Trening Przeprowadzany Pod Kątem Walki Ulicznej Może Być Bardziej Efektywny Dzięki.doc

(36 KB) Pobierz
Trening przeprowadzany pod kątem walki ulicznej może być bardziej efektywny dzięki

Trening przeprowadzany pod kątem walki ulicznej może być bardziej efektywny dzięki
zastosowaniu kilku reguł.

1. podczas ćwiczenia elementów technicznych nie koncentruj się na ruchu, tak jakby to był
np. taniec. Staraj się raczej wyobrazić sobie realną sytuację. Nie jest potrzebne wyobrażenie sobie szczegółów, powinieneś jednak przynajmniej w ogólnym zarysie mieć przed oczami obraz tego, do czego konkretnie odnosi się ruch który wykonujesz.
Jeśli wykonujesz uderzenie, zawsze zadaj sobie pytanie "jak wykonane w ten sposób uderzenie zadziałałoby na realnego przeciwnika". Pamiętaj, że w walce nie wykonasz go lepiej niż podczas treningu. Wykonasz je gorzej, więc musi ono być zrobione naprawdę solidnie.

2. nie stosuj dużej ilości powtórzeń. Wcale nie jest prawdą, że technika powtórzona na
jednym treningu 1000 razy staje się po tych zajęciach lepsza. Często staje się gorsza, bo
po kilkunastu powtórzeniach powtarzasz ją już po prostu kompletnie bezmyślnie.
Lepiej jest wykonać 5, 10 powtórzeń ciosu czy kopnięcia na 100% swoich możliwości,
niż 500 razy wykonać technikę byle jak.

3. Nie wykonuj powtórzeń techniki z okrzykiem. Sens okrzyku polega na kumulowaniu
energii. Powtórzenie kilkadziesiąt razy z rzędu ciosu z okrzykiem (zazwyczaj w dużej
grupie na sali, gdzie echo wzmacnia dźwięk) prowadzi co najwyżej do wzrostu
"świadomości zbiorowej" i maskowania błędów technicznych, a w żadnym razie nie
wzmacnia twojego "kiai". Okrzyku nie ćwiczy się na komendę, ani w grupie.

4. poznaj swoją gardę i pracuj nad ekonomiką ruchu blokujących rąk. Stań z rękami
uniesionymi w pozycji obronnej i spróbuj wyobrazić sobie, jak przeciwnik wyprowadza
np. lewy sierpowy. Która ręka blokuje to uderzenie ? Spróbuj kilka razy zablokować ten
wyobrażony cios, po czym wyobraź sobie, że kolejnym ciosem w serii jest np. prawy
prosty w twój brzuch. Którą ręką go teraz zatrzymasz ? Czy prędzej zablokuje go ta ręka,
która zatrzymywała poprzednie uderzenie, czy też ta druga ? Po wykonaniu tego drugiego
bloku - która część twojego ciała jest teraz najbardziej odsłonięta ? Możesz być pewny, że
tam właśnie twój przeciwnik będzie chciał cię teraz uderzyć, więc spróbuj opracować
sobie takie trajektorie ruchu blokujących rąk, które są po pierwsze wygodne, a po drugie
maksymalnie krótkie. Blokująca ręka nie musi poruszać się szybko. Cała sztuka w tym,
aby nie tyle szybko się poruszała, ile miała do przebycia krótki dystans.
Zamiast blokować szybko, blokuj krótko przy ciele i poruszaj rękami ekonomicznie.
Tego ćwiczenia nie da się wykonywać na komendę. Można je robić wyłącznie samemu
i na własne tempo. Przyjrzyj się uważnie, jak wygląda twoja garda i pozycja po
wykonaniu dwu, trzech bloków.

Najczęstszym błędem początkujących jest blokowanie uderzeń daleko od ciała. W
praktyce im dalej od ciała zablokujesz pierwsze uderzenie, tym trudniej będzie ci zdążyć
z zatrzymaniem drugiego. Jest absolutną nieprawdą, że po pierwszym uderzeniu przeciwnika można zatrzymać go kontrą.

Większość nawet nie wyszkolonych napastników ma dwie lub trzy swoje ulubione kombinacje uderzeń i wykonuje je automatycznie i na oślep bez względu na to, czy ich kontrujesz czy nie. Drugie uderzenie leci automatycznie po pierwszym i nawet jeśli uderzający otrzyma od ciebie cios, ty także w tej samej chwili otrzymasz cios od niego, bo on najpierw wystrzeli do przodu rękę, a dopiero później odczuje ból po twojej kontrze. Zwykle pierwsze uderzenie idzie "na rozpęd" i dopiero drugie lub trzecie jest tym właściwym. Niemniej wszystkie trzy są groźne i dlatego nie możesz zakładać, że twoja obrona kończy się na pierwszym bloku. Nie możesz więc po pierwszym bloku być odsłonięty. Przynajmniej powinieneś dokładnie czuć, gdzie jesteś odsłonięty.

Człowiek w niczym nie przypomina żółwia i nie jest możliwe takie ustawienie rąk, które chroni cię w każdym miejscu. Garda nie tyle ma osłaniać, ile ma zapewniać krótszą drogę ręki dla wykonania zasłony. Ćwicz na takiej zasadzie:

Garda - blok - gdzie teraz jestem odsłonięty ? - blok - gdzie teraz jestem odsłonięty ? - blok - gdzie jestem odsłonięty ? - blok - itd. Z czasem możesz dołożyć do tego uderzenia, ale bloki są ważniejsze, bo jeśli otrzymasz trafienie, to nie wyprowadzisz już ciosu.

5. Zapomnij o zasadzie wymienności rąk. Ćwicz po kilka technik z rzędu tą samą ręka,
zamiast ciągle jak robot lewa - prawa - lewa - prawa.

6. Staraj się poruszać miękko. Człowiek posiada dwie, a nie trzy nogi i dlatego nie istnieje coś takiego, jak "stabilna pozycja". Istnieją tylko pozycje odporne na nacisk z określonej strony. Dlatego zamiast się spinać i próbować wryć w ziemię, spróbuj nauczyć się poruszać. Stabilność jest ci potrzebna tylko przez ułamek sekundy, kiedy wyprowadzasz siłowe uderzenie. Przez resztę czasu lepsza jest równowaga dynamiczna, w ruchu.
Wzoruj się bardziej na równowadze kota, niż na równowadze taboretu. Zauważ, że chociaż taboret jest dużo twardszy, to jednak kota trudniej przewrócić.

7. możesz skakać w miejscu, jeśli ci to pomaga się rozluźnić, ale nie podskakuj w miejscu w bezpośredniej bliskości przeciwnika w najbliższym dystansie.
Żadne zwierzę tego nie robi ! Weź piłeczkę tenisową, rzuć nią o ścianę i chwyć odbitą.
Jest to bardzo łatwe. A teraz spróbuj zrobić to samo podskakując w miejscu. Ten
eksperyment powinien uświadomić ci, jak zmienia się twoja zdolność reagowania w
zależności od sposobu poruszania.

Z drugiej strony nie stój cały czas w miejscu. Jeśli się zatrzymasz, to będziesz spięty i w
chwili nagłego ataku odskoczysz do tyłu w panice. Musisz być tak rozluźniony i
jednocześnie skupiony, jak w chwili kiedy łapałeś tę piłeczkę.

8. skup się na doskonaleniu technik ręcznych. Jeśli ktoś będzie chciał ci dowalić, to nie
będzie walczył w dalekim dystansie, tylko będzie w ciebie wchodził. Obszerne kopnięcia
są bardzo ładne, ale agresywny przeciwnik może nie dać ci dość miejsca na ich
wykonywanie.

9. naucz się patrzeć "horyzontalnie". Nie koncentruj wzroku na żadnym konkretnym
miejscu. Staraj się widzieć raczej cały zarys postaci przeciwnika niż szczegóły. Nie podążaj wzrokiem za niczym. Oczy powinny być nieruchome.

10. nie zasłaniaj sobie pola widzenia własną gardą. Ręce w gardzie powinny być blisko
przy ciele, ale nie powinny sprawiać, że będziesz się czuł jak ślimak w skorupie.
Musisz mieć pełne pole widzenia.

11. jeśli jesteś dalej od przeciwnika (na wyciągnięte kopnięcie) możesz opuścić przednią rękę. Kiedy jest opuszczona, górna część twojego ciała jest bardziej mobilna i łatwiej ci uciekać głową przed kopnięciami. W krótkim dystansie obie ręce muszą być już w górze.

12. Kopnięcie w jądra bardzo łatwo wykonać, a takie kopnięcie może kompletnie wykluczyć cię z walki. Dlatego pierwszą rzeczą, której się musisz nauczyć jest taka pozycja, która umożliwia ci łatwe i szybkie schowanie bioder. Zauważ, że kiedy stoisz swobodnie w "bokserskiej" pozycji i unosisz do góry kolano, biodra cofają się o dobrych 20 cm. Jest to najprostsza i najbardziej naturalna, a więc i najefektywniejsza metoda chronienia się przed kopnięciem w jądra lub brzuch. Przećwicz to, ale pamiętaj, że po kopnięciu w jądra następny cios idzie w twarz. Ręce muszą być w górze. Przećwicz też opuszczanie kolana z
powrotem (możesz się cofnąć, zejść w bok lub wrócić w miejsce gdzie byłeś).

14. Niskie kopnięcia blokujemy unosząc kolano. Wyższych kopnięć unikaj uciekając głową.
Uderzenia rękami w niższe części korpusu blokuj łokciami. Wyższe części korpusu
przedramieniem. Uderzenia w twarz zatrzymuj dłońmi i przedramionami.
Przyzwyczajenie się do tych zasad pozwoli ci wypracować efektywny, oszczędny ruch
obronny.

15. Wbrew temu, co się powszechnie sądzi, realnej (nie sportowej) walki nie wygrywa ten, kto ma silniejsze pięści, tylko ten, kto ma silniejszą psychikę. Jeśli nie masz partnera do treningu, dość trudno ci będzie wzmocnić swoją psychiczną odporność na atak i właściwie ludziom trenującym samotnie można polecić jedynie medytację, o ile umieją ją wykonywać. Jeśli jednak masz partnera, spróbuj na początek odzwyczaić się od zamykania oczu w walce, odwracania się tyłem i cofania się przy każdym jego ruchu do przodu. Jeżeli to nie daje się wykonać i nie potrafisz się wyluzować, poproś partnera aby atakował cię wolniej. Ćwicz walkę w takim tempie ruchu, przy jakim jesteś w stanie zachować prawidłową koordynację i widzieć co się dzieje.

16. nie konkuruj z partnerem podczas treningu. Jeśli ćwiczysz walkę, pozwól partnerowi wykonać to, co chce zrobić, o ile ma to choć troszkę sensu. Traktuj sparing jak wspólną zabawę, a nie jak przedsmak turnieju. W ten sposób możesz pozwolić sobie na eksperymentowanie zamiast powtarzać w nieskończoność tę samą kombinację, która kiedyś się udała.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin