supernatural.909.hdtv-lol.txt

(25 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{0}{65}{C:$aaccff}WCZEŚNIEJ
{67}{94}/Jesteś tam, Cass?
{103}{163}Sammy jest poważnie ranny.
{170}{209}Myślisz, że jestem na ciebie wkurzony.
{209}{276}Nie możesz tu zostać, Cass.
{276}{324}Mam gdzieś,|że spadły anioły.
{338}{367}Cokolwiek robisz...
{367}{424}/Nie wiedziałem,|/że wypędzi anioły z Nieba.
{427}{472}/Metatron.|/Skryba Boży.
{475}{532}To nie były próby,|tylko zaklęcie.
{532}{590}/Odebrał mi łaskę.|/Dlatego jestem człowiekiem.
{590}{631}To bez znaczenia.|Coś wymyślimy.
{631}{676}/Tłumacz tę tabliczkę.
{676}{736}/Jesteś prorokiem, Kevinie.
{750}{789}Proszę cię.|Potrzebuję cię.
{791}{873}Jeśli zapuka do was anioł,|/wpuśćcie go.
{880}{918}/- Pięknie, Buddy.|- Dzięki, Bart.
{921}{952}Bartłomiej.
{954}{1050}Nasi upadli bracia i siostry|szybko znajdują naczynia.
{1053}{1110}To wiadomość|/dla wszystkich aniołów.
{1110}{1139}Potrzebuję pomocy.
{1139}{1175}- Przedstaw się.|- Ezekiel.
{1175}{1211}Mogę wyleczyć twojego brata.
{1213}{1256}/Uzdrowię go,|/lecząc siebie.
{1259}{1278}Opętasz go?
{1278}{1321}Wiesz, że jestem w rozsypce.
{1321}{1381}Nie mogę pozwolić,|żebyś zwalał to na siebie.
{1388}{1434}Nie robiłbym tego, Dean.
{1477}{1527}{C:$aaccff}TERAZ
{2750}{2845}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2847}{2890}Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl
{2894}{2927}Nie powinnyście tu przychodzić.
{2927}{3045}Mamy takie samo prawo|tu być jak i ty, bracie.
{3939}{4021}W porządku, dziewczyny.
{4162}{4222}{C:$aaccff}.:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl <<
{4222}{4289}{C:$aaccff}Supernatural [9x09] Holy Terror|DIABELEC
{4289}{4349}{C:$aaccff}Tłumaczenie: k-rol|Korekta: neo1989
{4392}{4493}- Już z nim lepiej?|- Tak.
{4510}{4572}Znacznie mu się polepszyło.
{4575}{4656}To nie powinno już|długo trwać.
{4659}{4726}To samo mówiłeś|w zeszłym tygodniu.
{4726}{4831}Gdy się poznaliśmy,|mówiłem, że to potrwa.
{4860}{4910}No dobra.|Lecz go.
{4934}{5023}A teraz oddaj mi brata.
{5033}{5083}Muszę przyznać,
{5083}{5162}że cała ta podróż|jest mi wybitnie nie na rękę.
{5162}{5210}Badanie zbrodni|z udziałem aniołów
{5212}{5342}czy czegokolwiek z ich udziałem|bardzo naraża mnie, a przy tym i Sama.
{5342}{5397}To rodzinny interes, Zeke.
{5397}{5423}Jeśli olejemy temat,
{5423}{5512}Sam pomyśli,|że coś tu bardzo śmierdzi.
{5512}{5601}Zatem ufam,|że będziesz dyskretny.
{5620}{5675}Skoro wiesz, dokąd jedziemy,|musiałeś podsłuchiwać.
{5678}{5747}Słyszysz wszystko,|o czym rozmawiamy?
{5747}{5771}Nie.
{5783}{5838}Jakieś pojedyncze słowa|od czasu do czasu.
{5841}{5924}Mam lepsze rzeczy do roboty|niż nadstawianie ucha,
{5924}{5989}takie jak leczenie|twojego brata.
{5989}{6008}Dobrze, bo...
{6008}{6080}Po prostu robi się|naprawdę cicho.
{6083}{6145}Ani słowa od aniołów.|Nawet Buddy Boyle
{6145}{6193}zniknął z anteny|i skończył werbować ludzi.
{6195}{6310}- To cisza przed burzą.|- Może i tak.
{6387}{6414}Co?
{6452}{6543}Na znaku było napisane,|że do Fort Collins zostało 75 km.
{6543}{6557}No i?
{6567}{6658}Gdy ostatni raz sprawdzałem,|czyli przed chwilką,
{6658}{6708}było to 150 km.
{6754}{6838}- Odkąd zaatakowała cię ta bogini...|- Nie chodzi o Vestę.
