Kochany urwis 3.txt

[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[248][283]Cze��. To ja. Junior Healy.
[285][340]To m�j tato, Ben Healy. Jest super.|Kocham go, a on mnie.
[342][404]To m�j dziadek, Wielki Ben Healy.|Jest stary, pomarszczony i sk�py.
[406][443]Niekt�rzy ludzie uwa�aj� mnie|za ma�ego czorta.
[444][467]Ale to nieprawda. Jestem anio�em.
[468][490]Anio�em zemsty.
[492][507]Og�lnie lubi� ludzi.
[509][571]Nie mam tylko cierpliwo�ci do|oferm, marud, beks i gryzoni.
[590][610]To jest szko�a podstawowa,
[611][645]w kt�rej odsiaduj� pi�� lat.
[646][680]A ten wspania�y okaz|to moja nauczycielka, panna Hicks.
[682][728]Nienawidz� jej i z jakiego� powodu|ona tak�e nie darzy mnie sympati�.
[729][770]Ale wkr�tce przejdzie|na wcze�niejsz� emerytur�.
[822][889]Michelle. "Energia geotermiczna|to m�j przyjaciel". Pi�tka z plusem.
[910][979]Steve, "Przeszczep w�troby -|�aba-ryba". Pi�tka z dwoma plusami.
[1004][1018]Murph.
[1035][1098]Sztuka z ziemniaka? Przynajmniej|w tym roku si� stara�e�.
[1100][1124]Dw�ja... z plusem.
[1126][1180]- Dobra nasza!|- Uspok�j si�, Murph.
[1219][1239]I w ko�cu,
[1241][1284]ostatni i najmniej wa�ny,|Junior Healy.
[1286][1307]Tak, panno Hicks?
[1308][1342]Daruj sobie te grzeczno�ci,|ty ma�y wcielony diable.
[1343][1368]W ci�gu swojej 43-letniej kariery
[1370][1412]nie spotka�am bardziej jadowitej �mii|od ciebie.
[1414][1445]Ja te� nie mia�em z pani�|lekkiego �ycia.
[1446][1489]Wygl�da na to, �e po raz kolejny|nie doko�czy�e� zadania.
[1491][1522]A to mi niespodzianka. Dzieci...
[1524][1573]...przyjrzyjcie si� temu obibokowi,|kt�ry dostanie zaraz pa��.
[1598][1634]- Trafiony, zatopiony.|- Wiesz, kto dostaje pa�y?
[1636][1668]Nieuki i nieudacznicy.
[1685][1726]- I grube �winie.|- Co� ty powiedzia�?
[1727][1777]Prosz� poszuka� pracy w cyrku,|zbije pani maj�tek.
[1779][1824]A tak przy okazji, przygotowa�em swoj�|prac� z przedmiot�w �cis�ych.
[1826][1857]- Dotyczy fali d�wi�kowych.|- Akurat.
[1858][1920]- Kiedy mi j� oddasz?|- Dos�ownie za kilka sekund.
[2110][2134]Junior, nie mog� tego zdj��!
[2136][2161]Nic nie widz�! Junior...!
[2248][2267]Schodzi pani na d�?
[2404][2435]Kochany urwis 3
[2453][2515]Oczywi�cie ten szczur Murph mnie|wyda� i dyrektorka zadzwoni�a po tat�.
[2517][2546]Ale jak powiedzia� poeta,|za pope�nione b��dy
[2548][2572]przyjdzie nam zap�aci�.
[2647][2684]Co si� takiego sta�o?|Nie dotkn��em jej.
[2686][2719]- Przypadki chodz� po ludziach.|- Ostatnio zbyt wiele.
[2720][2746]Taki ju� rok w tym roku.
[2797][2826]- Jeste� na mnie z�y, tak?|- Tak.
[2844][2861]Wi�c ju� mnie nie lubisz.
[2907][2968]Bez wzgl�du na to, co robisz,|bardzo ci� kocham.
[2970][3004]Zrobi�bym dla ciebie wszystko.
[3006][3038]Ale nie daj� sobie ze wszystkim rady.
[3040][3089]Postanowi�em, �e powinni�my|porozmawia� z kim�, kto si� na tym zna.
[3090][3122]Z psychiatr�?! Zawracaj, kolego!
[3177][3217]- Co ci to przypomina, Junior?|- Plam� atramentu.
[3238][3258]A to?
[3269][3304]Kolejn� plam� atramentu.
[3306][3339]Okej. A to?
[3359][3409]Kosz z cieplutkimi, w�ochatymi,|nowonarodzonymi koci�tami.
[3410][3432]- Doprawdy?|- Doprawdy?
[3433][3466]Nie, to kolejna parszywa|plama atramentu.
[3468][3504]Ile razy mam to pani powtarza�?
[3506][3546]Dzi�kuj�. M�g�by� nas|na chwil� zostawi�?
[3547][3568]Musz� porozmawia� z twoim ojcem.
[3570][3609]Nic si� nie b�j, Junior.|To nie potrwa d�ugo.
[3635][3678]Tylko nie wpl�cz si� w jakie� k�opoty.
[3680][3697]- Tato!|- Okej.
[3798][3830]I jak pani my�li?|Czy z nim jest co� nie tak?
[3831][3865]- Nic a nic.|- Nic?
[3866][3911]Jest zupe�nie normalny.|I s�odki jak cukiereczek.
[3913][3934]Zgadza si�.
[3935][3970]Jest pan wspania�ym ojcem,|panie Healy.
[3972][4002]Najwi�kszym problemem Juniora jest to,
[4004][4034]�e czuje si� jak wyrzutek.
[4036][4067]A powinien si� czu�|jak cz�onek grupy.
[4069][4093]Niech chodzi na zaj�cia|z r�wie�nikami.
[4094][4112]Z jakimi r�wie�nikami?
[4121][4182]Nie wiem, czy to dobry pomys�.|Junior jest troch�... nadpobudliwy.
[4188][4210]Dok�adnie. I dlatego
[4212][4270]trzeba skierowa� t� energi�|w odpowiednim kierunku.
[4271][4288]- Sport.|- Sport?
[4290][4312]- Harcerstwo.|- Harcerstwo?
[4313][4355]- Albo kotylion.|- Kotylion!
[4357][4389]- Czyli ta�ce z dziewcz�tami?|- Dok�adnie.
[4410][4458]Czemu od razu mnie nie zabijesz?|Nie p�jd� tam. Nie ma mowy!
[4460][4475]Puszczaj!
[4477][4516]Uwierz mi, Junior.|Kiedy� mi za to podzi�kujesz.
[4567][4580]�adne, co?
[4613][4633]Junior!
[4732][4758]Przesta�! Nie p�jd� tam!
[4870][4883]Nie wa� si�!
[4928][4942]Zaczekaj!
[4943][4972]M�wi�em ci ju� z milion razy.
[4974][4992]Nie b�d� ta�czy� ze sp�dniczkami.
[5002][5019]Koniec, kropka.
[5028][5054]W porz�dku. Niech b�dzie, jak chcesz.
[5068][5122]Uwa�am, �e powiniene� by� z innymi|dzie�mi, nabra� pewno�ci siebie,
[5124][5141]ale nie mog� ci� zmusi�.
[5142][5161]Zaczynasz dorasta�.
[5162][5192]Czas, �eby� zacz�� podejmowa�|w�asne decyzje.
[5194][5245]Nie musisz si� zgadza�|z moim zdaniem.
[5246][5285]Mo�esz robi�, co chcesz, synu.
[5286][5315]- Naprawd�?|- Nie!
[5328][5341]Zak�adaj to. Idziesz ta�czy�.
[5348][5365]Nie! Maltretowanie dzieci.
[5367][5398]Zatrzymaj si�! Pomocy,|ojciec mnie maltretuje.
[5400][5434]Niech kto� co� zrobi!
[5450][5469]Tak ju� lepiej.
[5470][5509]Rety, sp�jrz na t� sal�.
[5511][5524]Ekstra.
[5550][5570]Istne piek�o.
[5572][5589]Witajcie.
[5607][5625]Junior.
[5627][5673]- Nic na to nie poradz�.|- To jest Lila Duvane.
[5674][5703]Twoja nauczycielka.|Mistrzyni w fokstrocie.
[5705][5726]Od kiedy?|Od Wojny Secesyjnej?
[5738][5798]Witam w Akademii ta�ca Lili Duvane.
[5834][5878]Co za przemi�y ch�opiec.
[5914][5951]Przyci�gn��e� mnie tu,|ale nie zmusisz mnie do ta�ca.
[5952][5987]Nie ma mowy, nie ma...
[5998][6019]Rety.
[6052][6076]Ale laska.
[6078][6118]To najpi�kniejsza dziewczyna|pod s�o�cem.
[6119][6138]Nie mam nawet ochoty jej dokucza�.
[6148][6168]Junior.
[6170][6186]Wszystko w porz�dku?
[6187][6204]Tak, �wietnie, tato.
[6206][6250]Mo�esz si� zmy�?|Przeszkadzasz mi.
[6280][6327]Przyjmuj� te� doros�ych uczni�w
[6328][6367]na prywatne lekcje.
[6433][6450]Napijesz si� ponczu?
[6476][6500]Zdecydowanie nie.
[6504][6550]- Co to za dziewczyna, Murph?|- Tiffany.
[6572][6599]Dopiero co si� tu przeprowadzi�a. A co?
[6611][6642]- Podoba ci si�?|- Ja i laska?
[6643][6693]Nie �artuj. Wygl�da po prostu,|sam nie wiem, na samotn�.
[6703][6733]Akurat. Ustaw si� w kolejce.
[6734][6792]Patrz, to ten harcerz Duke. Ma tyle|odznak, �e nie potrafi� ich zliczy�.
[6793][6818]A to kapitan dru�yny hokeja, Blade.
[6819][6843]A to ten aktor, Corky McCullum.
