SAMUEL BECKETT-Wiersze.pdf

(2549 KB) Pobierz
393341819 UNPDF
1969
SAMUEL BECKETT
Samuel Barclay Beckett urodził się w 1906 roku w Fox-
crock, południowej dzielnicy Dublina, w zamożnej, prote-
stanckiej rodzinie przedsiębiorcy budowlanego. W latach
1923—1927 studiował języki nowożytne w Trinity Colle-
ge w Dublinie, potem w Belfaście doskonalił język francus-
ki i wyjechał na dalsze studia do Paryża. Zaprzyjaźnia się
z Jamesem Joyce'm. Od 1930 roku publikuje własne utwo-
ry. Do 1937 zmienia miejsca pobytu: Paryż, Dublin, Kassel,
Londyn; podróżuje po Niemczech. Okres wojny spędza
we Francji, która staje się drugą ojczyzną pisarza. Beckett
393341819.002.png
osiedla się w miejscowości Ussy-sur-Marne. Lata czterdzie-
ste i pięćdziesiąte należą do najpłodniejszych w jego twór-
czości; wtedy też powstają najgłośniejsze utwory, pisane
coraz częściej w języku francuskim. Beckett przede wszys-
tkim zdobywa europejski teatr i staje się tak sławny, że od
1976 roku zaczyna wychodzić poświęcony wyłącznie jego
dziełom Journal of Beckett Studies".
Pisarz umiera w 1989 roku.
Uważany jest za jednego z największych metafizyków
w literaturze współczesnej; pisarza, który skonstruował
przenikliwą i przejmującą wizję ludzkiego losu i dramatu
istnienia, sięgając do formuły absurdu i niekonwencjonal-
nych, rewolucjonizujących teatr i literaturę środków wy-
razu.
Samuel Beckett jest autorem dramatów (m.in .-.En etten-
dant Godot, 1952; Fin de partie, 1957; Krapp's Last Tape,
1959, Footfalls, 1977), powieści {Murphy, 1938; Watt,
1953; Molloy, 1951), słuchowisk radiowych i sztuk tele-
wizyjnych. Pozostawił po sobie także wiersze ( Whorosco-
pe, 1930; Echo's Bones, 1935; Poems in English, 1962;
Mirlitonnades, 1978). Będąc sekretarzem Joyce'a współ-
pracował przy francuskim przekładzie Finnegans Wake.
393341819.003.png
Alba
przed świtem tu będziesz
i Dante i Logos i wszystkie warstwy i misteria
i wypalony Księżyc
za białą równiną muzyki
ustalisz to wszystko przed świtem
grobowy łagodny śpiewający jedwab
nachylony ku czarnemu firmamentowi z palmy
deszcz na kwiecie bambusa wierzbowa aleja
kto jednak cię skłoni palcami współczucia
by popiół żyrować
nic nie dołoży do twej szczodrości
której piękno to prześcieradło na oczach
oświadczenie w sobie przewleczone poprzez burzę herbów
tak więc tu nie ma słońca ani odsłonięcia
ani gospodarza
tylko ja potem prześcieradło
i martwe cielsko
Adam Komorowski
EnuegI
Exeo w spazmach
zmęczony czerwoną plwociną ukochanej
z Prywatnej Lecznicy Portobello
jej rzeczy tajemne
i mozolnie zbliżam się do wierzchołka łuku stromego
niebezpiecznego mostu
i opadam tępo pod jękiem ogrodzenia
393341819.004.png
w czarny zachód
dławiony chmurami.
Ponad domami drzewa almugimowe
góry
moja czaszka posępnie
skrzep gniewu
przeszyta wysoko duszona w dybach wiatru
gryzie jak pies sprzeciwiający się chłoście.
Toczę się teraz pędem na zniszczonych stopach
równo z sinym kanałem;
przy Parnell Bridge umierająca barka
dźwigająca ładunek gwoździ i drewna
kołysze się lekko w spienionym klasztorze śluzy
na odległym brzegu banda pobitych i opuszczonych
próbuje naprawić belkę.
I dalej na mile wiatr tylko
pręgi pełznące na wodzie wzdłuż brzegu
świat otwierający się na południe
przez parodię rozległej równiny aż do gór
i przybierający ohydnej zieleni rodzący się martwy wieczór
nawozi grzyb nocy
umysł zniweczony
rozbity na wietrze.
Marek Kędzierski
Enueg II
Świat świat świat świat
i twarz grobowa
chmura na tle wieczora
393341819.005.png
de morituris nihil nisi
i twarz rozsypująca się nieśmiało
za późno by ściemnić niebo
co rumieni się w wieczór
zamierając drżeniem jak faux pas
veronica mundi
veronica munda
przetrzyj nam na miłość Chrystusa
pocąc się jak Judasz
znużony umieraniem
znużony policjantami
stopy w marmoladzie
zlany potem
serce w marmoladzie
dym więcej owoców
stare serce stare serce
pęka poza kongresem
doch zapewniam cię
leżąc na O'Connell Bridge
wytrzeszczając oczy na tulipany wieczora
zielone tulipany
błyszczące za rogiem jak czyrak
błyszczące na barkach Guinessa
przebłysk twarz
za późno by rozjaśnić niebo
doch doch zapewniam cię
Marek Kędzierski
393341819.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin