Zygmunt Krasiński
Krasiński Z., Irydion, oprac. W. Kubacki, Wrocław 1967, BN I, 42.
WSTĘP
KILKA UWAG WPROWADZAJĄCYCH. W krótkim czasie po upadku powstania listopadowego- obok obfitej publicystyki, wojennych wierszy i piosenek, historycznego zarysu wydarzeń pióra Maurycego Mochnackiego- ukazały się trzy dramaty wielkich romantyków, nawiązujące do niedawnej walki o wolność: część III Dziadów Mickiewicza (1832), Kordian Słowackiego (1834) i Irydion Krasińskiego (1836). || Dzieła te aktualne tematy polityczne podejmują w różny sposób, zależny od twórców. Dotykają spraw najboleśniejszych- przyczyn klęski, nieszczęsnego położenia ujarzmionego narodu i niepokojącej przyszłości Polski. Dziady nazywamy umownie romantycznym dramatem metafizycznym, czyli mistyczno- symbolicznym, Kordiana współczesnym dramatem psychologiczno- politycznym, a Irydiona romantycznym dramatem historycznym. Dzieła te są bardzo charakterystyczne dla rewolucji, jakiej romantyzm dokonał w teatrze.
Uczeni polscy zajmowali się romantyzmem jako prądem kulturalnym i zjawiskiem społeczno- politycznym. Zaniedbano studia nad literackimi rodzajami tej epoki. Prawie nie tknięto gatunków historycznych, a w szczególności romantycznego dramatu historycznego, a romantyczny historyk jest kluczem do właściwego rozumienia Irydiona. Historycyzm jako postawa ideowa i jako narzędzie artystyczne. Jako literacka technika, przy której pomocy romantycy wypowiadali religijne, społeczne i polityczne problemy swych czasów.
<<>>
STAN BADAŃ
Obecnie Irydion cieszy się o wiele mniejszym zainteresowaniem czytelników, badaczy, reżyserów i krytyków niż Nie- Boska komedia. Nie zawsze tak było, choć prawdę jest, że Mickiewicz w paryskich prelekcjach o literaturze słowiańskiej wynosił pod niebo Nie- Boską komedię, a pominął zupełnie Irydiona. Słowacki postępował na odwrót: nie wspomniał Nie- Boskiej komedii, a zachwycał się Irydionem. Co więcej nazwał publicznie Krasińskiego imieniem bohatera rzymskiego dramatu. Krasiński zaś ze względu na carskie władze ogłaszał anonimowo swe dzieła za granicą. Edward Dembowski wysoko szacował na równi oba dramaty. W O dramacie w dzisiejszym piśmiennictwie polskim (1843) przyznał nawet pod pewnym względem i wyższość Irydionowi. W jego ślad poszło wielu badaczy.
W literaturze poświęconej Irydionowi można wyróżnić trzy główne kierunki badań:
® Interpretacji ideologicznej
® Filologicznych i historycznych
® Dociekania natury biologicznej i psychologicznej
Przyjęcie i ocena twórczości jakiegoś pisarza zależą zawsze od politycznej sytuacji narodu, układu sił społecznych, prądów umysłowych, ideałów życiowych i panujących doktryn estetycznych. Prace o Krasińskim powstawały w różnych epokach. Po wielu latach szczegółowych i rozmaitych szperań nie wiadomo, jaki jest sens tego dzieła:
o Dla Dembowskiego i pokrewnych mu duchem krytyków bohater dramatu był spiskowcem i powstańcem (interpretacja rewolucyjna i patriotyczna)
o Kallenbach i jego naśladowcy za główną ideę dramatu uważali nakaz politycznej bezczynności (interpretacja „chrześcijańska” i konserwatywna)
Wyjaśniano moralne i polityczne założenia Irydiona bez studiów nad romantycznym historyzmem. Badano źródła dziejowe tego dramatu niewiele troszcząc się o historiografię epoki i sens ideowy dzieła. Studium źródeł nie miało ani systematycznego charakteru, ani wyższego, ideologicznego celu. Wyniki były dość przypadkowe i nieistotne; krytycy starali się oddać hołd erudycji młodego Krasińskiego. Najważniejsze i bezpośrednie źródła uszły zaś uwagi. Nie podjęto takich zasadniczych problemów, jak dramat romantyczny, romantyczny historyzm lub badania komparatystyczne nad romantyczną literaturą. Dawniejsi filologowie wskazali np. na związki Irydiona z Męczennikami Chateaubrianda.