{6840}{6958}Wciąż umyka mi czas.
{6958}{7056}Jakby chwilami|mnie tu nie było.
{7059}{7123}- Jak mówiłem...|- Wiem, wiem, próby.
{7126}{7193}Mówiłeś tak w zeszłym tygodniu.|I tydzień i dwa tygodnie wcześniej.
{7195}{7289}Bo to jasne,|że próby cię wykończyły.
{7298}{7356}Nie działasz jeszcze|na najwyższych obrotach.
{7356}{7389}Ale będziesz.
{7409}{7471}Czy ja bym cię okłamał?
{7749}{7797}Jeden z waszych już tu jest.
{8291}{8360}O, moi koledzy.
{8509}{8574}- Agencie.|- Agencie.
{8574}{8646}Co ty wyprawiasz, Cass?
{8646}{8710}Nadal mam tę odznakę od ciebie.
{8710}{8804}Fajnie.|No to co ty wyprawiasz?
{8821}{8866}W wiadomościach mówili|o tym morderstwie.
{8866}{8897}Pomyślałem, że pomogę.
{8912}{8998}Wiesz, że to dotyczy aniołów?
{8998}{9065}Odszedłeś od nas,|bo siedzieli ci na ogonie.
{9068}{9123}Miałeś swoje życie.
{9123}{9204}Wcześniejsza emeryturka,|kariera w spożywczaku.
{9204}{9322}Ale muszę pomóc,|jeśli anioły wyrzynają się nawzajem.
{9322}{9396}Warto zaryzykować, nie sądzisz?
{9502}{9540}Cass wrócił do miasta.
{9540}{9619}Naprawdę to powiedział?
{9619}{9689}Te anioły zmasakrowano.
{9691}{9782}Było brutalniej|niż to konieczne.
{9830}{9912}Morderców musiało być więcej.
{9914}{9986}Oddział specjalny Bartłomieja?
{9986}{10084}O jego odłamie wiemy,|ale to może być ktoś zupełnie inny.
{10132}{10226}Ktokolwiek to był,|znajdziemy ich.
{10312}{10396}No to super.
{11734}{11847}- Dobry wieczór, Malachiaszu.|- Gdzie on jest?
{11847}{11921}Bartłomiej jest dziś|bardzo zajęty.
{11921}{12019}Ilość obowiązków|przy tylu zwolennikach jest ogromna.
{12026}{12082}Prosiłem o spotkanie|na najwyższym szczeblu.
{12084}{12163}Nie dobijam targu|ze służącymi.
{12165}{12264}- Przekażę twoje słowa Bartłomiejowi.|- Pożałuje tej zniewagi.
{12283}{12369}I ty mówisz o zniewadze,|Malachiaszu?
{12372}{12417}Po tej krwawej rzeźni|sprzed dwóch dni?
{12417}{12539}Było nią zagarnięcie władzy|przez Bartłomieja!
{12604}{12655}Pragniemy tego samego.
{12664}{12762}Tylko jednocząc się,|zdołamy odebrać Niebo Metatronowi.
{12762}{12856}Jeśli Bartłomiej chce uniknąć|wojny na Ziemi,
{12856}{12964}spotka się ze mną osobiście,|żeby negocjować warunki.
{12971}{13141}Powinnam wcześniej przekazać ci,|że Bartłomiej nie negocjuje ze zbirami.
{13182}{13249}To wszystko?
{13290}{13352}Tak.
{13635}{13702}Niech się rozpocznie.
{13966}{14031}Dobrze znów być z wami.
{14033}{14129}To moje pierwsze piwo|jako człowieka.
{14129}{14218}Mam nadzieję, że moje dołączenie|wam nie przeszkadza.
{14220}{14297}A dlaczego miałoby?
{14299}{14376}Na pewno jesteś gotowy|do tego wrócić, Cass?
{14376}{14460}Wydawało mi się,|że odnalazłeś spokój.
{14462}{14565}Sam mi powiedziałeś,|że nie ty wybierasz, co robisz,
{14565}{14633}tylko na odwrót.
{14683}{14810}Chcąc nie chcąc,|jestem tego częścią.
{14841}{14939}W takim razie trzeba rozgryźć,|z kim mamy do czynienia,
{14939}{15021}czego chcą|i jak ich powstrzymać.
{15021}{15110}Bartłomiej chce cofnąć|zaklęcie Metatrona.
{15110}{15215}Zapewne chce przejąć Niebo,|gdy grono zwolenników będzie dość duże.
{15215}{15270}Tak twierdziła April.
{15270}{15359}- Żniwiarka, którą posuwałeś.|- A którą ty zadźgałeś.
{15378}{15453}- Niezła laska z niej była.|- I to jaka.
{15455}{15498}I do tego bardzo miła.
