J.R.R. Tolkien - Władca Pierścieni Tom 3.pdf

(1841 KB) Pobierz
Microsoft Word - Jrr Tolkien - Powrot Krola _1 z 2_.doc
J.R.R. Tolkien
Władca Pier cienia
Powrót Króla
5209690.001.png
Synopsis
Oto trzeci tom „Władcy Pier cieni”.
W tomie pierwszym, zatytułowanym „Wyprawa”, opowiedzieli my, jak
Gandalf Szary odkrył, e Pier cie , który znalazł si w posiadaniu hobbita Froda
Bagginsa, jest ni mniej, ni wi cej tylko Jedynym Pier cieniem, rz dz cym
wszystkimi Pier cieniami Władzy. Opisali my te , jak Frodo i jego towarzysze z
cichego ojczystego Shire’u musieli ucieka przed groz Czarnych Je d ców
Mordoru i jak w ko cu z pomoc Aragorna, Stra nika z Eriadoru, dotarli mimo
straszliwych niebezpiecze stw do domu Elronda w Rivendell.
Tam odbyła si Wielka Narada i uchwalono podj prób zniszczenia
złowrogiego klejnotu, a Frodo został wybrany na powiernika Pier cienia. Potem
wyznaczono uczestników wyprawy, którzy mieli pomóc Frodowi w trudnym
zadaniu; musiał bowiem przedosta si do Mordoru, kraju Nieprzyjaciela, i na
Gór Ognia, jedyne w wiecie miejsca, gdzie Pier cie mógł by unicestwiony. Do
Dru yny nale ał Aragorn, a tak e Boromir, syn Władcy Gondoru, przedstawiciel
Du ych Ludzi; Legolas, syn króla elfów z Mrocznej Puszczy – reprezentant
elfów; Gimli, syn Gloina spod Samotnej Góry – krasnolud; Frodo wraz ze swym
sług Samem i dwaj jego młodzi krewniacy, Meriadok i Peregrin – czterej
hobbici; wreszcie czarodziej Gandalf Szary.
Dru yna przemykaj c si chyłkiem zaw drowała z Rivendell daleko na
północ, a gdy nie udało si w ród zawiei nie nej przeby górskiej przeł czy
Karadhrasu, Gandalf poprowadził towarzyszy do ukrytej bramy olbrzymich
Lochów Morii, by spróbowa drogi pod górami. Niestety w walce ze złowrogim
potworem podziemnego wiata Gandalf wpadł w czarn przepa . Z kolei na
czele wyprawy stan ł Aragorn, który ju ujawnił si jako spadkobierca
staro ytnych królów Zachodu; Aragorn wywiódł Dru yn przez wschodnie
wrota Morii i Krain Elfów, Lorien, nad Wielk Rzek Anduin . Z jej nurtem
spłyn li a nad wodogrzmoty Rauros. Wszyscy uczestnicy wyprawy wówczas ju
wiedzieli, e s ledzeni przez szpiegów i e Gollum, szkaradny stwór, który ongi
był wła cicielem Pier cienia, idzie trop w trop za nimi.
Wybiła godzina decyzji: czy skr ci na wschód do Mordoru, czy te wraz z
Boromirem pospieszy do Minas Tirith, stolicy Gondoru, by dopomóc ludziom w
nadci gaj cej wojnie, czy te rozdzieli si na dwie grupy. Gdy stało si jasne, e
powiernik Pier cienia za nic nie zrezygnuje z dalszej beznadziejnej w drówki di
nieprzyjacielskiego kraju, Boromir spróbował mu wydrze Pier cie przemoc .
Pierwsza cz ko czy si upadkiem Boromira op tanego złym czarem, ucieczk
i znikni ciem Froda oraz jego wiernego giermka Sama, rozproszeniem
pozostałych członków Dru yny zaatakowanych przez orków z plemion słu cych
b d samemu Czarnemu Władcy Mordoru, b d te zdrajcy Sarumanowi z
Isengardu. Zdawało si , e sprawa Pier cienia jest raz na zawsze przegrana.
W drugim tomie – „Dwie Wie e” – zło onym z dwóch ksi g, trzeciej i
czwartej, dowiadujemy si o dalszych losach rozbitej Dru yny. Ksi ga trzecia
opowiada o skrusze i mierci Boromira, którego ciało przyjaciele zło yli w łodzi i
oddali w opiek rzece; o niewoli Meriadoka i Peregrina, których okrutni orkowie
2
p dzili przez stepy Rohanu w stron Isengardu, podczas gdy przyjaciele –
Aragorn, Legolas i Gimli – starali si odnale i ocali porwanych hobbitów.