Nieuzasadniona historycznie interpretacja ideowa, nieznajomość poetyki romantycznej i genetyczna hipoteza Józefa Kallenbacha utrwaliły mniemanie o „nieorganicznym” zakończeniu Irydiona ( i Nie- Boskiej komedii). W ten sposób wyrządzona obu tym dramatom niepowtarzalną krzywdę artystyczną.
ZAGADNINIE GENEZY
Sprawa genezy dzieła literackiego należy najczęściej do dziedziny domysłów. Autor wstępu zamiast zajmować się czczą „fikcją genezy”, poprzestaje na opisie najważniejszych okoliczności, wśród których powstawał Irydion. Przy dzisiejszym stanie badań da się ustalić cztery grupy faktów- bodźców i wydarzeń- podniet, w których kręgu pracował Krasiński nad swym dramatem:
Ø Podróż do Włoch
Ø Studia nad dziejami rzymskiego imperium
Ø Współczesne życie polityczne
Ø Związek z Joanną Bobrową
Podróże romantyków to turystyka osobliwego rodzaju:
§ Jedni wojażowali po egzotycznych krainach, szukając pierwotnej, nieskalanej przez człowieka przyrody
§ Drudzy odprawiali religijno- poetyckie pielgrzymki do Ziemi Świętej, aby zachwycać się patriarchalnymi obyczajami arabskich szczepów i kontemplować krajobrazy z ewangelicznych opowieści
§ Jeszcze inni wędrowali po rumowiskach starych kultur Egiptu, Syrii, Libanu, Grecji i Rzymu. Najbliższe były Włochy
Italia jako spadkobierczyni wszystkich bogactw starożytności i Rzym jako dawna stolica cezarów i nowa siedziba papieży dawały sposobność porównywania przeszłości z teraźniejszością. Włochy dzięki swym zabytkom i pamiątkom odegrały ogromną rolę w rozwoju nowoczesnego historyzmu, smaku artystycznego i wrażliwości na piękno klasycznego pejzażu. Romantycy ruszający na Wschód zabierali ze sobą przede wszystkim Biblię.
Po rewolucji francuskiej i napoleońskich wojnach Europa żywo zajęła się dziejami cezarów, narodzinami chrześcijaństwa, najazdem barbarzyńców i upadkiem rzymskiego imperium.
Koloseum i bazylika Św. Piotra stały się symbolami dwu wrogich religii, poglądów na świat, kultur i koncepcji sztuki. Nad zwaliskami pogaństwa zatriumfował krzyż. Purpurę cezarów zastąpiły prałackie fiolety i kardynalne czerwienie. Kapitol leżał w gruzach. Nowe przewrotne zbrodnie i wyuzdania wzywały na sąd nowych panów miasta i świata. Nędza ludu oskarżała przepych nowych cezarów. Bardzo żywo odczuwano analogie pomiędzy schyłkiem rzymskiego imperium i stanem Europy, wstrząsanej społecznymi i politycznymi przewrotami od rewolucji francuskiej do Wiosny Ludów. Historiografia i publicystyka epoki przypominały, że państwa europejskie zaczęły się kształtować w wyniku upadku Rzymu i wędrówek barbarzyńców. Podbój i rabunek stały u kolebki nowego chrześcijańskiego porządku świata.
® Pani de Staël w dziele O literaturze porównywała okrucieństwa cezariańskiego despotyzmu z terrorem rewolucji francuskiej i była zdania, że epoka współczesna pod pewnymi względami przypomina stan umysłów w chwili upadku imperium rzymskiego i najazdu ludów Północy. W Rozważaniach nad głównymi wydarzeniami rewolucji francuskiej uznała upadek imperium rzymskiego za żywy spadek współczesności, za początek wielkiego przewrotu dziejowego, którego skutki są widoczne w losie nowożytnych narodów.
® Michelet- upadek Rzymu i rewolucja francuska to koniec starego świata i początek nowego
® J. C. L. Simonde de Sissmondi- poznanie epoki upadku imperium wydaje się konieczne dla zrozumienia współczesności. Rzym i barbarzyńcy stanowią dwa składniki współczesności. Ta mieszanina dokonała się po długich cierpieniach i to ona zdecydowała o tym, czym my dzisiaj jesteśmy.
® Augustyn Thierry w Zbiorze niewydanych dokumentów z dziejów trzeciego stanu twierdził, że z epoki upadku imperium rzymskiego pochodzi większa część zasad i pierwiastków społecznych, które przetrwały pod panowaniem germańskich najeźdźców, zlewając się z ich szczepowymi tradycjami i obyczajami.
® Guizot- Dzieje cywilizacji w Europie- „dziejowa misja” barbarzyńców stała się jednym z pewników romantycznej historiografii. To był powód, dla którego Hercen przypisywał narodowi rosyjskiemu zaszczytną rolę odrodzenia upadającej cywilizacji Zachodu.
Dopiero pozytywizm rozwiał te złudzenia romantyków. W O przyczynach upadku Rzymu Mikołaj Czernyszewski prowadzi polemikę z Hercenem- niemiłosiernie odziera z romantycznego mitu germańskie hordy, wykazując, że ich dzikie łupiestwa i szał niszczenia, bezmyślne okrucieństwo i samowola bez poczucia prawa i moralności wcale nie były postępem w stosunku do surowych rządów Rzymskich, lecz pogorszeniem doli ludzkości. Upadek cesarstwa rzymskiego był życiową katastrofą, która zatrzymała rozwój kultury i cywilizacji na tysiąc lat.
Ważną rzeczą dla zrozumienia stosunku Krasińskiego do starego, pogańskiego i nowego, chrześcijańskiego Rzymu jest rozróżnienie dwu typów relacji podróżnych. Powstały one w odmiennych formacjach kulturalnych i odzwierciedlają dwa różne kierunki historyzmu:
1. Jeden wywodzi się z XVIIIw. Cechuje go szacunek dla antyku, republikanizm, krytyka rządów papieskich i współczucie dla nędzy ludu włoskiego. Tu należą: Charles Dupaty, Vittorio Alfieri i Byron
2. Drugi- chrześcijańsko- romantyczny. Patronuje mu Chateaubriand, a także: Ballanche i Lamartine.
Oba te kierunki występują we wczesnym romantyzmie równolegle i nie brak też typu pośredniego (pani de Staël, Stendhal). W studiach nad Irydionem nie uwzględniono dotąd Listów o Włoszech Dupaty’ego. Osiągnęły one ogromną poczytność w czasie konsulatu i cesarstwa. Autor odczuwał dostojeństwo starożytnych ruin. Przedstawił też gospodarczy upadek państwa Kościelnego, nieprodukcyjny, pasożytniczy charakter papieskiego dominium. W nowym Rzymie zachwyt autora budzi renesansowa bazylika Św. Piotra, jako najwspanialsza budowla chrześcijańskiego świata.
Do Chateaubrianda pomniki minionych kultur przemawiały głosem biblijnej nauki o marności wszystkiego pod słońcem. Przygotowując się do pracy nad Męczennikami Chateaubriand odbył podróż do Włoch i na Wschód. Z wrażeń Włoskich największe znaczenie miał napisany w styczniu 1804r. List do Fontanesa. Dwa przekłady listów w Polsce («Dziennik Wileński» 1806 i «Tygodnik Polski» 1819). Zwiedzał on starożytne ruiny przy blasku księżyca. Zwaliska Koloseum zestawiał z bazyliką Św. Piotra. Towarzyszyły mu groźne wspomnienia izraelskich proroków, niepokoiły wizje przyszłych, apokaliptycznych zniszczeń. Uczucie nienawiści do samolubnej i okrutnej Romy przeplatało się z podziwem dla rzymskich cnót. Szlak podróży Chateaubrianda- ruiny: Sparty, Aten, Jerozolimy, Aleksandrii, Kartaginy i arabskiej Hiszpanii.