{15536}{15616}Dopóki nie zaczęła|mnie torturować.
{15616}{15687}Nie ma dziewczyn idealnych.
{15690}{15774}- Idę po następną kolejkę.|- Ja przyniosę.
{15875}{15932}Nigdy wcześniej|tego nie robiłem.
{15942}{16018}Jedno piwo i jest wcięty.
{16069}{16088}Rany...
{16107}{16275}- Co z tym zrobisz?|- Mówisz o Cassie?
{16275}{16385}Ściągnie nam na głowy|wszystkie anioły z okolicy.
{16388}{16467}Bądź ze mną szczery.|Czego tak się boisz?
{16500}{16522}Już mówiłem.
{16536}{16591}Gdy postanowiłem wysłuchać|twoich modlitw i uleczyć Sama,
{16591}{16635}wybrałem,|po której jestem stronie.
{16635}{16692}Nie mogę być|z niektórymi aniołami.
{16692}{16762}Cass nie może być z żadnym.
{16764}{16838}A jednak nadstawia karku i walczy.
{16843}{16903}Dlaczego ty|jesteś taki wyjątkowy?
{16903}{16989}Proszę.|Trzy browarki.
{16994}{17037}Zostawiłem coś w aucie.
{17208}{17303}Aż nie mogę się doczekać.
{17308}{17428}- Słucham?|- Proszę cię.
{17438}{17517}Wiem, kim naprawdę jesteś.
{17534}{17608}Na pewno nie Ezekielem.
{17924}{18119}Zauważyłem, że czujesz się nieswojo,|gdy Sam wspomina o moim odejściu.
{18179}{18277}Nie wie,|że kazałeś mi odejść?
{18301}{18356}Sprawa wygląda tak.
{18356}{18445}Próby nieźle sponiewierały Sama.
{18474}{18533}Trzecia prawie go zabiła.
{18533}{18613}I zabiłaby,|gdybym pozwolił mu je ukończyć.
{18615}{18692}Nadal nie jest z nim dobrze.
{18708}{18802}Przecież Ezekiel|pomógł go uleczyć.
{18898}{18987}Musiałem zrobić wszystko,|żeby go odzyskać.
{18989}{19176}Nawet jeśli przez jakiś czas|musimy się trzymać z dala od ciebie.
{19176}{19274}Jest mi z tym źle,|ale nie mam wyboru.
{19277}{19365}Cieszę się,|że nam pomagasz, Cass.
{19385}{19478}Ale nie możemy razem pracować.
{19514}{19593}Spokojnie.|Nie chcę cię wydać.
{19596}{19680}Ale jestem ciekawy.|Dlaczego Ezekiel?
{19691}{19821}Rzekomo to dobry|i honorowy anioł.
{19900}{19979}W przeciwności do ciebie.
{19979}{20066}Rozumiem cię, Gadrielu.
{20068}{20118}Historie na mój temat|nie są prawdziwe.
{20121}{20269}A jednak tysiące lat byłeś zamknięty|w najciemniejszym lochu w Niebie,
{20269}{20358}a teraz ukrywasz się|w tym człowieku,
{20358}{20430}udając Ezekiela.
{20447}{20471}To tragiczne.
{20497}{20567}Zamknięcie cię|złamało mu serce.
{20569}{20651}Byłeś najbardziej zaufanym|aniołem Boga.
{20660}{20722}Dlatego wybrał cię|do ochrony swego ogrodu.
{20725}{20828}Miałeś jedno zadanie.|Zatrzymać zło przed wejściem do niego.
{20835}{20917}Przed zbrukaniem|jego ukochanego dzieła, ludzkości,
{20917}{20948}a ty go zawiodłeś.
{20948}{21053}- To nie moja sprawka.|- Wąż jakoś się przedostał.
{21058}{21111}Ziemia została obarczona złem.
{21111}{21190}Kogoś trzeba było obwinić.
{21243}{21343}- Czego ode mnie chcesz, Metatronie?|- Chcę być twoim przyjacielem.
{21343}{21461}Przeszliśmy długą drogę.|W zasadzie to ja cię uwolniłem.
{21487}{21540}Ty?
{21566}{21672}To przeze mnie|anioły upadły.
{21698}{21782}W tym te uwięzione.
{21818}{21873}Ależ proszę.
{21873}{21940}W Niebie nie ma żadnych aniołów.
{21950}{22051}Myślałem,|że mi się to spodoba.
{22053}{22113}Ale to duże miejsce.
{22113}{22199}Samotność stała się uciążliwa.
{22211}{22358}- Co w związku z tym?|- Plan B.
{22396}{22485}Odbudować Niebo|według wizji Boga,
{22487}{22528}ale wybrać tylko kilku.
{22530}{22633}Koniec z...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin