{625}{751}Kiedy� ludzie wspomn� mnie i powiedz�,|�e zapocz�tkowa�em XX wiek. {753}{802}Kuba Rozpruwacz - 1888 {3312}{3352}Wyno� si� st�d! {3674}{3725}Dzielnica Whitechapel {4029}{4081}Zabierasz nam wszystkie pieni�dze. {4464}{4524}W domu poczujesz si� lepiej. {4698}{4745}Tam stoi jeden. {4901}{4967}-Zapowiada si� d�uga noc, Mary.|-Za d�uga. {5148}{5224}Ma�y ruch w interesie, prawda?|Jak ci idzie? {5231}{5269}Kiepsko. {5451}{5522}-Dam pensa za obci�gni�cie laski.|-Spadaj. {5570}{5640}-Cze��. Widzia�a� Kate?|-Po drugiej stronie ulicy. {5801}{5830}Prosz� pani? {5852}{5910}-Czego chcecie?|-Zamknij g�b�, dziwko. {5929}{5994}Znam ci�. Jeste� Geordie, z Nichol Street. {5996}{6063}A mnie pami�tasz, Mary Kelly? {6069}{6114}A� za dobrze, McQueen. {6185}{6260}Przesta�. Wiesz, jak ci�ko teraz o guziki? {6292}{6354}Po co dziwce guziki? {6357}{6462}Ostrzega�em ciebie i twoje przyjaci�ki.|Pieni�dze mia�y by� w poniedzia�ek. {6470}{6517}Widzisz, �e pracuj�. {6520}{6557}Wszystkie pracujemy. {6572}{6666}A ja dbam o to, by nikt was nie niepokoi�. {6716}{6783}Ja te� �wiadcz� us�ugi, Mary Kelly. {6787}{6833}l oczekuj� za nie zap�aty... {6840}{6914}albo b�dziecie mia�y k�opoty. {6921}{6966}Powiedz... {6986}{7024}swoim pi�ciu... {7033}{7119}przyjaci�kom, �e jutro maj� by� pieni�dze, {7137}{7183}bo jak nie, m�j ma�y przyjaciel... {7185}{7241}b�dzie twoim nast�pnym klientem. {8112}{8187}-Ale jeste� brudna dzisiaj.|-Ca�a �mierdz�. {8189}{8279}-Co ty robi�a� w nocy?|-Lepiej nie wiedzie�. {8315}{8353}Daj popatrze�. {8538}{8574}Mary. {8600}{8647}Dzi�ki Bogu, �e ci� zasta�am. {8649}{8682}Przyje�d�a. {8688}{8736}Albert przyje�d�a dzisiaj. {8738}{8795}Chc�, aby� si� zaopiekowa�a dzieckiem. {8798}{8833}Daj j� potrzyma�. {8859}{8952}-Taka jestem z niej dumna.|-S�odka dziecina. {8967}{9009}Czy� nie jest �liczna? {9046}{9091}Tak, prze�liczna. {9097}{9138}Zaraz wr�c�. {9145}{9194}Przynie� dzbanek d�inu, dobrze? {9204}{9245}Dobrze wygl�dasz, Anno. {9253}{9327}Fajnie jest mie� bogatego faceta,|kt�ry dba o ciebie. {9333}{9425}Oczy ma po tobie, a brwi po ojcu, prawda? {9462}{9562}Ch�tnie bym si� ni� zaj�a,|ale bardzo teraz potrzebujemy forsy. {9566}{9623}-Gang Nicholsa...|-Strasznie z nas zdzieraj�. {9625}{9686}-Wiesz, czym nam grozili?|-Nie zaczynaj. {9688}{9732}O czym ona m�wi? {9736}{9789}��daj� po funcie od ka�dej z nas. {9791}{9838}Tobie si� uda�o. {9841}{9922}Z�apa�a� dobrego i bogatego ch�opa,|kt�ry si� tob� opiekuje. {9924}{10021}Musimy zdoby� te cztery funty,|dlatego nie mamy czasu. {10032}{10089}Poprosz� Alberta, �eby da� wam pieni�dze. {10091}{10143}Mo�e si� nie zgodzi�. Nie mog� ryzykowa�. {10145}{10202}Zgodzi si�. Na pewno. {10211}{10273}By� we Francji w interesach. {10277}{10338}Napisa�, �e sprzeda� sporo obraz�w. {10340}{10404}Wr�ci z pe�nymi kieszeniami|i szerokim gestem. {10406}{10471}-Mo�e dla ciebie, ale...|-Sama go poprosz�. {10474}{10535}Dostaniecie te pieni�dze. Obiecuj�. {10792}{10846}Nie zrobi� ci krzywdy, Netley. {10862}{10894}Pami�tasz mnie? {10904}{10951}Wiesz, kim jestem? {10988}{11102}Otrzymasz zadanie wcze�niej,|ni� si� spodziewasz. Znacznie wcze�niej. {11134}{11197}B�d� grzeczny.|Sprowad� go szybko do domu. {11201}{11242}Szybko i po cichu. {11251}{11285}Zrozumia�e�? {11349}{11385}�adnie powiedziane. {11397}{11451}Bardzo �adnie. {12400}{12433}Zabra� ich. {12435}{12479}Co to ma znaczy�? {12481}{12541}Kidney, na Boga, co robisz? {12656}{12704}Ten pok�j ma by� zdemolowany. {12873}{12915}��dam wyja�nie�. {12917}{12950}To Albert. {13165}{13195}Pu��cie mnie. {13255}{13287}Prosz�. Nie! {13445}{13485}Kto jeszcze wie? {13546}{13587}Nawet ja nie wiedzia�am. {13596}{13638}Przysi�gam. {13653}{13706}Jak mog�am powiedzie� komukolwiek? {13762}{13803}Kto jeszcze wie? {13892}{13934}Kto? {14057}{14121}Nie wiem, kim byli. {14132}{14198}Albert musia� si� wpl�ta�|w co� strasznego. {14208}{14277}Jest g�odna i zmarz�a, biedactwo. {14323}{14368}Musz� zabra� j� do pokoju. {14371}{14425}Do rodzic�w Anny. {14427}{14492}Ty id�. Zostaw u nich dziecko. {14494}{14565}Ja wracam do pracy,|spotkamy si� w pubie Ten Bells. {17422}{17470}Zauwa�y� pan co�, inspektorze? {17843}{17907}Przecie� zap�aci�em. {17911}{17981}Nie przyszed�em po ciebie, Cesarzu.|Gdzie on jest? {18033}{18064}Z drogi! {18304}{18333}Wstawaj. {18387}{18423}Wstawaj! {18519}{18552}Witaj, kochanie. {18920}{18949}Sier�ancie. {19015}{19052}Wci�� jest noc. {19058}{19145}Trafna uwaga, inspektorze Abberline.|Rzeczywi�cie jeszcze noc. {19147}{19195}Duch wr�ci� do cia�a. {19202}{19237}Dzi�kuj�, panowie. {19240}{19335}Pami�tajcie, je�li cenicie swoj� prac�, {19337}{19377}nic nie widzieli�cie. {19381}{19415}Mo�ecie odej��. {19492}{19535}Czy przespa�em ca�y dzie�? {19537}{19601}Nie. Tylko cztery godziny. {19642}{19708}Najmocniej przepraszam|za tak brutaln� pobudk�. {19722}{19774}Pewnie sprawi�o to panu|du�� przyjemno��. {19776}{19847}''Jestem okrutny, bo chc� twego dobra'',|jak m�wi poeta. {19849}{19939}Cho� z ch�ci� bym panu przywali�,|za ka�dym razem kiedy pali pan opium. {19941}{20011}Mia�em niejasne przeczucie,|�e mi pan przeszkodzi. {20016}{20063}Widzia� pan co�? {20073}{20117}Co pan widzia�? {20176}{20236}Nasi�kni�t� krwi� halk�. {20280}{20340}Kiedy� takich jak pan palono �ywcem. {20370}{20454}Dzi� wieczorem zamordowano prostytutk�|na George Yard. {20460}{20518}To nic nadzwyczajnego. {20529}{20589}Ale spos�b, w jaki zosta�a zabita, jest. {20592}{20707}W�a�nie dlatego powinien si� tym zaj��|kto� o pa�skich zdolno�ciach. {20945}{20994}Nazywa�a si� Marta Tabram. {20999}{21070}Nie znam takiego nazwiska. {21074}{21124}Brzmi obco. {21149}{21196}To nie to, co widzia�em. {21205}{21259}To nie j� widzia� pan we �nie? {21262}{21296}Na pewno? {21355}{21401}-Ods�o� j�.|-Sam j� ods�o�. {21420}{21523}Czy musz� wci�� ogl�da� to upodlenie? {21530}{21595}Dosy� si� napatrzy�em. {21726}{21828}Zanim poder�n�� jej gard�o,|pozbawi� j� narz�dzia pracy. {22080}{22159}Panowie,|spotyka nas dzi� ogromne szcz�cie, {22171}{22296}�e mo�emy si� przyjrze� ca�kowicie|nowej metodzie leczenia ob��kania. {22303}{22385}Doktorze Ferral,|w�a�nie m�wi�em moim kolegom... {22390}{22494}Mamy nadziej�, �e pozwoli nam pan|przyjrze� si� tej pa�skiej metodzie. {22499}{22588}Nie spodziewa�em si�|tak znamienitych go�ci. {22591}{22634}Ale oczywi�cie zapraszam. {22638}{22677}Wszystko jest gotowe. {22684}{22740}-Kim jest pa�ski pacjent?|-Anna Crook. {22748}{22855}To upad�a kobieta, sir Williamie,|cierpi�ca na ataki histerii... {22859}{22920}i manie prze�ladowcze. {22928}{22991}Biedne dziewcz�. Nie zatrzymuj� pana. {23027}{23054}Panowie. {24253}{24314}Wystarczy jedno uderzenie w p�at czo�owy, {24397}{24447}jedno w skroniowy lewy. {24530}{24568}l jeszcze... {24592}{24631}jedno w prawy, {24645}{24726}�eby demencja, na kt�r� cierpi pacjentka, {24734}{24786}straci�a sw� gwa�towno��. {24795}{24848}Dzi�ki tej prostej metodzie... {24878}{24968}b�dziemy mogli jej przynie��|trwa�� ulg� w cierpieniu. {25106}{25185}Co mia�am zrobi�?|Zostawi�am dziecko u rodzic�w Anny. {25188}{25250}Bogaty?|My�la�y�cie, �e si� ni� zaopiekuje? {25252}{25302}To by�o zbyt pi�kne, �eby by�o prawdziwe. {25304}{25360}Teraz nas zabij�, po kolei. {25362}{25422}Tak w og�le to kim jest ten Albert? {25424}{25509}Kogo obchodzi Albert i k�opoty Anny? {25511}{25551}Co my mamy teraz robi�? {25553}{25622}Nie mo�emy wiecznie ucieka�|przed ch�opcami Nicholsa. {25624}{25682}Ludzie gadaj�, �e trzymali biedn� Mart�... {25684}{25746}i patrzyli, jak krwawi, a� zemdla�a. {25748}{25799}Potem podci�li jej gard�o. {25802}{25884}Ten McQueen to wariat.|Uwielbia zadawa� b�l kobietom. {25886}{25983}Wariactwem jest to, �e chc� cztery funty.|Sk�d mamy wzi�� tyle pieni�dzy? {25985}{26069}Dup� nie jestem w stanie tyle zarobi�.|Najwy�ej cztery pensy. {26089}{26168}Zachowujcie si� albo si� wyno�cie. {26170}{26208}Sam si� wyno�. {26218}{26267}Musimy pracowa�, dziewczyny. {26271}{26362}Ci�ej ni� kiedykolwiek. Dobrze? {26372}{26397}Dobrze? {26458}{26519}Dobrze. Zr�bmy to tutaj, byle szybko. {26521}{26586}-Gliny nas obserwuj�.|-Dobrze. {26588}{26642}Tylko postawi� ma�ego na baczno��. {26644}{26712}Daj go tu. W�o�� go do �rodka. {26796}{26859}-Siedzi?|-Tak. Zaczynaj. {26884}{26943}Wcale nie. W�o�y�a� go mi�dzy nogi. {26945}{27001}Nieprawda. Dalej. {27003}{27051}Nie nabierzesz mnie. {27333}{27376}To moje, Polly. {27388}{27426}To moje pieni�dze. {27535}{27594}M�g�bym ci wyd�uba� oko. {27605}{27648}Nie straci�aby� klient�w. {27651}{27723}lch nie obchodzi, czy dziwka widzi. {27775}{27834}-Co tam masz?|-Co mam? {27853}{27922}Co tu mam, panie posterunkowy?|Taki drobiazg. {27929}{28002}Dla pana to drobiazg,|a dla mnie co� wa�nego. {28015}{28095}Ruszaj! Albo oberwiesz|w ten przem�drza�y ryj. {28143}{28189}Ju� nie �yjesz. {28368}{28443}Nie b�dzie ci� niepokoi� dzi� w nocy. {28453}{28490}Ona ma racj�. Patrz. {28493}{28579}Jeden dla Nicholsa, jeden dla mnie. {28626}{28660}Chod�. {28709}{28764}Dzi� b�dziemy pracowa� razem. {28767}{28826}B�dziesz pod moj� opiek�. {28952}{28990}Ty �winio! {28999}{29047}Ty wstr�tna �winio! {29118}{29165}Tak, jestem �wini�. {29173}{29230}Jestem tym, co z�e na tym �wiecie. {29244}{29287}Zostawiam ci�. {29300}{29334}Nie! {29349}{29416}Nie lubisz towarzystwa �wini! {29452}{29509}Na co si�, kmiocie, gapisz? {29913}{29952}Napij si�? {30083}{30148}Widzia�am to kiedy� w moim �nie. {30163}{30250}-Jak to si� nazywa?|-Obelisk Kleopatry. {30261}{30335}Kleopatra. Ta by�a pi�kna, prawda? {30348}{30473}Wyci�to go z kamienia 1 500 lat|przed Chrystusem. {30511}{30598}Sze�ciu ludzi zgin�o,|�eby go tu przywie��... {30604}{30654}z Egiptu. {32174}{32227}Niech B�g ma j� w swej opiece. {32545}{32619}Tu j� znalaz�em. Ju� nie �y�a. {32621}{32677}Co za potw�r m�g� to zrobi�? {32927}{32987}Nasi ludzie przes�uchali wszystkich, {32989}{33078}kt�rzy byli wtedy w tawernach|i domach uciechy na tej ulicy...
maykmc