Powieści pani de Staël Korynna czyli Włochy (1807) nie poświecili badacze Krasińskiego większej uwagi. Tymczasem jest to ważna pozycja historyczna i literacka. Sprzeczność, jaką przedstawiał widok Rzymu na przełomie klasycyzmu i romantyzmu, kontrast między chwałą przeszłości i nędzą współczesnego stanu podsunął autorce pomysł dialektycznego oddania wrażeń. Kult ruin w Korynnie nosi pewne ślady klasycystyczne i sentymentalne, równocześnie zaś zapowiada nowy historyczny stosunek do pomników przeszłości.
Byron zerwał z biblijną nastrojowością sentymentalnym kultem ruin, charakterystycznym dla chrześcijańskiej poetyki Chateaubrianda. Historycznemu stosunkowi Byrona do ruin odpowiada realistyczny i nowoczesny, poetycki opis starożytnych zabytków. || Lamartine w medytacji poetyckiej La foi (Wiara, 1820) wyraził romantyczne zwątpienie i rozczarowanie w tradycyjnych, stoicko- chrześcijańskich symbolach i znajdował ostoję jedynie w wierze.
Stendhal na początku Promenades dans Rome (Przechadzki po Rzymie, 1829) przedstawia dość typowy plan zapoznania się z rzymskimi osobliwościami: starożytne ruiny (Koloseum, Panteon, Łuki Triumfalne), arcydzieła malarstwa (Rafael i Michał Anioł), nowożytna architektura (Św. Piotr, Pałac Farnese), starożytne rzeźby (Michał Anioł i Canova) oraz system rządów i obyczaje, które są jego następstwem. Opis Koloseum pióra Stendhala przypomina opisy Dupaty’ego i pani de Staël. O nowym smaku świadczy to, że Stendhal uważa dzisiejszą ruinę za piękniejszą, niż amfiteatr za czasów swojej świetności. Koloseum dla Stendhala, podobnie jak dla Byrona jest pomnikiem wielkości Rzymian i największym monumentem, jaki widział świat. Podobnych trzeba szukać pośród ruin Palmiry, Balbelm i Petry. Wymienione zjawiska są większe, lecz obce nam, bo ideał piękna, który je wydał, znikł razem ze starymi cywilizacjami. Zabytki Indii i Egiptu to tylko haniebne wspomnienia despotyzmu. Duże znaczenie dla chrześcijaństwa przyznaje arenie, na której nowa wiara walczyła ze starym Rzymem. Bezpośrednio po Koloseum Stendhal zwiedzał bazylikę Św. Piotra. W tym świetle podróż do Włoch młodego Krasińskiego nabiera swoistego smaku historycznego. Wszyscy nasi wielcy poeci należeli do cechu romantycznych pielgrzymów. Mimo to Mickiewicz i Słowacki jako podróżnicy zapisali się głównie w dziejach polskiego orientalizmu. Jeden Krasiński został „poetą ruin” i malarzem rzymskiej Kampanii, przyćmiewając nawet takiego znawcę minionych kultur i miłośnika Włoch, jak poeta- malarz- antykwariusz Cyprian Norwid. Krasiński w czasie swych wojażów pisał do: ojca, angielskiego przyjaciela- Henryka Reeve’a, do Konstantego Gaszyńskiego i Adama Sołtana. 5 grudnia 1830r. napisał z Rzymu do ojca:
Jest pewne uczucie, które dojeżdżając do Rzymu mimowolnie do duszy się wkrada. Coś jakby
tchnącego poszanowaniem przed tyloma wiekami sławy, wielkości, zbrodni i nieładu.
Do bazyliki Św. Piotra zaprowadził Krasińskiego Mickiewicz. Miejsce to rozczarowało go- ogrom siły i sztuki odwraca uwagę od myśli o Bogu. O wiele silniejsze wrażenie wywołało na nim Koloseum. To okoliczność, która świadczy, że sam wybór do dramatu epoki wiary i męczeństwa, czyli rewolucyjnego okresu chrześcijaństwa, zawierał krytykę współczesnego stanu Kościoła. Krasiński czytał w tym czasie dzieła Lamennaisa. Z uznaniem przytaczał jego sąd, że duchowieństwo powinno być niezależne od rządu. Zwrócił również uwagę na zapowiedź wielkiego kryzysu, który czeka ludzkość. Krasiński pracowicie zwiedzał zabytki, uczył się języków i zapowiadał studia nad ekonomią polityczną i historyczną nowożytną. Współczesne Włochy i papieski Rzym napawały go troską.
Ważny materiałem do intelektualnej i artystycznej biografii jest korespondencja z angielskim powiernikiem młodości, Henrykiem Reevem. W grudniu 1830r. pisał do niego, że krzyż z Koloseum posiada dlań wagę katedry mediolańskiej i kościoła Św. Piotra. Powtórzył zdanie z listu do ojca, że jeśli ktoś niewierzący zrobi w księżycową noc wycieczkę do Koloseum i nie padnie na kolana przed tym symbolem wiary, to niezawodnie będzie człowiek bez duszy i serca. W lutym 1831r. donosi, że zajmuj się tematem starej legendy o walce człowieka ze starym nieprzyjacielem rodzaju ludzkiego.
List z września 1831r. zawiera szczegół niezmiernej wagi dla politycznej genezy dramatu. Na wiadomość o upadku powstania i zajęciu Warszawy poeta cytuje słowa apostoła: „Tam gdzie jest Bóg, tam jest wolność: i nazywa Polskę ziemią skrwawioną i świętą od tylu bólów i zniszczeń, posiadaną kośćmi męczenników. Jest to pomysł ideowy i symboliczny obraz, który występuje w epilogu dzieła (choć badacze uważali, że obraz ten był doczepiony do dramatu przed drukiem). W końcu listopada 1831r. przeprowadził popularną w epoce analogię między moralnym stanem współczesnego społeczeństwa. Rzymem w czasach upadku.
W liście z 1 grudnia 1831r. wraca motyw martyrologiczny:
Jestem człowiekiem, który uwielbił krzyż Koloseum. Jestem gotów do ofiary, która pozostanie nieznana, gotów na cierpienie, które nie przynosi ni współczucia, ni sławy, gotów do przebaczenia i zapomnienia zniewag...
List z Warszawy z 4 kwietnia 1833r. przeciwstawiał zakończenie II części Fausta misteriom i dramatom Byrona. Zdaniem Krasińskiego Goethe pojął sens wszechświata, przedstawił walkę dobra ze złem i kazał zatriumfować dobru. W liście z Rzymu z 20 grudnia 1834r., roztrząsa problem szatana w związku z postacią Pankracego w Nie- Boskiej komedii i Masynissy w Irydionie.
Dnia 4 maja 1835r. Krasiński otwarcie przyznaje się do historyczne maski, czyli współczesnej paraleli:
Zawsze jeszcze piszę powoli mój poemat Irydion, syn Amfilocha. Chrześcijaństwo, Północ i imperium rzymskie mieszają się tam
i utrudniają mi prace. Ale jakoś idzie i pójdzie; wiek nasz podsuwa mi symbole zepsucia i gwałtu.
Ostatni, najważniejszy dla badań nad utworem list nosi datę 3 czerwca 1835r. i został napisany we Florencji. W liście tym Krasiński poruszył trzy sprawy, niezmiernie ważne dla zrozumienia Irydiona:
1) Gibbonowski punkt wyjścia dla swej historycznej medytacji- chwila, w której Masynissa obudzi Irydiona ze snu wieków, nie będzie dniem Alaryka, ani dniem Attyli. To noc 1835r., gdy w Rzymie daremnie szukać śladów jego dawnej chwały. Z wiekowej potęgi imperium pozostały ruiny. Zaś z moralnej potęgi pierwotnego chrześcijaństwa- zgrzybiała teologia.
2) Kształt artystyczny dzieła- wstęp jest w formie poematu, reszta dramatyczna. Koniec, przebudzenie (Irydiona) będzie balladą.
3) Millenarystyczny charakter dramatu. Ten temat wprowadza buntownicza młodzież chrześcijańska. Korneli w miłosnej ekstazie uznaje w Irydionie Chrystusa, który przyszedł założyć wyśnione przez religijnych marzycieli państwo tysiąclecia.
Biograficzna geneza postaci Kornelii. Partia Kornelia- Irydion jest artystycznym przetworzeniem związku Krasińskiego z Joanną Bobrową. Kornelia wprowadza do historycznego dzieła wątek miłosny i psychologiczny, co w romantycznej poetyce szło nieraz w parze z przedstawieniem rysów psychopatologicznych. Kornelia była naturalnym łącznikiem między światem chrześcijańskim i pogańskim, między katakumbami i cezariańskim dworem. Stanowi zresztą realistyczny ośrodek „dziwności” psychologicznej w metafizycznej sferze dramatu, a zarazem ideową i artystyczną przeciwwagę w stosunku do symbolicznego Masynissy.
Pomysły. Główne składniki dramatu Krasińskiego: medytacja historyczna (upadek Rzymu, chrześcijańskiego, barbarzyńcy), współczesne paralele, wątek psychologiczno- miłosny, związek tematu politycznego z motywem martyrologicznym, metafizyczna nadbudowa oraz zarys formalnej struktury dzieła.
Na porównawczym tle Krasiński występuje nie jako naśladowca Chateaubrianda, Micheleta czy Lamartine’a, lecz jako wybitny przedstawiciel historycznego nurtu w romantyzmie. We wszystkich romantycznych medytacjach historiozoficznych można odkryć to, co autor wstępu nazywa Gibbonowskim punktem wyjścia: przeżycie w skrócie procesu dziejowego, w zetknięciu ze współczesnością. Całe pokolenie romantyczne błądziło w zaczarowanym kole historiozoficznych dumań nad upadkiem rzymskiego imperium. Nie tylko poeci i powieściopisarze, lecz także historycy, filozofowie i politycy snuli najrozmaitsze paralele pomiędzy upadkiem Rzymu i aktualnymi problemami chwili.
Irydion należy do nielicznych dzieł polskiego romantyzmu, które doczekały się przekładów na obce języki.
DRAMAT HISTORYCZNY
Dzieło Krasińskiego należy do grupy utworów zwanych potocznie romantycznymi dramatami historycznymi. Temat dzieła. Irydion jak każde dzieło romantycznego historyzmu ma dwa plany:
· Plan realny (temat historyczny)
· Plan symboliczny (sfera współczesnych analogii i aluzji)
Tematem historycznym Irydiona jest zarysowujący się upadek Rzymu w dobie cezariańskiej potęgi, bogactwa blasku u zbytku. Na tle przeobrażeń jakie się dokonały w ustroju państwa i obyczajach obywateli, gdy republika rzymska podbiła świat i stała się despotycznym mocarstwem, umieścił poeta spisek powiernika Heliogabala, Greka Irydiona. Bohater zamierza wyzyskać nowy układ sił społecznych i politycznych do zniszczenia Rzymu, pragnąc w ten sposób pomścić hańbę swej ojczyzny i krzywdy wszystkich uciemiężonych ludów. Rewolucyjny zamysł Irydiona chybił w wyrachowanym przez człowieka czasie. Wykonali go upatrzeni przez mściciela sprzymierzeńcy (chrześcijaństwo i barbarzyńcy Północy) w dobie, gdy dojrzały do tego warunki. Następujące wątki historycznego tematu Irydiona mogły liczyć w epoce na żywy oddźwięk w symbolicznej sferze dzieła: despotyzm i dekadentyzm cezarów, niezadowolenie, sprzysiężenia i bunty ujarzmionych i wyzyskiwanych ludów, zapowiedź upadku starego świata, zwyrodnienie chrześcijaństwa i sojusz papiestwa z feudalnymi władcami Europy (biskup rzymski Wiktor wspiera cezara Aleksandra Sewera), myśl o religijno- społecznej reformie ludzkości i nadzieja odrodzenia świata, jako historiografia i filozofia wiązały się z wstąpieniem na arenę Niemiec po klęsce Napoleona.
Poeci i eseiści epoki dostrzegali w cezariańskim Rzymie, oprócz analogii moralnych, społecznych i politycznych, także bliskie nowoczesnemu człowiekowi rysy wyrafinowania i dekadentyzmu. Cezarowie- szaleńcy zaczynają uchodzić za poetów życia. Romantyków niepokoił i pociągał głód wrażeń, próby realizacji marzenia i przewrotność wyobraźni.
Krasiński nie był pierwszym pisarzem, który wprowadził Heliogabala do literatury. Był jednak jednym z pierwszych, którzy odczuli w tej postaci cechy choroby romantycznej. Wielu pisarzy pisywało o ekstrawagancjach Heliogabala.
Nie mniej ciekawy ciąg przedstawia paralela germańska w Irydionie. W historiografii XVIIIw. Obraz zepsutego Rzymu, padającego pod ciosami zdrowych barbarzyńców, był pogróżką pod adresem rozpasanych dworów feudalnych. Russowski mit człowieka natury dyskretnie przesłonił zbrodnie, okrucieństwa i wyuzdania tych zdrowych, świeżo nawróconych na chrześcijaństwo łupieżców. Germański mit romantyzmu był bardziej złożony. Herder, Fryderyk Schegel i Hegel uczyli, że Europa wszystko zawdzięcza napadom ludów germańskich. Pangermanizm był maską nienawiści do Napoleońskiej Francji, szkołą irracjonalizmu, kultu pierwotnych instynktów i brutalnej siły.
Raymond Schwab prześledził rolę mitu germańskiego w dziejach romantycznej filozofii i kultury. Pod pływem politycznych tendencji ustaliło się przekonanie, że dekadencja Rzymu miała swe źródło na Wschodzie. Zaś odrodzenie europejskiej myśli, moralności i sztuki przyszło z Północy. Po II wojnie światowej groteskowej rewizji mitu o odrodzeniu imperium rzymskiego przez germańskich barbarzyńców dokonał Fryderyk Dürrenmatt w sztuce Romulus Wielki.
Trzecia wielka paralela w Irydionie to rewolucyjne ruchy i powstania narodowe w czasach Świętego Przymierza. Nie ogranicza Krasiński symbolicznego planu dramatu do spraw polskich. Powstanie listopadowe było z różnych względów bolesnym przeżyciem dla autora. Znał on dobrze stosunki europejskie. Jak inni romantycy z radością przeżywał wyzwolenie Grecji. Francja, Niemcy, Włochy, Szwajcaria, Irlandia i południowa Słowiańszczyzna były terenem nieustannego wrzenia. Nie na próżno Irydion wkalkulował w swój spisek nędzę rzymskiego pospólstwa, nienawiść niewolników i bunt łaknących wolności ludów. Świat katakumb w Irydionie stanowi nie tylko moralny i kulturalny kontrast pogańskiego Rzymu, lecz także kontrast społeczny, ujęty w duchu romantycznego katolicyzmu.
W myśl poetyki, która rządzi symbolicznym planem romantycznego dramatu w Chórze Młodzieńców i Chórze Starców, w katakumbowej scenie Irydiona można widzieć zarówno ogólne romantyczne przeciwstawienie zapału i porywu- pseudoklasycznej zasadzie rozsądku i umiaru, jak aluzje do dwu stronnictw, które zwalczały w powstaniu listopadowym: zwolenników walki zbrojnej i czcicieli Opatrzności.
Do sfery wpływów Irydiona wolno zaliczyć pochwałę cywilizacyjnej i kulturalnej roli Grecji oraz krytykę polityki Rzymu, tony apokaliptyczne w kazaniach wygłaszanych w katakumbach, a zwłaszcza wykrzyknik Masynissy: „O Rzymie! Nie zabraknie ci Neronów…”. Tworzywo historyczne. Trzeba rozróżnić tworzywo historyczne- ogólna suma podniet historycznych, jakimi żyje dana epoka, od źródeł- inspiracji świadomych i indywidualnych, które wpływały bezpośrednio na ideowe i artystyczne kształtowanie się dramatu. || Upadek imperium rzymskiego był wydarzeniem o takich rozmiarach i doniosłości, że doczekał się w ciągu kilkunastu wieków wielu rozważań i różnych interpretacji. Walter Rehm w dziele Upadek Rzymu w myśl Zachodu (1930) podjął próbę podsumowania tych wysiłków.
Inne syntezy:
· Dla starożytności- Polibiusz
...
chce_sie_wyspac