[6844][6872]Ma w�asn� mark�|p�atk�w �niadaniowych.
[6874][6907]I co z tego?|Nie s� wcale tacy wyj�tkowi.
[6908][6965]Za wysokie progi na twoje nogi.
[6982][7017]Pogadaj z moj� siostr� Berth�.
[7022][7041]Podobasz jej si�.
[7067][7103]Kto j� wypu�ci�|z Parku Jurajskiego?
[7105][7143]- Obrazi�e� moj� siostr�?|- Nie. Obrazi�em T-Rexa.
[7145][7167]- Gdzie idziesz?|- Pozna� Tiffany.
[7169][7200]Ty? Nie masz szans, kole�.
[7212][7250]Jasne, �e mam.|Musz� z ni� tylko porozmawia�.
[7290][7318]Co si� dzieje?|Serce bije mi jak m�ot.
[7319][7362]Poc� mi si� d�onie, a w g�owie|powstaj� dziwne my�li.
[7506][7539]Junior i Tiffany. Tiffany i Junior.
[7549][7572]Jasne, �e to szale�stwo,
[7573][7600]ale mimo to, to ma sens.
[7614][7635]Zaczynamy.
[7649][7684]Odsu�cie si�, ch�opaki,|i patrzcie, jak to robi mistrz.
[7697][7733]- Cze��.|- Powiedz "cze��".
[7734][7764]- Jestem Tiffany.|- Przedstaw si� jej.
[7784][7840]Pogadaj z ni�. Powiedz co�.
[7854][7876]Widzia�em wczoraj zdech�ego kota.
[7878][7913]- Spadaj, Healy.|- Ju� ci� nie ma, trollu.
[7926][7949]Fajna muszka.
[8006][8039]Dzieci. Dzieci.
[8041][8067]Prosz� o uwag�.
[8078][8123]Prosz� sobie wybra� partner�w.|Zr�bcie to z rozwag�.
[8124][8174]Nied�ugo mamy|doroczny bal przebiera�c�w,
[8176][8220]na kt�rym wybierzemy spo�r�d was
[8222][8254]kr�la i kr�low�!
[8373][8417]- Zata�czysz ze mn�, Tiffany?|- Z przyjemno�ci�.
[8444][8467]- Witaj.|- O, nie.
[8484][8508]O, tak.
[8510][8544]Co jest grane?|Postaw mnie natychmiast na ziemi�.
[8643][8666]Tiffany!
[8676][8705]Duke. Uwa�a si� za takiego luzaka.
[8706][8729]Wiem, jak go wkurzy�.
[8766][8802]Blade za wysoko mierzy.
[8804][8830]Trzeba go b�dzie|sprowadzi� na ziemi�.
[8832][8859]Gotowy, cel, ognial
[8872][8908]Corky McCullum,|straszny z niego wa�niaczek.
[8910][8936]Mo�e nale�a�oby go|troch� utemperowa�.
[8961][9026]Zap�ac� mi za to. O, tak.
[9080][9106]Jestem pan Burtis.
[9107][9138]W przeciwie�stwie|do innych nauczycieli...
[9158][9200]...mam zasady, wiele zasad.
[9201][9232]B�dziecie si� do nich stosowa�.
[9234][9274]Nie b�dziecie ich �ama�.
[9316][9330]Ty.
[9370][9399]Na co si� gapisz, ch�opczyku?
[9400][9424]Na dzwonek.
[9426][9439]Dlaczego?
[9452][9476]Zaraz pan zobaczy.
[9478][9498]O, nie.
[9574][9610]Dzi�ki, wiele si� nauczy�em!
[9962][9985]Pa, pa, Billy. Pami�taj,
[9987][10038]aby my� z�by trzy razy dziennie,|bo inaczej grzybica z buzi
[10040][10092]rozprzestrzeni si� na ca�� g�ow�|i spowoduje zapadni�cie si� czaszki.
[10094][10113]Nast�pny jest Junior Healy.
[10114][10131]Nie ma mowy!
[10170][10197]- Nie, wypu�� mnie!|- Mam ci�!
[10227][10252]B�dzie bola�o.
[10253][10275]- Ma dziur�?|- Dziur�?
[10276][10322]Dziur�? Buzia pa�skiego syna|to jedna wielka katastrofa.
[10324][10349]Co ty jadasz, ma�y, granaty?
[10368][10408]M�w g�o�niej, bo nic nie s�ysz�.
[10426][10455]To taki �art dentystyczny.
[10457][10478]Kiki, prze�wietlenie.
[10480][10490]Tak jest, panie doktorze.
[10504][10526]Ben... mog� ci m�wi� po imieniu?
[10528][10562]W�a�nie to zrobi�em,|wi�c po co w og�le pytam?
[10564][10597]Czy kto� ci kiedy� m�wi�,|�e masz wspania�e z�by?
[10598][10646]Prosz�, to dla ciebie.|Kawa�ek nici dentystycznej.
[10673][10688]Ale� ohydztwo.
[10690][10751]Pa�ski sy...