W tym momencie pojawiaj si je d cy Rohanu. Oddział konny pod wodz
Eomera otacza orków i rozbija ich w puch na pograniczu puszczy Fangorn;
hobbici uciekaj do lasu i tam spotykaj enta Drzewca, tajemniczego władc
Fangornu. U jego boku s wiadkami wzburzenia le nego ludu i marszu entów na
Isengard.
Tymczasem Aragorn z dwoma towarzyszami spotyka Eomera powracaj cego
po bitwie. Eomer u ycza w drowcom koni, aby mogli pr dzej dotrze do lasu.
Pró no szukaj tam zaginionych hobbitów, lecz niespodzianie zjawia si Gandalf,
który wyrwał si z krainy mierci i jest teraz Białym Je d cem, chocia ukrytym
jeszcze pod szarym płaszczem. Razem udaj si na dwór króla Rohanu,
Theodena. Gandalf uzdrawia s dziwego króla i wyzwala go od złego doradcy,
Smoczego J zyka, który okazuje si tajnym sprzymierze cem Sarumana. Z
królem i jego wojskiem ruszaj na wojn przeciw pot dze Isengardu i bior
udział w rozpaczliwej, lecz ostatecznie zwyci skiej bitwie o Rogaty Gród. Potem
Gandalf wiedzie ich do Isengardu, gdzie zastaj warowni w gruzach, zburzon
przez entów, a Sarumana i Smoczego J zyka obl onych w niezdobytej Wie y
Orthank.
Podczas rokowa u stóp wie y Saruman nie skruszony stawia opór, Gandalf
wyklucza go wi c z Białej Rady czarodziejów i łamie jego ró d k , po czym
zostawia go pod stra entów. Smoczy J zyk ciska z okna wie y kamie , chc c
ugodzi Gandalfa, lecz pocisk chybia celu; Peregrin podnosi tajemnicz kul ,
która jest, jak si okazuje, jednym z trzech palantirów Numenoru – kryształów
jasnowidzenia. Pó niej tej samej nocy Peregrin ulegaj c czarodziejskiej sile
kryształu wykrada go, a kiedy si w niego wpatruje, mimo woli nawi zuje
ł czno z Sauronem. Ksi ga trzecia ko czy si w chwili przelotu nad stepami
Rohanu Nazgula, skrzydlatego Upiora Pier cienia zwiastuj cego blisk ju groz
wojny. Gandalf oddaje palantir Aragornowi, a Peregrina bierze na swoje siodło
jad c do Minas Tirith.
Ksi ga czwarta zawiera histori Froda i Sama, zabł kanych w ród nagich
skał Emyn Muil. Dwaj hobbici przedostaj si wreszcie przez góry, lecz dogania
ich Smeagol – Gollum. Frodo obłaskawia Golluma i niemal zwyci a jego
zło liwo , tak e stwór staje si przewodnikiem w drowców przez Martwe
Bagna i spustoszony kraj w drodze do Morannonu, Czarnych Wrót Mordoru na
północy.
Nie sposób jednak przez t bram przej , Frodo wi c za rad Golluma
postanawia spróbowa tajemnej cie ki, znanej rzekomo przewodnikowi, a
pn cej si za zachodni mur Mordoru nieco dalej na południe w ród Gór Cienia.
W drodze natykaj si na zwiadowców armii Gondoru, którymi dowodzi
Faramir, brat Boromira. Faramir zgaduje cel wyprawy, lecz opiera si pokusie,
której uległ Boromir, i pomaga hobbitom, gdy chc pospieszy ku przeł czy
Kirith Ungol, strze onej przez ukryt w lochu potworn paj czyc . Faramir
jednak ostrzega Froda, e na tej cie ce, o której Gollum nie powiedział im
wszystkiego, co sam wie, grozi miertelne niebezpiecze stwo. U rozstajnych dróg
przed wst pieniem na cie k do złowrogiego grodu Minas Morgul ogarniaj
3
hobbitów wielkie ciemno ci płyn ce z Mordoru i zalegaj ce cał okolic . Pod
osłon ciemno ci Sauron wysyła z warowni pierwsze swoje pułki, z królem
Upiorów na czele. Wojna o Pier cie ju si zacz ła.
Gollum prowadzi Froda i Sama na tajemn cie k omijaj c Minas Morgul
i noc podchodz wreszcie pod Kirith Ungol. Gollum znów dostaje si we władz
złych sił i próbuje zaprzeda hobbitów potwornej stra niczce przeł czy, Szelobie.
Zdradzieckie zamiary udaremnia bohaterski Sam, odpieraj c napa Golluma i
rani c Szelob .
Czwarta ksi ga ko czy si w chwili, gdy Sam musi dokona trudnego
wyboru. Frodo, zatruty jadem Szeloby, le y jak gdyby martwy. Trzeba wi c albo
pogrzeba spraw Pier cienia, albo Sam opu ciwszy swego pana we mie na siebie
jego misj . Sam decyduje si przej Pier cie i bez nadziei, bez pomocy znik d,
donie go do Szczelin Zagłady. W ostatnim jednak momencie, gdy Sam ju
schodzi z przeł czy do Mordoru, spod wie y wie cz cej Kirith Ungol nadci ga
patrol orków. Niewidzialny dzi ki czarom Pier cienia, sam podsłuchuje rozmow
ołdaków i dowiaduje si , e Frodo, wbrew jego przypuszczeniom yje, jest tylko
u piony trucizn . Sam nie mo e dogoni orków, unosz cych ciało Froda przez
tunel do podziemnego wej cia fortecy. Pada zemdlony przed zatrza ni t elazn
bram .
Trzeci i ostatni tom trylogii opowie o rozgrywce strategicznej mi dzy
Gandalfem a Sauronem, zako czonej rozp dzeniem Ciemno ci, zwyci onych
raz na zawsze. Wró my wi c do wa cych si losów bitwy na zachodzie.
4
Rozdział 1
Minas Tirith
Pippin wyjrzał spod osłony Gandalfowego płaszcza. Nie był pewny, czy si ju
zbudził, czy te pi dalej i przebywa w ród migoc cych szybko wizji sennych,
które go otaczały, odk d zacz ła si ta oszałamiaj ca jazda. W ciemno ciach
wiat cały zdawał si p dzi wraz z nim, a wiatr szumiał mu w uszach. Nie
widział nic prócz sun cych po niebie gwiazd i olbrzymich gór południa
majacz cych gdzie daleko, po prawej stronie na widnokr gu, i tak e
umykaj cych wstecz. Ospale próbował wyliczy czas i poszczególne etapy
podró y, lecz pami , ot piała od snu, zawodziła. Przypomniał sobie pierwszy
zawrotny p d bez wytchnienia, a potem o brzasku nikły blask złota i przybycie
do milcz cego miasta i wielkiego pustego domu na wzgórzu. Ledwie si pod dach
tego domu schronili, gdy znów Skrzydlaty Cie przeleciał nad nimi, a ludzie
pobledli z trwogi. Gandalf wszak e przemówił do hobbita paru łagodnymi słowy
i Pippin usn ł w k tku, znu ony, lecz niespokojny, jak przez mgł słysz c dokoła
krz tanin i rozmowy, a tak e rozkazy wydawane przez Czarodzieja. Po
zmierzchu ruszyli dalej. Była to druga... nie, trzecia ju noc od przygody z
palantirem. Na to okropne wspomnienie Pippin otrz sn ł si ze snu i zadr ał, a
szum wiatru rozbrzmiał gro nymi głosami.
wiatło rozbłysło na niebie, jakby łuna ognia spoza czarnego wału. Pippin
skulił si zrazu przestraszony, zadaj c sobie pytanie, do jakiej złowrogiej krainy
wiezie go Gandalf. Przetarł oczy i wówczas zobaczył, e to tylko ksi yc, teraz ju
niemal w pełni, wstaje na mrocznym niebie u wschodu. A wi c noc dopiero si
zacz ła, jazda w ciemno ciach potrwa jeszcze wiele godzin. Hobbit poruszył si i
zapytał:
- Gdzie jeste my, Gandalfie?
- W królestwie Gondoru – odparł Czarodziej. – Jedziemy wci jeszcze przez
Anorien.
Na chwil zapadło milczenie. Potem Pippin krzykn ł nagle i chwycił
kurczowo za płaszcz Gandalfa.
- Co to jest?! – zawołał. – Spójrz! Płomie , czerwony płomie ! Czy w tym
kraju s smoki? Patrz, drugi!
Zamiast odpowiedzie hobbitowi, Gandalf krzykn ł gło no do swego
wierzchowca:
- Naprzód, Gryfie! Trzeba si spieszy . Czas nagli. Patrz! W Gondorze
zapalono wojenne sygnały, wzywaj pomocy. Wojna ju wybuchła. Patrz, płon
ogniska na Amon Din, na Eilenach, zapalaj si coraz dalej na zachodzie!
Rozbłyska Nardol, Erelas, Min-Rimmon, Kalenhad, a tak e Halifirien na granicy
Rohanu.
Lecz Gryf zwolnił biegu i poszedł w st pa, a potem zadarł łeb i zar ał. Z
ciemno ci odpowiedział mu r enie innych koni, zagrzmiał t tent kopyt, trzej
je d cy niby widma przemkn li p dem w po wiacie ksi yca i znikn li na
zachodzie. Dopiero wtedy Gryf zebrał si w sobie i skoczył naprzód, a noc jak
burza huczała wokół p dz cego rumaka.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin