystko co zrobi�em.
{25995}{26146}- Nie mieszaj Santo czy kogokolwiek do tego.|- Co kombinujesz, Eddie?
{26150}{26264}Gdybym kombinowa�, to m�wi�bym:|by�em w ko�ciele, �piewa�em psalmy.
{26268}{26366}- Pr�buj� ci pom�c, kapisz?|- Zamarkowa�e� w�asn� �mier�?
{26370}{26476}Trzech bystrych go�ci ma mie� tylko|jeden zarzut - spowodowania �mierci - twojej
{26480}{26586}w zamian za zeznania obci��aj�ce|rodzin� Santo i jego ludzi.
{26590}{26669}Ale teraz kiedy si� cudownie odnalaz�e�,|plan wzi�� w �eb.
{26673}{26746}I teraz Santo i jego ludzie|mog� nam si� wymkn��.
{26750}{26835}Sam widzisz dlaczego, nikt ju� nie chce|wsp�pracowa� z s�u�b� bezpiecze�stwa!
{26857}{26975}Czy wiesz, �e te zbrodni...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin